Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
Dnia 4.08.2019 o 11:59, Kret1992 napisał:

Witam.

Mam pytanie do was..

Trzymam byki i przerobilem sb stodole na obore i planowalem sb wstawic oddzielnie z 10krow na mleko....

Co sadzicie o takim czyms???

Pierwsze i podstawowe pytanie to kto będzie te krowy karmił i doił? Ty sam, czy będzie komu Cię zastąpić, pomóc? Jak sam to szybko zwatpisz, a jak są ręce do pracy to można działać. 

Edytowane przez krzysieek
Opublikowano

Albo byki albo krowy, inaczej nie ma sensu i leć na grubo, maksymalne udogodnienia i jak najwieksza ilosc. Ja mam teraz 18 dojnych i sensacji nie ma, mysle ze na dzisiejsze czasy 30 szt to minimalne minimum 

  • Like 1
Opublikowano

Sporo osób rezygnuje. W okolicy taki co miał ponad 200 tys/rok zbańczył i ktoś te brakujące litry uzupełni. Wielu jest takich. Niecałe 2 lata temu na zebraniu u lydera mówili ile w Baranowie dziennie mają zgłoszeń o rezygnacji z produkcji. Jedni rezygnują inni zwiększają i jakoś tej stan się utrzymuje. Nic nie mówią o nadprodukcji.

Opublikowano

jak tylko domownicy mają pracować to z 25 krów bedziesz żył jak począk w masle , nie narobicie sie a kasa bedzie , dalej to już 100 krów i pracownik na pełnym etacie lub 2 pracowników , a gadanie ze nie ma kasy to bzdury  jedyne z czym sie zgodze to brak swiąt .              Jaki rejon , jaka mleczarnia działa w okolicy itp .bo różnica może wyniesc 25 gr . na litrze przy lepszej mleczarni .

15 godzin temu, Kret1992 napisał:

 

 

  • Like 1
Opublikowano

@pawelol111 święte słowa, mi jeszcze trochę pomaga ojciec,ale jak zostanę już całkiem sam z polem i krowami to nie widzę szans na to. Byki może... O ile się będzie to kalkulować. Mam wszystko zmechanizowane ale czasowo tego nie da się zgrać. Na pewno nie w sezonie. Poza tym co jakby nie daj Boże coś mi się stało? Kto mnie zastąpi?  Pracowników u nas nie ma. A 5k Ukraińcowi nie zapłacę bo to bez sensu, więcej zarobi ode mnie. 

  • Like 2
Opublikowano
2 godziny temu, jarecki napisał:

jak tylko domownicy mają pracować to z 25 krów bedziesz żył jak począk w masle , nie narobicie sie a kasa bedzie , dalej to już 100 krów i pracownik na pełnym etacie lub 2 pracowników , a gadanie ze nie ma kasy to bzdury  jedyne z czym sie zgodze to brak swiąt .              Jaki rejon , jaka mleczarnia działa w okolicy itp .bo różnica może wyniesc 25 gr . na litrze przy lepszej mleczarni .

 

To ze wolnego czasu nie bedzie to wiem bo przy krowach trzeba sie narobic i wogole...

U mnie po wsiach mleko zabiera osm garwolin.

Opublikowano

PRZY KROWACH JAK JEST W MIARE OGARNIETE NIE TRZEBA SIE NAROBIĆ ! NAROBISZ sie jak jest nie dokonca rozwiazane  , po 1 dojarka i jak płytka sciułka to jakieś rozwiązanie do wygarniania gnoju ,to podstawa , a reszta to i paszowóz nie potrzebny . a co do mleczarni garwolin to ktoś niech sie wypowie co zna tą mleczarenie , jak płaciła w kryzysie .

Opublikowano

Garwolin całkiem dobrze płacił. Jak jest teraz nie wiem.

Opublikowano

Jeszcze jest kwestia czy Garwolin przyjmuje nowych dostawców i do tego z tak małą iloscią jak od 10 dojnych


jarecki napisał:

jak tylko domownicy mają pracować to z 25 krów bedziesz żył jak począk w masle , nie narobicie sie a kasa bedzie , dalej to już 100 krów i pracownik na pełnym etacie lub 2 pracowników , a gadanie ze nie ma kasy to bzdury  jedyne z czym sie zgodze to brak swiąt .              Jaki rejon , jaka mleczarnia działa w okolicy itp .bo różnica może wyniesc 25 gr . na litrze przy lepszej mleczarni .

15 godzin temu, Kret1992 napisał:

 

 

przy 25 jakoś nie czuję tego masła😃

  • Thanks 1
Opublikowano
6 godzin temu, jarecki napisał:

jak tylko domownicy mają pracować to z 25 krów bedziesz żył jak począk w masle , nie narobicie sie a kasa bedzie , dalej to już 100 krów i pracownik na pełnym etacie lub 2 pracowników , a gadanie ze nie ma kasy to bzdury  jedyne z czym sie zgodze to brak swiąt .              Jaki rejon , jaka mleczarnia działa w okolicy itp .bo różnica może wyniesc 25 gr . na litrze przy lepszej mleczarni .

 

Tu chyba pączków w maśle nie jadłeś 😉 ja jeszcze raz w to samo bym się raczej nie pchal jak bylem w szpitalu to reszta domowników dostała że chej krowy =sie uwiazanie na 365dni  także kolega niech się dobrze zastanowi

  • Thanks 2
Opublikowano

Jako doświadczony niedawno spadochroniarz z mleka na opasy, jałówki odradzam pchać się w mleko tym bardziej od zera. Kasa jest, ale w rzeczywistości masz tylko większy obrót pieniądza bo zaraz zechcesz zwiększyć łbów - zakup ziemi - zakup sprzętu bo mgr dają - kostka- silosy- magazyn, wiata. Potem obora i h.. za przeproszeniem garb Ci zostanie na starość z bogactwa. 

Przy opasach Głowa spokojna przede wszystkim, ja to mocno odczułem, mam na głowie zamówić paszy jak się kończy, sprawdzać wiązania i odrobaczanie. Nie mówiąc o obrządku,odpajaniu cielaków oczywiście. Ale psychicznie serio jest wielka ulga

 

  • Like 6
  • Thanks 1
Opublikowano

Tylko dziwna ta róznica w cenie u @Jaro70 i @emattti  bo za tł i białko płaci Lyder po 10gr (przynajmniej u mnie) to powinna taka same cena wyjśc albo bardzo podobna a tu róznica spora. Jakie oddziały jesteście?

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Przez fd65
      czy jest jakaś firma lub mleczarnia która skupuje mleko kozie i po ile płacą za litr?
    • Przez shrek
      Panie i panowie mam pytanko jak w temacie : ile mniej więcej procentowo wydajecie na zakup pasz wszelkiego rodzaju ( np. pełnoporcjówki, wysłodki itp. ) w stosunku do pieniędzy za mleko ??
      Np. dostaję za mleko średnio co miesiąć 20 tys, zł i wydaje na zakup pasz około 4 tys. miesięcznie czyli około 20%. czy to dużo ?? czy nie ?? i jakie są uwas te proporcje ?? mi sie wydaje że to sporo i staram sie obniżyc ten stosunek ) czy to jednak w normie ???
       
      Jeżeli jest już taki temat to sorry ale nie udało mi sie znaleść więc prosze o link
    • Przez northeastern
      Tak jak w temacie,chciałbym się dowiedzieć czy potrzebne są jakieś pozwolenia na te kilka metrów kwadratowych
    • Przez bekba
      Witam
       
      Piszę w związku z sygnałem który dostałem od znajomego. Otóż ów znajomy zasygnalizowal mi ze w firmie z tematu kradną mleko!!! Zbiorniki starszej generacji(taki jak moj) nie posiadaja wyświetlacza i trzeba mierzyc poziom mleka manualnie(jak mleko sie ustanie i jest schlodzone) toteż nie mieżyliśmy poziomu mleka ufając w uczciwość kierowcy. Jakież było nasze zdziwienie gdy zadzwonił znajomy i zmierzyliśmy poziom mleka a na kwicie z dostawy było 150 litrów mniej!!! Nikt by nie robił afery o 10 litrów. Jest to proceder uprawiany przez kierowców ponieważ jest to WYNAJĘTA FIRMA PRZEWOZOWA. Mleko dopisują nieuczciwym rolnikom i dzielą sie zyskiem. W moim przypadku to jest strata bagatela 3tys zł/mieciąc. Najgorsze jest to że nie ma tego jak udowodnic bo kierowca wyprze sie ze zrobił to jednorazowo. u nas pomiar nie zgadzał sie za każdym razem odkąd dowiedzielismy sie o sprawie w koncu nakryliśmy go na gorącym uczynku jak przelewał mleko. i przelał nam spowrotem. ale nie ma żadnej gwarancji że proceder sie nie powtórzy. Kierowca wzruszal tylko ramionami. Nadmieniam ze w poprzedniej mleczarni nikomu nawet do glowy nie przyszlo by zeby robic takie rzeczy.....Alarmuje że jest taki problem. Piszcie czy też spotkaliście sie z tym problemem i jaki macie pomysł zeby zlikwidowac ten proceder....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v