Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Ja uzywam ich jak racice robię 😜 i to jeden z moich najlepszych pomysłow 🤤

Opublikowano

tzn?? aaaa, ze nie takie? ja teraz jakies różowe kupiłam, ale bardzo milutkie w srodku.

Opublikowano
2 godziny temu, Paulina1985 napisał:

"Przeżuwciu" ( jaka ja jestem kochana 🤣, to ten spirytus)  masz rację, ale kolega chyba mocno sparzony. Może kiedyś zmieni zdanie, dajmy mu spokój ;)

Mój zootechnik oceny orłem nie jest. Robi po prostu swoje, rad nie udziela, czasem mnie coś zapyta, ale nigdy bym o nim zlego slowa nie powiedziała. W odróżnieniu do tej całej mafii...Polskiej Federacji 😳😳😳przez którą pracownicy PFHBiPM dostają po glowach. 

Kurczę, nie udało mi się poprowadzić rozmowy na inny tor 🤣 

Kto ogląda Westworld ??? 🤣

 

 

1 sezon spoko,  drugi jakos mnie zniechęcił

Polecam Czarnobyl

Fajna dyskusja o rękawiczkach, też używam tych Vileda

Opublikowano (edytowane)

Moja mama doi w nitrylowych, fajnie wygląda jak chodzi po oborze w różowych jednorazówkach. To tak jakby pani domu przyszła na test "różowej rękawiczki" do obory 🤣 ale mówi że są bardzo wytrzymałe. Dobrze że zrobiliśmy zapas kiedy kosztowaly 13zl za paczkę 100 sztuk. Ja kupiłem sobie 6 paczek i mama kupiła 2 bo rzadko przychodzi na doj.

Edytowane przez Gość
Opublikowano
12 godzin temu, Kierownik napisał:

Akurat na zdjeciu pierwiastka 5 dni po wycieleniu. Niestety idzie na rseź bo tak jak wczesniej pisalem nie puszcza z 3 strzykow mleka... Probowalem przebijac, wet tez byl i niestety lipa

U mnie ostatnio też to było na drugi dzień pojechała .

12 godzin temu, Kierownik napisał:

Akurat na zdjeciu pierwiastka 5 dni po wycieleniu. Niestety idzie na rseź bo tak jak wczesniej pisalem nie puszcza z 3 strzykow mleka... Probowalem przebijac, wet tez byl i niestety lipa

U mnie ostatnio też to było na drugi dzień pojechała .

Opublikowano
Dnia 1.04.2020 o 06:07, Paulina1985 napisał:

możesz podoić spokojnie jeszcze. Nie ma co zauszać na razie. 

Raczej chodziło mi o to że przy długiej laktacji kolejna jest słabsza w mleko i chciałem może żeby zasuszyc ja jakoś na ciut dłużej .  

Opublikowano

dluga laktacja nie oznacza kolejnej slabszej. To szybkie zasuszenie i dluzszy okres zasuszenia na to wpływa, glownie chodzi o otluszczenie, bo jesli nie ma produkcji to krowa zuzywa mniej energii, tak jakby nagle przestała "cwiczyć" i usiadła na tyłku i czekała w fotelu na kolejne wycielenie. Chyba, ze znowu czegoś nie zrozumiałam. 🤔🤔🤔🤔

Opublikowano
Paulina1985 napisał:

dluga laktacja nie oznacza kolejnej slabszej. To szybkie zasuszenie i dluzszy okres zasuszenia na to wpływa, glownie chodzi o otluszczenie, bo jesli nie ma produkcji to krowa zuzywa mniej energii, tak jakby nagle przestała "cwiczyć" i usiadła na tyłku i czekała w fotelu na kolejne wycielenie. Chyba, ze znowu czegoś nie zrozumiałam. 🤔🤔🤔🤔

na ile dni zasuszasz? ja starałem się na min 50-55 dni . A mam chęć spróbować na 45

Opublikowano
1 godzinę temu, Paulina1985 napisał:

dluga laktacja nie oznacza kolejnej slabszej. To szybkie zasuszenie i dluzszy okres zasuszenia na to wpływa, glownie chodzi o otluszczenie, bo jesli nie ma produkcji to krowa zuzywa mniej energii, tak jakby nagle przestała "cwiczyć" i usiadła na tyłku i czekała w fotelu na kolejne wycielenie. Chyba, ze znowu czegoś nie zrozumiałam. 🤔🤔🤔🤔

Rozwin to troche. Szybkie zasuszania na plus rozumiem, a okres zasuszania? Zbyt krotki tez nie dobrze, zbyt dlugi otluszczenie.

Chyba w tym roku niestarczy czasu na "remont" a mam pelna obsade + 1 sztuka dodatkowo, a jakies tam jalowki jeszcze wejda. Mam albo opcje "selekcji" choc wybrakowanych za bardzo juz niema, jedynie moge na sile sprzedac te z mniejsza wydajnoscia choc wolalbym tego narazie nie robic, a w dodatku wszystkie albo cielne albo juz pokryte do sprawdzenia.

Druga opcja pelna obsada + 2-3 sztuki na sile zasuszane i przewiazane do mlodziezy. Mleko to akurat niestety spada u niektorych, wiec moznaby takie zasuszac, ale pewnie sie trafi tak, ze trzeba bedzie niektore 3 miesiace+ przed wycieleniem zasuszyc. Jak to sie wtedy bedzie mialo do zdrowotnosci i wlasnie wydajnosci w kolejnej laktacji. Na plus, bo dluzej odpocznie, czy zdecydowania na minus, bo sie otlusci, mimo, ze bedzie miala raczej skromne dawki od mlodziezy.

Trzecia opcja - Jak opcja z zasuszaniem na sile niema racji bytu. To na biede zrobic 2-3 stanowiska w miejscu gdzie maja byc po "remoncie", ale to ani wygodne nie bedzie, bo nic tam nie pociagniete jest i troche taka prowizorka by byla.

 

 

Opublikowano

W listopadzie i grudniu tamtego roku zasuszałam na 45 dni i nie miało to wpływu na teraźniejszą laktację. 

Ale zwykle zasuszam na 60. dni.

Opublikowano (edytowane)

Dwa razy wypil mleko normalnie, wczoraj już nie chciał i się napinał tak jakby chciał się załatwić i nie dał rady. Czasami jest tak że cielak po porodzie ma problem z wydalaniem smółki więc myślę że ten właśnie tak ma, zaglądam a tam nie ma w ogóle otworu 🤨 taki potężny,masywny byczek i niestety trzeba uśpić ☹️

Edytowane przez maxler
Opublikowano
13 godzin temu, Paulina1985 napisał:

bo jakos i tak stan depresyjny po co się jeszcze wkurzac i kłocić 😜 tracić energię na przekonywanie nieprzekonanych i takie tam...

zapytałam Radka ile razy go lekarz w miesiacu odwiedza to nie odpowiedział 🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️ moze to też drazliwy temat? 🤔 @radekz200????🤔🤔🤔 😁

Ostatni raz był 16 marca do inseminacji, a w lutym to tak jak pisałem był cały maraton i wydałem sporo kasy, chyba najgorszy miesiąc w mojej karierze, 
Paulina od tej pory będę Cię informował kiedy przyjeżdża a Ty bedziesz sporządzać raport 😛

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v