Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
piodro4444    74

Dokładnie tak jak pisze Pablo16, kiedys chciałem wprowadzić trzeci odpas tresciwych w południe ale doradca powiedział że mogę robić 4 odpasy dziennie w odstępach min 2,5h więc tresciwe daje rano 2 razy i wieczór również 2 (6.00 i 8.30 oraz 16.30 i 19) więc rozdawanie tresciwych jest początkiem i końcem każdego obrządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mateusz6340    34

Macie jakieś wzorki albo wiecie jak z "własnoręcznie" robionych pasz treściwych obliczyć zawartość białka? Na razie stosuje pasze z zakupu o zawartości 20% (efekty po niej mam nawet dobre) ale się zastanawiam czy samemu nie zacząć jej robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cycek333111    4

Jak masz żywieniowca jakiegoś , to jemu daj do zbadania. Ode mnie ostatnio wziął starter własnej roboty do analizy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piodro4444    74

@danielhaker Najpierw rzucam kiszone wysłodki buraczane i szukuję dojarkę do dojenia a później sypie tresciwe...   Źle sformułowałem to co napisałem z tym że pierwsze co robię po wejściu do obor to sypanie tresiwych bo chodziło mi bardziej o to że wczesniej przed dojem i w trakcie krowy stały przy pustych korytarzach a jedzenie dostawaly po udoju a teraz część przed dojem a reszta po. O tym że trescwej nie powinno się sypać jako pierwszej to wiem. Najlepsza na początek była by kiszonka qq jednak tej na chwilę obecną nie mam więc pierwsze idą wysłodki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piodro4444    74

Nie wszędzie zastosowanie wozu jest możliwe... A wyładowywać wóz pod oborą i taczkować to ja dziękuję, kasa na wóz by poszła a człowiek od taczek i tak by się nie uwolnił... Np. W moim przypadku budowa nowego budynku w przyszłości jest nieunikniona bo jedyne czego mogę się dorobić w tych moich budynkach,to tylko garbu i rąk do ziemi  :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konrad82    50

Można też robota zastosować , aleto drogi gips. W okolicach Daniela jest tego sporo i chłopaki raczej nie narzekają....

Ja w tamtym roku pobudowałem kawałek obory na 50 szt dojnych,jest wygoda, dojenie niecałą godzine ,i więcej mleka białko 3,5 nigdy takiego nie miałem...


kupie silos na pasze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leszek1000    1816

Ja mam paszowóz i trzeba niestety taczką wozić. Do byków mam już przerobione. Jest trochę roboty,ale zadawane jest raz dziennie zajmuję to 50 minut plus jałówki. Są plany budowy przybudówki na 40 szt,ale to w przyszłości.Po paszowozie jest więcej mleka,ale więcej idzie paszy. Największa zaleta to mało chorób metabolicznych typu kwasica. Jak zadawało się bez paszowozu co nie raz krowa przestała jeść i trzeba było wet wzywać teraz po roku użytkowania jeszcze nie było takiego przypadku.Myślę,że gorzej jak ktoś taczką obornik wozi to jest przesrane.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loik92    37

U mnie krowy dzień zaczynają i kończą sianokiszonka. Dopiero rano po doju idzie kukurydza i pełnoporcjowka. Wydaje mi się że tak jest lepiej bo kiszonka z kukurydzy,, pływa sobue" na trawie, krowa ma więcej czasu żeby ją stawić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silny84    14

Wchodzę do obory, sprzątam korytarz i jadę z kiszonką z qq, od razu włączam dojarkę i w międzyczasie idzie swoja pasza, ccm i rzepak. Kończę udój i one kończą jeść. Wtedy sianokiszonka do oporu. Rano i wieczorem to samo i w takich samych dawkach. 

 

A swoją drogą. Zaczyna mi się psuć kiszonka z qq. W środku pojawiają się placki z pleśnią. Wina ciepłej pogody?

Edytowano przez silny84

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silny84    14

Raczej starałem się dobrze ubić i kosiliśmy bez błota, do qq sypałem sól kamienną i kosiłem ok 30 września. W sumie sam już nie wiem, może masz rację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leszek1000    1816

U mnie trochę błota wchodziło na pryzmę i zero odpadu tylko jak gdzie dziura we folii to trochę odpadu jest a tak to super. Praktycznie z 2 ha tylko 3 taczki odpadu zostały 2 pryzmy z 7ha. Taka pryzma chyba zbierana 2 rzędówką świeżo kupioną potinnger dzięki czemu miałem czas bardzo dobrze ubić. A kolejne pryzmy zbierał class jaguar 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konrad82    50

Zbyt krótko, staraj sie robić większy zapas żeby otworzyć po kilku miesiącach.


kupie silos na pasze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
37 minut temu, silny84 napisał:

 

A swoją drogą. Zaczyna mi się psuć kiszonka z qq. W środku pojawiają się placki z pleśnią. Wina ciepłej pogody?

Może  był u ciebie grzyb na kolbach podczas zbioru. U mnie był i też w niektórych miejscach pojawiały się placki z pleśnią. Nawet w top agrar pisali o tym 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silny84    14

Właśnie było go sporo, aż sam się dziwiłem, że po 3-4 ziarenka w co 2-3 kolbie były pokryte pleśnią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przezuwaczka    446
1 godzinę temu, silny84 napisał:

Raczej starałem się dobrze ubić i kosiliśmy bez błota, do qq sypałem sól kamienną i kosiłem ok 30 września. W sumie sam już nie wiem, może masz rację...

Szczerze odradzam solenie. Sól wyciąga wodę(wysusza) materiał, co nie służy zakiszaniu. W szczelnym pojemniku miałoby to sens. Niestety utrata soków to strata potencjalnych kwasów i szybsze psucie. Lepszym konserwantem są propioniany i kwasy. Przejściówkę otwierałam po 2 tygodniach i pod wpływem kwasów była idealnie stabilna, mimo że słabsza energetycznie.

Na głownię kolb i tego typu choroby grzybowe polecam płodozmian. Zarodniki wytrzymują w glebie max 3 lata(żródło wikipedia).

Edytowano przez przezuwaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danielhaker    6953
7 godzin temu, konrad82 napisał:

Można też robota zastosować , aleto drogi gips. W okolicach Daniela jest tego sporo i chłopaki raczej nie narzekają....

Teoretycznie tak, chociaż ostatnio słyszałem o myślach nad zmianą robota na halę, także to są dwie strony medalu :) 

Podoba mi się kolejność @silny84, ale czy krowy podczas udoju nie wiercą się sięgając do sąsiadek? 

A co do wpływu otwarcia pryzmy na psucie się kiszonki to nic z tych rzeczy. W tamtym roku zrobiłem mała przejściową pryzmę którą otworzyłem pierwszego dnia i zero strat. Na wierzchu było dość sporo ziemi, która blokowała dostęp powietrza wgłąb pryzmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Przeżuwaczka to nie o głownię chodzi a o fuzariozę a to często efekt żerowania omacnicy. Głownia nie jest taka groźna jak fuzarioza. Nie  wierz wikipedii,  bo zarodniki głowni potrafią przetrwać do 10 lat, więc płodozmian niewiele zmieni. Większe znaczenie ma pogoda i odmiana na odporność na głownię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przezuwaczka    446

Stosujemy płodozmian od lat(rol zrównoważone) jako jedyni w okolicy kilku wiosek. Choroby grzybowe są u mnie rzadkością. Wokół wszyscy mają głownię. Myślałam, że wiki to wyjaśnia, ale jeśli się myli, to nie wiem, co robimy lepiej ;) Zabiegów robimy więcej, azotu też więcej, co grzybom sprzyja. Smolitop byłby taki odporny? Nie wydaje mi się. Może kwestia uprawy. Po kukurydzy zazwyczaj resztek nie widać, a tnie się wysoko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez eMWu
      Jestem zmuszony do kupna agregatu ścierniskowego.
       
      Ze względu na konieczność pracy na zakamienionych glebach mam 3 typy z odpowiednimi zabezpieczeniami talerzy:
      - Bury KBT talerze 560/4,5 z wałem pierścieniowym ze zgrzebłem (właśnie ten wał nie wiem czy będzie się dobrze spisywać).
      - Mandam TAL-C talerze 560mm wał kołeczkowy.
      - Akpil Tiger talerze 560mm wał segmentowy. - nie wiem czy ta maszyna to nie jest przerost formy nad treścią, liczę na opinie użytkowników. Zabezpieczenia też nie wyglądają, aby miały spory skok - na bardziej wystającym z gleby kamieniu maszyna myślę może stanąć na talerzu.
      Do każdej z nich regulacja kata nachylenia talerzy. Nie wiem czy dopłacać do talerzy 610mm - duża jest różnica w jakości pracy? Mocno wzrasta zapotrzebowanie na moc? Postaram się załatwić coś na próbę, może akpila...
       
      Głównym kryterium przy wyborze jest jakość pracy i jakość elementów roboczych. Nie interesują mnie talerzówki z talerzami na zabezpieczeniach gumowych. Nie interesuje mnie także ściąganie używanej maszyny z zachodu, cena używki porównywalna do polskiej nówki, a elementy robocze wyeksploatowane. Dzięki z góry za wszystkie odpowiedzi!
    • Przez Lukas85
      Koledzy zastanawiam sie nad zakupem ładowarki Manitou MLT z serii 5xx lub 6xx. Czy ktos moglby z praktycznego punktu widzenia napisać na co zwracac uwagę przy ogladaniu? Interesują mnie modele do 60 tys zł.. Oglądałem 524 z 1996 roku u kolegi .  Ładowarka miała elektrohydrauliczny rewers przy kierownicy. W róznych ogłoszeniach widziałem podobne modele w tym 626 ktore tez miały przy kierownicy dzwignie rewersu ale taka w formie wajchy, czy to oznacza że jest to rewers mechaniczny i wymaga sprzegła do zmiany kierunku jazdy? Biegi chyba wszystkie maja taka samo 4 główne przełozenia. z tego co mi kolega pokazywał u niego na dzwigni zmiany biegów była taki przycisk - chyba sprzegla do zmiany przelozen. Cala obsluga hydrauliki była mechaniczna bez joysticka. 
    • Przez Grinion
      Witam.
      Mam pytanie dla fermerów którzy mają obory dla krów mlecznych. Jak działa u państwa kontrola temperatury / klimatu w waszych obwodach, macie może jakiś system który kontroluje wszystkie procesy związanie z klimatem, może macie również do tego systemu jakiś zarzuty i planujecie może zmienić na coś innego (może znacie jakiś lepsze rozwiązanie które są na rynku). A może wszystko robicie ręcznie (n.p włączacie i wylączenie wentylatory)
       
    • Przez xxpawlusxx
      Witam Was tu wszystkich zgromadzonych
        Jestem z województwa Podlaskiego i nie wiem kompletnie gdzie można zakupić dobre krowy, mleczne. Mam na myśli pierwiastki, które można kupić albo od rolnika który wyprzedaje bydło, bądź od firmy ktora sie tym zajmuje. Może ktoś kupuje i chce zrobić reklamę z cenami.
       Z góry dziękuje za wszelką pomoc, pozdrawiam.
    • Przez Kuba150
      Czy w nowoczesnych chlewniach w specjalnych kojcach  prosięta po porodzie od 2-3 dnia życia mleko od loch pobierają samodzielnie kiedy chcą czy o określonej porze po ingerencji człowieka? Nie jestem do końca w tym obeznany.  
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj