Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano
Przed chwilą, kellyq napisał:

Godziszów to inna mentalność ;P, to stanowczo za dużo.

No Batorz i okolice to te 50k jak ładnych kawałek bez większej miedzy

Opublikowano (edytowane)
1 minutę temu, kellyq napisał:

A za którą klasę tak cenią?

 3a do 4a słabszych nie ma, piachy to Modliboorzyce, Biała, strefa janowska

Edytowane przez MonteChristo
Opublikowano
1 minutę temu, kellyq napisał:

U mnie 3a

A ty jaka gmina Szastarka?

Opublikowano
1 minutę temu, kellyq napisał:

Potok

 Marian G się nie panoszy?

Opublikowano
Przed chwilą, kellyq napisał:

Nowi potentaci wyrastają mu pod nosem

Jakiś obcy kapitał?

Opublikowano
Przed chwilą, kellyq napisał:

Nasz rodzimy, młodzi przejmują gospodarki i łapią gdzie się da dzierżawy. 

Nazwisko na K

Opublikowano
2 godziny temu, Agrest napisał:

Np gdzie?

Zainwestowałem w lokaty BS na 5,5% minus j**any belka. Złodziej pier**l...

Wolałbym ziemię.

Nie mówię o lokacie. Zawsze można mieszkanie pod wynajem, albo jakiś biznesik samemu rozkręcić, wejść z kimś w spółkę jako dawca kapitału. Możliwość jest dużo więcej niż tylko ziemia 

Opublikowano

Każdy by tylko mieszkania chciał wynajmować.

Na papierze piękny biznes.

Już kiedyś pisałem.

Np mieszkanie 300tys = 6ha ziemi po 50.

Z mieszkania przy super szczęściu 12tys rocznie

6 ha ziemi około 5tys z dopłat plus zysk z ha. Przyjmijmy 2tys. I mamy 17tys.

Zaraz ktoś powie że dziś 2 tys za najem. Ok, ale w Warszawie.  Więc 650 -700tys na mieszkanie.

Czyli  analogicznie 14 ha x 2900

Opublikowano

Siostrze oddaję dopłaty i podatek płacę.

Obcym nic nie płacę , nawet podatku.

 

Opublikowano

Oni sobie składają o co chcą. Ja uprawiam co chcę .

Ale to tylko 7ha od kilku osób.

Opublikowano

Ja oddaję dopłaty, opłacam podatek, a u niektórych też sobie sami opłacają podatek

Opublikowano

mieszkanie w Warszawie, tereny po fabryce ursusa, około 40 metrów kosztuje w tej chwili około 450 plus koszt wykończenia. za wynajem 2.5-3 dla właściciela (minus podatek). jak kupować ziemię po 100 tysięcy to lepiej to mieszanie, jak taniej to już każdy musi sobie policzyć. minus mieszkania na wynajem jest taki, że ludzie to k***y i nie wiadomo co tam z robią, czy będą płacić i czy da się ich pogonić jeśli nie

Opublikowano

A odnośnie ziemi o której wcześniej pisałem.

Jest ona ze 20 lat w dzierżawie. Gość płaci właścicielowi 1000zl za 2,5ha i podatek.

Bierze paliwo rolnicze i wszelkie dopłaty.

3 minuty temu, Zigi94 napisał:

mieszkanie w Warszawie, tereny po fabryce ursusa, około 40 metrów kosztuje w tej chwili około 450 plus koszt wykończenia. za wynajem 2.5-3 dla właściciela (minus podatek). jak kupować ziemię po 100 tysięcy to lepiej to mieszanie, jak taniej to już każdy musi sobie policzyć. minus mieszkania na wynajem jest taki, że ludzie to k***y i nie wiadomo co tam z robią, czy będą płacić i czy da się ich pogonić jeśli nie

Znajdź  najemcę na ursusie za te 3tys.

Kolega 56m² za 2tys córce opłacał. Teraz kupił za 670 swoje.

 

Opublikowano
30 minut temu, Agrest napisał:

Każdy by tylko mieszkania chciał wynajmować.

Na papierze piękny biznes.

Już kiedyś pisałem.

Np mieszkanie 300tys = 6ha ziemi po 50.

Z mieszkania przy super szczęściu 12tys rocznie

6 ha ziemi około 5tys z dopłat plus zysk z ha. Przyjmijmy 2tys. I mamy 17tys.

Zaraz ktoś powie że dziś 2 tys za najem. Ok, ale w Warszawie.  Więc 650 -700tys na mieszkanie.

Czyli  analogicznie 14 ha x 2900

A u nas w Białymstoku wynajmujesz 3 pokoje od 800 do 1000 xa sztukę dla studentek to wydaje mi się lepszy biznes jak ziemia tym bardziej że już i po 150 za ha płacą 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v