Skocz do zawartości

Wydmuchuje olej


Ursusc385

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie

Zbigi, to nie robi 1 facio tylko przyjeżdża cała firma z profesjonalnym sprzętem. Ten ciągnik (tego Pana co robił remont) dostaje w dupe, bo robi w lesie. A co do mtg nie pytałem.

 

Silnik jest już dość słaby, dawno remontu nie było, na dodatek strasznie ciężko pali. Oleju nie wlewamy dużo bo i tak wszystko wyleci. Na korku nie widać śladu oleju (po bronowaniu a się kurzyło jedynym "zaolejonym" miejscem była sprężarka. Reszta była w kurzu :/).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nawet jesli pryzjedzie cala ekipa to nie zrobią tego tak dokładnie w domowych warunkach nawet przez cały tydzień, a tu mowa o trzech godzinach. Zeby zrobić dobry remont to trzeba mieć komputer (czy coś takiego) zeby prześwietlić blok i sprawdzić co trzeba dokładnie zrobic i czy blok jest dobry, do tego jakąś dobrą tokarnie, no i hamownie, a wątpie zeby ci przywieźli hamownie do domu :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam remonty generalne w domu nie wierze. U swojej "60" robiłem dwa razy i po roku czasu to samo. W końcu pojechałem do Koła do specjalnej firmy która zajmuję sie naprawą i sprzedazą silników do ciągników rolniczych. Dałem im stary silnik, zepsuty i dołożyłem okolo 2500 zł (dokładnie nie pamiętam) i wziałem nowy silnik (po regeneracji). Problemy znikły od razu. Osiem lat i żadnej awari ( teraz uszczelka pod głowicą do wymiany i wtryski były robione ), mniej pali i jest o 100 razy mocniejszy. Więc remontów w domu nie polecam to nie jest to jak w jakimś zakładzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam remonty generalne w domu nie wieże. U swojej "60" robiłem dwa razy i po raku czasu to samo. Wkońcu pojechałem do Koła do spocjalnej firmy która zajmuję sie naprawą i sprzedarzą silników do ciągników rolniczych. Dałem im stary silnik, zepsuty i dołożyłem okolo 2500 zł ( dokładnie nie pamiętam ) i wziołem nowy silnik ( po regeneracji ). Problemy znikły od razu. Osiem lat i żadnej awari ( teraz uszczelka pod głowicą do wymiany i wtryski były robione ), mniej pali i jest o 100 razy mocniejszy. Więc remontów w domu nie polecam to nie jest to jak w jakimś zakładzie.

 

Tóż to ja mówie, że remont zrobi firma u siebie (dziś się dowiedziałem na 100%) W jakim województwie jest ta firma ? Nie wiem chyba trzeba będzie kapitalke robic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem tyle. jesli się umie zrobic remont, ma pojęcie o remontach to mozna spokojnie zrobić remont gdy posiada sie dobry warsztat + dobrego mechanika.

jedyną ważną sprawą jest to zeby blok nie był uszkodzony i zeby nie oszczędzać na wszystkim.

i część rzeczy trzeba zawiezc do serwisu bo np pompy paliwowej nikt nie zregeneruje we wlasnym zakresie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam remonty generalne w domu nie wierze. U swojej "60" robiłem dwa razy i po roku czasu to samo. W końcu pojechałem do Koła do specjalnej firmy która zajmuję sie naprawą i sprzedazą silników do ciągników rolniczych. Dałem im stary silnik, zepsuty i dołożyłem okolo 2500 zł (dokładnie nie pamiętam) i wziałem nowy silnik (po regeneracji). Problemy znikły od razu. Osiem lat i żadnej awari ( teraz uszczelka pod głowicą do wymiany i wtryski były robione ), mniej pali i jest o 100 razy mocniejszy. Więc remontów w domu nie polecam to nie jest to jak w jakimś zakładzie.

 

Dlaczego nie my ostatnio (3 lata temu) robiliśmy w domu. Szlif wału oczywiście zrobiony przez firmę. Zmieniniśmy tuleje, tłoki, pierścienie oraz dźwigienki zaworów i do dzisiaj chodzi bez zarzutów, nie ma żadnych wycieków.

A rocznie stukamy nim ponad 450 mth. I jeszcze powinien pochodzić kolejne 3 lata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam temat :D.

 

Silnik był robiony dwa lata temu, także nie wiem czy mechanik spierniczył robote czy to jeszcze coś innego :/

 

Wie ktoś może dlaczego w zime nie chce zapalić dopóki nie zaleje gorącą wodą ? Kręci kręci ale nie zapali..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam temat :D.

 

Silnik był robiony dwa lata temu, także nie wiem czy mechanik spierniczył robote czy to jeszcze coś innego :/

 

Wie ktoś może dlaczego w zime nie chce zapalić dopóki nie zaleje gorącą wodą ? Kręci kręci ale nie zapali..

pompa paliwowa B)

albo wtryski do kitu albo zawory nie wyregulowane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Profil usunięty
Odświeżam temat :D.

 

Silnik był robiony dwa lata temu, także nie wiem czy mechanik spierniczył robote czy to jeszcze coś innego :/

 

Wie ktoś może dlaczego w zime nie chce zapalić dopóki nie zaleje gorącą wodą ? Kręci kręci ale nie zapali..

