Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

A jak ma rodzic to spłacić z tego samego arealu ? Rodzic daje to co ma i na co go stać i pomaga w zakresie na jaki go stać 3 córkom i tyle..... Ja nie podzielił bym gospodarstwa i żadnych spłat i tyle... Ewentualnie jakieś działki rekracyjne budowlane itp. Bym zapisał córkom. 

Edytowane przez Bogdan_ja
Opublikowano

ja to za bardzo nie mam co przepisywać bo ha mało ale z żoną czasem tak gadamy, że jak żadne nie będzie wykazywało chęci do roli albo nikt nie zostanie w domu rodzinnym to sprzedajemy to co jest i jeśli dożyjemy starości to chociaż wtedy  zaszaleć 😁 

  • Like 2
Opublikowano
45 minut temu, Bogdan_ja napisał:

A jak ma rodzic to spłacić z tego samego arealu ? Rodzic daje to co ma i na co go stać i pomaga w zakresie na jaki go stać 3 córkom i tyle..... Ja nie podzielił bym gospodarstwa i żadnych spłat i tyle... Ewentualnie jakieś działki rekracyjne budowlane itp. Bym zapisał córkom. 

Nie ma to jak sprawiedliwie podzielić majątek między dzieci, jednemu parę milionów a pozostałym kilkanaście tysięcy.

W Indiach to mają zwyczajowe prawo, że ojciec dzieli gospodarstwo po równo na każdego z synów. Natomiast, co do córek, to im większy dostaną posag, to tym lepiej będą miały w małżeństwie. Tam prawie zawsze, córka przeprowadza się do domu męża.

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, bergman31 napisał:

Nie ma to jak sprawiedliwie podzielić majątek między dzieci, jednemu parę milionów a pozostałym kilkanaście tysięcy.

W Indiach to mają zwyczajowe prawo, że ojciec dzieli gospodarstwo po równo na każdego z synów. Natomiast, co do córek, to im większy dostaną posag, to tym lepiej będą miały w małżeństwie. Tam prawie zawsze, córka przeprowadza się do domu męża.

Sprawiedliwość nie polega na dzieleniu gospodarstwa.... Jak to zrozumiesz to możemy rozmawiać. 😜 Podział to jest likwidacja a nie po to często dwa pokolenia harowały żeby dzielić i niszczyć dorobek. 

Czesto bywa tak że dziecko nie zasługuje na kopa w tylek bo ani szacunku do rodziców ani do dorobku... i tyko by dzielili nie swoje...a rączki lewe do pracy. 😜

 

Jakim prawem dzieci mają dzielić coś na co nie pracowały?.... To ma być sprawiedliwość? 

Edytowane przez Bogdan_ja
Opublikowano
16 minut temu, bergman31 napisał:

Nie ma to jak sprawiedliwie podzielić majątek między dzieci, jednemu parę milionów a pozostałym kilkanaście tysięcy.

W Indiach to mają zwyczajowe prawo, że ojciec dzieli gospodarstwo po równo na każdego z synów. Natomiast, co do córek, to im większy dostaną posag, to tym lepiej będą miały w małżeństwie. Tam prawie zawsze, córka przeprowadza się do domu męża.

Sprawiedliwość jest wtedy, gdy swoje, dzielę jak chcę i komu chcę. Rozumiesz? Jeśli czujesz się pokrzywdzony, to się dorób i równo obdarowuj, kogo chcesz. 

  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano
19 minut temu, bergman31 napisał:

ojciec dzieli gospodarstwo po równo na każdego z synów

Podobnie na podkarpaciu i w Małopolsce Doszło do tego ze ciężko znaleźć działkę powyżej hektara  U mnie w kompleksie 200 ha łak największa jest moja ma 10 ha reszta to od 25a do 1 ha w paskach od 13m do 25 i kilka po 50 m szerokości 

 

 

 

 

  • Like 1
Opublikowano
25 minut temu, Papa_Smerf napisał:

Super podejście, całe życie człowiek haruje to chociaż na starość się pobawi

tylko szkoda będzie bo ja z tych sentymentalnych zwłaszcza jeśli chodzi o ziemię 

Opublikowano (edytowane)
34 minuty temu, bezbarwny napisał:

Sprawiedliwość jest wtedy, gdy swoje, dzielę jak chcę i komu chcę. Rozumiesz? Jeśli czujesz się pokrzywdzony, to się dorób i równo obdarowuj, kogo chcesz. 

Czyli według Ciebie, jedno Twoje dziecko zasługuje na znacznie więcej niż pozostałe🤔 . Nie piszę tu o skrajnych przypadkach, gdzie jedno jest posłuszne rodzicom a pozostałe zakałą rodziny.  

W dalszej rodzinie był przypadek, że całe gospodarstwo rodzice zapisali synowi a córka praktycznie nic nie dostała. Córka wyszła za rolnika i z mężem dorobiła się przez lata. Natomiast syn roztrwonił majątek i w końcu ziemię sprzedał za grosze. 

54 minuty temu, Bogdan_ja napisał:

Sprawiedliwość nie polega na dzieleniu gospodarstwa.... Jak to zrozumiesz to możemy rozmawiać. 😜 Podział to jest likwidacja a nie po to często dwa pokolenia harowały żeby dzielić i niszczyć dorobek.

 

 

Dzielić gospodarstwo aby każde z dzieci dostało po równo, to źle.

Zapisać całe gospodartwo jednemu dziecku a pozostałym nie dać nic lub jakieś ochłapy, to też źle.

Dać jednemu dziecku całe gospodarstwo, a pozostałe dzieci spłacić mają rodzice, to też niedobrze. 

Zapisać  jednemu dziecku całe gospodarstwo i niech ono spłacić pozostałe rodzeństwo, to też źle.

To jak najlepiej rozwiązać sprawę dziedziczenia gospodarstwa?

Edytowane przez bergman31
Opublikowano (edytowane)

Sprawy dziedziczenia to już Sąd roztrzyga... Rodzic decyduje co komu daje i dzieli wedle własnej nieprzymuszonej woli i wedle własnego uznania.. Taki przywilej tego co ma. 😜

Napracujesz tyz będziesz dzielił swoje. Mi żeby dzieci dzieliły mój majtek za mego życia to nie dostały by nic i tyle.... To ja jestem sprawiedliwość bo to ja mam co dzielić a przecie mogłem przepić i nie dać nic. 🤔 I WIELU jest taKich i dzieci musza sobie radzić same. Ot sprawiedliwość. 😜

Edytowane przez Bogdan_ja
Opublikowano
5 godzin temu, bergman31 napisał:

Jak będę miał dzieci (co jest mało prawdopodobne u starych kawalerów😉), to żadnemu dziecku nic nie zapiszę. Po mojej śmierci, będzie dziedziczenie ustawowe. 

I całe gospodarstwo pójdzie w pizdu. Podziały majątków od wieków były zmorą gospodarki i starano się je jakoś ograniczyć. Inaczej powstaje ogromne rozdrobnienie, spadek wydajności i konkurencyjności. Albo inaczej. Dzieląc gospodarstwa rodzinne, średnie, takie 30, 50 albo nawet 100 hektarów to tylko tworzymy podwaliny pod  nowe latyfundia. Bo po takim poddziale opłacalności produkcji nie będzie, i w końcu ludzie to sprzedają  jakimś słupom skupujących ziemię dla firm. Za parę lat wejdzie tu jakiś kraft foods, albo nestle i będzie pozamiatane 

38 minut temu, bergman31 napisał:

 

To jak najlepiej rozwiązać sprawę dziedziczenia gospodarstwa?

Jeśli wszystkiego szlak nie trafi, albo nie zejdę nagle, to jak dzieci dorosną, gospodarstwo dostanie te które będzie chciało na nim pracować. Wszystkie inne formy są niesprawiedliwe. Chyba, że każde będzie miało wyjebane, ale to będę się zastanawiał wtedy. 

1 godzinę temu, bergman31 napisał:

W Indiach to mają zwyczajowe prawo, że ojciec dzieli gospodarstwo po równo na każdego z synów. Natomiast, co do córek, to im większy dostaną posag, to tym lepiej będą miały w małżeństwie. Tam prawie zawsze, córka przeprowadza się do domu męża.

I w Indiach większość ziemi trafiła w ręce koncernów spożywczych i chemicznych. 

Opublikowano (edytowane)
37 minut temu, Leszy napisał:

 

I w Indiach większość ziemi trafiła w ręce koncernów spożywczych i chemicznych. 

A to bardzo ciekawe co napisałeś🤔 . Tylko jak to możliwe, skoro około 60% mieszkańców Indii pracuje w rolnictwie? Do tego tylko 4% gospodarstw ma więcej niż 10ha.

49 minut temu, Bogdan_ja napisał:

Mi żeby dzieci dzieliły mój majtek za mego życia to nie dostały by nic i tyle.... To ja jestem sprawiedliwość bo to ja mam co dzielić a przecie mogłem przepić i nie dać nic. 🤔 I WIELU jest taKich i dzieci musza sobie radzić same. Ot sprawiedliwość. 

A Ty zaczynałeś od zera, czy dostałeś gospodarstwo od rodziców?

Edytowane przez bergman31
Opublikowano

Tak dostałem 15 ha 5i 6 klasy  bo tak zdecydowali rodzice.... Było nas czworo i nikt nie dzielił bo tylko ja chciałem je przejąć i dochowc rodziców. I tak się stało. Moje trzy siostry są profesorami jedna profesorem prawa i wiedzie im się bardzo dobrze...Rodzice pomogli im na tyle na ile mogli... Jednej siostrze/ najmłodszej pomagałem budować dom który Ojciec stawiał w naszej gminnej miejscowości gdzieś w zamyśle tyz dla siebie. Odkupiłem ten dom nie dawno. 

Opublikowano

u nas też bywało, że najbiedniejszemu jeszcze rodzeństwo pomagało i majątku nie brało.

Opublikowano

mój teściu, który uważa, że sama miłość nie wystarczy (ile to sie nasłuchałem przed ślubem o pomocy i zabezpieczeniu dzieci), podzielił po równo, synowi całość (ok 70 ha), córkom guwno !

a mi to pasuje, nie będzie mi nikt wygadywał ile dostałem !

  • Like 1
Opublikowano
19 minut temu, Bogdan_ja napisał:

Tak dostałem 15 ha 5i 6 klasy  bo tak zdecydowali rodzice.... 

Teraz wiem dlaczego jesteś przeciwny dzieleniu gospodarstwa przez rodziców  i przeciwko spłacie rodzeństwa. 

17 minut temu, Bogdan_ja napisał:

Kiedyś ludzie w sądach siedzieli za spłaty itp.... Dziś wracają te zesrane czasy. 🙉

Rodzina rodziną ale kasa ważniejsza a im społeczeństwo bogatsze, tym chciwsze. 

Opublikowano

Zostanie na gospodarstwie powinno się raczej rozpatrywać jako karę. Taki film polski był kiedyś, po śmierci rodziców zjechało się rodzeństwo z miasta aby zostawić któregoś na gospodarce i padło na tego kawalera co mieszkał z rodzicami i żeby im spłacił a on im na to: Jak mi kupita motór to mogę zostać na gospodarce.

  • Thanks 1
  • Haha 1
Opublikowano
39 minut temu, mikad napisał:

Zostanie na gospodarstwie powinno się raczej rozpatrywać jako karę. Taki film polski był kiedyś, po śmierci rodziców zjechało się rodzeństwo z miasta aby zostawić któregoś na gospodarce i padło na tego kawalera co mieszkał z rodzicami i żeby im spłacił a on im na to: Jak mi kupita motór to mogę zostać na gospodarce.

W słońcu i w deszczu?

Opublikowano
47 minut temu, Bartek933 napisał:

Temat dla beki założony ale przynajmniej macie się gdzie wygadać i rozmowa na poziomie.

A @patrystyka temat o małżeństwie był przegięciem, jeszcze jeden taki podjazd i wylatujesz. 

Może dla beki założony, ale sam temat bekowy nie jest

  • Like 1
Opublikowano
41 minut temu, mikad napisał:

Zostanie na gospodarstwie powinno się raczej rozpatrywać jako karę. Taki film polski był kiedyś, po śmierci rodziców zjechało się rodzeństwo z miasta aby zostawić któregoś na gospodarce i padło na tego kawalera co mieszkał z rodzicami i żeby im spłacił a on im na to: Jak mi kupita motór to mogę zostać na gospodarce.

Film był kiedyś, bo kiedyś tak to wyglądało i się postrzegało. Wie o tym i Bogdan, i ja, bo jakeśmy zaczynali w rolnictwie, to hektar ziemi kosztował tyle ile komplet kół do 126p, a o tych którzy z rolnictwem wiązali przyszłość, mówiło się „ robota głupiego lubi”😂

Gdyby nie dopłaty i dżondery, to do dziś, byłaby to kara😉w każdym razie w oczach tych, którym dziś tak śpieszno do dzielenia skóry na misiu, czy innej sprawiedliwości🤣

  • Thanks 1
Opublikowano

Pamiętam taki temat, jak to rodzice chłopaka żądali od rodziców dziewczyny, która miała przyjść na gospodarstwo równowartości ok,15ha. Rodzice dziewczyny krótko: ok, damy tyle, ale wy dajecie drugie tyle i młodzi idą na swoje. I do niczego nie doszło.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v