Skocz do zawartości

Dopłaty bezpośrednie na nowych zasadach- 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na środki do produkcji typu nawóz itp. to każdy będzie miał. Wyżej wywiązała się dyskusja czy można na ciągnik przeznaczyć. Jeszcze do tego było że niektóre banki życzyły udokumentować kredyt, także co kraj to obyczaj .

Opublikowano
1 godzinę temu, Celownik07 napisał:

az sprawdzilem u siebie tytuły :) . tez mam mniejsze zaliczki ale bez potracen. Jedyne wyjscie to czekac na decyzje bedziesz wszystko mial podane. W agencji niechetnie podaja takie rzeczy przez telefon.

Pewnie ma nałożone sankcje z poprzedniego roku ...🤔

Opublikowano
19 minut temu, Celownik07 napisał:

https://www.gov.pl/web/arimr/894-mld-zl-na-kontach-rolnikow--dobiega-konca-wyplata-zaliczek-z-tytulu-platnosci-za-2023-rok

z tego wychodzi ze dzis musza zrobic przelew dla 50k wnioskujacych. Jutro pewnie zaktualizuja dane to bedzie wiadomo czy wszyscy dostali (1,24mln wniosków)

Ja nie dostałem do bydła ani grosza, a chyba powinienem dostać? 

Ale już jakoś na to nie liczę że dostanę teraz 

Opublikowano
5 minut temu, krzysiek277 napisał:

Ja nie dostałem do bydła ani grosza, a chyba powinienem dostać? 

a no wlasnie, druga sprawa ilu rolników dostalo niepelne zaliczki - no ale cos dostali wiec do statystyki (aktualnie tego 1,19mln) pewnie im wchodzi.

Opublikowano
15 godzin temu, ws71 napisał:

Przed chwilą czytałem wywiad z kimś z Centrali. ARiMR i on stwierdził że  wszelkie działki o niejasnej interpretacji zdjęć sat będą wysyłane do rolnika informacje o wykonaniu zdjęcia geotagowanego danej działki, ponoć już na obecną chwilę jest aplikacja i działa?

No tak to ma docelowo wyglądać ale ilu rolników w PL jest po 50tce i raczej nie ogarnia za bardzo w internety? Połowa? Strzelam bo nie wiem ale jestem przekonany że więcej jak połowa. I wydaje mi się że to raczej utopia że każdy rolnik będzie to dla nich ogarniał.

Ja jestem sceptyczny co do działania tego całego systemu. Ale mogę się mylić, może to ogarną. E-wniosek udało im się ogarnąć i to ich epue ale system satelitarny do kontroli działek to inna liga trudności. 

Opublikowano
1 godzinę temu, Apolow12 napisał:

A czy można wogóle nie dostać zaliczki? Podobno w tym roku mieli dostać wszyscy

1 godzinę temu, Celownik07 napisał:

https://www.gov.pl/web/arimr/894-mld-zl-na-kontach-rolnikow--dobiega-konca-wyplata-zaliczek-z-tytulu-platnosci-za-2023-rok

z tego wychodzi ze dzis musza zrobic przelew dla 50k wnioskujacych. Jutro pewnie zaktualizuja dane to bedzie wiadomo czy wszyscy dostali (1,24mln wniosków)

Można, ja wyjątkowo w tym roku nie dostałem. Pewnie jestem w tych 50 tyś.

PS. Kontrola satelitarna wszystko na zielono, aktualizacja siedziby stada zrobiona.

 

Opublikowano
2 godziny temu, melon10641 napisał:

No tak to ma docelowo wyglądać ale ilu rolników w PL jest po 50tce i raczej nie ogarnia za bardzo w internety? Połowa? Strzelam bo nie wiem ale jestem przekonany że więcej jak połowa. I wydaje mi się że to raczej utopia że każdy rolnik będzie to dla nich ogarniał.

