Skocz do zawartości

Dopłaty bezpośrednie na nowych zasadach- 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

nie do udowodnienia to jest zakup w sklepie na zwykły paragon .....na alegro podajesz swoje dane i adres dostawy .....więc co tu  udowodnisz że ty to nie ty 🤣🤣🤣

Edytowane przez Bogdan_ja
Opublikowano

Masz konto na allegro założone na swoje dane które kiedyś podawałeś by potwierdzić login. Listownie bodaj to się odbywało.

Jak chcesz zamówić swoim loginem podając dane obcego?

 Adres dostawy zmienisz ale dane kupującego?

Opublikowano (edytowane)

Listu nie ma już kupę lat, przecież mogę sobie założyć nowe konto co za problem? Nikt  danych na które założę konto nie będzie weryfikował, to sklep, a nie urząd skarbowy. 

Edytowane przez jajonasz
Opublikowano
11 minut temu, jajonasz napisał:

No to mogę podać Twoje dane i zamówić na paczkokomat w Twoim mieście i co nie będziesz się bronił, że to nie Ty, tylko zapłacisz karę? 

no to podaj moje dane i zamów z mego konta ....🤣🤣🤣🤣🤣

a ja se odbiorę 🤣🤣🤣🤣

Opublikowano

Nie chodzi mi o Ciebie bo skąd mam wziąć Twoje dane, ale jakby to tak gładko działało, to sąsiadom można by robić nieźle psikusy. 

 

Kupę ludzi z miast i innych ogrodowców to kupuje, tysiące komentarzy i nie widziałem żeby ktoś się skarżył na kontrolę, więc zapewne kontrolują tylko rolników tzn tych co mają w bazie szkoleń chemizacyjnych, bo przecież to nie o to szkolenie chodzi przy tym środku. 

Opublikowano

Nic nie będę robił, bo nie o to chodzi, chce tylko powiedzieć, że nawet jak będą Twoje dane, to nie jest oczywiste, że to Ty musiałeś kupić. Nawet gdyby się czepili płatności, bo przy szybkich przelewach będzie tylko numer transakcji, a gdyby priorin zapytał banku kto płacił, to by ich wyśmiali i kazali sp***dalać. 

Opublikowano

do paczkomatu nie zamówisz za pobraniem ...🤣🤣🤣🤣🤣

dwa... nie zamawiałem nie muszę odbierać za pobraniem 🤣🤣🤣🤣

5 minut temu, jajonasz napisał:

Nic nie będę robił, bo nie o to chodzi, chce tylko powiedzieć, że nawet jak będą Twoje dane, to nie jest oczywiste, że to Ty musiałeś kupić. Nawet gdyby się czepili płatności, bo przy szybkich przelewach będzie tylko numer transakcji, a gdyby priorin zapytał banku kto płacił, to by ich wyśmiali i kazali sp***dalać. 

jak przyjedzie priorin to im powiedz że ty to nie jesteś ty ....taki jest sens twojego wywodu 🤪

udaj że jesteś sąsiadem a sąsiad jest tobą 🤪

Opublikowano (edytowane)
Brak dostępnego opisu zdjęcia.
 
 
 
