Rolniku! Ratujmy polskie rolnictwo!!! Spotkanie

[nie]

Niemcy zacieśniły kontrolę nad inwestycjami, które pochodzą spoza Unii Europejskiej. Teraz wystarczy już 10-proc. udział kapitału spoza UE w inwestycji z obszaru „infrastruktury krytycznej”, aby rząd mógł zainterweniować. Wcześniej próg ten wynosił 25 proc. W pozostałych sektorach obowiązuje dotychczasowy 25-proc. próg.

Zmiany mające na celu ochronę niemieckiej własności nad firmami o szczególnym znaczeniu dla gospodarki są wspierane przez Angelę Merkel. Niemcy tym samym wpisują się w coraz powszechniejszą praktykę ze strony krajów Zachodu, mającą na celu ochronę wrażliwych sektorów swoich gospodarek. Podobne kroki wcześniej podejmowały Kanada oraz USA w odniesieniu do firm nie tylko z obszaru obronności, ale też telekomunikacji, energetyki czy tych, które kontrolują zasoby wodne.

a u nas od 1990 pieprzą politycy, że nie możemy tak postępować bo to zacofanie i komunizm (obecny rząd próbuje postępować trochę inaczej); sprzedawczyki

[mont]

panie TSUSK  gdzie tu wolny rynek ...

[krilan06]

Poczytajcie sobie na fakt.pl jak urzędnicy KOWR potrafią się bawić 

[Szczepanitoo]

Ale co tam, trzeba się dostosowywać do sytuacji 😉

[piotrp88]

 

1 godzinę temu, krilan06 napisał:

Poczytajcie sobie na fakt.pl jak urzędnicy KOWR potrafią się bawić 

Rzetelne źródło informacji, tzw polskojęzyczne niemieckie media.

[mirro]

8 godzin temu, nie napisał:

Niemcy zacieśniły kontrolę nad inwestycjami, które pochodzą spoza Unii Europejskiej. Teraz wystarczy już 10-proc. udział kapitału spoza UE w inwestycji z obszaru „infrastruktury krytycznej”, aby rząd mógł zainterweniować. Wcześniej próg ten wynosił 25 proc. W pozostałych sektorach obowiązuje dotychczasowy 25-proc. próg.

Zmiany mające na celu ochronę niemieckiej własności nad firmami o szczególnym znaczeniu dla gospodarki są wspierane przez Angelę Merkel. Niemcy tym samym wpisują się w coraz powszechniejszą praktykę ze strony krajów Zachodu, mającą na celu ochronę wrażliwych sektorów swoich gospodarek. Podobne kroki wcześniej podejmowały Kanada oraz USA w odniesieniu do firm nie tylko z obszaru obronności, ale też telekomunikacji, energetyki czy tych, które kontrolują zasoby wodne.

a u nas od 1990 pieprzą politycy, że nie możemy tak postępować bo to zacofanie i komunizm (obecny rząd próbuje postępować trochę inaczej); sprzedawczyki

No pewnie że próbuje. I to jeszcze jak.  Najlepiej zapytaj gościa którego firma ma prawa do Honkera. Jak się pozbyć konkurencji? Ano trzeba facetowi wytoczyć proces, a w międzyczasie wystawić bliźniaczy produkt innej firmy. Takiej którą się lubi. 😂

[krzysieek]

Niech jeszcze elektrownie do kompletu sprzedadzą dla Niemca. Ba, ponoć będziemy od nich też prąd kupować

[Norman]

Taki filmik trafiłem.

[Gość]

I to jest przyszłość polskiego rolnictwa, efektywne i wydajne. Brawo dla inwestora. !!

[Gość]

Ty chyba ministra nie słuchasz . Popierasz takie rozwiązania , tylko problem się robi , jak kilka za dużo takich ferm powstanie . Nadwyżka = się spadek cen do poziomu poniżej opłacalności i całą Twoją mądrość o kant ... potłuc .

