Skocz do zawartości

Nawożenie pszenicy ozimej


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

u mnie kolanko nie ma jeszcze 1 cm nad ziemią ale cos koło tego jest. Zimne dni zahamowały pszenice. Dzis było okno pogodowe wiec rozlałem rsm na drugą dawke i tyle. Teraz trzeba czekac bo znowu deszcze nadają i zimne noce. Dopiro widze że koło 1 maja bedzie bedzie ciepło. Zastosuje zamiennik Moddusa... Modan bez CCC bo pszenica moze byc juz troszke wyrosnieta. Dobrze ze mam niskie odmiany typu Ozon i Desamo

Opublikowano

napisałem posta i go nie ma :unsure: . Zgadzam się ze Znachorem i cieszę się, że odważył się to napisać. Poza tym, że kłamie czy tam piszę nieprawdę, bo to mnie zabolało. Nie kłamie, bo nie mam po co, Zaksan jebnął mi się z Saletrosanem a o kolanku nie pisałem, bo go nie mam. Nauczyłem się z tego forum w miesiąc więcej, niż ktokolwiek mógłby pomyśleć po zawodówce.  W miesiąc Ogar, Tomek, Kula, czasem Łoś i MilanReal czy reszta zbiła wiele moich teorii w pył. Po to piszę, żeby rozbić swoje wątpliwości.  I będę pisał puki mnie admin nie wyyyyeebie.

Odnośnie azotu, dalej uważam, że roślina potrzebuje go przez cały okres wegetacji bo widziałem jak się go podaje w Holandii. 

 

Opublikowano

u mnie kolanko nie ma jeszcze 1 cm nad ziemią ale cos koło tego jest. Zimne dni zahamowały pszenice. Dzis było okno pogodowe wiec rozlałem rsm na drugą dawke i tyle. Teraz trzeba czekac bo znowu deszcze nadają i zimne noce. Dopiro widze że koło 1 maja bedzie bedzie ciepło. Zastosuje zamiennik Moddusa... Modan bez CCC bo pszenica moze byc juz troszke wyrosnieta. Dobrze ze mam niskie odmiany typu Ozon i Desamo

przeciez mieszanine moddusa z ccc mozna stosowac do fazy 3 kolanka, to w czym problem?

Opublikowano

Problem jest w tym, że trzeba go zastosować w odpowiedniej fazie, a gdy kolanko jest 1cm nad węzłem to jest to moment krytyczny...

a jak kolanko bedzie 2 cm od wezła krzewienia to co sie stanie?pytam bo na etykiecie moddusa jest napisane ze mozna go stoswac w mieszaninie 0,3+1l ccc do fazy 3 kolanka

Opublikowano

Efekt skracania będzie słabszy, po to stosuje się około 1cm nad węzłem aby spowolnić wzrost pierwszego międzywęźla nim pojawi się faza drugiego kolanka, bo moddus działa na aktualnie rosnące międzywęźle. To nie jest tak, że opryskasz kiedykolwiek i w magiczny sposób rośliny się nie przewrócą, wszystko wymaga odpowiedniego terminu.

 

Ja sam tak zrozumiałem to zagadnienie i nie jestem w stanie mądrzej tego wytłumaczyć ale tyle zapamietałem, może ktoś jeszcze coś doda.

Opublikowano (edytowane)

Ravoj niech pisze bo przez to raz, że sam sie uczy 2 że inni też a że nie wszystkim chce się to komentować to też prawda :P

Co do 3 dawek czy 10.. A co mówią krzywe pobierania azotu przez rośliny? Nie jest to do końca linia prosta. Stąd mamy 3 fazy krytyczne rozwoju pszenicy krzewienie, początek strzelania w źdźbło i kłoszenie lub pełen liść flagowy . 40% azotu jest pobierane w czasie krzewienia nie wiem ile podczas strzelania ale widać, że te 2 fazy są dość blisko stąd I dawka N idzie nie długo po II a potem przerwa. Jak będziesz dawać systematycznie małe dawki to w fazie krytycznej będzie N za mało a w skutek zmniejszenie plonu. 

