Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja to tych bambrow nie rozumie. Ma taki 120 dojnych, spłaca obore, czyli odchodzi spory kredyt, to zamiast zatrudnić dobrego pracownika za dobre pieniądze, ktory by odciążył cała rodzinę od ogroma pracy, umożliwił wiecej wolnego czasu to ch** tam stawiamy obore na 500sztuk i dalej zalewamy kraj mlekiem ktorego i tak mamy nadmiar. Mleczarnie tylko się śmieją z nich ze nastepni murzyni sami sobie kajdanki założyli i mozna im cyk minimalna na przetrwanie cene z mleko dac. Sami sobie krecicie bata, zamiast dążyć do wygody i opanowania to beztołk totalny. Doisz bankami w ciasnej oborze to ok postaw nowa wieksza np na 60szt zeby wygoda paszowoz itp bylo ale nie z 30 na 120 wtedy to kasy bedzie. Otóż nie bedzie, kredyt na pół zycia i uwiazanie na amen.

  • Like 2
Opublikowano

ilośc produkowanego mleka się podobno nie zwiększa. Upadają najmniejsi, a wieksi wypełniają ich lukę zwiekszając produkcję lub liczbe sztuk 🤷‍♀️

Opublikowano

Teraz dużo rolników nie ma po prostu następcy, nie ma znaczenia czy mały, czy duży. 

Opublikowano
Dnia 26.01.2020 o 08:55, Paulina1985 napisał:

jeszcze zależy do jakiej mleczarni oddajesz. 

@michalcium jasne, jeśli to jest gospodarstwo prowadzone z glową i o odpowiedniej wydajności. Jak ktos trzyma 30krów, z wydajnością 6tys, slabymi paszami i slabym żywieniem, gdzie ciagle krowy chorują i cielęta, to nawet dokupienie nowych 100sztuk nie poprawi sytuacji. Znam takiego jednego gospodarza i szybciej skonczył niż zaczął 😔😔

już nie przesadzaj 6 tyś to już dobra wydajność według mnie

1 godzinę temu, Mistrz18 napisał:

Ja to tych bambrow nie rozumie. Ma taki 120 dojnych, spłaca obore, czyli odchodzi spory kredyt, to zamiast zatrudnić dobrego pracownika za dobre pieniądze, ktory by odciążył cała rodzinę od ogroma pracy, umożliwił wiecej wolnego czasu to ch** tam stawiamy obore na 500sztuk i dalej zalewamy kraj mlekiem ktorego i tak mamy nadmiar. Mleczarnie tylko się śmieją z nich ze nastepni murzyni sami sobie kajdanki założyli i mozna im cyk minimalna na przetrwanie cene z mleko dac. Sami sobie krecicie bata, zamiast dążyć do wygody i opanowania to beztołk totalny. Doisz bankami w ciasnej oborze to ok postaw nowa wieksza np na 60szt zeby wygoda paszowoz itp bylo ale nie z 30 na 120 wtedy to kasy bedzie. Otóż nie bedzie, kredyt na pół zycia i uwiazanie na amen.

po prostu niektórzy mają plany i marzenia z kosmosu

  • Like 1
Opublikowano

6000 może być jak krowa nie choruje i zaciela się za pierwszym razem. 

Opublikowano

To słabo pany bo u mnie średnia 305 dniowa to 9000 i powolutku w ⬆️

Opublikowano
41 minut temu, Mistrz18 napisał:

co do tych artykułow to wiesz...ostatnio stwierdziłam, że lepiej poszukac wiedzy gdzies indziej 😳  

Z mojej okolicy dwoch gospodarzy likwiduje z wieloletnim doswiadczeniem, taka tendencja jest tez w innych rejonach z tego co opowiadał mi gość od korekcji, wiec nie wiem czy tak wzrosnie produkcja 🤔 

36 minut temu, Rolnik7343 napisał:

już nie przesadzaj 6 tyś to już dobra wydajność według mnie

 

...ale Ty zartujesz, no nie???? serio? ktoś jeszcze uwaza wydajność 6tys za DOBRĄ???, ja nie mowię, ze wszyscy mają mieć 11tysiecy, ale...nie popadajmy w skrajność. 

A swoją drogą @Rolnik7343 z czego sklada się wasza dawka ? tak z ciekawości.

Opublikowano

Ktoś liczy też ile zostaje z tego mleka czy tylko aby słupek wydajności szedł w górę i dużo na konto wypływało i dużo wypływało? 

1 godzinę temu, kr9292 napisał:

Nie ma czegoś takiego jak nadmiar mleka w kraju rynek jest globalny. A czy 30 szt czy 300 to człowiek jest tak samo uwagę uwiązany

Według mnie rodzinne gospodarstwa (pracują dwa pokolenia) to są max do 60-80 sztuk dojnych. Wtedy któreś pokolenia może zrobić sobie co jakiś czas wolne a ci co zostaną bez problemu ogarną o ile jest dobra mechanizacja. Powyżej to już potrzeba minimum 3 ludzi cały czas i nie ma wolnego. 

Opublikowano

Witam

Jestem tu nowa , mąż mi polecił te forum może znajdę tu odpowiedz na mój problem. 

W gospodarstwie które prowadzimy z mężem mieliśmy problem z odchowem nowo urodzonych cieląt główny problem to biegunki. Zawsze są ale nasilają się późno jesienią i pustoszą nam Kojce . 😒Cielęta rodzą się spore wydają się zdrowe po Ok 2 tyg padaja . 

Zwracam się z prośbą o jakoś podpowiedz co robie źle. 

Opublikowano (edytowane)
52 minuty temu, Rolnik7343 napisał:

Nie zaprzeczę bo nie ma czego zaprzeczać ;) u nas średnia ze zbiornika to jakieś 4,5-4,8 tyś od sztuki

 

ty zawsze naginałeś prawa matematyki :D licząc 20 groszy zysku z litra to jest kupa szmalu, no ale to i tak wiecej zysku niż z opasa :D

Edytowane przez rejvas
Opublikowano

Ale nie popadajmy w skrajności. Osobiście mam ubaw po pachy z ludzi podniecających się rankingami w federacji. Niestety, liczy się tu bilans zysków i strat a nie ranking wydajności. Niektórym ciężko to pojąć ponieważ są bombardowani od lat propagandą firm żyjących z rolników... Jeśli krowa dająca 12k zarobi u jednego 10 gr na litrze, a u drugiego krowa 7k zarobi 25gr, to kto na tym lepiej wyjdzie?

  • Like 2
Opublikowano

Nieeeeee  to nie tak, im wyższa wydajność tym wyższy zysk i to jest nie podwazalne!!! A to ile komu z mleka zostaje to zależy od tego jakie inwestycje poczynił, jak jeden ma 12 i stare ursusy a drugi 12 i nowe fendty, jeden płaci po 100 za ha inny 20 i od tego to zależy

Opublikowano
55 minut temu, rejvas napisał:

ty zawsze naginałeś prawa matematyki :D licząc 20 groszy zysku z litra to jest kupa szmalu, no ale to i tak wiecej zysku niż z opasa :D

to zależy kto jak liczy bo kiedyś tu wyczytałem że zysk zaczyna się od 1,2zł

Opublikowano

O to to. Lobby hf i federacji robi swoje. Cały czas powtarzam jak ktoś ma warunki i przy niskich kosztach ma 10 tyś to jest wtedy bamber bo kasy mu zostaje w ch.j ale jak się słucha ludzi lub czyta czy to w TA czy tygodniku rolniczym jak ludzie się chwalą że ma 12 tyś i któreś tam miejsce gdzieś tam a za chwile się żali że przy cenie 1,2 zł musi dokładać do interesu to się pytam gdzie ma rozum? Taki człowiek jest zazwyczaj murzynem u siebie na gospodarstwie  bo wykonuje rozkazy doradców, zootechników, żywieniowców itd. Oni go poklepują po plecach i zapraszają na wystawy i inne duperele bo doją go jak tylko mogą. Wszyscy zarabiają tylko taki rolnik zarabia najmniej. O ile przy tej cenie co jest teraz to mu zostanie to w kryzysie musi dokładać 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v