Gość

Co robic na 12 ha

Polecane posty

Gość   
Gość

Tak jak w temacie myślę że przyszłości dostane 12 ha. Ale zamierzam tez pracować. I tak myślę że jak rynek zbóż się zapcha to sądzić na takim areale. Myślałem o zasadeniu pomidorów lub plantacji winogron ale nwm czy region środkowego Mazowsza się do tego nada. A także o plantacji wisni. Dodam ze mieszkam w regionie gdzie są rolnicy nastawieni na produkcję roślinna i byłbym pierwszy który zmieni kierunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edi89    39

wszystko zależy od klasy ziemi jaką dostaniesz. Jak słaba to może faktycznie "choinki" to nie najgorszy pomysł.

Wchodzenie w sad typu wiśnia bez jakieś większej wiedzy to chyba słaby pomysł. Zwłaszcza jak masz jeszcze pracować. 12 hektarów sadu to samemu nie pracując ciężko byłoby to ogarnąć plus jeszcze pracownicy sezonowi. Ciężki temat a i z tymi wiśniami nie ma szału. Do tego specjalistyczne maszyny do sadu. Plus duży koszt na początku i długi czas oczekiwania na jakieś dochody. Tak samo będzie z innymi owacami: jabłka, śliwki, winogrona, truskawki, maliny czy pewnie najdroższe w założeniu plantacji borówki. Ostatni temat ciekawy ale duża inwestycja na start pewnie powyżej 70 tys na hektar i długi czas oczekiwania na zwrot (jak w każdym sadzie itp) I raczej zapomnij o pracy zawodowej/

Jak chcesz poza ziemią pracować to:

Jeśli miałbyś jakieś podstawowe maszyny to raczej typowe uprawy rolnicze (zboże, kukurydza, rzepak, buraki, ziemniaki ale pewnie raczej coś pod przemysł lub przetwórstwo).

Jak brak maszyn i czasu to najmniej zajmująca będzie kukurydza, która też dobrze sobie radzi w monokulturze.

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
24 minuty temu, edi89 napisał:

wszystko zależy od klasy ziemi jaką dostaniesz. Jak słaba to może faktycznie "choinki" to nie najgorszy pomysł.

Wchodzenie w sad typu wiśnia bez jakieś większej wiedzy to chyba słaby pomysł. Zwłaszcza jak masz jeszcze pracować. 12 hektarów sadu to samemu nie pracując ciężko byłoby to ogarnąć plus jeszcze pracownicy sezonowi. Ciężki temat a i z tymi wiśniami nie ma szału. Do tego specjalistyczne maszyny do sadu. Plus duży koszt na początku i długi czas oczekiwania na jakieś dochody. Tak samo będzie z innymi owacami: jabłka, śliwki, winogrona, truskawki, maliny czy pewnie najdroższe w założeniu plantacji borówki. Ostatni temat ciekawy ale duża inwestycja na start pewnie powyżej 70 tys na hektar i długi czas oczekiwania na zwrot (jak w każdym sadzie itp) I raczej zapomnij o pracy zawodowej/

Jak chcesz poza ziemią pracować to:

Jeśli miałbyś jakieś podstawowe maszyny to raczej typowe uprawy rolnicze (zboże, kukurydza, rzepak, buraki, ziemniaki ale pewnie raczej coś pod przemysł lub przetwórstwo).

Jak brak maszyn i czasu to najmniej zajmująca będzie kukurydza, która też dobrze sobie radzi w monokulturze.

 

 

 

Klasa  ziemi to 3b jest też hektar 2b. Mamy maszyny bo chowam trzody chlewnej jeśli godzi o sąd to przede wszystkim zakup kombajnu. Mojego szwagra rodzice mają wiśnie także jakąś wiedzę bym miał. Po co mam siac pszenice skoro będzie cena słaba jak wprowadza 5 dla zwierząt. Mamy 2 ciagniki 60 i 80

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edi89    39

Na razie jeszcze pszenica jest opłacalna a zwłaszcza na takich ziemiach jak u ciebie. Do tego rzepak, burak aby było zmianowanie i spokojnie można dodatkowo pracować zawodowo. Przy sadzie nie jestem pewien czy byłby czas na pracę na etacie. Rynek owoców też nie jest stabilny. Jeszcze nie tak dawno były chyba po 70 gr na skupie i większość sadów u mnie w okolicy została wyrwana z wiśniami i posadzone inne owoce typu jabłko. Ale decyzja należy do ciebie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
24 minuty temu, edi89 napisał:

Na razie jeszcze pszenica jest opłacalna a zwłaszcza na takich ziemiach jak u ciebie. Do tego rzepak, burak aby było zmianowanie i spokojnie można dodatkowo pracować zawodowo. Przy sadzie nie jestem pewien czy byłby czas na pracę na etacie. Rynek owoców też nie jest stabilny. Jeszcze nie tak dawno były chyba po 70 gr na skupie i większość sadów u mnie w okolicy została wyrwana z wiśniami i posadzone inne owoce typu jabłko. Ale decyzja należy do ciebie. 

Myślę że hektar można posadzic. Poza tym ten mikołaj chyba z 2 albo 3 edycji miał winogrona i wybudował winnice chyba w nielnik i ma jakieś wina. Także tez myślałem o plantacji winogron a co jeśli pszenica przestanie być oplacalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igor10246    380
33 minuty temu, sabuliga napisał:

Klasa  ziemi to 3b jest też hektar 2b. Mamy maszyny bo chowam trzody chlewnej jeśli godzi o sąd to przede wszystkim zakup kombajnu. Mojego szwagra rodzice mają wiśnie także jakąś wiedzę bym miał. Po co mam siac pszenice skoro będzie cena słaba jak wprowadza 5 dla zwierząt. Mamy 2 ciagniki 60 i 80

to zostań przy typowej produkcji roślinnej, ale jak ci się nudzi i masz sprzęt to można robić eksperymenty, np konopie siewną, jakiejś zioła zbierane kombajnem itp, mam znajomego który w latach 80tych wprowadził na swoją wieś kukurydzę, a 10 lat temu grykę zaczął siać i też ludzie za nim, a np gryka jest o tyle fajna że może być siana po jęczmieniu zimowym i zbierana na początku września, ja przy 20ha łąk to za 12ha naprawdę bym się nie nudził, przy etacie, takich glebach i sprzęcie to wszystko zależy od fantazji, jednak w sady albo pomidory bym się nie pchał bo za duże inwestycje na początek i niezbyt pewne, zastanowił bym się nad czymś co daje fajny zysk w małym przedziale czasu 


Polak, perkusista, rolnik, mechanik amator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtal24    2490

wszystko zalezy jaka bedziesz mial prace czy ewentualnie jakas pomoc. sady i owoce miekke bardzo pracochlonne i czasochlonne.


ZETOR TEAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daron64    4275
1 godzinę temu, sabuliga napisał:

Także tez myślałem o plantacji winogron a co jeśli pszenica przestanie być oplacalna

Uprawa zbóż może nie przynosi dużych pieniędzy, ale też nie pociąga za sobą takich nakładów na rozpoczęcie produkcji i w razie właśnie zmniejszenia się opłacalności łatwo przejść w coś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ale jeśli kupimy kombajn opryskiwacz i inne to czas pracy sie skroci

55 minut temu, wojtal24 napisał:

wszystko zalezy jaka bedziesz mial prace czy ewentualnie jakas pomoc. sady i owoce miekke bardzo pracochlonne i czasochlonne.

nwm za rok skoncze licencjat może jakiś kurs na koparkę albo c plues e. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daron64    4275

Musisz mieć jakiś pomysł na siebie. Co Ty tam studiujesz? Ekonomie chyba, tak? To jak planujesz iść w koparki/tiry, to po co te studia? 

Moim zdaniem, jeśli chcesz iść do pracy, to szedlbym w zboze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
1 minutę temu, daron64 napisał:

Musisz mieć jakiś pomysł na siebie. Co Ty tam studiujesz? Ekonomie chyba, tak? To jak planujesz iść w koparki/tiry, to po co te studia? 

Moim zdaniem, jeśli chcesz iść do pracy, to szedlbym w zboze.

No bo dociera do mnie że moje studia nie maja sensu nic po nich nie umiem. Żaden pracodawca mnie raczej nie zatrudni jeszcze po zaocznych xd.

Praca jest ale w dużych miastach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igor10246    380

Rzeczywiście, ta ekonomia? jak tak to otwierasz biuro rachunkowe, lub coś podobnego, w tych czasach księgowych itp jest potrzebnych , tymi naszymi podatkami, sam korzystam, zapłacę 2 stówy miesięcznie i się nie martwię 


Polak, perkusista, rolnik, mechanik amator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
9 minut temu, igor10246 napisał:

Rzeczywiście, ta ekonomia? jak tak to otwierasz biuro rachunkowe, lub coś podobnego, w tych czasach księgowych itp jest potrzebnych , tymi naszymi podatkami, sam korzystam, zapłacę 2 stówy miesięcznie i się nie martwię 

Ba ale ja nic nie miałem o tym na studiach a biuro rachunkowe otworzyć to nie tak hop siup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daron64    4275
25 minut temu, igor10246 napisał:

 sam korzystam, zapłacę 2 stówy miesięcznie i się nie martwię 

Swoją próbuje do tego namówić. Robi ponad 10 lat w urzędach, z czego większość czasu jako kierownik w księgowości, teraz zajmuje się między innymi rozliczaniem vatu. Nawet jej mówiłem, że jej sfinansuje ten kurs i egzamin, ale oporna jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
1 godzinę temu, daron64 napisał:

Swoją próbuje do tego namówić. Robi ponad 10 lat w urzędach, z czego większość czasu jako kierownik w księgowości, teraz zajmuje się między innymi rozliczaniem vatu. Nawet jej mówiłem, że jej sfinansuje ten kurs i egzamin, ale oporna jest.

kuzynka w firmie po rachunkowsci od razu 2500 na start

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badwolf    338

Ja mam trochę więcej i do roboty też chodzę na pełen etat, żona również. Nna polu mam rzepak i pszenicę ozima. Teraz to niepewnie się robi na rynku to ciężko przewidziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

@daron64 a proszę powiedz czy tam w regionie gdzie mieszkasz dużo jest dwuzawodowców i jakie areały maja?

9 minut temu, Badwolf napisał:

Ja mam trochę więcej i do roboty też chodzę na pełen etat, żona również. Nna polu mam rzepak i pszenicę ozima. Teraz to niepewnie się robi na rynku to ciężko przewidziec

mysle ze kierowców i inych fachowców nie zabraknie zapotrzebowania gorzej z gospodarką po wprowadzeniu 5 dla zwierząt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badwolf    338

Zależy jaki kierowca. Jak będziesz jeździł "dookoła komina" to okej, ale jak a dalekie trasy to może Ci to kolidować z rolnictwem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
7 minut temu, Badwolf napisał:

Zależy jaki kierowca. Jak będziesz jeździł "dookoła komina" to okej, ale jak a dalekie trasy to może Ci to kolidować z rolnictwem. 

zobaczymy czy jeszcze sie oplaci rolnictwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Przemek B
      Czy ktos z was produkuje tyto bo ja tak
      czy w tym roku duzo wam tytoniu zjadly robaki np drutowce?
    • Przez AGRObombula
      witam was Drodzy koledzy mam parę pytań odnośnie soji. Czy uprawa w Polsce możliwa a może ktoś już uprawiał jeśli tak to jakią odmianę. jak plonuje jakie zabiegi stosujemy czy jest opłacalna jednym słowem piszcie co wiecie na temat ale wolałbym aby się wypowiedzieli Ci co się na sprawie znają
    • Przez Dominator88
      Witam chciałbym się zając uprawą łubinu niestety niemam doświatczenia z tą rośliną może mogliście by mi cos powiedzieć na jej temat
      Interesują mnie kiedyś siać łubin? Jaka obsada na hektar? Jakie stosujecie środki ochrony roślin w uprawie łubinu? Czy może nie stosujecie oprysków na łubin? Jakie stosujecie nawożenie na łubin? Czy uprawa łubinu jest opłacalna? Jakie odmiany siejecie?
    • Przez Pawel330
      Planuje zasiać seradele na areale 1 ha. Kiedyś to dziadek siał ale już nie pamięta ile się to dawało na 1ha/kg. Może ktoś z was wie ile tego się sieje i w jakim przedziale cenowym.
    • Przez polac
      Witam! No więc na wiosnę najprawdopodobniej będziemy siali Facelie i mam kilka pytań związanych z uprawą tej rośliny a konkretnie jak uprawić pole pod ta roślinę,jakie nawozy stosować i jakie są choroby i szkodniki tej rośliny.???
      Pozdrawiam.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj