Abiius

aaaa

Polecane posty

ACoCieTo    99

Jeżeli chodzi o odpalanie to skoro zmieniałeś aku to znaczy że słabo kręcił? Więc może rozrusznik sie po prostu kończy. Najprościej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja w swojej 75-34MX miałem 1 gniazdo hydrauliki a drugie miałem inne zakręcone ale zmieniłem na Euro złącze i teraz mam 2. Ta wajcha po prawej stronie na dole jest od hamulców hydraulicznych do przyczepy. A zaraz przy kierownicy jest coś takiego jak reduktor/pół bieg na górze wolniej a na dole szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BIZULEK    8

Mój posiada dwie dżwignie zewnętrznej hydrauliki , ale jedna obsługuje dwa wyjścia druga jedno , były wersje z wolnym spływem , wajcha z prawej strony tablicy od hamulców powinna być na max do przodu , inaczej olej nie dopłynie do rozdzielaczy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abiius    0

Hydraulikę już ogarnąłem, trochę się pobawiłem i okazało się, że dźwignia była za luźna :D. Co do wyjść dokładnie sprawdziłem i na 1 dźwigni mam 2 a na 2 mam tylko 1. Pozostają mi 2 wolne wyjścia nie wiem do czego. Jeśli chodzi o tą wajchę co mówicie do wolnego spływu to chyba mam coś takiego, po prawej stronie, ja myślałem, że to jakiś hamulec. Została mi sprawa odpalania, i myślę, że czeka mnie wymiana rozrusznika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZYLA    766

Jak po rozgrzaniu coraz gorzej pali to raczej rozrusznik nie winny. Obstawiał bym pompę i co pierwsze bym sprawdził to ciśnienie i luz zaworowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BIZULEK    8

Wajcha jest od hamulca przyczepy ,nie od wolnego spływu, gdy przesuwasz ją do tyłu cały olej podawany jest do siłownika hamulcowego przyczepy . Wyjście tego systemu to najmniejsze złącze przy gniazdach zewnętrznej hydrauliki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BIZULEK    8

Jeśli kręci i nie puszcza dymu ,to filtr paliwa do wymiany i czyszczenie siateczki w pompie zasilającej , i odpowietrzenie układu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wini    59

Jak słabo kręci to znaczy że ma słaby prąd, do wymiany klemy i poprawienie innych łączen. Potrzymaj trochę starter i posprawdzaj czy gdzieś przy rozruszniku i klemach coś się nie grzeje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abiius    0

Klemy przy wymianie akumulatora też zostały wymienione. Jak kręci to ciepła jest klema chyba minusowa i ciepły rozrusznik. Może przyczyną jest jeszcze alternator ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wini    59

Jak klema ciepła to znaczy że tam coś słabo łączy. Masz miernik żeby sprawdzić ładowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wini    59

Podladuj akumulator i zobacz czy się coś poprawi.po zakupie nowego aku było lepiej przez jakiś czas? Kontrolka ładowania działa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZYLA    766

I to ma związek z rozrusznikiem uważasz? Owszem teraz może i jest z nim problem, bo kreciłeś i kreciłeś nim. Ta sama sytuacja z akumulatorem.
Proponuję poszukać sedna problemu. Jak już pisałem, ewidentnie obstawiam brak kompresji, co oczywiste po rozgrzaniu jest jeszcze gorzej. Może po prostu zawory są podparte co po rozgrzaniu jak wiadomo ten stan się jeszcze pogarsza. Może też być problem z pompą.
A Ty zmieniasz akumulator, zaraz rozrusznik i nad alternatorem myslisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikruss    536

Rozrusznik do roboty. Skoro grzeje sie klema i slabo kreci to ma jakies zwarcie. W najgorszym wypadku sam elektromagnes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

Co oznacza stwierdzenie: "...jak trochę pochodzi, rozgrzeje się to już w ogóle nie ma mowy o odpaleniu..."? - rozrusznik kręci, czy nie?

 

Co może być przyczyną? - opisz problem bardziej szczegółowo, bo przyczyn może być wiele.


"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abiius    0

Teraz już nie odpala w ogóle. Rozrusznik prawie nie kręci. Akumulator jest nowy klemy także. Instalacja jest chyba ok. Po paru próbach odpalenia klemy i rozrusznik robią się ciepłe. Co tu jeszcze nie wiem wcześniej wszystko grało... Jak podłączenie z przedłużek to po chwili lądowania odpala bez problemu. Jak odpali to na wolnych obrotach świeci się kontrolka ladowania, jak dodam gazu to kontrolka gaśnie i na wolnych też już się nie pali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

Po pierwsze

"... na wolnych obrotach świeci się kontrolka ładowania, jak dodam gazu to kontrolka gaśnie..." - to jednoznacznie wskazuje na brak ładowania a dokładnie przynajmniej jedna z diod alternatora została spalona .Tak więc alternator do naprawy.

