wierzba1272

Ursus C-330 problem z ładowaniem

Polecane posty

Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Prądnica zaczęła się kręcić po zgaszeniu ciągnika, czyli zaczęła działać jak silnik. Odłączenie kabli, i ich ponowne podłączenie zawsze pomaga. mi się wydaje, że to będzie wina regulatora. A czy to możliwe tak jak ktoś pisał, że prądnica może psuć regulatory?

Jeżeli prądnica obraca się po wyłączeniu slinika, oznacza to, że wyłącznik prądu zwrotnego w regulatorze jest uszkodzony, względnie źle wyregulowany. Jezeli wirnik pradnicy nie ma zwarć czy przebić to najprawdopodobniej jest sprawny. Możesz delikatnie zwiększyć naciąg sprężyn w regulatorze, zarówno w wyłączniku, jak i przekaźniku regulacyjnym. Jeżeli jednak nie masz doświadczenia to nie próbuj, bo możesz narobić więcej szkód niż pożytku. Koszt nowego regulatora to około 70 PLN (podróba z Grene 30 PLN), za 50 PLN można kupić alternator A 124, zamontować nowe szczotki za 6 PLN i ewentualnie nowy regulator i łożyska, jednak można trafić alternator ze sprawnymi w/w elementami i wszystko sprowadza się do wymiany szczotek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzba1272    8

Sam wole nie próbować nic grzebać w regulatorze, bo jak napisał kolega @Elektrotechnik mogę narobić więcej szkód niż pożytku. Rozbiorę prądnice i zobaczę ten wirnik, może coś znajdę. Wezwę jeszcze elektryka żeby sprawdził, i jeśli okaże się że regulator znowu padnięty, a tak chyba jest to wstawię raczej alternator, i będzie po problemie.


UDZIELAM PORAD TYLKO NA FORUM!!!
JEŻELI POMOGŁEM, KLIKNIJ ZIELONĄ STRZAŁKĘ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elektrotech    6

Drogi Kolego ,ten kto korzystał juz z pradnicy i zamontował altek nigdy nie powróci do pradnicy, altek za pare groszy i uciechy co nie miara ,napewno to odbije sie na żywotności akumulatorów bo z pradnicą to ech... wiem beda prostesty ale wiem jak teraz akumulatory trzymają oraz nie obawiam się ze nie odpale skoro uzywam baterii halogenów itp... przerobienie to ok godziny , co dziwo koszty alternatora sa mniejsze niz prądnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vcc    12

Święte słowa elektrotech, ale niektórych się nie przekona że alternator lepszy, np dziadziuś co 30 lat jeździ ciągnikiem jest bardzo oporny co do alternatora, bo tyle lat jeździł i było dobrze, tyle że zapomniał o obecnej jeździe na światłach, ostatnio w sklepie był koleś co szukał prądnicy do 3P, alternatora nie chciał i pojechał dalej szukać prądnicy, co do kosztów, kupując alternator na szrocie, zmieniając łożyska, szczotki i reg napięcia wynosi cię wszystko max 100zł i godzinkę dłubania, druga godz to montaż a następnie kilka lat bezproblemowej jazdy ciągnikiem oraz dłuższą żywotnością aku, u mnie jeżdżą 8 rok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzba1272    8

Ja wiem, że alternator jest lepszy, i n ie trzeba mnie przekonywać. Już pisałem, że jeśli regulator uszkodzony, to raczej wpadnie alternator do ciągnika. Na razie niestety nie mam czasu, aby sie tym zająć. Jak coś będzie wiadomo to na pewno napiszę.


UDZIELAM PORAD TYLKO NA FORUM!!!
JEŻELI POMOGŁEM, KLIKNIJ ZIELONĄ STRZAŁKĘ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzba1272    8

Witam ponownie!

Mam nadzieję że moje problemy się skończą, ponieważ stałem się mam nadzieję szczęśliwym posiadaczem Alternatora Elmot A124-55N z Poloneza Caro, który kosztował 50zł. W najbliższym czasie postaram się go zamontować, i napiszę jak działa i ładuje.


UDZIELAM PORAD TYLKO NA FORUM!!!
JEŻELI POMOGŁEM, KLIKNIJ ZIELONĄ STRZAŁKĘ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzba1272    8

Z powodu braku czasu alternator jeszcze nie jest zamontowany. Ma zamiar wziąć się za to jutro. W związku z tym mam kilka pytań:

1. Kondensator z tego co wiem jest do radia, i można go zdjąć, ale czy nie jest przydatny do czegoś innego?

2 Jaka powinna być prędkość obrotowa alternatora? Mam oryginalne kółko od Poloneza, które jest węższe od tego przy prądnicy. Czy można by założyć kółko od prądnicy, lub z alternatora 6 diodowego które są szersze, ale też większe(zmniejszą się przez to obroty alternatora)? Czy nie zaszkodzi to alternatorowi? Czy będzie w stanie wyprodukować odpowiednią ilość prądu?


UDZIELAM PORAD TYLKO NA FORUM!!!
JEŻELI POMOGŁEM, KLIKNIJ ZIELONĄ STRZAŁKĘ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Alternatorowi nie zaszkodzą obroty nawet rzędu 10 000 rpm. Ja mam koło pasowe o średnicy 55 mm (dorabiane). Alternator ładuje na bardzo niskich obrotach silnika (500 rpm). Wada takiego rozwiązania to szybsze zużywanie się łożysk, szczotek i paska klinowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzba1272    8

Ale mi chodzi o to, czy obroty alternatora nie będą zbyt niskie, gdy zastosuje większe koło, niż oryginalne?


UDZIELAM PORAD TYLKO NA FORUM!!!
JEŻELI POMOGŁEM, KLIKNIJ ZIELONĄ STRZAŁKĘ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LOST    7

Ja radziłbym z resztą, tak jak inni założyć alternator. Ja w swojej C-360 dłuuugo zbierałem się do wymiany aż w końcu łożysko w prądnicy się zatarło i byłem wręcz zmuszony. U mnie też trudno o dobrego elektronika, lecz miałem znajomego od samochodów i mi założył. Przy zmianie nie było dużo roboty: odkręcić regulator od prądnicy i wkręcić regulator od alternatora, zrobić mocowanie alternatora, no i na koniec najważniejsze: dobrze podłączyć. I nie powiem, alternator ładuje już na 500 obr/min. Mogę ci poradzić prosty test na działanie alternatora mojego znajomego, gdy będziesz miał wszystko podłączone zapal ciapka daj mu tak ok 600-800obr/min, zapal światła i zdejmij klemę. Gdy światła nie zgasną i będą świecić w miarę dobrze, to masz pewność że masz dobry alternator. Mi teraz zawsze odpala, wcześniej trzeba było czasami ładować i było tak ok20-35 min w plecy :) .


KPK Kumurun Team

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vcc    12

Za porady typu odpal ciągnik daj gazu i ściągnij klemę powinni banować na forum, później są posty typu czemu alternator nie ładuje a ładował,przy alternatorze ni można ściągać klemy przy pracującym silniku ponieważ może się on wzbudzić nawet do 70V co skutkuje spalaniem diod a na koniec stojana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Z takimi metodami ten Twój znajomy nadaje się tylko do trzepania worków po cemencie. Nigdy nie należy odłączać przewodów od alternatora, ani od akumulatora przy pracującym silniku. Jeżeli w tym czasie na ułamek sekundy powstałaby przerwa w obciążeniu (a o taką sytuację nie trudno, bo pod wpływem drgań zawsze któryś styk lub przełącznik może nie łączyć pewnie) to na skutek przepięcia uszkodzeniu ulegną wszystkie diody w alternatorze. Napięcie w takim przypadku może wzrosnąć do ponad 100V. Do kolegi @wierzba1272: nie stosuj zbyt dużego koła na alternatorze. Takie jak jest przy polonezie jest odpowiednie.

 

 

No i wyprzedziłeś mnie kolego @vcc.:) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzba1272    8

To jednak założę to oryginalne kółko z poloneza. Nie jest tak tragicznie, sporo paska go łapie, mimo iż jest węższe. Myślę, że będzie chodzić bez problemów.


