Skocz do zawartości

Nawożenie pszenicy ozimej


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Na zimę - nawóz pod pług, aby zboże wytworzyło odpowiednią długość korzeni. Jak rośliny mają składniki pokarmowe na 10cm, to przed zimą nie będą się głębiej korzenić, co na wiosnę w przypadku przejściowej suszy ma negatywne skutki na wzrost i plon.

Na wiosnę pod jare - tylko NPK po orce lub pod agregat, bo zboża jare nie korzenią się głęboko.

 

Celowo piszę o zbożach, a nie o fasoli czy innych uprawach, bo dyskusja była o jesiennych zasiewach. Gleba ma swój naturalny zasób składników pokarmowych. Jeśli wykonujesz uprawki pożniwne na 8-10cm , to odwracając glebę na 20cm przed siewem na 10-12 centymetrach będziesz miał część składników pokarmowych z rozłożonej słomy. To powinno wystarczyć do wzrostu siewek i wytworzenia systemu korzeniowego na te 20cm wgłąb gleby aby pobierać nawóz, który został przyorany.

 

Opublikowano

Kreda granulowana jest dużo droższa od pylistej tylko dlatego że jest granulowana i mozna siać zwykłym rozsiewaczem do nawozów. Jak jesteś pewny że jest kwaśno to daj 2t kredy pylistej. 1t kredy lub dolomitu nie zaszkodzi nawet jak jest odpowiednie pH bo to wapno wolno i delikatnie działające

 

Wczoraj przed zerwaniem ścierniska po grochu dałem 300kg polifoski plon plus http://osadkowski.pl/pl/nawozy/polifoska-plon  będzie tam pszenica ozima.

Jeżeli co roku daje się PK to nie ma większego znaczenia czy przed orką czy przed agregatem

Opublikowano

Orka będzie na głębokość 25 cm, gleba klasy 3. Potem będzie siana pszenica ozima. Myśle ze 300 kg polifoska 6 wystarczy. Polifoska siana co roku po orce przed siewem. Wyczytałem gdzieś na necie ze lepiej jest jednak pod pług.

Opublikowano

jak co roku powraca temat czy przed czy po orce polifoska
do tej pory sialem po orce ale argumenty min jahooo przekonały mnie i w tym roku sieje wszystko na scieenisko a potem orka

Opublikowano

Kreda granulowana jest dużo droższa od pylistej tylko dlatego że jest granulowana i mozna siać zwykłym rozsiewaczem do nawozów. Jak jesteś pewny że jest kwaśno to daj 2t kredy pylistej. 1t kredy lub dolomitu nie zaszkodzi nawet jak jest odpowiednie pH bo to wapno wolno i delikatnie działające

 

Wczoraj przed zerwaniem ścierniska po grochu dałem 300kg polifoski plon plus http://osadkowski.pl/pl/nawozy/polifoska-plon  będzie tam pszenica ozima.

Jeżeli co roku daje się PK to nie ma większego znaczenia czy przed orką czy przed agregatem

Kreda to  wapno wolno działające? skąd takie info? 

Opublikowano

wapno z kornicy granulat 300zl tona netto szwagier siła w zeszłym roku siewnikiem kłos fajnie to wygladalo

Opublikowano

W sumie racja bo w zeszłym roku przy składzie 24t wyszło po 250zl a nie wiem jak mniejsze ilości

Opublikowano

jak co roku powraca temat czy przed czy po orce polifoska

do tej pory sialem po orce ale argumenty min jahooo przekonały mnie i w tym roku sieje wszystko na scieenisko a potem orka

Pytanie czy pszenica wytworzy tak długie korzenie żeby sięgnąć tych nawozów gdzie wiosną mają po 10 - 15 cm. Zwłaszcza że tylko fosfor prawie zostaje na tej samej głębokości. Gdzie można o tym poczytać. Ja pod orkę dam sól i superfisfat. Poli dam pod uprawkę, co i tak na 15 cm ją przeniesza. Fakt że lepszy system korzeniowy jest pożądany, ale coraz więcej osób stosuje NPK pogłównie i jak to się ma do głębokich korzeni. To większa filozofia

Opublikowano

Pytanie czy pszenica wytworzy tak długie korzenie żeby sięgnąć tych nawozów gdzie wiosną mają po 10 - 15 cm. Zwłaszcza że tylko fosfor prawie zostaje na tej samej głębokości. Gdzie można o tym poczytać. Ja pod orkę dam sól i superfisfat. Poli dam pod uprawkę, co i tak na 15 cm ją przeniesza. Fakt że lepszy system korzeniowy jest pożądany, ale coraz więcej osób stosuje NPK pogłównie i jak to się ma do głębokich korzeni. To większa filozofia

 

Skoro fosfor zostaje na tej samej glebokości to jaki jest sens go dawać w NPK pogłównie? 

Opublikowano

No właśnie ja sensu nie widze, ale są te cudowne nitrofoski co piszą że fosfor z nich jest dostępny ale czy to prawda nie wiem, chyba raczej nie
Z resztą fosfor tak się wolno przemieszcza, a prawie się nie przemieszcza, rośliny nie pobierają go w nadmiarze, że można go raz na dwa lata pod pług dawać do woli.

Opublikowano

Pytanie czy pszenica wytworzy tak długie korzenie żeby sięgnąć tych nawozów gdzie wiosną mają po 10 - 15 cm. Zwłaszcza że tylko fosfor prawie zostaje na tej samej głębokości. Gdzie można o tym poczytać. Ja pod orkę dam sól i superfisfat. Poli dam pod uprawkę, co i tak na 15 cm ją przeniesza. Fakt że lepszy system korzeniowy jest pożądany, ale coraz więcej osób stosuje NPK pogłównie i jak to się ma do głębokich korzeni. To większa filozofia

 

Jeżeli ktos rok w rok stosuje nawóz po orce pod agregat to podczas prac polowych przed kolejnym sezonem ten nawóz i tak przemiesci się na żadaną głębokosc bo wątpię, zeby roslina uprawna tak płytko szukała składników i wody, chociaż w suchym roku to widać. Osobiscie sypię zawsze pod pług pod każdą uprawę.

Opublikowano

Źle napisałem i post jest mylny. Pszenica na 100% sięgnie nawozów podanych pod pług, ale dopiero po pewnym czasie, zapewne w czasie wiosennego krzewienia już do niego dotrze. Przecież jej korzenie mają do 50cm więc to oczywiste. Ale na początek dobrze jej podać coś pod agregat, bynajmniej tak mi się wydaje żeby na starcie miała już niezbędne składniki. A reszty niech szuka głębiej

Opublikowano

Źle napisałem i post jest mylny. Pszenica na 100% sięgnie nawozów podanych pod pług, ale dopiero po pewnym czasie, zapewne w czasie wiosennego krzewienia już do niego dotrze. Przecież jej korzenie mają do 50cm więc to oczywiste. Ale na początek dobrze jej podać coś pod agregat, bynajmniej tak mi się wydaje żeby na starcie miała już niezbędne składniki. A reszty niech szuka głębiej

 

Pszenica ozima ma korzenie znacznie głębiej niż na 50cm, 80-100 też sięga

Ile tego nawozu pobierze do fazy krzewienia? Niewiele. Myślę, że w czasie gdy PK jest naprawdę potrzebne w dużych ilościach, to pszenica ma już na tyle mocny system korzeniowy, że sięgnie po nawóz stosowany pod pług.

Kolejna sprawa to taka, że PK w zasadzie w każdej glebie znajduje się w takich ilościach, że nawet roczna przerwa w nawożeniu nie zrobi różnicy więc to czy dajemy pod pług czy pod agregat nie ma większego znaczenia, bo to jest takie nawożenie na zapas. Mowa tu oczywiście o dobrze uprawianych polach.

Jeśli mamy mocno wyciągnięte pole to wtedy ta dawka przed siewem ma znaczenie, wtedy właśnie lepiej dać pod pług bo nawóz będzie na głębokości 15-30cm czyli takiej w jakiej jest najwięcej korzeni.

Opublikowano (edytowane)

Jak znajdzie płycej, to nie będzie się głębiej korzenić bez potrzeby, więc nie sięgnie po te składniki położone poniżej, nie rozbuduje wgłąb systemu korzeniowego przed zimą . Na wiosnę, gdy skończy się zasób składników, roślina zamiast szybko rosnąć w górę, będzie budowała system korzeniowy po wodę i składniki odżywcze. To wykorzystają chwasty.

Dlatego ważne jest, aby gleba była zasobna, bo już w momencie budowy systemu korzeniowego na starcie roślina "koduje" plon, a składniki odżywcze na optymalnej głębokości. Na jesieni jest to 20-25cm, co utrudnia ulatnianie się azotu. na wiosnę z kolei to około 10-12 cm, bo rośliny jare korzenią się płycej.

 

Dodatkowo głębsze zakorzenienie się rośliny chroni ją przez wpływem herbicydów doglebowych  - nim dotrą na głębokość 15-20cm  częściowo zostaną już rozłożone, a środki doglebowe stosowane są najczęściej na jesieni. 

Edytowane przez jahooo
Opublikowano

Ja tam agregatem razem z siewnikiem robie płytko. Nigdy nie dawałem nawozu przed orka w tym roku spróbuje tylko mam pytanie czy jest różnica pomiędzy gleba słaba a mocna. Wiadomo że na słabej składniki szybciej przemieszczają soe w dół i pytanie brzmi czy na piachach siac przed agregatem a na ciężkich przed plugiem czy może źle myślę i to nie ma różnicy

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez Alio
      Witam.
      Zakładam nowy temat bo ma duży problem z uprawą pszenicy i od lat nie mogę sobie z nim poradzić.
      Ten problem to gęstość ziarna.
      Uprawa w zasadzie wg ksiązki. Płodozmian tak ustawiony, że nie mam pszenicy po zbożu tylko wyłącznie po buraku lub rzepaku. Nawożenie w przybliżeniu K-150 P-110.
      Ph wyregulowane. Wapnowanie regularnie co 4 lata w odpowiedniej ilości .
      Pełna ochrona: dobra zaprawa, T1,T2,T3, żadnych problemów z  chwastami.
      Antywylegacz zwykle w 2 dawkach w odpowiednim momencie
      Siew 100-115 kg/ha, materiał siewny regularnie zmieniany lub odświeżany.
      Nawożenie azotem może zbyt ambitne, bo 2x100 kgN w formie RSM i "na kłos" 25-35 kg N w saletrze.
      Gleby w większości od 3b do 4a.
      Plon w miarę stabilny od lat 8-9,5t/ha
      I od lat stały problem: Bardzo wysokie białko 14-15,5, gluten nawer do 33 ale za to zupełny brak gęstości. Zwykle 71-74 sukcesem jest 76.
      Tydzień temu wysłałem pierwsze auto na młyn i białko 15.1 gluten 32,6 a gęstość 71.6. Cena zamiast 770 netto ledwo 700 netto. Gdy odjąłem transport wyszło taniej jak paszowa z podwórka.
      Gdzie popełniam błąd, że mam tak niską gęstość?
      Pytałem wielu osób i nikt nie był i w stanie doradzić.
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v