Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak ktoś pisze że w mlekpolu 1.5 to ochlapy . Co mają powiedzieć ci co doją za 1.2. Mlekpol za grudzień też da premie na pewno większą jak za listopad ale i więcej pewnie na udział pójdzie. Mi bardziej chodzi co będzie po nowym roku nawet miesiąc do przodu nie można być pewnym ceny

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
9 godzin temu, DanielFarmer napisał:

to fluki pieprzone... jałmużna

Oj tam. Wpakowaliśmy w proszkownie 500 milionów, więc jak ruszy pełną parą to się odkujemy...prawda? 🤔

Edytowane przez krzysieek
Opublikowano
22 minuty temu, DanielFarmer napisał:

Coraz gorzej na tle reszty polski mlekpol wygląda płacowo...kiedyś przynajmniej drugie miejsce a teraz chyba w piątce go nie ma...

Może i jest kilka mleczarni  co lepiej  płaci w tej chwili ale na przestrzeni roku to mlekpol jest  górą 

Opublikowano (edytowane)

Sms Piecio groszowa premia rowniez za miesiac grudzien.                                                          Zarzad OSM Włoszczowa

Edytowane przez lusjan
Opublikowano

Panie i Panowie mam do was wszystkich pytanie.. Od jakiegoś czasu idąc z duchem czasu ;D systematycznie przechodze z krowami na system wolnostanowiskowy, zaadoptowałem budnek który pierwotnie miał być dla młodzieży, rozprowadzony został rurociąg i tak sobie doje kilkanaście sztuk (docelowo ok 35 sztuk a reszta póki co pozostanie na łańcuchu). Dojenie odbywa sie przy stole paszowym w bramach zatrzaskowych, problem w tym że one muszą wpierw dobrowolnie do niego przyjść :) Tutaj moje pytanie do was, czym waszym zdaniem najlepiej wabić/kusić krowy? Żywienie odbywa sie w systemie tmr (kukurydza,wysłodki,trawa,słoma,melasa,pasza treściwa), jest zamontowany na ścianie kosz na siano więc mają go nieustannie pod dostatkiem. Reasumując mają pełne d*py i wabienie ich paszą treściwą nie zawsze jest skuteczne :) Pasze treściwą robimy sami, nawet próbowałem już dla nich kupować pasze granulowaną ale też bez efektu. Śruta sojowa nie smakuje im wcale, rzepakowa szału nie robi.  Najlepiej odpowiadały by mi ewentualne dodatki paszowe czy też śruty bo z tym roboty najmniej :) Jakieś pomysły ? 

IMG_20191130_063505.jpg

IMG_20191130_063558.jpg

Opublikowano (edytowane)

Po pierwsze nie w tym temacie post 😁

Najlepiej wabić paszą treściwą jak piszesz. Do granulatu po prostu muszą się przyzwyczaić. Probowaleś samego zboża sypnąć?

Zmniejszyć paszę w wozie i tą nadwyzkę dawać w czasie dojenia.

A tak na marginesie -  piękne krówki 🥰

Edytowane przez Gość
Opublikowano
8 godzin temu, lusjan napisał:

Sms Piecio groszowa premia rowniez za miesiac grudzien.                                                          Zarzad OSM Włoszczowa

To ile wam wychodzi teraz

Opublikowano
20 minut temu, jimmy871 napisał:

Panie i Panowie mam do was wszystkich pytanie.. Od jakiegoś czasu idąc z duchem czasu ;D systematycznie przechodze z krowami na system wolnostanowiskowy, zaadoptowałem budnek który pierwotnie miał być dla młodzieży, rozprowadzony został rurociąg i tak sobie doje kilkanaście sztuk (docelowo ok 35 sztuk a reszta póki co pozostanie na łańcuchu). Dojenie odbywa sie przy stole paszowym w bramach zatrzaskowych, problem w tym że one muszą wpierw dobrowolnie do niego przyjść :) Tutaj moje pytanie do was, czym waszym zdaniem najlepiej wabić/kusić krowy? Żywienie odbywa sie w systemie tmr (kukurydza,wysłodki,trawa,słoma,melasa,pasza treściwa), jest zamontowany na ścianie kosz na siano więc mają go nieustannie pod dostatkiem. Reasumując mają pełne d*py i wabienie ich paszą treściwą nie zawsze jest skuteczne :) Pasze treściwą robimy sami, nawet próbowałem już dla nich kupować pasze granulowaną ale też bez efektu. Śruta sojowa nie smakuje im wcale, rzepakowa szału nie robi.  Najlepiej odpowiadały by mi ewentualne dodatki paszowe czy też śruty bo z tym roboty najmniej :) Jakieś pomysły ? 

IMG_20191130_063505.jpg

IMG_20191130_063558.jpg

 widać że słomy nie kupujesz😁,i myślę że podpowiedż koleżanki słuszna,a i dobrze było by,   by nauczyć wchodzić każdym razem   w swoje miejsce,mniej stresu każdemu i,, ogarnąć '' stado łatwiej

Opublikowano (edytowane)

Nie nie nikt do niego nie dzwonił :D 

Edytowane przez zkordalski
Opublikowano

Żebyś się nie zdziwił. Pewnie będzie jak napisali wcześniej czyli 15 gr to 2 gr na jednostce tłuszczu i białka. 

