Skocz do zawartości

Dopłaty bezpośrednie na nowych zasadach- 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 minuty temu, bizon1 napisał:

Rejestry z dobrostanu świń od 15 do 30 marca mamy składać także dopiero w kwietniu będzie wiadomo ile kasy będzie do podziału wiec raczej reszta dopłat - maj 2024

Stawka  za punkt ma być znana w lutym tak stwierdził dyrektor regionalny ARiMR w wywiadzie 

  • Haha 1
Opublikowano
1 godzinę temu, jahooo napisał:

w maju to pewnie dopiero zaczną wystawiać decyzje, czyli kasa najcześniej z poczatkiem czerwca, fajne perspektywy

Jeszcze więcej donosów ślij to będziesz miał we wrześniu 😁

  • Thanks 1
  • Haha 2
Opublikowano
3 godziny temu, pedro2 napisał:

To są użytki na ornych, nie martwię się o zbiór tylko robaczki i inne cuda. Od 10-15lat trawa i trawa. Nie jeden już zasiał i nie zebrał i w sezonie się nalatał z opryskiwaczem 

to fakt z kukurydzą i nakłady zbytduże, może jakieś stączki pod dopłatę?

Opublikowano
3 godziny temu, pedro2 napisał:

To są użytki na ornych, nie martwię się o zbiór tylko robaczki i inne cuda. Od 10-15lat trawa i trawa. Nie jeden już zasiał i nie zebrał i w sezonie się nalatał z opryskiwaczem 

trawy na ornych od 10-15 lat i nie wsadzili Ci trwałego tuza? To masz farta. Mi wprowadzili naturę 2000 i wszystkie tuzy z automatu cenne. Teraz też bym chętnie to zaorał, chociaż raz owies , a potem  w ostateczności znowu może być trawa. Nawet o dopłaty rok bym odpuścił, żeby tylko dało się te trawy jakoś odsiać. 

Opublikowano
35 minut temu, CARYX napisał:

to fakt z kukurydzą i nakłady zbytduże, może jakieś stączki pod dopłatę?

Pod groch już mam zostawione. 

Nie no. Jak już to lepszy ten owiesek niż marnować. Tylko wolałbym zostawić jeszcze na rok. 

Dzięki za pomoc 👍

Opublikowano (edytowane)
12 minut temu, rocknrollnik1 napisał:

trawy na ornych od 10-15 lat i nie wsadzili Ci trwałego tuza? To masz farta. Mi wprowadzili naturę 2000 i wszystkie tuzy z automatu cenne. Teraz też bym chętnie to zaorał, chociaż raz owies , a potem  w ostateczności znowu może być trawa. Nawet o dopłaty rok bym odpuścił, żeby tylko dało się te trawy jakoś odsiać. 

 to są TUZy. Przecież piszę od początku.

Tylko są w polu na ornych zasiane, w sensie że nie podmokłe żeby martwić się o zbiór qq...

Edytowane przez pedro2
Opublikowano (edytowane)
15 godzin temu, leszek1000 napisał:

Chyba D6. Jest dostepne w polsce, u mnie wet normalnie w 2-3 ogarnął. Dzwoń do innego weterynarza. U mnie tkanki zwisały, miałem zdjęcie, ale usunąłem. Ropa też była, pryskaj zwykłą jodyną do odkażania pępków. U mnie wet załatwił 800ml jodny, wlałem to w psikadło od mycia szyb. Jak załatwisz lek to w kilka dni zacznie to odpada i zrobi się dziura. Potem, jak się wyczyści, to zacznie się zabliźniać. Ten lek jest bez karencji na mleko, warto spróbować. Pewnie nie każda lecznica sprowadza ten lek. 

Mam nadzieję że już po kolacji

Tak to wygląda. Jest nadzieja? Mleko z 3 pozostałych około 18 litrów udój.

 

 

IMG20240129194929.jpg

Edytowane przez Troker1979
  • Confused 1
Opublikowano

Panowie wiadomo jakie wkoncu bd stawki za ekoschematy ? Niby miało być 1punkt=100zl ale ile wkoncu wyjdzie ? Bo nie wiem jak na 2024 się szykować żeby spełnić zmienna strukturę roślin trzeba mieć 20% strączków a w moim przypadku to ponad 40 ha … a wiadomo jak to z zyskiem ze strączków bywa … wolałbym posiać więcej buraków na to konto bo cena ma się niby utrzymać i to zawsze pewniejszy interes i tez by mi sie to gryzło ze zmienna struktura bo max 30% okopowych może być … , i niewiadomo co robić czy machnąć ręka na ekoschematy wziąć te 500zl podstawy i mieć spokój i jeszcze coś za bezorke czy liczyć na to ze jednak będzie te 100zl za punkt ?? Bo jak to będzie tak jak się słyszy 20-40zl to nawet nie ma sensu się w to bawić 

Opublikowano
1 godzinę temu, rocknrollnik1 napisał:

@pedro2 tak napisałeś, więc to trochę pomieszane. Albo trawy na go albo trwałe użytki zielone.