Ja jestem sceptyczny co do działania tego całego systemu. Ale mogę się mylić, może to ogarną. E-wniosek udało im się ogarnąć i to ich epue ale system satelitarny do kontroli działek to inna liga trudności. 

odp... się ode mnie - mi też leci 50 , coś się tak czepił starszych od siebie - jak patrzę, co i jak wypisują ci młodsi, to nóż się w kieszeni otwiera

podam ci inny przykład - z telefonów korzystają i stasi i młodsi i z większośćią funkcji żadna grupa nie ma większych problemów

dlaczego ? bo oprogramowanie pisane jest pod użytkownika, intuicyjnie, prosto i prowadzi za rękę.

porównaj do tego system ARiMR albo inne rządowe - to jest po prostu porażka

a uwierz mi - takie systemy jak oni tworzą ja też piszę i oprogramowuję, więc wiem, o czym mówię

wysłałem do ARiMR załącznik podpisany cyfrowo zgodnie z wymaganiami, jakie sami narzucili , i co ? ano telefon, że nie mogą otworzyć załącznika bo w niewłaściwym formacie, to wytłumaczyłem gościowi, że zgodnie z ich procedurą tak to ma wyglądać

po tygodniu rozesłali im, jak to dekodować i otwierać

a w tym czasie tysiące wniosków leżały, jak ktoś przysłał załącznik/skan nie w PDF tylko w formacie graficznym

a już podpisywanie podpisem cyfromym kiilkudziesięciu załączników do wniosku przez EPUAP to jakaś urzędnicza paranoja

każdy , nawet najlepszy system jest tylko tak inteligentny, jak grupa ludzi którzy go zamawiają, tworzą, a potem obsługują

tu niestety wszystko leży, bo dobrze zarabiają tylko znajomi królika, reszta pracuje w praktyce za najniższą krajową i się nie wychyla

to wszystko żyje własnym życiem, góra chwali się wielkimi sukcesami, nie wspominają tylko, że jak w ruskim kombajnie do obierania kartofli w środku siedzi tak naprawdę Wania i Sasza i robią większość pracy ręcznie

Opublikowano
15 godzin temu, MlodyKK napisał:

Ależ jestem wkur... niby gospodarstwo małe ok (10ha), w ekoschematy nie poszedłem, stączkowych mało. No ale zaliczka bezpośrednich mi dzisiaj przyszła 1400 zł.... i nie wiem o co potrącone 2200. Ale huk z tym, w zeszłym roku takiej samej zaliczki miałem 8500. Uprawy podobne. O co to biega? 

Widać dobrze sobie pogrywają w tym roku 😡 ja nadal czekam na przelew. 

Opublikowano
12 minut temu, jahooo napisał:

odp... się ode mnie - mi też leci 50 , coś się tak czepił starszych od siebie - jak patrzę, co i jak wypisują ci młodsi, to nóż się w kieszeni otwiera

podam ci inny przykład - z telefonów korzystają i stasi i młodsi i z większośćią funkcji żadna grupa nie ma większych problemów

dlaczego ? bo oprogramowanie pisane jest pod użytkownika, intuicyjnie, prosto i prowadzi za rękę.

porównaj do tego system ARiMR albo inne rządowe - to jest po prostu porażka

a uwierz mi - takie systemy jak oni tworzą ja też piszę i oprogramowuję, więc wiem, o czym mówię

wysłałem do ARiMR załącznik podpisany cyfrowo zgodnie z wymaganiami, jakie sami narzucili , i co ? ano telefon, że nie mogą otworzyć załącznika bo w niewłaściwym formacie, to wytłumaczyłem gościowi, że zgodnie z ich procedurą tak to ma wyglądać

po tygodniu rozesłali im, jak to dekodować i otwierać

a w tym czasie tysiące wniosków leżały, jak ktoś przysłał załącznik/skan nie w PDF tylko w formacie graficznym

a już podpisywanie podpisem cyfromym kiilkudziesięciu załączników do wniosku przez EPUAP to jakaś urzędnicza paranoja

każdy , nawet najlepszy system jest tylko tak inteligentny, jak grupa ludzi którzy go zamawiają, tworzą, a potem obsługują

tu niestety wszystko leży, bo dobrze zarabiają tylko znajomi królika, reszta pracuje w praktyce za najniższą krajową i się nie wychyla

to wszystko żyje własnym życiem, góra chwali się wielkimi sukcesami, nie wspominają tylko, że jak w ruskim kombajnie do obierania kartofli w środku siedzi tak naprawdę Wania i Sasza i robią większość pracy ręcznie

A co ty się mnie czepiasz jak ja o Tobie nic nie piszę więc wypraszam sobie z takim tekstem do mnie! 

Ja po prostu stwierdzam fakty. 
Owszem masz rację, że jeżeli są tworzone aplikacje komercyjne to są intuicyjne bo ktoś płaci za to grubą kasę ale wymaga żeby jak najwięcej było użytkowników. I tu nie zależnie od wieku ludzie z tego korzystają. 

Ale ja pisze o naszej kochanej Agencji. Dlaczego co roku są tłumy żeby wypełnić wniosek o dopłaty w e-wniosku gdzie e-wniosek jest w niemal nie zmienionej formie chyba od 2018 roku? Dlaczego są sytuacje tak jak opisujesz? Dlaczego większość wniosków agencja w tym i poprzednim roku np. na zboża, nawozy dostawała/chciała papierowo? 

Kto tam stoi w kolejce? 20-30 latkowie czy starsi?  Druga sprawa wynika to z demografii naszego społeczeństwa, średnio rolnik w Polsce ma skończone 50 lat. A jakby jeszcze odjąć tych naciąganych młodych rolników..

Dla tego ja się nie spodziewam że to co stworzy Agencja - aplikację do zdjęć geotagowanych będzie tak łatwe w obsłudze jak aplikacje komercyjne. Nie spodziewam się, żeby ten system do monitoringu działał im tak jak oni zakładają i mówią. 

Kolejny przypadek - składałem wnioski o suszowe. Są osoby co nie mają ani profilu zaufanego ani smartfona i sobie żyją. 

 

Opublikowano

przecież napisałem wyraźnie - gdyby aplikacje były napisane prawidłowo i intuicyjnie, wiek ani wykształcenie nie byłby problemem

tu jednak aplikacje pisze się tak, aby z tego stada pół miliona urzędników nikt nie stracił stołka

uwierz mi - nie mam problemu z komputerem czy obsługą aplikacj a i tak nadziałem sie na minę we wnioskach do zbóż i nawozów, mimo, że chciałem wszystko wysłać  elektronicznie, po prostu fizycznie było to awykonalne, skończyło się na tym, że kopie faktur zaniosłem do BP i sobie sami zrobili kopie

sami pracownicy byli załamani tym, jak ten system działa

a co do 2018 - od pierwszego roku istnienia e-wniosku  składam o dopłaty elektronicznie, w pierwszych dwóch latach wyglądało to tak, że pracownik drukował mój wniosek na papierze i potem klepał ręcznie do ich wewnętrznego systemu, takie oto mieli ułatwienie

i uwierz mi, w kolejce stali wszyscy po równo, a najmniej tych 60-70 lat bo oni z racji wirtualnej działalności  raczej wniosków nawozowych czy innych nie składali

a co do obszarówki - sam popatrz, jak co roku wszystko się zmienia i ile nawet tu na forum pytań o zdaje się proste sprawy, a płacz będzie po nowym roku, jak zaczną potrącać z ekoschematów

Opublikowano
15 godzin temu, MlodyKK napisał:

Ależ jestem wkur... niby gospodarstwo małe ok (10ha), w ekoschematy nie poszedłem, stączkowych mało. No ale zaliczka bezpośrednich mi dzisiaj przyszła 1400 zł.... i nie wiem o co potrącone 2200. Ale huk z tym, w zeszłym roku takiej samej zaliczki miałem 8500. Uprawy podobne. O co to biega? 

ugór był ?? ,  3 rosliny byli ???   kontroli  w gospodarstwie oprócz ARIMR nie było . Piszesz około 10 ha , dokładnie ile było bo 9,99 a 10,01 hektara to duża różnica w warunkowości , ciesz się że 1400 dostałeś , a za to co ci potrącili dostaniesz decyzje to się dowiesz . według mnie jak powyżej 10 ha to brak 3 roślin i ugoru , albo zapomniałeś zasiać 🤣

Opublikowano
14 minut temu, jahooo napisał:

przecież napisałem wyraźnie - gdyby aplikacje były napisane prawidłowo i intuicyjnie, wiek ani wykształcenie nie byłby problemem

To prawda. Kolejny przykład to rekomendowana aplikacja odr-u do planu nawozowego. Jakbym siedział przed monitorem pentium jedynki.

