Produkcja tytoniu

[Mariusz2903 1286]

tytoń zielenieje bo jest ciepło w nocy

[dragonmt852 106]

u was też był grad?

[Miran 54]

48 minut temu, dragonmt852 napisał:

u was też był grad?

Nie było, a u was ?

[Karol1800 0]

U nas padał dwa razy wielkość ok   5-10 mm ale na szczęście rzadki. z tego co widziałem na plantacji roślin nie uszkodził najgorzej ,że padał również nawalny deszcz,  sporo roślin pozamywał i w paru miejscach w ogóle woda stoi

[mus 23]

Potok górny, Dąbrówka, biszcza zajęło i to bardzo dobrze 

Edytowano Czerwiec 8, 2020 przez mus

[basserman89 28]

takie obrazy mialem u siebie w ubieglym roku po tych deszczach po polowie maja.dzisiaj u mnie tylko postraszylo mylem palety i nagle pociemnialo pojasnialo pier**l..... i chyba poszlo do was, narazie odpukac ominely wioske dwa gradobicia poszlo bokami na te miejsca gdzie nie maja u nas tytoniu w okolicy. na polach u mnie woda nie stoi udalo sie poredlic 80 procent uprawy przed niedziela i opraskac ,a chwilowo raczej przed niedziela nikle szanse ze sie wjedzie na te 20 procent. 

PS jestem z niemstowa jak cos:D

[STYTON360m 0]

Sytuacjia na plantacjach w gminie potok Górny wygląd tragicznie niektóre pola to tytoniu nie widać woda stoi albo taka sieczka jak by mulczer przejechał 

[Karol1800 0]

Miałem tak w 2012 r. Tytoń zniszczony budynki tak samo po trąbie, szczerze współczuję. W ogóle jest jakiś ratunek na tak zalaną plantację ? Co z tym robić ? W tej chwili to i ubezpieczenie chyba nadal liczy jako rozsad. Się ktoś coś na ten temat jak to wygląda? 

Edytowano Czerwiec 8, 2020 przez Karol1800
Błąd

[Mariusz2903 1286]

powiat kraśnik na razie bez gradu i zlewy współczuje tym co grad zbił cała robota na marne ale jak macie ubezpieczenie to jest od gradu przymrozka i deszczu nawalnego ja mam tytoń nie ubezpieczony

[Miran 54]

Najpierw przymrozki a teraz grad, współczuję tym co teraz jeszcze zalało/zbiło. U mnie nie było, ale też jak ostatnie lata się zaczynało zrywać w czerwcu tak w tym roku nie ma na to szans.

[Elektro2015 89]

Pierwsze tytoń prawie zmarzł, a teraz zegnije, masakra o tej porze to tytoń już powinien być naorany i powinno się czekać na pierwsze zrywanie, a tu nawet nie był raz dziabany

[dragonmt852 106]

Dawno był tak fatalny rok, ale mam takie zdjęcie z 26.06.2013

 

[basserman89 28]

mi zostal hektar jesczce na pierwszy raz ale pasowaloby ruszyc drugi raz bo dolewalo caly tydzien u nas i dzisiaj cale popoludnie... na sasiedniej wiosce woda stoi u mnie na tym nie ruszanym kawalku tylko na poczatkach pola ale teraz dalej nie wjedzie. teraz chociaz po odzyce troche lepiej wyglada i rosnie.ciezki rok sie szykuje. u nas czesc ludzi dopiero skonczyla sadzenie reszta nie ma w okolicy czym skonczyc.

stosujecie asashi lub inne stymulatory po wysadzeniu niezaleznie od tego czy pojawily sie jakies stresy czy tylko tak jak w tym roku po przymrozkach?

czytajac watek widzialem jeszczce cos o aminokwasach ale nie wiem czy akurat to jakos tak mocno wplynie .

a to u mnie rok ubiegly mniej wiecej 23 maj...teraz jest 11 czerwca a tyton nie wiele lepiej wyglada

 

 

Edytowano Czerwiec 11, 2020 przez basserman89

[anonim14 0]

Wydzierżawię pole z tytoniem. Tytoń dosadzony i wszystkie zabiegi wykonane na czas. Ilość 5.5 ha gmina Obsza

[dragonmt852 106]

Jaki koszt?

[anonim14 0]

8500 zł/ha

[Grzegorz197 7]

Drogo.

[berang2 0]

Koszty sadzonki, nawozu, oprysku i dzierżawy nie sądzę że to jakoś specjalnie dużo 

[Mariusz2903 1286]

3 godziny temu, berang2 napisał:

Koszty sadzonki, nawozu, oprysku i dzierżawy nie sądzę że to jakoś specjalnie dużo 

co się stało że nie chcesz tego dalej uprawiać ?

[Grzegorz197 7]

3 godziny temu, berang2 napisał:

Koszty sadzonki, nawozu, oprysku i dzierżawy nie sądzę że to jakoś specjalnie dużo 

Za hektar tytoniu wezmę około 30 tysięcy teraz odjąć od tego 8500 minus koszty zbioru i  wysuszenia to zostanie poniżej  10 tysięcy jak będzie dobry rok. A jak coś nie tak z pogodą czy innymi chorobami w tytoniu to nawet i na minus  wyjdę.  Oczywiście nie liczę tutaj swojej roboty i czasu.

A nie odjalem jeszcze kosztów sortowania żeby kogoś najac. 

[basserman89 28]

to u was w lubelskim tak pozalewalo?

ja myslalem ze u mnie zalane jest ale tu widze u kolegi to potop.

Troche jednak w tym roku bledem bylo sadzenie na zimowej orce .wilgoci ma az za duzo i jednak przez tego robaka beda drobne wypady na plantacji a chyba 3 razy robilismy nasadzenia, zielsko tez mocno atakuje, nie wiem czemu ale na jednym polu mam istny wysyp mleczykow..dzisiaj opielilismy 2 ha na drugi raz i jutro beda prawdopodobnie kolejne pola. kilkudniowy deszcz i nawet na piachach jest delikatie zabite .mam tylko nadzieje ze do nastepnych ulew uda sie przeleciec wszystko jeszczce. jak znajde chwile wolnego czasu cykne foty jak u mnie wyglada, niestety tam gdzie mam piach azot juz wymylo i slabo wyglada zwlaszcza na kawalku na ktorym w ubieglym roku mielismy tyton, opielacz bez podsiewacza to tylko dolistnie cos dostal

[STYTON360m 0]

U was też tak gnije tytoń wcześniej sadzony ? 

[dragonmt852 106]

ja mam z rozsadnika tradycyjnego i na szczęście nie gnije 

[Grzegorz197 7]

Gniezno wszystkibo jest mokro. Nie ma dnia aby nie padało do tego wirusa zaczyna się pojawiać a nie ma jak opryskac bo nie wiade  w pole. 

Gnije wszędzie bo jest mokro. Miało być 😉

[STYTON360m 0]

1 godzinę temu, dragonmt852 napisał:

ja mam z rozsadnika tradycyjnego i na szczęście nie gnije 

No ja właśnie mam część z tradycyjnego i bardziej gnije niż ten z tacek . Z tacek to praktycznie nie gnije