I nie unoś się tak.

 

Gdzie ja się unoszę?  

Piszę normalnie. Nie zrozumiałeś chyba sensu. Od początku mowa o tuz, chłopak mówi, że qq aby nie mokre. To mu piszę, że użytki na ornych, nie podmokłe. 

Opublikowano

https://www.topagrar.pl/articles/doplaty-prow-i-vat/wyplata-pomocy-suszowej-2023-beda-korzystne-zmiany-dla-rolnikow-i-hodowcow-tylko-u-nas-2502049?fbclid=IwAR3utJHs3tyLkoTMaeASiD0-bNsGdb3qRWaP3engGldN3ruelOTYgOogvak

Opublikowano

Trzeba zrobić tak jak we Francji tam rolnicy dopięli swego, my byśmy musieli zablokować większe miasta i autostrady w Polsce i domagać się całkowitego zakazu importu produktów rolnych z Ukrainy

Opublikowano (edytowane)
10 godzin temu, john_deere7430 napisał:

Panowie wiadomo jakie wkoncu bd stawki za ekoschematy ? Niby miało być 1punkt=100zl ale ile wkoncu wyjdzie ? Bo nie wiem jak na 2024 się szykować żeby spełnić zmienna strukturę roślin trzeba mieć 20% strączków a w moim przypadku to ponad 40 ha … a wiadomo jak to z zyskiem ze strączków bywa … wolałbym posiać więcej buraków na to konto bo cena ma się niby utrzymać i to zawsze pewniejszy interes i tez by mi sie to gryzło ze zmienna struktura bo max 30% okopowych może być … , i niewiadomo co robić czy machnąć ręka na ekoschematy wziąć te 500zl podstawy i mieć spokój i jeszcze coś za bezorke czy liczyć na to ze jednak będzie te 100zl za punkt ?? Bo jak to będzie tak jak się słyszy 20-40zl to nawet nie ma sensu się w to bawić 

Nic nie wiadomo, wczoraj w ODR powiedziano mi że moze w kwietniu będą zaczynać coś płacić wtedy sie okaże. Narazie stołki zajmują ludzie Tuska to zanim się rozgoszczą to trochę czasu minie.

Edytowane przez GRZES1545
Opublikowano
14 godzin temu, Roki212 napisał:

W lutym mają naliczać i deczje a od marca popłyną miliony xD 

A to Ciekawe co piszesz🤔 Może Donald widzi co się dzieje w Europie i chce coś na otarcie łez dać , potem krzyknie jak POprzednicy jaki to strumien kasy idzie na wieś. 

14 godzin temu, Roki212 napisał:

No tak pierwsze przelewy😎 to stawki niebawem muszą ogłosić, chyba że będą to zaliczki ekoschematow  i bezpieczne 30% dostaniemy.

Opublikowano
19 godzin temu, krzychu121 napisał:

Nie muszą się wszystkie zgadzać. Jedno państwo zawsze może być przeciw a i tak dany projekt będzie realizowany. Jak dwa się nie zgodzą to wtedy trwają rozmowy 

Zresztą te całe kpo to nic innego jak pożyczka od której trzeba oddać odsetki. Więc ja nie rozumiem po co się w to pchać i uzależniać od unii. Moglibyśmy wziąć np taka pożyczke ze Stanów i zrobić z nią co byśmy chcieli. A tak nie dość że tej kasy cały czas nie mamy, to musimy już płacić od niej odsetki. I jak unia zechce łaskawie nam ją dać to nam powiedzą na co tą kasę możemy wydać. To jest dopiero patologia a ci nasi rządzący nie mogli przeżyć że pisory ( głównie Ziobro ) nie chcieli tej kasy 

No i Tusej pojechał po KPO,  i dostał na wiatraki i inne zielone cuda które musi od niemca kupić 👍

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez mllodyyy
      Witam mam takie pytanie czy ktoś się orientuje jaki jest przelicznik według którego ARIMR przelicza moc ciągników, chodzi mi głównie o to że mam 35 ha i zastanawiam się czy agencja przyzna mi ciagnik o mocy 110 KM a jak nie to ile musiał bym mieć ha żeby taki ciagnik mi przysługiwał, i czy dzierżawa jak nie jest zapisana notarialnie tylko jest umowa na piśmie między rolnikiem a właścicielem działki to tez będzie się zaliczać do wielkości gospodarstwa?? czy musi być raczej dzierżawa spisana notarialnie ??
    • Przez blacha
      Ostatnio kilku moich znajomych hodowców trzody chlewnej zaczęło się uskarżać na problemy z ARiMR odnośnie systemu wymienionego w temacie.
       
