Ceny nawozów 2022

[Dzikusss]

Stare powiedzenie mówi że zanim gruby schudnie i zdechnie to ten chudy dawno zdechnie

[przemek28_28]

Pierwszy raz słyszę o takim powiedzeniu, ale człowiek całe życie się uczy a i tak umiera głupim….

gruby często ma więcej kredytu niż ten chudy i żyje jak dziad bo coagle dąży żeby mieć więcej i więcej a życie mija na wiecznym odmawianiu sobie i robocie….

Edytowane 3 Czerwca 2022 przez przemek28_28

[lukasz1995]

22 godziny temu, Badwolf napisał:

Możemy pożartować tutaj ale już u mnie na okolicy ludzie rezygnują z gospodarzenia przez obecną sytuację na rynku. Część rezygnuje z dzierżaw... już ten rok pokazał, że ci co malo aplikowali nawozu, w tym roku dali jeszcze mniej. Ciekaw jestem co będzie dalej

Duzi czy mali

[GRZES1545]

44 minuty temu, Dzikusss napisał:

Stare powiedzenie mówi że zanim gruby schudnie i zdechnie to ten chudy dawno zdechnie

Kolego stare powiedzenie mówi że  Zdycha to pies...teraz Pytanie.  Ty też zdechniesz?

Obecnie gospodarstwa zadłużone kredytem na rozwój lekko nie mają, mniejsi jak ja nie ma opcji aby powiększyć szybko gospodarstwo, ziemia czasem się trafia ale w obecnej sytuacji po 50 tyś za ha nie kupię. Wolę spać spokojnie i przetrzymać ten okres bez wielkich zobowiązań. 

Ci co się kiedyś dorobili i nie muszą myśleć o powiększaniu gospodarstwa z pewnością mają lżej teraz. Także  u każdego inna sytuacja, i część z nas może się pogrążyć przy obecnych kosztach w najbliższym czasie.

Edytowane 3 Czerwca 2022 przez GRZES1545

[Gość]

Ale wielu zadłużyło sie bezmyślnie , takich nie żałuje

[RU68]

1 godzinę temu, Dzikusss napisał:

Stare powiedzenie mówi że zanim gruby schudnie i zdechnie to ten chudy dawno zdechnie

Nieprawda chudy przyzwyczajony do survivalu   jakoś przeżyje nawet na obierkach tłusty przyzwyczajony do luksusów nawet nie wpadnie na to że można na obierkach przeżyć 

[dzidzia202]

Wyobraźcie sobie że mając 20ha -30ha pszenica spada do 800zl. Ile straci taki gospodarz bo na pewno nie ma nie wiadomo ile kredytu. A teraz z innej beczki internet jest wielki jak i ludzie z yutuba czy oni narzekają (pytanie retoryczne). Niech maja pszenicę po 800 zł bo ciągle narzekają bo jak nie temeraturA to deszcz jak nie deszcz to drogę nawozy ale rozwój maja za miliony zloty. No coś tu nie tak zaczyna się dziać gospodarze sami sobie zakłamują rzeczywistość i to chyba czasem bardziej jak politycy.

Sam jestem gospodarzem na 20ha i mam nadzieję że kiedyś będę miał 30 może 40ale to max. Bo sam spokojnie obronie i rodzinę utrzymam a po co mam rwać nocki i mieć kupę kredytu na głowę . Według mnie lepiej jak by było 10rolnokow co maja po 40ha jak 1co ma 400ha. Takie moje zdanie ale Polak zachłanny i byle on miał więcej nie liczy się ogół tylko jednostka taka jest przykra prawda. 

[mysza103]

2 godziny temu, przemek28_28 napisał:

Taaaa…. Nie każdy zaczynał 40 lat temu z 40ha

 40 lat temu Jak ktoś miał jaja i łeb , to chociażby zaczynał z 5 ha , to mógł powiększyć pole do 100ha , bo ceny płodów rolnych nie odbiegały za wiele niż jeszcze 4 ,5 , czy 6 lat temu , a pole można było kupić za     2 - 4 tys/ ha. Jeszcze w 2000 roku nas cena była 4 tys/ ha , a i chętnych nie było wielu

[Desperado]

40 lat temu to panie nie było czym za bardzo robić na tych 40 ha, nie mówiąc już o 100, i nie opowiadaj pan bajek jak skakałeś tacie z jajka na jajko.   

Edytowane 3 Czerwca 2022 przez Desperado

[Krzysztof81]

Bo ludzkiej natury nie oszukasz. Większość chce więcej i więcej. Kolega był ostatnio na zebraniu spółdzielni mleczarskiej i prezes mówi że odeszło w zeszłym roku 19 dostawców ale skupiono 2mln litrów mleka więcej.

[ZELKOW]

Jakby było tyłu mądrych z jajami to byście nie musieli siedzieć na tym forum i rozmyślać ile wam się uda ziemi dobrać i ile zarobić bo już od dawna by było wszystko w rękach kilku rolników na gminę, było by drugie USA

Krzysztof81 napisał:

Bo ludzkiej natury nie oszukasz. Większość chce więcej i więcej. Kolega był ostatnio na zebraniu spółdzielni mleczarskiej i prezes mówi że odeszło w zeszłym roku 19 dostawców ale skupiono 2mln litrów mleka więcej.

I co z tego wynika ? że część odpuściła a nie konkurencja ich wycięła, bo raczej ten duży nie oddaje mleka za pół ceny żeby wyciąć tych mniejszych jak to bywa w innych branżach

[Desperado]

2 minuty temu, Krzysztof81 napisał:

Bo ludzkiej natury nie oszukasz. Większość chce więcej i więcej. Kolega był ostatnio na zebraniu spółdzielni mleczarskiej i prezes mówi że odeszło w zeszłym roku 19 dostawców ale skupiono 2mln litrów mleka więcej.

No i niestety Krzysiu, ale będą się liczyły przedsiębiorstwa rolne a nie jacyś małorolni.

[Krzysztof81]

Tylko że przedsiębiorstwo bardzo szybko pada w razie kryzysu a gospodarstwo rodzinne jakoś daje rade.

[Desperado]

Przedsiębiorstwo dzisiaj upadnie, a jutro powstanie pod nową nazwą, a gospodarstwo jak upadnie, to z wielkim hukiem i jest koniec.

[skywalker89]

6 godzin temu, przemek28_28 napisał:

Malutki czlowieczku, Balcerowicz był tylko Polsce, a obecny kryzys masz od sztucznie wywołanego srovidu ogolnoświatowy, wojna na Ukrainie tez nie była przypadkowa. Także wszystko jest stopniowo wdrażane. Poczekajmy 8 lat i zobaczymy kto miał racje omnibusie

Ehe, tak malutki, bo w innych krajach na świecie nie mieli inflacji.. była i po 200 i po 700% i co.. więcej YouTube oglądaj, będziesz miał co na skupach w żniwa opowiadać dziadkom. 

[Krzysztof81]

Jakby człowiek wiedze czerpa z jutube to by dawno był goły, bosy i w psychiatryku.

[mysza103]

15 minut temu, Desperado napisał:

40 lat temu to panie nie było czym za bardzo robić na tych 40 ha, nie mówiąc już o 100, i nie opowiadaj pan bajek jak skakałeś tacie z jajka na jajko.   

Tak się składa że 40 lat temu , to już miałem dobre 9 lat , więc czy było czym robić i czym się robiło to trochę pamiętam , a co do skakania z jajka na jajko , to pewnie jest realne że twój tatko skakał dziadkowi  w tamtych czasach 

[Desperado]

9 lat to jedynie synku wątpię czy pamiętasz jak kupkę robiłeś, i co może na przyjęcie dostałeś, a nie jakie były realia w tamtym czasie i nie pier**l mi tu głupot jak nie masz pojęcia.

Edytowane 3 Czerwca 2022 przez Desperado

[mysza103]

Tyś to jest jednak dureń , skoro nie pamiętasz niczego z życia jak miałeś 9 lat . Ewentualnie nie pamiętasz tego okresu życia , bo to dopiero przed tobą , w takim razie ok . można nie pamiętać 

[RU68]

40 lat temu ciągniki na przydział 60siątka była traktowana jako luksus i duży ciągnik- marzeniem był zetor z napędem a c 380 tylko dla spółdzielni  .kolejki po nawozy -dwa tygodnie pod GS węgiel za sprzedane świnie a wy płaczecie że dziś ciężko?

Edytowane 3 Czerwca 2022 przez RU68

[Desperado]

Tak było, chyba że tatuś myszowatego był działaczem PZPR to inna sprawa, PGR-y i RSP miały się całkiem dobrze, gospodarstwa 10-15 ha funkcjonowały jako tako, a ten będzie pier**lił że ziemi można było nakupić, ot filozof.

10 minut temu, mysza103 napisał:

Tyś to jest jednak dureń , skoro nie pamiętasz niczego z życia jak miałeś 9 lat . Ewentualnie nie pamiętasz tego okresu życia , bo to dopiero przed tobą , w takim razie ok . można nie pamiętać 

Ty to dla mnie w tym czasie srol byłeś.  

[RU68]

Z ziemią było różnie zależnie od rejonu ale na pewno nie było takiej chciwości jak teraz .Pamiętam setki ha piasków o które dziś się biją .A dobranie np 30 ha było samobójstwem bo ani sprzętu (ciągniki przyczepy z przetargów po PGR i RSP) szczęśliwcy mieli przydział na Bizona odbieranego w Płocku a w jeden dzień zdrożał z 750 000 do 1300 000 .Pieniędzy było jak lodu ale nie można było za nie nic kupić .Powszechne było " załatwianie" praktycznie wszystkiego chwastox kupowano z SKR z usługą (oczywiście dostawało się tylko chwastox ) .Żwir z odkrywki na polu rzucany łopatami z głębokości 3m- 4m  na 3 razy .Jakby film nakręcić to kwalifikacja jako fantastyczny  albo komedia bo dziś młodzi tego nie ogarną w wyobraźni 

[Gość]

RU68 napisał:

40 lat temu ciągniki na przydział 60siątka była traktowana jako luksus i duży ciągnik- marzeniem był zetor z napędem a c 380 tylko dla spółdzielni  .kolejki po nawozy -dwa tygodnie pod GS węgiel za sprzedane świnie a wy płaczecie że dziś ciężko?

Jeszcze wcześniej były tzw. "obowiązkowe dostawy", ale o tym pewnie w guglu nie doczytałeś 🤦

[mysza103]

20 minut temu, Desperado napisał:

Tak było, chyba że tatuś myszowatego był działaczem PZPR to inna sprawa, PGR-y i RSP miały się całkiem dobrze, gospodarstwa 10-15 ha funkcjonowały jako tako, a ten będzie pier**lił że ziemi można było nakupić, ot filozof.

Ty to dla mnie w tym czasie srol byłeś.  

W 80 roku dostaliśmy przydział na c-360 , ale tak jak piszesz , na krótko przed odbiorem trafił się jakiś działacz PZPR i  60 znikła , i przydział cofnęli , w 82 był przydział na MF 255, to ojciec nie chciał , bo nikt takiego czegoś nie ma i pewnie się będzie psuć . Dopiero rok później trafiła się c-330 . Co do kupna , to u mnie i sąsiedzi pole posprzedawali , a raczej oddali na skarb państwa za dosłownie grosze , bo nikt nie chciał kupić , bo było oddalone o 5 km od zabudowań i nikt tam nie chciał mieć pola bo daleko i trzeba było końmi jeździć , kupę ludzi tam miało pole po 0,5-1 ha, a potem jak już to przeszło na skarb państwa , to zrobiła się działka rolna z 70 ha , które zbiera stadnina koni, ale w tamtych czasach można to było za grosze kupić . Natomiast pola bliżej zabudowań to właśnie kupowali tacy co mieli jaja i z 10 ha wcześniej przez lata 90  dokupili że gospodarstwa im się zwiększyły w okolice 100 ha lub więcej i to za ha płacili 2-4 tys . Oczywiście to były jednostki , ale nie piernicz że pola do kupna nie było , bo przynajmniej u nas każdy ciągnął do miasta, a jak nie miał kto zostać na wsi to pole szło do sprzedania.

[galan99]

Czas ten minął teraz nastaje czas zwijania do tego co było 40 lat temu Ekoschematy - stawki dające bezpieczeństwo finansowe .

Ale nie dochodowe sami się przekonacie że problem jest teraz drogie nawozy , paliwa . Problem dopiero będzie kamienie milowe to co mają spełnić by dostać kasę z unii odbije się czkawką rolnictwu .