Opublikowano

jahoo to że ty tam jakieś programy piszesz wcale nie musi oznaczać że ty umiesz się posługiwać w 100 % telefonem , albo aplikacjami w arimr  i nie ważne że ty masz 50 lat jak klepiesz to od maleńkości to klepał bedziesz do śmierci , co innego jak taki 50 latek ma telefon od 20 lat i tylko do dzwonienia i dzisiaj mu przyjdzie iść w pole i logować się do aplikacji i wysyłac zdjęcia , nie twierdzę że nie potrafi albo się nie nauczy ale na dzień dobry go to przerośnie i popierdoli , albo wyśle kogoś co potrafi , problem w tym czy nie zrezygnuje z tego bo gra nie warta świeczki . W tym roku wnioski robili darmowo , jak na następny rok trzeba zapłacić za wniosek , rejest ekoschematów , zdjęcia itd to połowa z dopłat zrezygnuje

Opublikowano
20 minut temu, jajanek1 napisał:

jahoo to że ty tam jakieś programy piszesz wcale nie musi oznaczać że ty umiesz się posługiwać w 100 % telefonem , albo aplikacjami w arimr  i nie ważne że ty masz 50 lat jak klepiesz to od maleńkości to klepał bedziesz do śmierci , co innego jak taki 50 latek ma telefon od 20 lat i tylko do dzwonienia i dzisiaj mu przyjdzie iść w pole i logować się do aplikacji i wysyłac zdjęcia , nie twierdzę że nie potrafi albo się nie nauczy ale na dzień dobry go to przerośnie i popierdoli , albo wyśle kogoś co potrafi , problem w tym czy nie zrezygnuje z tego bo gra nie warta świeczki . W tym roku wnioski robili darmowo , jak na następny rok trzeba zapłacić za wniosek , rejest ekoschematów , zdjęcia itd to połowa z dopłat zrezygnuje

pogadaj z moim ojcem, co ma 75 lat o komputerach - pójdziesz z płaczem się doszkolić, a on siedzi w tym z 15 lat dopiero, jak ktoś chce, to się szybko nauczy bez względu na wiek

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez mllodyyy
      Witam mam takie pytanie czy ktoś się orientuje jaki jest przelicznik według którego ARIMR przelicza moc ciągników, chodzi mi głównie o to że mam 35 ha i zastanawiam się czy agencja przyzna mi ciagnik o mocy 110 KM a jak nie to ile musiał bym mieć ha żeby taki ciagnik mi przysługiwał, i czy dzierżawa jak nie jest zapisana notarialnie tylko jest umowa na piśmie między rolnikiem a właścicielem działki to tez będzie się zaliczać do wielkości gospodarstwa?? czy musi być raczej dzierżawa spisana notarialnie ??
    • Przez blacha
      Ostatnio kilku moich znajomych hodowców trzody chlewnej zaczęło się uskarżać na problemy z ARiMR odnośnie systemu wymienionego w temacie.
       
      Problem ich spowodowany jest tym iż w agencji ich stada są kilkukrotnie większe niż stan faktyczny, jak się okazało wynika to z tego, że zakupywali zwierzęta z innych hodowli(głównie jako remont stada podstawowego) , dokonywali zgłoszenia zakupu ze stada nr xxxxxxxxxx i przerejestrowania pod ich numer gospodarstwa. Po okresie użytkowania sprzedawali wyżej wymienione zwierzęta pod swoim numerem gospodarstwa do legalnie działającego rzeźnika, który dokonywał zgłoszenia zakupu(kiedyś z początku funkcjonowania systemu wyglądało to tak u nas, że fakt zakupu, sprzedaży zgłaszały obie strony transakcji, ale ARiMR zażądała kategorycznie zgłoszenia tylko od zakupującego, bo robił się bałagan). No i wracając do sedna sprawy, teraz nawet po kilku latach od sprzedaży okazało się, że te zakupione i sprzedane zwierzęta figurują dalej w ich gospodarstwie(powodując nadwyżki średnio 20 - 40 sztuk) i agencja chce wyjaśnień. Sami zainteresowani rolnicy zgłosili się do agencji w celu wyprostowania sprawy, niewiele załatwili, bo jak się okazało wg pracowników biura powiatowego zwierzęta zakupione z innych gospodarstw, zarejestrowane we własnym gospodarstwie, użytkowane przez X czasu powinni sprzedać z numerem gospodarstwa z którego zostały one zakupione czyli numerem gospodarstwa xxxxxxxxx.
       
      Wiem problem nietypowy i wg mnie dziwny, wynikający wg mnie z niekompetencji pracowników agencji, bałaganu w niej samej i nieścisłości przepisów, bo wg mnie jeśli zgłaszam przerejestrowanie zwierzęcia na moje gospodarstwo to sprzedaję je ze swoim numerem, podobnie jak to wygląda w przypadku bydła i wtedy ja w pierwszej kolejności odpowiadam za to jeśli np w mięsie wykryte zostaną jakieś substancje niedozwolone. Prosiłbym jednak jakiegoś kompetentnego agrofotowicza o odpowiedź, tym bardziej, że pomimo tego, że ja jeszcze nie dostałem wezwania w tej sprawie to wiem, że problem też mnie dotyczy.
    • Przez wojtek161
      mam pytanie czy trzeba podać cały sprzęt który się posiada czy też te maszyny co się chce kupić za młodego rolnika (56250zł) a za reszte chce kupić c360 i niewiem czy ją wpisać na wniosku że planuje kupić (napewno ją kupię) bo z własnych pieniędzy to ciężko chyba ze wziąśc kredyt i potem tymi pięniędzmi go spłacić co wybrac pomocy?
    • Przez katopo
      Komuś działa System teleinformatyczny ARiMR do składania wniosków o dopłaty bezpośrednie?
    • Przez green
      Witam
       
      Interesuje mnie jak wielu z Was spotkało się z czymś takim jak odmowa płatności obszarowych i/lub rolnośrodowiskowych do danej działki z uwagi na tzw. "MODYFIKACJĘ DO HISTORII TUZ"?
       
      Oznacza to nieuwzględnienie przez ARiMR do płatności działki z zadeklarowanym TUZ z takiego powodu, że w ciągu 5 poprzednich lat, któryś z wcześniejszych użytkowników zadeklarował na niej np. ugór, albo uprawy rolnicze (np. łąka, tyle że motylkowatych traktowana jako uprawa).
       
      Trwały Użytek Zielony jest zdefiniowany w przepisach unijnych (rozporządzenie 1120/2009):
      "grunty zajęte pod uprawę traw lub innych pasz z roślin zielonych naturalnych (samosiewnych) lub powstałych w wyniku działalności rolniczej (wysiewanych) niepodlegające płodozmianowi w gospodarstwie przez okres pięciu lat lub dłużej" .
       
      Istnieje Orzecznictwo Wojewódzkich Sądów Administracyjnych, wyraźnie mówiące, że żeby odmówić płatności do działki, na której jest użytek zielony, Agencja powinna mieć dowody, że działka była częścią stosowanego w gospodarstwie systemu płodozmianu, a nie tylko, że w którymś roku ją np. jednorazowo ugorowano.
       
      Z mojej praktyki wynika jednak, że większość Biur Powiatowych ARiMR "leci po całości": jakiekolwiek inne niż TUZ zadeklarowanie danej działki, albo nawet jej fragmentu, w ciągu poprzednich 5 lat powoduje, że dla nich był na niej stosowany płodozmian.
       
      W chwili obecnej jest w toku kilka spraw dotyczących tego problemu. Poszukuję rolników, którym również "obcięto" płatności do zadeklarowanych użytków zielonych, gdyż rzekomo nie były to użytki TRWAŁE.
       
      Jeśli zetknęliście się z tym w przeszłości, Wasz przypadek może pomóc zmienić niekorzystną dla rolników interpretację stosowaną przez ARiMR. Jeśli taki problem pojawił się teraz być może z kolei ja będę mógł pomóc ruszyć sprawę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v