Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 Podkładowka ladnie się przykleja do pryzmy i szybciej obcina tlen. Ja wam powiem ze ten poferment z oczyszczalni to bajka może i smierdzi ale pod qq idealny. U nas płacisz za transport tylko ale kolejka na 2 lata do przodu. Rok dobrej dawki pofermentu i 2 lata nawożenia z glowy

Opublikowano
28 minut temu, tomislawwitow napisał:

Mam pytanie czy jest sens się pchać w folię podkładową do kiszonki jeżeli włażą mi w kiszonkę myszy ? W tamym roku przykryłem już przysypaną kiszone 2 folią z pozostałości i miejscami gryzonie porobiły dziurki. Teraz czy z podkładówką nie będzie jeszcze gorzej ? 

Daj folię podkładową i dobrą folię nową na to i żadnych używek już nie dawaj

Opublikowano
tomislawwitow napisał:

Mam pytanie czy jest sens się pchać w folię podkładową do kiszonki jeżeli włażą mi w kiszonkę myszy ? W tamym roku przykryłem już przysypaną kiszone 2 folią z pozostałości i miejscami gryzonie porobiły dziurki. Teraz czy z podkładówką nie będzie jeszcze gorzej ? 

ale dlaczego te gryzonie tam włażą? coś jest nie tak od tego zacząć..

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, tomislawwitow napisał:

Mam pytanie czy jest sens się pchać w folię podkładową do kiszonki jeżeli włażą mi w kiszonkę myszy ? W tamym roku przykryłem już przysypaną kiszone 2 folią z pozostałości i miejscami gryzonie porobiły dziurki. Teraz czy z podkładówką nie będzie jeszcze gorzej ? 

Lepiej poszukaj gdzie siedzą te myszy i dlaczego włażą w kopiec. W zeszłym roku szczury mi się zalęgły w stercie drewna kilka metrów od pryzmy i sobie chodziły na zabawy u dołu jeden bok ścięły. Podwójna folia to jeszcze gorzej bo mają raj pomiędzy. A podkładowa przed myszą nie zabezpieczy. 

Edytowane przez pedro2
Opublikowano

Kolega pedro ma rację. Ja dałem druga warstwe z zużytej zeszło rocznej żeby ziemia nie zjezdzala. No i ziemia nie zjechała, nawet przy intensywnych deszczach, ale pomiędzy folie wlazl szczur no i napierdala dziurę co metr. Te siatki ochronne chyba lepsze rozwiązanie bo widzę ze sąsiad ma i nic nie odwala.

Co do cięcia qq to u mnie, czyli powiat wse, 1300 bez deptania. Upustow nie będzie bo części zamienne zdrożały

 U nas to max dwie sieczkarnie mają i to dopiero od dwóch sezonów a ci co mnie tną to jeżdżą aż pod Molawe czyli dobre 60 km a tam niby po 1500 liczą.

Opublikowano

Od kiedy używam obsypnika to naciągamy jakieś stare kawałki foli na nową, aby nie podziurawić ten głównej. Nic się nie dzieje i nic między je nie włazi. To na kiszonce, bo kukurydza dwie folie i opony. Też nie ma problemu, że coś się tam dostaje. 

Opublikowano
6 godzin temu, radekz200 napisał:

no u nas już się rozkosili na dobre 😛 zestawy latają jeden za drugim a wieczorem jak okno otwarte to słychać sieczkarnie 

Ja się umówiłem na wtorek i to ostatni wolny termin. Potem wszystko zajete, każdy kosi. 

Kij w te kukurydzę, jakos to będzie. Bardziej czekam na środę bo jedziemy z żoną na USG, pierwsze dziecko. Może już będzie widać co będzie, syn czy córka 😁😁😁

  • Like 4
  • Thanks 1
Opublikowano
8 minut temu, tumiwisizm napisał:

Ja się umówiłem na wtorek i to ostatni wolny termin. Potem wszystko zajete, każdy kosi. 

Kij w te kukurydzę, jakos to będzie. Bardziej czekam na środę bo jedziemy z żoną na USG, pierwsze dziecko. Może już będzie widać co będzie, syn czy córka 😁😁😁

Gratulacje 👍 aby zdrowe i szczęśliwie najważniejsze 

  • Like 1
Opublikowano
7 minut temu, tumiwisizm napisał:

No pewnie, ja też tak myślę i ogólnie strasznie się cieszę że się udało. Po prostu ciekawość mnie żre i nie mogę się doczekać 😁

Z doświadczenia podpowiem Ci żebyś przy porodzie był obecny na sali porodowej i wszystkiego pilnował, mnie chcieli wygnać przy covidzie jak żona rodziła to jak odpowiedziałem lekarce że siłą mnie stąd nie wyniosą to zajęła się robotą swoją a nie tym czy ja tam mogę być czy nie. Gratulację i życzę szczęśliwego rozwiązania🙂

Opublikowano
1 godzinę temu, vodz napisał:

Kolega pedro ma rację. Ja dałem druga warstwe z zużytej zeszło rocznej żeby ziemia nie zjezdzala. No i ziemia nie zjechała, nawet przy intensywnych deszczach, ale pomiędzy folie wlazl szczur no i napierdala dziurę co metr. Te siatki ochronne chyba lepsze rozwiązanie bo widzę ze sąsiad ma i nic nie odwala.

Co do cięcia qq to u mnie, czyli powiat wse, 1300 bez deptania. Upustow nie będzie bo części zamienne zdrożały

 U nas to max dwie sieczkarnie mają i to dopiero od dwóch sezonów a ci co mnie tną to jeżdżą aż pod Molawe czyli dobre 60 km a tam niby po 1500 liczą.

Sporo te 1500 no ale jak nie ma usługodawców, to trzepią kase jak cholera.

Opublikowano

Gratuluje. Ja mam syna i córkę i multum pomysłów w ich głowach. Do tego sąsiada mam obok praktycznie zabudowania u nas są tak że jak jedno podwórko. On ma 4 dzieci. To już male przedszkole się robi jak razem biegają. Ale chociaż czasami człowiek by chciał odpocząć to bez dzieci to nie to życie.

Mi szczury w qq dziury robiły jak raz stóg że sloma miałem niedaleko. Ale za to myszy nie było bo szczury siedziały. Pies mial raj przy odkrywaniu, szczury w powietrzu latały zagryzione.

 

Opublikowano
10 godzin temu, vodz napisał:

Kolega pedro ma rację. Ja dałem druga warstwe z zużytej zeszło rocznej żeby ziemia nie zjezdzala. No i ziemia nie zjechała, nawet przy intensywnych deszczach, ale pomiędzy folie wlazl szczur no i napierdala dziurę co metr. Te siatki ochronne chyba lepsze rozwiązanie bo widzę ze sąsiad ma i nic nie odwala.

Co do cięcia qq to u mnie, czyli powiat wse, 1300 bez deptania. Upustow nie będzie bo części zamienne zdrożały

 U nas to max dwie sieczkarnie mają i to dopiero od dwóch sezonów a ci co mnie tną to jeżdżą aż pod Molawe czyli dobre 60 km a tam niby po 1500 liczą.

To dziwne bo w okolicach Mławy jest dużo sieczkarni ,a im tak honorową płacą. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v