 
Nadzór Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa nad internetową sprzedażą środków ochrony roślin przeznaczonych dla użytkowników profesjonalnych.
Już od wielu lat nabywcy środków ochrony roślin mogą dokonywać zakupu oferowanych preparatów przez internet. Ze względu na szybki dostęp i wygodę nabywców zakup internetowy stał się bardzo popularny. Sprzedaż internetowa uregulowana została w ustawie z dnia 8 marca 2013 r. o środkach ochrony roślin (Dz.U. z 2019 r., poz.1900 z późn. zm.), a nadzór nad jej przestrzeganiem leży w kompetencji Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Nabywcami środków ochrony roślin mogą być użytkownicy profesjonalni oraz nieprofesjonalni w zależności od rodzaju zamieszczonych na opakowaniu środka informacji o kategorii użytkownika.
Środki ochrony roślin to preparaty chemiczne mogące szkodzić ludziom, zwierzętom i środowisku, dlatego warto pamiętać o tym aby kupując środki ochrony roślin przez Internet, zwrócić uwagę na kilka ważnych aspektów dotyczących ich legalności. Zakupu środków ochrony roślin należy dokonywać u zarejestrowanych przedsiębiorców prowadzących działalność w zakresie wprowadzania środków ochrony roślin do obrotu, będących pod nadzorem Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Na podmiotowej stronie PIORiN (
www.piorin.gov.pl) zamieszczony jest „Rejestr przedsiębiorców wykonujących działalność w zakresie wprowadzania środków ochrony roślin do obrotu lub konfekcjonowania tych środków”.
Z uwagi na posiadane kompetencje PIORiN, prowadzi działania monitoringowe stron internetowych, na których oferowane są środki ochrony roślin. W trakcie prowadzonych działań inspektorzy poddają weryfikacji:
• wpis do rejestru przedsiębiorców prowadzących działalność w zakresie wprowadzania do obrotu środków ochrony roślin,
• treść etykiety, która powinna być sporządzona w języku polskim,
• zgodność zamieszczonej oferty z treścią etykiety,
• zamieszczenie informacji przez przedsiębiorcę o konieczności spełnienia przez nabywcę wymagań wynikających z zapisów ustawy o środkach ochrony roślin,
• zezwolenie na dopuszczenie do obrotu środków ochrony roślin przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi,
• legalności oferowanych środków ochrony roślin.
Do najczęściej stwierdzanych nieprawidłowości podczas prowadzonych czynności kontrolnych w zakresie sprzedaży internetowej należy brak informacji ze strony przedsiębiorcy oferującego środki ochrony roślin „nabycia środków ochrony roślin mogą dokonywać jedynie osoby pełnoletnie oraz posiadające kwalifikacje wymagane od osób nabywających środki ochrony roślin”. Kolejną nieprawidłowością jest fakt zakupu środków ochrony roślin przeznaczonych dla użytkowników profesjonalnych przez osoby nie posiadające przeszkolenia w zakresie ich stosowania. Użytkownicy nieprofesjonalni coraz częściej dokonują zakupu przez Internet środków ochrony roślin przeznaczonych dla użytkowników profesjonalnych m.in. preparatów takich jak: QUICKPHOS PELLETS 56 GE, QUICKPHOS TABLETS 56 GE. Opisane środki ochrony roślin przeznaczone są dla osób posiadających szkolenie w zakresie stosowania środków ochrony roślin metodą fumigacji, a więc nie mogą być nabywane i stosowane przez amatorów np. działkowców. Przeprowadzone w 2019 r. kontrolne w woj. pomorskim potwierdziły w 95% dokonanie zakupu środków ochrony roślin i ich zastosowanie przez osoby nie posiadające uprawnień.
Edytowane przez Bogdan_ja
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, krzychu121 napisał:

Czytasz co akceptujesz przy zamówieniu lub na wejściu na jakąś stronę ? Tzw ciasteczka itd. Przeczytaj uważnie to zobaczysz na co się zgadzasz 

nie czytam bo blokuję wszystkie reklamy i popup'y ciasteczek, wtyczka mi je automatycznie kasuje, więc używam stronę normalnie nie godząc się na jakiekolwiek warunki 

z resztą na aukcjach pisze trzeba mieć papiery na opryski to można sobie kupić np quickphos, to nie macie papierów do opryskiwacza? 

Edytowane przez suffeks
Opublikowano

Do quickphosa jest inny kurs. 

2 godziny temu, suffeks napisał:

to bierzesz piorin do sądu i tego sprzedawcę z allegro że wydał twoje dane wbrew przepisom rodo proste 

 O te 300 zł to mi było szkoda.czasu się pierdzielic. Teraz jakby mi dowalili 3% z dopłat to już bym prawnika zaangażował żeby sprawdził legalność tego procederu. Nie jestem do końca przekonany czy piorin ma uprawnienia żeby żądać wydania danych kupujących. 

Opublikowano
3 godziny temu, suffeks napisał:

to bierzesz piorin do sądu i tego sprzedawcę z allegro że wydał twoje dane wbrew przepisom rodo proste 

Kontrolę zleca ARiMR ,tam wyraziles zgodę na udostępnienie swoich danych w celu przeprowadzenia wszelkich kontroli według obowiązującego prawa, czyli nie wiesz na co udzieliłeś zgody???