      Problem ich spowodowany jest tym iż w agencji ich stada są kilkukrotnie większe niż stan faktyczny, jak się okazało wynika to z tego, że zakupywali zwierzęta z innych hodowli(głównie jako remont stada podstawowego) , dokonywali zgłoszenia zakupu ze stada nr xxxxxxxxxx i przerejestrowania pod ich numer gospodarstwa. Po okresie użytkowania sprzedawali wyżej wymienione zwierzęta pod swoim numerem gospodarstwa do legalnie działającego rzeźnika, który dokonywał zgłoszenia zakupu(kiedyś z początku funkcjonowania systemu wyglądało to tak u nas, że fakt zakupu, sprzedaży zgłaszały obie strony transakcji, ale ARiMR zażądała kategorycznie zgłoszenia tylko od zakupującego, bo robił się bałagan). No i wracając do sedna sprawy, teraz nawet po kilku latach od sprzedaży okazało się, że te zakupione i sprzedane zwierzęta figurują dalej w ich gospodarstwie(powodując nadwyżki średnio 20 - 40 sztuk) i agencja chce wyjaśnień. Sami zainteresowani rolnicy zgłosili się do agencji w celu wyprostowania sprawy, niewiele załatwili, bo jak się okazało wg pracowników biura powiatowego zwierzęta zakupione z innych gospodarstw, zarejestrowane we własnym gospodarstwie, użytkowane przez X czasu powinni sprzedać z numerem gospodarstwa z którego zostały one zakupione czyli numerem gospodarstwa xxxxxxxxx.
       
      Wiem problem nietypowy i wg mnie dziwny, wynikający wg mnie z niekompetencji pracowników agencji, bałaganu w niej samej i nieścisłości przepisów, bo wg mnie jeśli zgłaszam przerejestrowanie zwierzęcia na moje gospodarstwo to sprzedaję je ze swoim numerem, podobnie jak to wygląda w przypadku bydła i wtedy ja w pierwszej kolejności odpowiadam za to jeśli np w mięsie wykryte zostaną jakieś substancje niedozwolone. Prosiłbym jednak jakiegoś kompetentnego agrofotowicza o odpowiedź, tym bardziej, że pomimo tego, że ja jeszcze nie dostałem wezwania w tej sprawie to wiem, że problem też mnie dotyczy.
    • Przez wojtek161
      mam pytanie czy trzeba podać cały sprzęt który się posiada czy też te maszyny co się chce kupić za młodego rolnika (56250zł) a za reszte chce kupić c360 i niewiem czy ją wpisać na wniosku że planuje kupić (napewno ją kupię) bo z własnych pieniędzy to ciężko chyba ze wziąśc kredyt i potem tymi pięniędzmi go spłacić co wybrac pomocy?
    • Przez katopo
      Komuś działa System teleinformatyczny ARiMR do składania wniosków o dopłaty bezpośrednie?
    • Przez green
      Witam
       
      Interesuje mnie jak wielu z Was spotkało się z czymś takim jak odmowa płatności obszarowych i/lub rolnośrodowiskowych do danej działki z uwagi na tzw. "MODYFIKACJĘ DO HISTORII TUZ"?
       
      Oznacza to nieuwzględnienie przez ARiMR do płatności działki z zadeklarowanym TUZ z takiego powodu, że w ciągu 5 poprzednich lat, któryś z wcześniejszych użytkowników zadeklarował na niej np. ugór, albo uprawy rolnicze (np. łąka, tyle że motylkowatych traktowana jako uprawa).
       
      Trwały Użytek Zielony jest zdefiniowany w przepisach unijnych (rozporządzenie 1120/2009):
      "grunty zajęte pod uprawę traw lub innych pasz z roślin zielonych naturalnych (samosiewnych) lub powstałych w wyniku działalności rolniczej (wysiewanych) niepodlegające płodozmianowi w gospodarstwie przez okres pięciu lat lub dłużej" .
       
      Istnieje Orzecznictwo Wojewódzkich Sądów Administracyjnych, wyraźnie mówiące, że żeby odmówić płatności do działki, na której jest użytek zielony, Agencja powinna mieć dowody, że działka była częścią stosowanego w gospodarstwie systemu płodozmianu, a nie tylko, że w którymś roku ją np. jednorazowo ugorowano.
       
      Z mojej praktyki wynika jednak, że większość Biur Powiatowych ARiMR "leci po całości": jakiekolwiek inne niż TUZ zadeklarowanie danej działki, albo nawet jej fragmentu, w ciągu poprzednich 5 lat powoduje, że dla nich był na niej stosowany płodozmian.
       
      W chwili obecnej jest w toku kilka spraw dotyczących tego problemu. Poszukuję rolników, którym również "obcięto" płatności do zadeklarowanych użytków zielonych, gdyż rzekomo nie były to użytki TRWAŁE.
       
      Jeśli zetknęliście się z tym w przeszłości, Wasz przypadek może pomóc zmienić niekorzystną dla rolników interpretację stosowaną przez ARiMR. Jeśli taki problem pojawił się teraz być może z kolei ja będę mógł pomóc ruszyć sprawę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v