Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zwykłym kluczem się dokręci jeśli ktoś ma wyczucie jeśli nie to cóż są po to klucze dynamometryczne,ważne jest żeby podzielić dokręcenie na 3 4 etapy i ostatni etap na gorąco spora część osób tego nie robi

Opublikowano

W dojeżdzonym i przegrzanym silniku w dodatku z starymi śrubami w bloku to głowica będzie puszczać. Po zdjęciu upg może być na 100%sprawna więc lepiej Dokrecic kontrolnie kluczem dynamometryczmym.

Opublikowano

Dziękuję za odpowiedzi jeszcze nie rozkrecalem ciągnika bo stoi nieużywany i czasu brak. Oby to była uszczelka jedynie lub głowica.Wczoraj przy odpaleniu długo kręcil i dużo dymu białego leciało jakby woda na tłok się dostawała tak mi się wydawalo. ciągnik miesiąc nieużywany stał, z olejem nic się nie dzieje to znaczy ani nie przybywa ani nie ubywa. Dam znać jak rozbiore co się stało. Pozdrawiam

Opublikowano

Przycisnij otwór chłodnicy dłonią i zobaczysz czy jest ciśnienie, jak nie to nie rozkrecaj nic i wsyp uszczelniacz do chlodnicy. Jak jest powietrze w układzie to wina jest upg.

Opublikowano

Witam. Głowica ściągnięta w tulejach nie widać pęknięć. Na głowicy też jednak może być mikropęknięcie.Przesyłam zdjęcie głowicy i uszczelki.Powiedzcie czy trzeba zawory regenerować ?

 

 

 

post-153483-0-37795400-1495359117_thumb.jpg

post-153483-0-46986800-1495359130_thumb.jpg

Opublikowano

Witam. Otóż sprawa zakończona powodzeniem. Po wymianie uszczelki w chłodnicy cisza. Głowica splanowana i sprawdzona. Zregenerowałem wtryskiwacze jeszcze. 30-stka myślę że zadowolona. Obyło się bez poważniejszych usterek na szczęście. Może komuś ten temat pomoże. Dziękuję wszystkim za pomoc i pozdrawiam.

Opublikowano

Witam,chłopaki odgrzewam temat bo mam też dziwny problem ale nikt go tutaj nie opisał, a mianowicie 30-stka nie miała termostatu z 25 lat i jezdziła na wodzie też coś koło tego, i gdy zmieniłem jej chłodnice (ursus),założyłem dodatkowe śmigło,założyłem termostat orginalny i zalałem płynem to zaczęło wywalać płyn przewodem obok korku, kiedyś płukałem cały układ (i dla tego musiałem zmienić chłodnice) :). Termostat sprawdziłem i ładnie się otwiera. Co to może być.??? A i wskazówka wchodzi na czerwone pole.

P.S DODAJE ZDJĘCIE POMPY W ŚRODKU, MOŻE ONA JEST USZKODZONA. 

149.jpg

Opublikowano

Jeśli to jest pompa żeliwna, a na taką wygląda, to raczej nie jest możliwe jej uszkodzenie, no chyba, że przecieka, to kwalifikuje się do wymiany. Ale ja również dołączę się do tematu. Mam również problem z przegrzewającą się 30-stką. Zaczęło się to dziać po remoncie kapitalnym kilka lat temu, ale nikt się w to specjalnie nie zagłębiał. Może zacznę od początku. Przy orce ścięło frezy na wałku sprzęgłowym i jako, że tato miał w tym czasie nogę złamaną, a ja jeszcze mechaniki za bardzo nie ogarniałem to ciągnik pojechał na remont do lokalnego ,,mechanika", który tylko rozebrał silnik, oddał blok i wał do osiowania i szlifu, od razu włożono tuleje. Silnik wrócił do niego, złożył i ciągnik przyjechał z powrotem do nas. Przy pracy już coś było nie tak, bo zaczął się grzać, ale stwierdził, że się dociera i tak może być. Ale zaczęło się tak dziać, nawet w lekkiej robocie. Przyjechał na dokręcenie głowicy i dalej twierdził, że to grzanie minie. No nie minęło. Więc zaczęło się najpierw płukanie silnika wg instrukcji. I nic. Wymieniliśmy chłodnicę, i nic. Zregenerowana została pompa paliwa i ustawione wtryski. Zaczął mniej paliwa brać i ładniej pracować, ale grzał się dalej. Wymieniono pompę wody i nic, grzał się przy okazji wydmuchując parę razy uszczelkę pod głowicą. Wywaliliśmy termostat i wsadziliśmy gumowy wąż, żeby wszystko grało i woda się nie mieszała. No i nic. Dostawiliśmy łopatki na chłodnicę i dalej się grzeje.Dodam jeszcze, co jest bardzo istotne, że w ogóle nie ma przepływu w chłodnicy. Zarówno na niskich jak i wysokich obrotach woda w chłodnicy jest spokojniutka.  W między czasie okazało się, że ,,pan mechanik" wyrwał szpilę w bloku, wkleiliśmy już sami. Zamieniliśmy głowicę, jako, że mamy drugą na stanie.  Głowica się trzyma elegancko, ale ciągnik jak się grzał, tak się grzeje.  Jakiś czas tak jeździłem pilnując temperatury. Aż do dzisiaj. Kupiłem kamerę endoskopową i wepchnąłem przez kanał od pompy. Niby przy tulei kanał był zapchany. Wyciągnąłęm już sam tuleje. I jednak jest na tyle miejsca, że pompa powinna dać sobie spokojnie radę. Wykluczyłem również pęknięcie tulei i jej nieszczelność, jako, że mam je na wierzchu i dokładnie widać co i jak. Ponadto olej jest czyściutki, ani grama wody w nim nie ma i cały czas trzymał stan. Woda również nie była zanieczyszczona, ani zaolejona. Dlatego już nie wiedząc co innego może się dziać, bardzo proszę was o jakąś pomoc, tudzież sugestie co jeszcze może być nie tak z tym ciągnikiem, bo mi już ręce opadają.  I dzięki, że ktoś przeczytał te moje wypociny, ale mam nadzieję, że pozwolą one jak najtrafniej zweryfikować obecny stan silnika w moim traktorze.

Opublikowano (edytowane)
15 godzin temu, lukasz51195 napisał:

Witam,chłopaki odgrzewam temat bo mam też dziwny problem ale nikt go tutaj nie opisał, a mianowicie 30-stka nie miała termostatu z 25 lat i jezdziła na wodzie też coś koło tego, i gdy zmieniłem jej chłodnice (ursus),założyłem dodatkowe śmigło,założyłem termostat orginalny i zalałem płynem to zaczęło wywalać płyn przewodem obok korku, kiedyś płukałem cały układ (i dla tego musiałem zmienić chłodnice) :). Termostat sprawdziłem i ładnie się otwiera. Co to może być.??? A i wskazówka wchodzi na czerwone pole.

P.S DODAJE ZDJĘCIE POMPY W ŚRODKU, MOŻE ONA JEST USZKODZONA. 

149.jpg

Też tak mam. "Mechaniki" dochodzili pół zimy aż do wiosny co może być, a że przyszła wiosna i ciągnik był potrzebny to został wyjęty termostat i tak jeździ do dzisiaj- nie grzeje się, ale jest nie dogrzany...

Edytowane przez MF675ursus
Opublikowano

sprawdź czy wirnik w pompie się kręci ,zakładając fakt że nie ma przedmuchów do kanałów chłodniczych zmierzył bym kompresje na cylindrach ,może sjest za bardzo spasowany,a olej jaki lejesz ? kup zestaw na wykrywanie co2 wtedy bedzie pewność ze nie spaliny

Opublikowano (edytowane)
Dnia 3.12.2019 o 19:10, lukasz51195 napisał:

W. Termostat sprawdziłem i ładnie się otwiera. Co to może być.??? A i wskazówka wchodzi na czerwone pole.

P.S DODAJE ZDJĘCIE POMPY W ŚRODKU, MOŻE ONA JEST USZKODZONA. 

149.jpg

Jeżeli przypadkiem nie pomyliłeś kolejności montażu elementów przy termostacie ( uszczelka- termostat- pierścień) , to najprawdopodobniej może być uszkodzona uszczelka głowicy.

Edytowane przez andrzej78
Opublikowano
Dnia 5.12.2019 o 16:35, erwin2 napisał:

sprawdź czy wirnik w pompie się kręci ,zakładając fakt że nie ma przedmuchów do kanałów chłodniczych zmierzył bym kompresje na cylindrach ,może sjest za bardzo spasowany,a olej jaki lejesz ? kup zestaw na wykrywanie co2 wtedy bedzie pewność ze nie spaliny

Olej jaki leje to turdus a nie widzę bombelkow pod korkiem wlewu płynu.

Opublikowano (edytowane)

Witam, to znowu ja, chłopaki ten termostat mi nie daje spokoju i tak sobie pomyślałem czy może to być wina tego trójnika co termostat w nim siedzi, chodzi mi o to że ścianki tego trójnika mogę być tak zakamienione że blokują termostat przed otwarciem? Czy jest w ogóle taka możliwość? 🙂 Dodam że silnik jest cały zabryzgany olejem bo wypierdziela mi olej góra ale wody w oleju i oleju w wodzie nie widzę ani bombelkow powietrza w chłodnicy. Sorry że tak wam dokuczam z tym termostatem ale chciał bym bardzo żeby jednak on był. Pozdrawiam. 

Edytowane przez lukasz51195
Opublikowano (edytowane)

Sprawdź termostat czy działa prawidłowo i się nie zacina i czy masz włożony pierścień dystansujący w obudowę (taki plastikowy). Poza tym w termostacie powinien być mały otworek przez, który mała część wody będzie krążyła,ale ja jednak polecam wywalenie termostatu i włożenie tam gumowej tulei lub czegoś dopasowanego do średnicy obudowy. W C-330 jest tylko problem z termostatem, jeżeli po wyrzuceniu nie będzie chciał łapać odpowiedniej temperatury to przysłoń część chłodnicy i będzie ok. Co do oleju, to poszukaj na forum, bo dużo jest postów na ten temat.

Edytowane przez marcinek_164

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v