Opublikowano

obowiązkiem sprzedawcy jest wpisać kupca śor 1 klasy toksycznośći i to w każdym sklepie robią i bez kwitka o kursie nie kupisz  , klikając przy zakupach  że masz uprawnienia  na stosowanie takiej toksyczności środki wyrażasz zgodę na zamieszczenie w rejestrze  

Małe gospodarstwa są zwolnione z kontroli   i kar odnośnie  GAEC  i nie opowiadać bajek że im doradcy podpowiadają żeby łapki wyciągać za piniążkami z ekoschematów .Jak by tak było jak tu któryś pisał to by same strączkowe  uprawiali w dopłatach a na polach chwast 

Opublikowano (edytowane)

Zawsze można odstąpić zakupiony środek , gdyż nie było potrzeby lub warunków do wykonania zabiegu .A że napatoczył się Ukrainiec i zapropnowal najlepszą cenę , to co maiłem zrobić , czekać aż upłynie termin ważności dla preparatu ?

Edytowane przez scoffer
Opublikowano

hahahah, jak nie piorin to skarbowemu się narażasz.

 

Zwykły rolnik nie ma pozwolenia na obrót środkami ochrony.

 

Może je jedynie kupić i sam u siebie zużyc, ale nie sprzedać komuś dalej,

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Gdzie tak jest napisane ze nie mogę odstąpić zakupionego preparatu  ? A resztki niezużytego materiału siewnego, który jest zaprawiony  .Przecie z nie mam też zezwolenia na obrót materiałem siewnym ,

Edytowane przez scoffer
Opublikowano

napisałeś ze ukrainiec dał najlepszą cene, wiec mu sprzedałeś.

A sprzedawac opryski nie jest tak łątwo

Musisz m.in posiadać wpis do rejestru przedsiębiorców wykonujących działalność w zakresie wprowadzania środków ochrony roślin do obrotu lub konfekcjonowania tych środków.

Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 6 marca 2018 r. Prawo Przedsiębiorców, sprzedaż środków ochrony roślin jest działalnością regulowaną i wymaga wpisu do ww. rejestru przedsiębiorców.

  • Like 2
Opublikowano (edytowane)

Ale ja nie handluję środkami ochrony roślin , po prostu pozbywam sie niepotrzebnego mi preparatu okazjonalnie , nie mając z tego stalego zrodla dochodu . 

Zawsze można tez powiedzieć, że  zamówiona paczka nie została dostarczona ,a jeśli podpisaliśmy list przewozowy, to ze w paczce był cegłą, ale z powodu bogactwa, o cym świadczy dochód GUS z ha , ma to gdzieś i reklamacji nie składałem xD

Edytowane przez scoffer
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

W ziązku z zakupionym środkiem chemicznym od osoby prywatnej , pochodzącym z UA , bylem wezwany do sądu , 500 km od domu i uja mi zrobili .A swoją drogą, Allegro moje dane sprzedało . Wine trzeba udowodnić i podstawą jest narzędzie zbrodni xD . A sam zakup nie jest żadnym dowodem ,

Moglem go wsadzic do bagażnika i mi podpierdoliki na parkingu, ale nie zgłaszałem xD

Edytowane przez scoffer

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez mllodyyy
      Witam mam takie pytanie czy ktoś się orientuje jaki jest przelicznik według którego ARIMR przelicza moc ciągników, chodzi mi głównie o to że mam 35 ha i zastanawiam się czy agencja przyzna mi ciagnik o mocy 110 KM a jak nie to ile musiał bym mieć ha żeby taki ciagnik mi przysługiwał, i czy dzierżawa jak nie jest zapisana notarialnie tylko jest umowa na piśmie między rolnikiem a właścicielem działki to tez będzie się zaliczać do wielkości gospodarstwa?? czy musi być raczej dzierżawa spisana notarialnie ??
    • Przez blacha
      Ostatnio kilku moich znajomych hodowców trzody chlewnej zaczęło się uskarżać na problemy z ARiMR odnośnie systemu wymienionego w temacie.
       