Po drugie

Jeśli akumulator jest stale niedoładowany to jego pojemność ulega zmniejszeniu, zaś prąd rozruchu jest zbyt mały, krótko mówiąc następuje jego powolna "śmierć",

Zatem proponuję zawieść akumulator do sklepu, w którym go kupiłeś celem sprawdzenia jego właściwości pod obciążeniem. Każdy sklep powinien być wyposażony w taki tester.

 

Jeśli to wykonasz będziemy rozmawiać dalej, bo bez ładowania i sprawnego akumulatora dalej nie pójdziemy nawet o krok.


"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ACoCieTo    99

Alternator do naprawy? U mnie w c330 jest tak samo. Po odpaleniu świeci ładowanie, lekka przygazówka i już więcej sie nie zaświeci. Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu to samo i znowu przygazowka i spokój.
Ładowanie jest jak mała elektrownia, nie ma problemu z rozruchem czy z brakiem prądu nawet w zimy.
U mnie altetnator igła tak jak ładowanie więc to na pewno nie świadczy o uszkodeniu alternatora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZYLA    766

Dokładnie. To żadna usterka. Poprostu na jalowych alternator musi dostać odpowiednich dla niego obrotów by rozpocząć ładowanie. Zależy to od regulatora.
Proponuje zająć się właściwym problemem z odpalaniem. Bo zużyty akumulator i zajechany rozrusznik to są tylko rezultaty ciągłych prób odpalenia ciągnika. Przeczytajcie pierwszy post i zastanówcie się co ma akumulator, rozrusznik, alternator do tego że na zimnym palił bez problemu, a na ciepłym już nie? Ale tam debatujcie nad urządzeniami które de'facto zniszczył nie naprawiając sedna problemu.

Edytowano przez ZYLA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wini    59

Jak ciepły odpala na kablach to znaczy że wina leży po stronie akumulatora instalacji. Czasami może być tak że kupione nowe klemy są za luzne (słabo zaciskaja przewod) albo może i przewody od akumulatora do wymiany, moga być już przegrzane i zasniedziale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez szop01
      Witam , pacjent Renault Ares 630 RZ ze sprzęgłem hydraulicznym , rewersem mechanicznym i skrzynia quadrishift.
      Po maksymalnym skręceniu kołami zanika ciśnienie 17 bar i rozłącza jazdę, sprzęgło.
      Gdy nie ruszamy kierownicą lub nie skręcamy na max to problem nie występuje, wom działa, pól-biegi (1, 2, 3, 4) zmienia płynnie, napęd załącza, sprzęgło działa.
      Ciśnienie na wyjściu pompy jest ok.
      Niestety nie mam przepływomierza żeby sprawdzić wydajność pompy.
      Miał ktoś podobny problem??
      Czy winy szukać w orbitrolu a może w zaworze rozdzielającym czy od razu dobierać się do pompy?
       
    • Przez XTomekDX
      Witam. W moim Aresie pojawił się ostatnio problem w postaci szarpania na 1 biegu przy ruszaniu. Gdy puszczam sprzęgło, zaczyna łapać po czym jak gdyby odpuszczał i łapie znowu. Na pozostałych biegach tego nie ma. Jakie mogą być przyczyny?
    • Przez Maklaren111
      Witam,jestem pierwszy raz.Kupiłem Aresa 725RZ,kupiłem trzy filtry do hydrauliki,jeden wiem gdzie się znajduje(agco 5110990) nie wiem gdzie pozostałe dwa.Proszę o pomoc,może jakieś foto.
    • Przez kuchar0071
      Witam
       
      Jesłi ktos ma podobny ciagnik i wie do czego kazdan lampka jest przypisana i co ona oznacza bede wdzieczny za opisanie lub wysłanie instrukci serwisowej lub obsługii
       
      adamkucharskiair@gmail.com

    • Przez EteroxPL
      Witam, pacjent renault Ares 556rz, zaczął sporadycznie wyskakiwac błąd taki jak na filmie przy okazji podnośnik przerywał przy podnoszeniu, wymienione 2 elektrozawory od podnoszenia i opuszczania, podnoszenie i opuszczanie jest już płynne, ale działa jedynie z błotnika, ehr kompletnie nie działa co widać na filmie, wiązka z rozdzielacza do kabiny przejrzana, przejście na piny jest,kompletnie już brak pomysłu o co chodzi
      Dodaje link do filmu, na początku jest pokazane co się dzieje jak używam przycisków z błotnika a potem jak próbuję odblokowac
      Proszę o pomoc i jakieś wskazówki co sprawdzić itp. pozdrawiam 
       
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj