Ceny nawozów 2021

[danielhaker]

16 minut temu, Bartek933 napisał:

Co Ty porównujesz? W handlu wiesz za ile kupisz i dyktujesz cenę sprzedaży, nie ma opcji żeby dokładać. W rolnictwie co wiesz? 

Chyba że jako sprzedawca kupisz samochód mocznika po 3600zł/t podczas gdy nikt go nie chce i przyjdzie w końcu czas obniżek na co wszyscy czekamy

[KlimekPL]

I pilnujcie sie bo jak wtedy wartość pszenicy zacznie lecieć na łeb to skupnicy nie będą chcieli jej brać i będą czekali aż jej cena znacznie spadnie, to jest miecz obosieczny, wydaje mi się że niektórzy zbyt chytrzy na cenę pszenicy mogą wiele stracić zbyt długo ją przetrzymując

[karolr2]

9 minut temu, KlimekPL napisał:

Masz mały skład z nawozem, kupujesz od dystrybutora załóżmy po 1000zl i chcesz sprzedać po 1300, ale w miedzyczasie na giełdzie sraczka i nawóz kosztuje już 2000 u dystrybutora. 

Sprzedaj mimo wszystko po 1300, uważasz, że będziesz wtedy zarobiony? A za co kupisz kolejną dostawę? A w miedzyczasie pracownicy chcą podwyzki bo w sklepie wszystko coraz drozsze, rachunki coraz wyższe, nowy sprzęt potrzebny do działalności również coraz drozszy. 

Tak jak pszenica w szopie tak i nawóz na placu ma prawo drożeć. Bo pszenica była wyprodukowana na saletrze po 1000zl i ktoś chce teraz za tą pszenice 1500 żeby zarobić, to jest normalne i nie mam właśnie o to pretensji. Podobnie jak wszelcy sprzedawcy nawozów, również chcą zarobić, kazdy chce zarobić ale nie popadajmy w hipokryzje nazywając ich zdziercami podczas gdy ktoś, komu jest potrzebna pszenica również może chłopa nazwac zdziercą bo żąda takich sum za swój towar.

Ja to rozumiem ale chcialem coś wyperswadowac tym, którzy mają pretensje że drożeje leżący w magazynie nawóz. Ale to już opisałem powyzej.

Nie rozumiesz. Gdyby rolnicy mieli kilka stoduł ze zbożem to by napewno sprzedali taniej. Ale jak masz jedna i to nie pełna to chcesz sprzedać jak najlepszej cenie bo kolejny rok nic nie sprzedaż. Albo inaczej jak nie rozumiesz gdyby żniwa były co kwartał też można by było sprzedawać inaczej 

[KlimekPL]

Ja to naprawdę dobrze rozumiem. Sam sobie pluje w brodę bo rok temu pospieszylem się ze sprzedażą żyta za 500 we wrzesniu a po nowym roku bylo już po 700 i wiem, że cieszyłbym sie z wyzszej ceny gdybym przetrzymal.

Ale ktoś kto handluje nawozami również ma rosnące koszty i również chce utrzymać swoj biznes i dlatego nawozy na placach drożeją i dlatego niektórzy wstrzymują sprzedaż bo podwyżki szaleją i nikt nie chce tanio sprzedac aby potem musiec dokupić do dalszego obrotu dużo droższy towar.

Ilość posiadanego zboża nie ma tu akurat nic do rzeczy. Kazdy przetrzymuje, ci co maja 10 ton w workach i ci co mają silosy po 1000 ton. Każdy chce zarobić bo kazdy ponosi coraz wyzsze koszty przez szalejącą inflację. Ktoś na pewno na tym korzysta ale dlaczego dziwicie się drozeniu nawozu skoro pszenica też drożeje leżąc i nic nie robiąc?

Zgadzam się, że obecna cena saletry w ogóle nie pasuje do obecnych cen zbóż, ja tylko chciałem poruszyć temat hipokryzji u niektórych.

 

 

 

Edytowane 20 Października 2021 przez KlimekPL

[4pakplus]

Biore w dzierżawe 10ha dopłacają mi 500zł\hektar, opłaca się?

Klasa gleby 4, 5, 6.

A z nawozami ide narazie na kwarantanne:

 

Edytowane 20 Października 2021 przez 4pakplus

[karolr2]

30 minut temu, KlimekPL napisał:

Ja to naprawdę dobrze rozumiem. Sam sobie pluje w brodę bo rok temu pospieszylem się ze sprzedażą żyta za 500 we wrzesniu a po nowym roku bylo już po 700 i wiem, że cieszyłbym sie z wyzszej ceny gdybym przetrzymal.

Ale ktoś kto handluje nawozami również ma rosnące koszty i również chce utrzymać swoj biznes i dlatego nawozy na placach drożeją i dlatego niektórzy wstrzymują sprzedaż bo podwyżki szaleją i nikt nie chce tanio sprzedac aby potem musiec dokupić do dalszego obrotu dużo droższy towar.

Ilość posiadanego zboża nie ma tu akurat nic do rzeczy. Kazdy przetrzymuje, ci co maja 10 ton w workach i ci co mają silosy po 1000 ton. Każdy chce zarobić bo kazdy ponosi coraz wyzsze koszty przez szalejącą inflację. Ktoś na pewno na tym korzysta ale dlaczego dziwicie się drozeniu nawozu skoro pszenica też drożeje leżąc i nic nie robiąc?

Zgadzam się, że obecna cena saletry w ogóle nie pasuje do obecnych cen zbóż, ja tylko chciałem poruszyć temat hipokryzji i niektórych.

 

 

 

Ja akurat sieje owies i on zbytnio nie zdrożał poza tym gdybym go zbierał i siał co 3 miesiące to mógłbym pozwolić sobie raz do roku na sprzedaż po kosztach. Niestety siejemy i zbieramy  raz w roku i nie można pozwolić na taki myk aby być do tyłu bo leżysz. Oni handlują nawozami co dziennie do tego gotowym produktem,z drugiej strony to od kiedy rolnik wycenia swoj towar ? Sprzedają za tyle ile mu zapłacą 

[Gość]

1 godzinę temu, Bartek933 napisał:

Co Ty porównujesz? W handlu wiesz za ile kupisz i dyktujesz cenę sprzedaży, nie ma opcji żeby dokładać. W rolnictwie co wiesz? 

Że masz pewną dopłatę i z braku laku wyjdziesz na zero? Albo i idąc po bandzie siejac łubin pod dopłatę masz czysty grosz nie hańbiąc się pracą?  

[KlimekPL]

Mogą sie nie godzić na proponowane ceny i trzymać, nikt tego nie zabrania. Handlarz nawozem również może wstrzymać sprzedaż jeśli obawia się, że cena za tydzień może gwałtownie wzrosnąć i sprzedajac dziś taniej, jutro będzie musiał dokupić towar dokładając do tego z oszczednosci. A do tego dochodzą coraz wyzsze ceny dosłownie wszystkiego które zwiększają koszta prowadzonej działalności.

Jak można twierdzić, że raz na jakiś czas możesz sprzedać po kosztach? Tak rozumujący przedsiębiorca nigdy by się nie rozwinął i poszedłby z torbami dwa lata po rozpoczęciu działalności. Jego rolą jest zapobieganie tego typu zdarzeniom, on chce przetrwać na rynku i dlatego dzieje sie to co sie dzieje, nikt nie będzie dobrym samarytaninem i nie sprzeda chlopu saletry teraz po 1200 bo on taki biedny, raz w roku zbiera i nie wie co będzie w roku kolejnym a ja przecież mogę raz w roku dołożyć.

Zarówno rolnicy jak i sprzedawcy nawozów chcą sie nachapac i dla mnie jest to zupełnie normalne bo nie wiaodmo co przyniesie jutro.

Edytowane 20 Października 2021 przez KlimekPL

[outstanding]

12 godzin temu, Tomek90 napisał:

Można zwalczyć w innych uprawach graminicydami, wyjdzie taniej. 

W grochu czy łubinie jaki środek byś polecił na perz?

[GRZES1545]

8 godzin temu, KlimekPL napisał:

Jakbyście byli uczciwi to pszenice byście sprzedawali po 700 bo została wyprodukowana po starych kosztach a nie trzymali chytrze w stodołach i liczyć na 1400 aby dobić hodowców trzody i mlynarzy.

Niektórzy są strasznymi hipokrytami.

Ty a jak owies był po 20 zł za 100kg a pszenżyto po 35zl w 2010r to tyś mnie pytał Panie moze dam po 50 bo to wyzysk. Przyjechał wtedy do mnie hodowca świń  i proponował mi cenę po 17zł🤨

Jakiś procent wzrostów możemy tolerować ale nie to co się  dzieje, zobacz jakie swinie tanie a co mamy w sklepach. Sumą wszystkiego za te podwyżki wszyscy zapłacimy w sklepach.

@outstanding targa super, fusilade forte... w temacie o grochu dużo znajdziesz informacji tylko trzeba w stecz kilka stron poczytać.

Edytowane 21 Października 2021 przez GRZES1545

[KlimekPL]

@GRZES1545 tłumacze po raz kolejny, że staram sie wytłumaczyć dlaczego drożeje nawóz stojący na placu a nie, że nieuczciwa jest obecna cena zboża.

[Uziu92]

mocznik z inhibitorem 3.5 tys , saletra 2.8 tys , nawozy puławskie , cały plac zawalony w opór na składzie. Nikt nie bierze

[dzidzia202]

ludzie z miasta ci właśnie miastowi powinni też strajkować bo skoro świniak jest po 3-4zł za kg to czemu w sklepie tak drogo gdzie te pieniądze zostają sprawa tyczy się też byków, indyków kurczaków. 

[galan99]

Od Rolnika do sklepu droga daleka i kosztowna bardzo i ŚWINIA od rolnika 4 zeta ale nabiera mocy w sklepie na 40 zł .

[krzychu121]

14 minut temu, KlimekPL napisał:

@GRZES1545 tłumacze po raz kolejny, że staram sie wytłumaczyć dlaczego drożeje nawóz stojący na placu a nie, że nieuczciwa jest obecna cena zboża.

nieuczciwa to jest nawozów handlarzyku

[krzysiek277]

U mnie jest takie hamstow na nie których składach nawozu że nawlekli przez cały rok nawozu po 800-1000zł A teraz sprzedawają po 3200

Mocznik nawlekli po 1300 teraz chcą ponad 4tys niech się zesrają tym nawozem, i tylko gadka no dziś po 3200 ale jutro nowa dostawa po 3400 u producenta tylko szkoda że nie nie przywiozą nowego nawozu A cenę dzwigają, ale później są tego efekty cała rodzina jeździ bmw za około  400-500tys 

[Zigi94]

też trzeba było nakupić, biznes to biznes. jak teraz nakupią drogiego nawozu a za pół roku cena spadnie, to rozumiem, że będziesz chętnie płacił po wysokiej cenie?

[ralf3635]

Kto chce niech kupuje i płaci  , kto nie niech nie kupuje ,sam musze jeszcze kupić z 80 ton ale w obecnej cenie i czasie nie kupie kilograma , czekam na cenę saletry w ok.2000/2200 to w tedy kupie inaczej na wiosnę prosto na pole ile będzie tyle zapłacę,  obecnie 2800 saletra,  jeszcze nie dzwonią z ofertą,   ale juz nie na problemu aby kupić z dnia na dzień,  wiec mysle ze będzie dobrze , 

[Rolnik1973]

Ile? 🙆🏻‍♂️

Ile to piniędzów

Ja 2 t salmagu i 5 t kredy i to wsio.

[Dastan]

1 minutę temu, Zigi94 napisał:

też trzeba było nakupić, biznes to biznes. jak teraz nakupią drogiego nawozu a za pół roku cena spadnie, to rozumiem, że będziesz chętnie płacił po wysokiej cenie?

Nie nakupią po takiej cenie jak obecnie, nie wierze  w to, chyba że typowo pod zamówienia jak ktoś spanikuje zamiast czekać.  To co zalega to na bank kupione w lepszych cenach z dużą marżą.  Akurat wielkiego ryzyka handlarze nie ponoszą w tej sytuacji, już większy problem może być z ogólnym obrotem i brakiem przychodów, ale... zawsze mogą obnizyc ceny i sprzedać .

[youn81]

po ile u was wapno granulowane ?

Edytowane 21 Października 2021 przez youn81

[Rumcajs73]

9 godzin temu, KlimekPL napisał:

I pilnujcie sie bo jak wtedy wartość pszenicy zacznie lecieć na łeb to skupnicy nie będą chcieli jej brać i będą czekali aż jej cena znacznie spadnie, to jest miecz obosieczny, wydaje mi się że niektórzy zbyt chytrzy na cenę pszenicy mogą wiele stracić zbyt długo ją przetrzymując

Klimek tylko tu nie bardzo jest czego pilnować bo cena pszenicy jakoś na razie szału nie robi więc nie wiele może spaść. Za to nawozy mają z czego zejść .

[dzidzia202]

KlimekPL ma racje bo jak były kupowane nawozy po 1000zł  a ceny za rzepak zapowiadały się na 1700 a były po 2500 w żniwa to nikt nie sprzedawał po 1700 bo to nie uczciwe w końcu było liczone że jak sprzedam po 1700 to też zarobie. drodzy rolnicy jak rzepak by był po 2000zł to każdy by się też cieszył taka prawda. Były lata przecież że rzepak był po 1300 a wątpię żeby w tamtych latach saletra była po 130zł. Nie oszukujmy się każdy chce zarobić a w szczególności ten co ma dużo.

[Zigi94]

nie ma znaczenia po jakiej cenie kupione. jeśli kupisz ziemię za 40tys/ha a za dziesięć lat będzie warta 100 tys/ha to też sprzedasz po 40? tak się zarabia pieniądze, zainwestowali w towar to teraz mogą sprzedać po cenie rynkowej

[dzidzia202]

no i prawda w 100% się zgadzam.

 

 

jak teraz ktoś będzie chciał sprzedać ziemie szybko i tanie to nikt nie powie ty chcesz 35 dam ci 50 bo to uczciwe. Każdy będzie się targował na 30