UDZIELAM PORAD TYLKO NA FORUM!!!
JEŻELI POMOGŁEM, KLIKNIJ ZIELONĄ STRZAŁKĘ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Nie spalą się, bo takie napięcie jest tylko w przypadku nieobciążonego alternatora. Żarówki świateł (zwłaszcza halogenowe) powinny obniżyć napięcie na tyle, że nie uszkodzą się diody i pozostałe elementy instalacji. Ważne jest słowo "powinny". Nigdy nie wiadomo jak wyjdzie w praktyce, więc należy przestrzegać zasady nieodłączania klem akumulatorów przy pracującym alternatorze. Kolego @wierzba1272 skoro już się upierasz na to koło pasowe to roznituj je i pomiędzy połówki koła włóż podkładkę o grubości 2 mm. Wtedy pasek będzie pasował idealnie. W zasadzie to koło w całości jest wykonane z blachy i powinny być tam trzy podkładki (takie ząbkowane) tworzące piastę. Jedną z nich możesz dać w środek a dwie pozostałe na zewnątrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorzyk2    56

W czasie służby wojskowej jeździłem starem 266 i pewnego razu rozłączył się hebel. Alternator wytrzymał, żarówki zaświeciły światłem lampy kwarcowej i uzasadniony był obowiązek posiadania w wyposażeniu apteczki technicznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LOST    7

Nie wiedziałem że takie coś może się dziać :) ?!

Ja tylko napisałem co wiedziałem i proszę się na mnie nie gniewać :)


KPK Kumurun Team

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

No to teraz już wiesz. Na przyszłość nie pisz takich "porad".

 

W czasie służby wojskowej jeździłem starem 266 i pewnego razu rozłączył się hebel. Alternator wytrzymał, żarówki zaświeciły światłem lampy kwarcowej i uzasadniony był obowiązek posiadania w wyposażeniu apteczki technicznej.

 

Mocne, radzieckie diody wytrzymają wszystko. :) Pewnie były na napięcie 100V. Czyli w praktyce 150V też wytrzymają. Niestety, we współczesnych alternatorach diody wykonane są na napięcie 50V i przeważnie nie mają szas na przeżycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzba1272    8

Kolego @wierzba1272 skoro już się upierasz na to koło pasowe to roznituj je i pomiędzy połówki koła włóż podkładkę o grubości 2 mm. Wtedy pasek będzie pasował idealnie. W zasadzie to koło w całości jest wykonane z blachy i powinny być tam trzy podkładki (takie ząbkowane) tworzące piastę. Jedną z nich możesz dać w środek a dwie pozostałe na zewnątrz.

 

Już pisałem, że zostanie jednak to koło od poloneza.


UDZIELAM PORAD TYLKO NA FORUM!!!
JEŻELI POMOGŁEM, KLIKNIJ ZIELONĄ STRZAŁKĘ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzba1272    8

Dzisiaj zabrałem się za montaż tego alternatora i pojawił się problem z zamontowaniem. Alternator nie pasuje idealnie, i potrzebne będą przeróbki, i dlatego proszę, żeby ktoś wstawił zdjęcia, lub linki na których będzie dobrze widać jak alternator jest zamocowany, poniewqaż nie wiem dokładnie jak i co przerobić, żeby było najprościej.


UDZIELAM PORAD TYLKO NA FORUM!!!
JEŻELI POMOGŁEM, KLIKNIJ ZIELONĄ STRZAŁKĘ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Trochę inwencji twórczej kolego. Niestety nie ma tak dobrze, że podadzą Ci gotowe rozwiązanie. Jak chcesz to możesz podjechać do mnie i w godzinę dorobię Ci uchwyt do zamocowania alternatora. Ale jak dobrze pomyślisz to sam wpadniesz jak to najlepiej zrobić. Jeżeli będziesz chciał przerobić uchwyt od prądnicy to musuisz go wzmocnić, bo nie wytrzymuje naciągu paska klinowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vcc    12

a35c8618443744f5m.jpg 03f2309b4b0354bam.jpg d2d0eeaf13c5e5efm.jpg 6d4aee6ec05aa351m.jpg