Opublikowano

Dobra skoro tak mówicie niech tak bedzie jak już sie nie wypowiadam :D    bedziemy się cieszyć jak przyjdzie na konto :D 

Opublikowano
1 godzinę temu, kizak napisał:

 widać że słomy nie kupujesz😁,i myślę że podpowiedż koleżanki słuszna,a i dobrze było by,   by nauczyć wchodzić każdym razem   w swoje miejsce,mniej stresu każdemu i,, ogarnąć '' stado łatwiej

Byś sie zdziwił.. Słomy kupujemy każdego roku ok 150-200 h to jest jakieś 1200-1500 bel po JD pasowej. Poprostu lubimy obornik ;D ale nie ukrywam że coraz bardziej jest to męczące i zapewne przyjdzie czas na system bezściółkowy..

Opublikowano
2 godziny temu, jimmy871 napisał:

Panie i Panowie mam do was wszystkich pytanie.. Od jakiegoś czasu idąc z duchem czasu ;D systematycznie przechodze z krowami na system wolnostanowiskowy, zaadoptowałem budnek który pierwotnie miał być dla młodzieży, rozprowadzony został rurociąg i tak sobie doje kilkanaście sztuk (docelowo ok 35 sztuk a reszta póki co pozostanie na łańcuchu). Dojenie odbywa sie przy stole paszowym w bramach zatrzaskowych, problem w tym że one muszą wpierw dobrowolnie do niego przyjść :) Tutaj moje pytanie do was, czym waszym zdaniem najlepiej wabić/kusić krowy? Żywienie odbywa sie w systemie tmr (kukurydza,wysłodki,trawa,słoma,melasa,pasza treściwa), jest zamontowany na ścianie kosz na siano więc mają go nieustannie pod dostatkiem. Reasumując mają pełne d*py i wabienie ich paszą treściwą nie zawsze jest skuteczne :) Pasze treściwą robimy sami, nawet próbowałem już dla nich kupować pasze granulowaną ale też bez efektu. Śruta sojowa nie smakuje im wcale, rzepakowa szału nie robi.  Najlepiej odpowiadały by mi ewentualne dodatki paszowe czy też śruty bo z tym roboty najmniej :) Jakieś pomysły ? 

IMG_20191130_063505.jpg

IMG_20191130_063558.jpg

Spory obiekt. Obornik jak często wywalasz?

Opublikowano
19 godzin temu, RusiL napisał:

Proszkownia mlekpolu wychodzi nam bokiem krótko mówiąc

Chyba nie jest tak źle

Piątnica myślę że przedział 40-50gr do każdego litra dostarczonego w listopadzie powinno być wypłacone dla dostawców...

  • Confused 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Przez fd65
      czy jest jakaś firma lub mleczarnia która skupuje mleko kozie i po ile płacą za litr?
    • Przez shrek
      Panie i panowie mam pytanko jak w temacie : ile mniej więcej procentowo wydajecie na zakup pasz wszelkiego rodzaju ( np. pełnoporcjówki, wysłodki itp. ) w stosunku do pieniędzy za mleko ??
      Np. dostaję za mleko średnio co miesiąć 20 tys, zł i wydaje na zakup pasz około 4 tys. miesięcznie czyli około 20%. czy to dużo ?? czy nie ?? i jakie są uwas te proporcje ?? mi sie wydaje że to sporo i staram sie obniżyc ten stosunek ) czy to jednak w normie ???
       
      Jeżeli jest już taki temat to sorry ale nie udało mi sie znaleść więc prosze o link
    • Przez northeastern
      Tak jak w temacie,chciałbym się dowiedzieć czy potrzebne są jakieś pozwolenia na te kilka metrów kwadratowych
    • Przez bekba
      Witam
       
      Piszę w związku z sygnałem który dostałem od znajomego. Otóż ów znajomy zasygnalizowal mi ze w firmie z tematu kradną mleko!!! Zbiorniki starszej generacji(taki jak moj) nie posiadaja wyświetlacza i trzeba mierzyc poziom mleka manualnie(jak mleko sie ustanie i jest schlodzone) toteż nie mieżyliśmy poziomu mleka ufając w uczciwość kierowcy. Jakież było nasze zdziwienie gdy zadzwonił znajomy i zmierzyliśmy poziom mleka a na kwicie z dostawy było 150 litrów mniej!!! Nikt by nie robił afery o 10 litrów. Jest to proceder uprawiany przez kierowców ponieważ jest to WYNAJĘTA FIRMA PRZEWOZOWA. Mleko dopisują nieuczciwym rolnikom i dzielą sie zyskiem. W moim przypadku to jest strata bagatela 3tys zł/mieciąc. Najgorsze jest to że nie ma tego jak udowodnic bo kierowca wyprze sie ze zrobił to jednorazowo. u nas pomiar nie zgadzał sie za każdym razem odkąd dowiedzielismy sie o sprawie w koncu nakryliśmy go na gorącym uczynku jak przelewał mleko. i przelał nam spowrotem. ale nie ma żadnej gwarancji że proceder sie nie powtórzy. Kierowca wzruszal tylko ramionami. Nadmieniam ze w poprzedniej mleczarni nikomu nawet do glowy nie przyszlo by zeby robic takie rzeczy.....Alarmuje że jest taki problem. Piszcie czy też spotkaliście sie z tym problemem i jaki macie pomysł zeby zlikwidowac ten proceder....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v