A przy jakim mrozie ci niepali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Profil usunięty

Nasza c 360 jak była nowa to do - 10 stopni paliła bez ciepłej wody, niżej już nie :D Jak ma palić na mrozie na płynie to silnik musi być w bardzo dobrym stanie, najważniejsze jest dobre sprężanie i układ wtryskowy, inaczej można kręcić bez końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja sądzę że olej jest wydmuchiwany przez korek wlewowy oleju z powodu nie szczelnych pierścieni. Trudno mi powiedzieć bo nie widziałem tego ciągnika, ale sądzę ze raczej to będzie to .Dodaj jakieś szczegóły, czy silnik bierze dużo oleju, czy jest silny, jak tam z ciśnieniem oleju i dymem.

ja mam podobny problem bo wydmuchuje mi przez korek wlewu ale małą ilość, zdawało mi sie ze po prostu za duże ciśnienie jest ustawione ;)

aha jeszcze jedno silnik kopci troche na siwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :) Mam taki problem przy c-360. Wylatywał mi olej na łączeniu kolektora z tłumikiem dość spore ilości i wszystko skapywało na zbiornik powietrza. Głowica byla po regeneracji , ale kazali sprawdzic to odalem z powrotem i zawieszał sie zawór( i jednak na prowadnicy leciał olej) i dali drugą i działało wszystko ok ( 3 dni ) :)( Teraz znowu leci olej na drugiej Głowicy powiedzcie co może być??? jak wszystkie były po regeneracji bo robilem kapitalny wszystkiegoi. MAM takie pytanie czy może to być spowodowane BO TE POPYCHACZE zaworów są mocno luźne i podczas pracy strasznie hałasują czy one mogą psuć głowicę ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez jktuning
      Witam mam pytanie czy wie ktoś jak wymontować stare tuleje i wmontować nowe w silniku perkins? bo nie są to tuleje takie jak w zwykłych silnikach z mokrymi tulejami tylko suche.
    • Przez włodek
      Cześć,
      Czy znacie jakiegoś porządnego człowieka, zajmującego się regeneracją pomp wtryskowych? Pompa od silnika 3p. Objaw: ciągnik niesamowicie dymi na niebiesko. Ale to jest jeden wielki kłąb dymu. Jak go zapalam w garażu to po 10 sekundach nie da się wytrzymać, trzeba natychmiast wszystko otwierać i wyjeżdżać bo dym gryzie w oczy. To co zrobiłem to: wymienione wtryski (założone wtryski Ursusa). Troszeczkę się poprawiło tylko że latem generalnie trochę mniej dymił. Teraz jak się zaczęło chłodniej to jest tragedia. Sprawdzony filtr powietrza. Jest ok. Bez założonego filtra, nie ma żadnej różnicy. Kopci tak samo. Sprawdziłem luzy zaworowe. Były złe ale ale były za małe a dymić powinien przy zbyt dużych luzach zaworowych. Generalnie po ustawieniu odpowiednich luzów, poprawy nie ma żadnej. Oleju nie bierze ani grama bo całe lato specjalnie to kontrolowałem. Zatem zostaje jedynie pompa wtryskowa. Rzeczą która również wskazywała by na pompę, jest podwyższone spalanie. Teraz jak kopałem ziemniaki to w annie wyszło mi spalanie ok 6l na mth. Ten ciągnik mi nigdy tyle nie palił w takich pracach. On był bardzo oszczędny. W pługu to pali mi teraz tyle co 4 cylindrowa 60'tka a kiedyś palił 7, góra 8l ale to jak miał bardzo ciężko. Dlatego szukam człowieka który by się tym zajął ale to musi być naprawdę ktoś, kto się na tym zna bo 3 lata temu już partacze nią się zajmowali i takie są efekty. 
       
    • Przez erwin2
      Witam. 18 lat temu był robiony szlif wału., wydał na pierwszy szlif od tamtego czasu silnik zrobił 200 mth , podczas doraźnej naprawy sprzęgła zaobserwowałem w okienku w którym widać wieniec że jest luz poosiowy ,wał ma luzy  przód -tył ,co się mogło stać? w okienku co widać wieniec można całym wałem poruszać w jedną i drugą stronę słychać wtedy takie puknięcie...na razie nie mierzyłem luzu wzdłużnego, 
       
    • Przez Filip12345
      Dlaczego mf 255 tak chodzi i przygasa podczas jazdy. Na wolnych obrotach normalnie chodzi. Pompka paliwa nowa, pompa była regenerowana i pompiarz powiedział że nie jest w najlepszym stanie ale jeszcze posłuży, wtryski nowe końcówki. Może wałek rozrządu wyrobiony i pompka za mało paliwa daje, czy uszczelka pod głowicą wydmuchana?
      20240518_094530_1.mp4
    • Przez miecho123
      Witam mam taki problem po przerwie zimowej w oleju pojawiło sie paliwo. Wymieniłem pompkę zasilającą a po ok 6 godz pracy znowu oleju jest ponad stan. Czy możliwe żeby płomieniówka lała do dego stopnia że paliwo dostaje sie do oleju czy raczej jest to winą pompy i wtryskiwaczy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...