Znalezione na allegro i nie tylko - 2020

[szymon09875]

27 minut temu, mmarcinn001 napisał:

https://allegro.pl/ogloszenie/prasa-warfama-z-543-9970611854

Co w związku z tym ? 

[zycietoniejebajka1]

Jest tu jakiś posiadacz przewoźnej suszarni drzewicza? 

[jahooo]

https://sprzedajemy.pl/kombajn-bizon-america-unikat-ciechanow-2-e30984-nr62268171?fbclid=IwAR0lupPLWbA7uKqMzlZnS3-GfawLxf23hMWdCM5MrA-k7YGrpwuOu-Ebg7M

pozłacany Bizon

[jacor73]

No, 45 letni bizon za prawie 50 tys. PLN, to naprawdę zatwardziałego hobbystę musi znaleźć.

[SamaPrawda]

Z nowymi bizonami nie było coś takiego, że dostawało się puste akumulatory? Ostatnio coś słyszałem że ludzie pożyczali od siebie akumulatory żeby zjechać do domu. Podobnie z wyjazdem z fabryki, przez most chyba, kombajny mogły jeździć w określonych godzinach aby nie tamować ruchu.

Edytowane 14 Grudnia 2020 przez SamaPrawda

[witejus]

7 minut temu, jacor73 napisał:

No, 45 letni bizon za prawie 50 tys. PLN, to naprawdę zatwardziałego hobbystę musi znaleźć.

jako antyk ma swoją cene

[migacz]

9 minut temu, SamaPrawda napisał:

Z nowymi bizonami nie było coś takiego, że dostawało się puste akumulatory? Ostatnio coś słyszałem że ludzie pożyczali od siebie akumulatory żeby zjechać do domu. Podobnie z wyjazdem z fabryki, przez most chyba, kombajny mogły jeździć w określonych godzinach aby nie tamować ruchu.

Tak było. Akumulator musiałeś mieć swój a nowe były do naładowania w domku bo puste były. Most w Płocku w jakichś godzinach był zamknięty dla jakichś typów pojazdów. Nie wiem dokładnie co tam było ale ojciec miał papier na kombajn to odbierał tam znajomym parę sztuk. Leciał potem nimi w okolice Pleszewa najczęściej z daszkiem tylko. A właściciel w samochodzie i nawet na chwilę go nie zmienił bo się boi i tyle.

[Gość]

11 godzin temu, KarolStach88 napisał:

No i jak poszukiwania? Mnie szybciej było znaleźć kobite niż ciągnik

Obawiam się że u mnie będzie podobnie, bo pani już jest a ciunika nie widać 🤦‍♂️

[pawel885]

3 godziny temu, gregor1284 napisał:

Władimircem po słomę 40km w jedną strone jeździłem 

W życiu jak w sporcie - trzeba sobie poprzeczkę coraz wyżej stawiać - teraz musisz 50km przyatakować 

[SamaPrawda]

Wydaje Mi się że most był otwierany jakoś wieczorem, to musiał być widok jak co dzień kilka nowych kombajnów opuszczało fabrykę.

[Gość]

3 godziny temu, gregor1284 napisał:

Jak 3p kupiliśmy to prawie 70km nim wracałem na kołach. Ale to była szybka akcja, w ogłoszeniu stał pół godziny i już po niego jechaliśmy. Bańka on w bagażnik i pojechali. Władimircem po słomę 40km w jedną strone jeździłem 

U nas z skr jeździli z przyczepami szejesiontkami na Śląsk po wapno z Huty ołowiu , ( wapno lux,do dziś wszyscy wspominają jak działa, takie zielonkawe trochę jeszcze pamitam jak leżało, jeden minus metale ciężkie 🙆‍♂️) , dziś jak pogadać z tymi dziadkami, to mówią po takiej trasie mogłeś się drzeć a i tak nik nic nie słyszał tylko szum w uszach 😋 kochane 60 💪

58 minut temu, jahooo napisał:

https://sprzedajemy.pl/kombajn-bizon-america-unikat-ciechanow-2-e30984-nr62268171?fbclid=IwAR0lupPLWbA7uKqMzlZnS3-GfawLxf23hMWdCM5MrA-k7YGrpwuOu-Ebg7M

pozłacany Bizon

Szkoda że supry nie mają otwieranej hydraulicznie rury

[migacz]

Ojciec jeździł 60tka z 2 przyczepami po cement do Opola. Trasa fajna. Po drodze postój i drzemka pod plandeka na ciepłym cemencie.

[pawel885]

50 minut temu, Ursus932 napisał:

Szkoda że supry nie mają otwieranej hydraulicznie rury

Wciągarkę od quada widziałem u jednego 

[igor10246]

już pękło tysiąc stron, do końca roku ile będzie? 1100 ?

 

[Grzechooo]

migacz napisał:

Tak było. Akumulator musiałeś mieć swój a nowe były do naładowania w domku bo puste były. Most w Płocku w jakichś godzinach był zamknięty dla jakichś typów pojazdów. Nie wiem dokładnie co tam było ale ojciec miał papier na kombajn to odbierał tam znajomym parę sztuk. Leciał potem nimi w okolice Pleszewa najczęściej z daszkiem tylko. A właściciel w samochodzie i nawet na chwilę go nie zmienił bo się boi i tyle.

U nas chłopy z PGR-ów opowiadali że jak jeździli po kombajny do Płocka to dawali ich po dwóch na jedną maszynę i jeden prowadził a drugi spał w zbiorniku. Od nas do Płocka prawie 400km nie mam pojęcia jak można było spać w w zbiorniku Bizona pier...olca można byłoby dostać.

[Gość]

Nie wiem czemu mi to na głównej wyskoczyło

 

I o tym żarciu na koniec, że mało który ma takie w domu co w monie dają 🤣

[walkman12]

Ciekawa opcja jako pomocnik

https://www.olx.pl/oferta/ciagnik-landini-55003psprowadzonydokumentyzobacz-CID757-IDHLNMX.html#fd21395040;promoted

[Jurek321]

1 godzinę temu, Ursus932 napisał:

U nas z skr jeździli z przyczepami szejesiontkami na Śląsk po wapno z Huty ołowiu , ( wapno lux,do dziś wszyscy wspominają jak działa, takie zielonkawe trochę jeszcze pamitam jak leżało, jeden minus metale ciężkie 🙆‍♂️) , dziś jak pogadać z tymi dziadkami, to mówią po takiej trasie mogłeś się drzeć a i tak nik nic nie słyszał tylko szum w uszach 😋 kochane 60 💪

Z huty było siwe, to zielonkawe było z Kalet z fabryki celulozy, sam je woziłem, z huty był zakaz już w początku lat 80-tych

[Gość]

@Jurek321 to może poliłem, ale z Huty też wozili bo pracownicy skr opowiadają

Edytowane 14 Grudnia 2020 przez Ursus932

[andrzej78]

3 godziny temu, jahooo napisał:

https://sprzedajemy.pl/kombajn-bizon-america-unikat-ciechanow-2-e30984-nr62268171?fbclid=IwAR0lupPLWbA7uKqMzlZnS3-GfawLxf23hMWdCM5MrA-k7YGrpwuOu-Ebg7M

pozłacany Bizon

Coś w tym jest , bo to to tylko Bizon.

Edytowane 14 Grudnia 2020 przez andrzej78

[Sylwekx25]

Ursus932 napisał:

U nas z skr jeździli z przyczepami szejesiontkami na Śląsk po wapno z Huty ołowiu , ( wapno lux,do dziś wszyscy wspominają jak działa, takie zielonkawe trochę jeszcze pamitam jak leżało, jeden minus metale ciężkie 🙆‍♂️) , dziś jak pogadać z tymi dziadkami, to mówią po takiej trasie mogłeś się drzeć a i tak nik nic nie słyszał tylko szum w uszach 😋 kochane 60 💪

U mnie z skr-u też na Śląsk jeździli po wapno, przez sezon zimowy wozili 40-stkami , jak rano wyjeżdżali to wieczorem wracali 😀

[jahooo]

Człowiek z moich stron pojechał pracować do Bydgoszczy. Dostał polecenie - pojechac traktorem i przyczepą do Zamościa. Trzy razy pytał  kierownika, czy na  pewno traktorem ma tam jechać. Jak nie było go dwa dni na bazie, zgłosili zaginięcie. Trzeciego dnia zadzwonił spod Lublina, że paliwo się skończyło, a on nie ma kasy, żeby tankować i co robić. A firmie chodziło o Zamość koło Bydgoszczy - to jakieś 30km. Ciągnik wrócił za parę tygodni na Starze  i przyczepa z tyłu.

[zycietoniejebajka1]

To serio, czy tylko opowiesc, bo jakbym to już gdzieś czytał 😅

[jahooo]

Znam człowieka, bajek by nie opowiadał, premii to z rok na oczy nie widział. Z moich stron dużo osób pojechało w tamte strony

Edytowane 14 Grudnia 2020 przez jahooo

[Sylwekx25]

To se wycieczkę zrobił 😀