[Szczepanitoo]

Szkoda w ogóle wchodzić w dyskusję 😉

[traktor11]

Nie zazdroszczę temu inwetorowi 

[Gość]

@zetorki12

Więc najsłabsi odpadną, co w tym dziwnego czy nie sprawiedliwego?

Minister po prostu stara się doradzić rozgoryczonym rolnikom którzy tkwili w przekonaniu że tradycyjne rolnictwo w obecnej formie będzie trwać wieki. Mamy popyt na pracowników, kto nie jest usatysfakcjonowany z poziomu życia na wsi, sprzedać pole, kasę wpłacić na lokatę i iść na etat.

To by na dobre wszystkim wyszło.

A zapaleńcom z honorem i obyczajami zostanie niszowy dział z żywnością eko i premium.

8 minut temu, traktor11 napisał:

Nie zazdroszczę temu inwetorowi 

Oczywiście że nie ma czego zazdrościć. Trzeba podziwiać tego gościa za ryzyko jakie podjął i mu życzyć wytchnienia i powodzenia. Trzeba wspierać takich ludzi, tylko wtedy PL będzie miała szansę stać się bogatym krajem, potęgą.

 

Edytowane 23 Grudnia 2018 przez damianzbr

[Szczepanitoo]

To, że coś na świecie idzie w jakimś kierunku nie zawsze znaczy, że ten kierunek jest prawidłowy.

[Narko]

damianzbr tak szczerze to jak duze jest Twoje gospodarstwo,kupiles je czy odziedziczyles? Mam wrazenie ze jest spore i dazysz do tego by wykonczyc tych z kilkoma-kilkunastoma hektarami by je kupic… ale nie tak od razu po 40 czy 50tys zl ale poczekac az bieda sasiadom zacznie zagladac do garka i sami zaczna przychodzic i prosic abys kupil chociaz po te 10tys zl… Bedziesz zadowolonym molochem,ktory bedzie mial ten swoj jacht a reszta bedzie u Ciebie robic za najnizsza krajowa no jak ty to ujales… ja nie musze zarobic na nim tych 50zl ale i jemu nie dam tych 20zl zysku…  

Pamietaj kasa hektary to nie wszystko… mam nadzieje,ze pierwszy siegniesz po wedline z tej tuczarni i bedziesz karmil nia swoja rodzine.

[14thekamil14]

I co fajnego jest w takiej dużej fermie? I teraz taki gospodarz który miał np. 1000szt. rocznie i bardzo dobrze mu się z tego żyło i pracował u siebie przez takiego właściciela fermy, nie będzie w stanie wyżyć i będzie musiał za najniższą krajową zapieprzać u niego przy świniach. Takie zwiększanie produkcji powoduje to że zapie*dalamy coraz więcej za coraz mniej. Kiedyś z 1 świni zostało 150zł, teraz 50 czy 40 z tuczu kontraktowego, czyli musisz obrobić 3 razy tyle sztuk w roku aby mieć to co miałeś i musisz spłacać kredyt który musiałeś wziąć na spłacenie chlewni którą postawiłeś aby zarobić to co kiedyś... Takiemu co ma 40tyś sztuk po 10zł na sztuce to będzie miał pieniądz, a co będzie miał taki co ma 1000szt. ...

 

Edytowane 23 Grudnia 2018 przez 14thekamil14

[Yoda]

To tak jak kiedyś ktoś miał konia i 5 ha a dzisiaj ma np 100 i ciągnik. Czyli teraz robi więcej? Chyba nie. Ten też jak ma 16 tys. tucznika to widlami i japonka nie robi.

[14thekamil14]

To uważasz że ten co ma 1000szt robi ręcznie? Polecam przy 16tyś obejść i posprawdzać czy wszystkie zdrowe, zrobić pasze i dopilnować... Chodzi mi o to że przy 1tys szt. 16 rolników robiło u siebie i miało z tego bardzo dobry pieniądz, tak jak będą same fermy po 16tyś. sztuk właściciel będzie miał na początku w ch*j kasy a potem coraz mniej na sztuce będzie zostawać i będzie mu się żyło coraz gorzej. Przy 10zł na sztuce to nawet i tych 16tys szt. bym nie chciał mieć.  A mówiąc ze takie gospodarstwo 1tys szt jest źle zarządzane i niekonkurencyjne to jedynie jakiś "bamber" może tak powiedzieć...

 

[Yoda]

A czy ja tak uważam? Facet postawił obiekt na 16 tys. Ma ziemię żeby gnojowice rozlewac. Gospodarstwo rodzinne. Coś w tym złego? Inny ma tysiąc i też żyje więc w czym problem?

[ws71]

 Życzę co poniektórym komentującym zamieszkanie tak około 4 km od fermy liczacej 13 tyś szt na stanie zobaczymy czy dalej będą popierać komasacje produkcji zwierzęcej, jak ktoś chętny w okolicy jest parę domów na sprzedaż  50% ceny rynkowej odległość od tuczarni 2500 szt 500- 1000 m, 16 tyś szt  i gospodarstwo rodzinne,dobry dowcip, u nas Duńczycy nawet przystopowali z takiego typu inwestycjami ,zdajecie sobie sprawę że koszt tej inwestycji to lekko licząc to 80mln zł a jakoś nie kojarzę gościa z pierwszej setki najbogatszych Polaków

Edytowane 23 Grudnia 2018 przez ws71

[Yoda]

To najlepiej oprzeć produkcję o małych i narzekać że sprowadzają tanie mięso z zagranicy. U nas ziemia tańsza, praca tańsza, ludzie pewnie nie dużo głupsi niż na zachodzie ale oni potrafią zalać rynek tanim towarem my potrafimy tylko narzekać że źle.

[ws71]

@Yoda podaj proszę mi cenę tańszego WBC [Niemcy,Dania,Hiszpania] z krajów Unii  niż w Polsce

[Szczepanitoo]

Do towaru wysłanego za granicę jest rekompensata. A nieraz po prostu towar droższy z zagranicy musiał być u nas kupiony i tyle. To ma na celu wykończenie konkurencji z Polski. Proste. Tak samo jak przyjeżdżały warzywa w cenie transportu. To jak z takim konkurować😉

[Gość]

5 godzin temu, Szczepanitoo napisał:

To, że coś na świecie idzie w jakimś kierunku nie zawsze znaczy, że ten kierunek jest prawidłowy.

Owszem ten kierunek nie jest prawidłowy ale kijem Wisły nie zawrócisz. Jesteśmy w UE. Możemy dostosować się do panujących trendów, albo odciąć się od zachody aby nastał w PL ciemnogród taki jak na białorusi.

5 godzin temu, Narko napisał:

damianzbr tak szczerze to jak duze jest Twoje gospodarstwo,kupiles je czy odziedziczyles? Mam wrazenie ze jest spore i dazysz do tego by wykonczyc tych z kilkoma-kilkunastoma hektarami by je kupic… ale nie tak od razu po 40 czy 50tys zl ale poczekac az bieda sasiadom zacznie zagladac do garka i sami zaczna przychodzic i prosic abys kupil chociaz po te 10tys zl… Bedziesz zadowolonym molochem,ktory bedzie mial ten swoj jacht a reszta bedzie u Ciebie robic za najnizsza krajowa no jak ty to ujales… ja nie musze zarobic na nim tych 50zl ale i jemu nie dam tych 20zl zysku…  

Pamietaj kasa hektary to nie wszystko… mam nadzieje,ze pierwszy siegniesz po wedline z tej tuczarni i bedziesz karmil nia swoja rodzine.

A dlaczego zakładasz że ja w ogóle mam jakieś gospodarstwo? Moje opinie nie są podyktowane moją sytuacją, wyrażam się o kraju Polsce a nie własnym podwórku. Nie dążę do wykończenia małych gospodarstw, tylko do tego aby PL dostosowała się do panującej sytuacji w naszym regionie globu.

51 minut temu, 14thekamil14 napisał:

I co fajnego jest w takiej dużej fermie? I teraz taki gospodarz który miał np. 1000szt. rocznie i bardzo dobrze mu się z tego żyło i pracował u siebie przez takiego właściciela fermy, nie będzie w stanie wyżyć i będzie musiał za najniższą krajową zapieprzać u niego przy świniach. Takie zwiększanie produkcji powoduje to że zapie*dalamy coraz więcej za coraz mniej. Kiedyś z 1 świni zostało 150zł, teraz 50 czy 40 z tuczu kontraktowego, czyli musisz obrobić 3 razy tyle sztuk w roku aby mieć to co miałeś i musisz spłacać kredyt który musiałeś wziąć na spłacenie chlewni którą postawiłeś aby zarobić to co kiedyś... Takiemu co ma 40tyś sztuk po 10zł na sztuce to będzie miał pieniądz, a co będzie miał taki co ma 1000szt. ...

 

Teraz już nic nie poradzimy na to że otworzyliśmy się i do naszego kraju zawitał kapitalizm.

Małym gospodarstwom nie jest to na rękę, ale porozmawiaj z ludźmi z miasta, czy są za tym aby zamknąć granice, wprowadzić cła i stracić możliwość wysokich zarobków za które można sobie kupić nową skodę, iść co tydzień do restauracji kina, wyjechać na zagraniczną wycieczkę itp.

Zapytaj czy kosztem utraty tych przyjemności które teraz mają na wyciągnięcie ręki, zechcą ratować małe gospodarstwa.  Po pierwsze zarobki by im spadły, po drugie żywność bardzo podrożała.

Zawsze możesz napisać petycję o wyjście z UE i zbierać podpisy. Może ci się uda.

33 minuty temu, 14thekamil14 napisał:

To uważasz że ten co ma 1000szt robi ręcznie? Polecam przy 16tyś obejść i posprawdzać czy wszystkie zdrowe, zrobić pasze i dopilnować... Chodzi mi o to że przy 1tys szt. 16 rolników robiło u siebie i miało z tego bardzo dobry pieniądz, tak jak będą same fermy po 16tyś. sztuk właściciel będzie miał na początku w ch*j kasy a potem coraz mniej na sztuce będzie zostawać i będzie mu się żyło coraz gorzej. Przy 10zł na sztuce to nawet i tych 16tys szt. bym nie chciał mieć.  A mówiąc ze takie gospodarstwo 1tys szt jest źle zarządzane i niekonkurencyjne to jedynie jakiś "bamber" może tak powiedzieć...

 

Kiedyś było 100 rolników trzymających po 10 szt. żyło im się jak pączek w maśle, stodoły i obory powystawiali z białej cegły i to na fundamencie nie z kamienia, nowa trzydziestka, nowa kopaczka itp. tylko z 10 świń i 5 krów.

Przyszedł taki co postawił chlewnię na 1000szt. Padły pytania a co z nami małymi, gdzie my pójdziemy do pracy? Minęło 20 lat, przyszli tacy co stawiają na 20 tys. szt. i teraz ci co mają 1000 szt. zadają to same pytania co poprzednicy. To jest długotrwały proces, niestety nieodwracalny. Nic na to nie poradzisz.

 

Więc rolnik albo się dostosuje albo zniknie.

Ci co mają teraz 1000 szt. mogą iść do tego co ma 20 tys. szt. na kierownika obiektu którego pensja będzie wynosić np. 10 tys. zł bez żadnego ryzyka. Nie martw się, wiedza się ceni.

Edytowane 23 Grudnia 2018 przez damianzbr

[ws71]

Średnia wielkość gosp. we Francji 45 ha,Niemcy 60 ha,średnia unijna 16,1ha,więc wcale nie mamy się czego wstydzić,brakuje nam tylko równych zasad,praw obowiązujących wszystkich rolników w Unii