Co do modus i CCC.
CCC nie działa przypadkiem silnie w początkowej fazie strzelania w źdźbło czyli na 1 kolanko? Chyba tak z tego co pamiętam. Od 2 kolanka mamy wielki okres zbóż i wtedy należy sobie wolne zrobić od pryskania aż do flagówki. Z tym okresem pewien na 100% nie jestem  

Edytowane przez melon10641
Opublikowano

Dokładnie, udział w dyskusji i wymiana doświadczeń to jedno z najlepszych metod nauki, do tego dochodzą własne błędy i wyciąganie wniosków i każda szkoła czy uniwersytet się chowa. Szkoda, że za naukę na Agrofoto nie można dostać dyplomu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe. Przydałby mi się do MR.

Opublikowano

Troche głupoty napisałem z tym CCC

Sprawdziłem CCC działa na 2 pierwsze międzywęźla
Co do wielkiego okresu to raczej należy roślin za mocno nie stresować a nie to że nie wolno. Zajrzałem w ulotkę medax max to zalecają śmiało pryskać od fazy końca krzewienia aż do początku kłoszenia 

Opublikowano

Popatrzcie na rysunek pokroju pszenicy, które międzywęźla są najdłuższe w roślinie, te najbardziej można skrócić w czasie wzrostu. Działanie CCC polega na postarzaniu (tak najprościej to opisać) rośliny, czyli skróceniu okresu wzrostu międzywęźla. Natomiast inne środki zmniejszają bardziej wydłużanie komórek a czas wzrostu i rozwoju pozostaje taki sam, stąd często gołym okiem widać, że pszenica skracana samym CCC często zaczyna się kłosić kilka dni wcześniej niż nie skracana albo skracana innym środkiem bez CCC. Ja to zaobserwowałem u siebie, gdzie z sąsiadem skracaliśmy jednego dnia tę samą odmianę pszenicy siąną w terminie +/- 2 dni podobnym. Jego pszenica zaczęła się kłosić około 5 dni później niż moja skracana tylko CCC w dawce 1l/ha. Aby wyciągac daleko idące wnioski z tej obserwacji, trzeba by ją powtórzyć kilkakrotnie nawet na jednym kawałku zrobić okna testowe.

Oczywiście, skracanie pszenicy, która się wykłasza - nie ma sensu. Najważniejsze jest skrócenie dolnych międzywęźli, aby słoma była krótsza i sztywniejsza, bo główny cel to zapobieganie wyleganiu. Ale to trzeba jeszcze łączyć z dobrym T1, bo samo skrócenie bez zapobiegania chorobom podstawy źdźbła nic nie da, słoma będzie się łamać u podstawy.

 

Co do skracania systemu korzeniowego przez CCC - każdy regulator wzrostu podany w niekorzystnych warunkach i złej fazie rozwojowej rośliny niesienegatywne konsekwencje. A powyzszy argument jest często stosowany przez dystrybutorów droższych środków do straszenia konsekwencjami stosowania taniego CCC. A to bym powiedział, nieprawda, tzn zdarza się taki efekt, ale wówczas gdy zaaplikuje się środek na dokrzewianie w czasie ewidentnej wiosennej  suszy, wówczas zamiast dokrzewianie wychodzi skracanie - systemu korzeniowego.

Przy niekorzystnym układzie pogody jak w tym roku można niestety przeskoczyć optymalną dla skracania CCC fazę rozwojową i trzeba się będzie posiłkowac droższymi środkami działającymi w szerszym spektrum rozwoju, na to nie ma rady. \

W ubiegłym roku pryskałem CCC plus optimus w odpowiedniej fazie i moja  pszenica miała około 55-60cm wysokości. Efekt dodatkowo wzmocnił tebukonazol z T1

Opublikowano

czyli dałeś 52 kg azotu na start, później 52 kg na pełnię krzewienia, teraz daj 52 kg na strzelanie w źdźbło, i proszę Cię..  dorzuć jeszcze 40kg na kłoszenie - efekt będzie piękny. To będzie wzorowe nawożenie.

A tak na prawdę wzorowe jest w szklarniach, gdzie azot podają codziennie w małych dawkach. Ale Twoje będzie idealne.

Dałem 2 razy po 165kg saletry i teraz po niedzieli jak pogoda pozwoli dac ta ostatnia dawke 165kg  to bedzie dobry moment? Na klosa juz nic nie bede sypał.

Opublikowano

Z kolei ja zauważyłem że słaba pszenica kłosi się zawsze wcześniej. Przedewszystkim chodzi o dawkę azotu. Tam gdzie poleciało mniej saletry to kłosy zawsze wcześniej wychodzą.

CCC jest dobrym regulatorem, zastosowany w odpowiednich warunkach dobrze skraca i nie robi krzywdy roślinie. Ważne żeby trafić idealnie w moment a to często bardzo trudne. 

Etefon postarza tkanki i działa bardzo krótko.

Dopiero wczoraj rzuciłem mocznik na kawałek za gęstej pszenicy. Chciałem żeby zredukowała nadmiar pędów, mam nadzieję że nie przesadziłem bo reszta dostała mocznik 10 kwietnia

Opublikowano (edytowane)

Tak po krótce, o to chodzi. Jak masz dobre warunki , tzn temperatura i opady, to CCC lub etefon, a w gorszych moddus i pochodne.

Trudno nazwać pszenicę słabą, jeśli dostała prawie 190kg azotu w czystym składniku, u sąsiada podobnie. Różnica właśnie była  w skracaniu

Edytowane przez jahooo
Opublikowano

Dałem 2 razy po 165kg saletry i teraz po niedzieli jak pogoda pozwoli dac ta ostatnia dawke 165kg  to bedzie dobry moment? Na klosa juz nic nie bede sypał.

Ja nie będę doradzał.

Ja już sypałem na źdźbło, każdy już pewnie sypał dawkę na strzelanie w źdźbło, niektórzy już dawno mają ten zabieg za sobą, więc i Ty nie zwlekaj.  U mnie pszenica robiła się już jaśniejsza, więc i tako nieco spóźniłem.

Szkoda, że rezygnujesz z dawki na kłos, bo mogłaby być to fajna pszenica.

Opublikowano

Nie chodziło oto że masz słabą pszenicę. Moja nigdy tyle N nie dostała. Poprostu w miejscach gdzie doleciało mniej nawozu, w rogach, czasem przy miedzy jak wiatr zawiał kłosy pojawiają się wcześniej.

Porównując do najbliższego sąsiada zza miedzy on nigdy nie skraca i kłosi się wcześniej jak moja po 2l CCC, wcześnie też robi się biała. Ale odmiany inne...

 

Moddus i zamienniki do dobrego działanie wymagają nasłonecznienia i podobnie jak CCC temperatury. Ilość regulatorów wzrostu trzeba dostosować do stanu plantacji, nawożenia, podatności odmiany, zasobności pola a nawet pogody. Czytałem gdzieś że odpowiednio skrócona pszenica powinna poleć w 5%, jeżeli wcale nie poległa to dostała za dużo regulatorów co mogło mieć wpływ na plon.

Z tym nasłonecznieniem i temperaturą bywa różnie i w tym roku chciałem spróbować medax top ale dostępny jest tylko medax max. Więc kupiłem medax max 1kg 166zł a zamiennik moddusa 1l 190zł. Zamierzam zastosować 1l antka 0,4kg medaxu a później prawdopodobnie 0,2l moddusa. Pszenica tonacja po grochu klasa III będzie około 170kg N. Wszystko jeszcze zależy od pogody. Ale czy nie za dużo będzie tego medaxu?

Opublikowano

Nie chodziło oto że masz słabą pszenicę. Moja nigdy tyle N nie dostała. Poprostu w miejscach gdzie doleciało mniej nawozu, w rogach, czasem przy miedzy jak wiatr zawiał kłosy pojawiają się wcześniej.

Porównując do najbliższego sąsiada zza miedzy on nigdy nie skraca i kłosi się wcześniej jak moja po 2l CCC, wcześnie też robi się biała. Ale odmiany inne...

 

Moddus i zamienniki do dobrego działanie wymagają nasłonecznienia i podobnie jak CCC temperatury. Ilość regulatorów wzrostu trzeba dostosować do stanu plantacji, nawożenia, podatności odmiany, zasobności pola a nawet pogody. Czytałem gdzieś że odpowiednio skrócona pszenica powinna poleć w 5%, jeżeli wcale nie poległa to dostała za dużo regulatorów co mogło mieć wpływ na plon.