      Problem ich spowodowany jest tym iż w agencji ich stada są kilkukrotnie większe niż stan faktyczny, jak się okazało wynika to z tego, że zakupywali zwierzęta z innych hodowli(głównie jako remont stada podstawowego) , dokonywali zgłoszenia zakupu ze stada nr xxxxxxxxxx i przerejestrowania pod ich numer gospodarstwa. Po okresie użytkowania sprzedawali wyżej wymienione zwierzęta pod swoim numerem gospodarstwa do legalnie działającego rzeźnika, który dokonywał zgłoszenia zakupu(kiedyś z początku funkcjonowania systemu wyglądało to tak u nas, że fakt zakupu, sprzedaży zgłaszały obie strony transakcji, ale ARiMR zażądała kategorycznie zgłoszenia tylko od zakupującego, bo robił się bałagan). No i wracając do sedna sprawy, teraz nawet po kilku latach od sprzedaży okazało się, że te zakupione i sprzedane zwierzęta figurują dalej w ich gospodarstwie(powodując nadwyżki średnio 20 - 40 sztuk) i agencja chce wyjaśnień. Sami zainteresowani rolnicy zgłosili się do agencji w celu wyprostowania sprawy, niewiele załatwili, bo jak się okazało wg pracowników biura powiatowego zwierzęta zakupione z innych gospodarstw, zarejestrowane we własnym gospodarstwie, użytkowane przez X czasu powinni sprzedać z numerem gospodarstwa z którego zostały one zakupione czyli numerem gospodarstwa xxxxxxxxx.
       
      Wiem problem nietypowy i wg mnie dziwny, wynikający wg mnie z niekompetencji pracowników agencji, bałaganu w niej samej i nieścisłości przepisów, bo wg mnie jeśli zgłaszam przerejestrowanie zwierzęcia na moje gospodarstwo to sprzedaję je ze swoim numerem, podobnie jak to wygląda w przypadku bydła i wtedy ja w pierwszej kolejności odpowiadam za to jeśli np w mięsie wykryte zostaną jakieś substancje niedozwolone. Prosiłbym jednak jakiegoś kompetentnego agrofotowicza o odpowiedź, tym bardziej, że pomimo tego, że ja jeszcze nie dostałem wezwania w tej sprawie to wiem, że problem też mnie dotyczy.
    • Przez wojtek161
      mam pytanie czy trzeba podać cały sprzęt który się posiada czy też te maszyny co się chce kupić za młodego rolnika (56250zł) a za reszte chce kupić c360 i niewiem czy ją wpisać na wniosku że planuje kupić (napewno ją kupię) bo z własnych pieniędzy to ciężko chyba ze wziąśc kredyt i potem tymi pięniędzmi go spłacić co wybrac pomocy?
    • Przez katopo
      Komuś działa System teleinformatyczny ARiMR do składania wniosków o dopłaty bezpośrednie?
    • Przez green
      Witam
       
      Interesuje mnie jak wielu z Was spotkało się z czymś takim jak odmowa płatności obszarowych i/lub rolnośrodowiskowych do danej działki z uwagi na tzw. "MODYFIKACJĘ DO HISTORII TUZ"?
       
      Oznacza to nieuwzględnienie przez ARiMR do płatności działki z zadeklarowanym TUZ z takiego powodu, że w ciągu 5 poprzednich lat, któryś z wcześniejszych użytkowników zadeklarował na niej np. ugór, albo uprawy rolnicze (np. łąka, tyle że motylkowatych traktowana jako uprawa).
       
      Trwały Użytek Zielony jest zdefiniowany w przepisach unijnych (rozporządzenie 1120/2009):
      "grunty zajęte pod uprawę traw lub innych pasz z roślin zielonych naturalnych (samosiewnych) lub powstałych w wyniku działalności rolniczej (wysiewanych) niepodlegające płodozmianowi w gospodarstwie przez okres pięciu lat lub dłużej" .
       
      Istnieje Orzecznictwo Wojewódzkich Sądów Administracyjnych, wyraźnie mówiące, że żeby odmówić płatności do działki, na której jest użytek zielony, Agencja powinna mieć dowody, że działka była częścią stosowanego w gospodarstwie systemu płodozmianu, a nie tylko, że w którymś roku ją np. jednorazowo ugorowano.
       
      Z mojej praktyki wynika jednak, że większość Biur Powiatowych ARiMR "leci po całości": jakiekolwiek inne niż TUZ zadeklarowanie danej działki, albo nawet jej fragmentu, w ciągu poprzednich 5 lat powoduje, że dla nich był na niej stosowany płodozmian.
       
      W chwili obecnej jest w toku kilka spraw dotyczących tego problemu. Poszukuję rolników, którym również "obcięto" płatności do zadeklarowanych użytków zielonych, gdyż rzekomo nie były to użytki TRWAŁE.
       
      Jeśli zetknęliście się z tym w przeszłości, Wasz przypadek może pomóc zmienić niekorzystną dla rolników interpretację stosowaną przez ARiMR. Jeśli taki problem pojawił się teraz być może z kolei ja będę mógł pomóc ruszyć sprawę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v