Temperatura przy stosowaniu herbicydów

[Janek54321 23]

W jakich temperaturach stosować axial komplett i lancet plus żeby środki podzialaly. Temp w dzień 8-14 stopni. W nocy spadek do 3-5 stopni. Takie nocne ochłodzenie wpłynie negatywnie na działanie? 

[Xerkses 111]

Śmiało pryskaj , nie wpłynie to negatywnie na działanie środków, przez 5 kolejnych dni żeby nie było przymrozków tylko bo może nie zadziałać na 100 %

[akmaly 733]

Axial to obojętnie - dobrze aby było powyżej 0 stopni - jak będzie chłodno to zacznie działać później ale bez straty działaniu.

Lancet - powyżej 5 stopni

[dawiddaw 3]

Ja bym się jeszcze trochę wstrzymał, aż cieplej będzie. Na majówkę zapowiadają ochłodzenie i deszcze.

[rolnikos25 14]

jak masz pryskać axialem to się nie zastanawiaj  jak nie ma przymrozków w najbliższym czasie . Stosowałem w dzień 15 stopni noc 6, kolejne dni w dzień 7-4 stopnia a noce po 2 stopnie efekt dopiero po dwóch tygodniach ale wszystko ginie.

[matisz 122]

A jak ma się sprawa z Chwastoxem Turbo?? Nocne ochlodzenia do 2-3 stopni wplyna negatywnie na działanie?

[jacus 3078]

nikt wam jeszcze mlotkiem do glow nie wbil ze oziminy pryska sie na jesien ???????? 

listopad czy grudzien-nie ma ze sie nie da, nawet w mikolaja jest szansa a nie zeby chwasty przerastaly zboze.. wczoraj pryskalem sasiadowi pszenzyto lancetem obok mam swoje snajper zalatwil prawie wszystko a u niego chwast na chwascie. rumian miotle pogania.

na chwastox to tak 20 w dzien potrzeba.

[yaro_1 132]

pryskanie jesienne ma jeden minus, prawie zawsze potrzebna jest poprawka wiosną, a gdy poprawka dotyczy miotły to już trochę drogo się robi, pryskać dwa razy to samo

 

chwastox i 15 stopniach spokojnie zadziała, tylko jak jest zimno to trochę dłużej to trwa, jak jest ciepło to efekt widać za dwa trzy dni

[akmaly 733]

Nie zgodzę się, to zależy od gleby i chwastów ale np u mnie z ostatnich lat tylko w tym roku poprawka mnie czeka bo ostrzeń wyszedł i to tylko na jednym kawałku. Swoją drogą może czasami trzeba i dwa razy ale np w tym roku to tyle mamy okna pogodowego na opryski ze szkoda gadać. 

Edytowano Kwiecień 29, 2021 przez akmaly

[dawiddaw 3]

Ja już pryskania jesieniom nie praktykuje. Dwa razy z rzendu musiałem poprawiać to uderzyło w kieszeń.

[jacek1296 1700]

Nigdy jeszcze nie robiłem poprawek na wiosnę. Ale każdy oprysk robiony z głową, nigdy na pałę.