Z tym nasłonecznieniem i temperaturą bywa różnie i w tym roku chciałem spróbować medax top ale dostępny jest tylko medax max. Więc kupiłem medax max 1kg 166zł a zamiennik moddusa 1l 190zł. Zamierzam zastosować 1l antka 0,4kg medaxu a później prawdopodobnie 0,2l moddusa. Pszenica tonacja po grochu klasa III będzie około 170kg N. Wszystko jeszcze zależy od pogody. Ale czy nie za dużo będzie tego medaxu?

Prawidłowo skrócona pszenica nie może się wywrócić jedynie pochylić w miejscach zasobniejszych w wodę.

Opublikowano

Regulatory wzrostu wpływają na wzrost roślin na pokrój. Nawet CCC powoduje wyższą zawartość chlorofilu w liściach podobnie jak rozreklamowany pod tym względem trineksapak etylu, strobiluryny i inne. Myślę że za dużo regulatora może zmniejszyć plon, może w jakiś sposób negatywnie zadziałać. Setka czy dwie więcej moddusa raczej nic złego nie zrobi, no może dla kieszeni.

 

Cycocel, antywylegacz, antek, stabilan nazwa handlowa nie ważna, wszystkie zawierają chlorek chloromekwatu w skrócie CCC w różnych stężeniach. Najfajniej wkurzać sprzedawców w sklepach i operować nazwami substancji aktywnych. A co niech się nauczą co sprzedają

Opublikowano

Werchest z tym wczesniejszym kloszeniem w slabszych miejscach to tez to zauwazylem u siebie i u sasiadow. Nie znam dokladnego mechanizmu dzialania ale tlumacze sobie to tak ze jak roslinie cos brakuje wody, azotu itp. to roslina sie broni bo chce wydac nasiona i "mysli" sobie nie ma na co czekac jedziemy z tematem bo moze byc gorzej. Wyda mniejszy plon ale cos tam zawszw bedzie. Jak nic jej nie brakuje to sie rozwija w normalnym tempie.
Pierwszy raz jak stosowalismy z tata skracanie dalismy 0,5l ccc i 0.2 modusa i ostroga w kolano byla tylko idealnie trafilismy z terminem i pogoda byla optymalna. Kolega na samym 1l ccc w tamtym roku mial srednia 7t pszenicy z ha i wszystko stalo.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez Alio
      Witam.
      Zakładam nowy temat bo ma duży problem z uprawą pszenicy i od lat nie mogę sobie z nim poradzić.
      Ten problem to gęstość ziarna.
      Uprawa w zasadzie wg ksiązki. Płodozmian tak ustawiony, że nie mam pszenicy po zbożu tylko wyłącznie po buraku lub rzepaku. Nawożenie w przybliżeniu K-150 P-110.
      Ph wyregulowane. Wapnowanie regularnie co 4 lata w odpowiedniej ilości .
      Pełna ochrona: dobra zaprawa, T1,T2,T3, żadnych problemów z  chwastami.
      Antywylegacz zwykle w 2 dawkach w odpowiednim momencie
      Siew 100-115 kg/ha, materiał siewny regularnie zmieniany lub odświeżany.
      Nawożenie azotem może zbyt ambitne, bo 2x100 kgN w formie RSM i "na kłos" 25-35 kg N w saletrze.
      Gleby w większości od 3b do 4a.
      Plon w miarę stabilny od lat 8-9,5t/ha
      I od lat stały problem: Bardzo wysokie białko 14-15,5, gluten nawer do 33 ale za to zupełny brak gęstości. Zwykle 71-74 sukcesem jest 76.
      Tydzień temu wysłałem pierwsze auto na młyn i białko 15.1 gluten 32,6 a gęstość 71.6. Cena zamiast 770 netto ledwo 700 netto. Gdy odjąłem transport wyszło taniej jak paszowa z podwórka.
      Gdzie popełniam błąd, że mam tak niską gęstość?
      Pytałem wielu osób i nikt nie był i w stanie doradzić.
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v