 

Osobiście montuję alternatory z fiata, uchwyt prądnicy rozwiercam wiertłem 12 i skręcam na szpilkę gwintowaną 12, jeszcze żaden z zamontowanych mi się nie urwał, pasek klinowy zostaje ten sam ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzba1272    8

Dziękuje za odpowiedzi, ale niestety mój alternator jest inny tzn. nie ma tego ucha z regulacją, i to sprawia problemy, ponieważ będę musiał jakoś przerobić napinacz, bo oryginalne od C-330 i Poloneza nie pasują.

Czekam może ma ktoś fotki jak zamocował ten od Poloneza?


UDZIELAM PORAD TYLKO NA FORUM!!!
JEŻELI POMOGŁEM, KLIKNIJ ZIELONĄ STRZAŁKĘ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asharot    446

Jak nie ma ucha,to trzeba dorobić płaskownik z regulacją.

Wtedy reguluje się na płaskowniku.

U kolegi na zdjęciu wyżej są dwie regulacje na uchu i płaskowniku,ale wystarczy jedna.


Naklejki piktogramy: http://tiny.pl/g7fxv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
markpp    1

Jeśli Ci to coś pomoże to zapodam jakieś fotki telefonem jak mam założony w 360- prawie jak ciapek tylko z drugiej strony.


JAKA TWOJA CENA - ABYŚ BRATA SPRZEDAŁ?
JAKA TWOJA CENA - ABYŚ KUPIĆ SIĘ NIE DAŁ?
JAKA TWOJA CENA - ABYŚ BRATA SPRZEDAŁ?
JAKA TWOJA CENA?... Oportunisto pier******...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Lukas02
      Witam po wymianie szczotek z regulatorem w mojej Proximie 85 wróciło ładowanie i po czasie mam teraz problem. Licznik przestal działać kontrolka ładowania ledwo świeci ciagnik nie ładuje, dodatkowo zauważyłem gdy wyciągałem alternator i montowałem spowrotem gdy dotykał mocowania to jakby iskrzył na obudowie 
    • Przez emtecc
      Witam Mam w kombajnie zamontowany (Kiedyś była prądnica) alternator A124n. Alternator z fiata 125 Z tego co mi się wydaje to 9cio diodowy. Jest przy nim dokręcony regulator. Nie wiem jakie ma oznaczenie bo symbole wytarte. Dla pewności dodam zdjęcie czy połączenie do alternatora jest poprawne. Włożyłem nowy akumulator i postanowiłem spr czy z ładowaniem wszystko w porządku. Okazało się, że napięcie ładowania rośnie powyżej 14.4 V na niskich obrotach. Gdy zwiększę obroty przelatuje 17V. Stanowczo za dużo. Czy przy zmianie z prądnicy na alternator należy wprowadzić jakieś modyfikacje w instalacji auta?
    • Przez pele19
      Witam!
      Mam taki mały problem w swoim malczyku a dokładnie padł mi alternator który juz nie nadaje sie do regeneracji.
      Był w ciągniku od nowości i już wszystko się powycierało, wymiana szczotek, regulatora nic juz nie pomaga więc pora kupic nowy!
      A teraz pytanie jaki ?
    • Przez Adamo90
      Potrzebuję schemat instalacji elektrycznej w ursusie 5714. W internecie nie mogę znaleźć. Może ktoś ma? Był bym wdzięczny. 
    • Przez Johnderre
      Witam, po zapaleniu ciągnika świeci się kontrolka ładowania, gaśnie dopiero po solidnym przegazowaniu i wtedy zapala się kontrolka stop. Podczas jazdy kontrolka STOP czasami gaśnie, chwilę później znów się zapala albo miga. Czy to jest normalne że kontrolka gaśnie dopiero po solidnym przygazowaniu? Gdy ładowanie się świeci stop się nie świeci, czy to problem Alternatorem?  Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj