Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zgadza się ja już w tym roku horror przeżyłem. Pięć razy termin przekladalem bo ciągle deszcz, zaś jak pogoda była to każdy wolał u siebie kosic dlatego wolę mieć swój ...

Opublikowano (edytowane)

Witam kolegów podepnę się do tematu mam co roku do koszenia 15 ha zboża głównie pszenica i jęczmień, nie miałem do tej pory nigdy kombajnu zawsze korzystam z usług przez co biorę urlop w pracy i 2 tygodnie czekam aż ktoś mi skosi zboże, powiedzcie mi czy jest sens kupować kombajn na taki areał? nachodzi mnie na zakup czegoś małego z hederem 3 m i prostego w obsłudze bo nigdy nie miałem kombajnu cena może być do 30 tys. widzę że w tym roku bardzo dużo zboża zostało na polu nie wiem jak ten kombajn był ustawiony ale widzę że zboże rośnie jak by było posiane łąka się zrobiła i to mnie wkurza że człowiek nawozi pielęgnuje a tu finał i w żniwa wszystko człowiekowi spartaczą tą usługą, u mnie w okolicy 1 g koszenia koszt 360 zł, z góry dziękuję za odpowiedzi


 

Edytowane przez adamgaleon
Opublikowano

Zależy w jakim stanie kupi. Ojciec w swoim wymienia olej przed sezonem smaruje co dzień i jedzie. Czasami się zdarzy jakąś małą awaria ale w tym sezonie kompletnie nic ale kombajn mimo 30 lat w stanie nienagannym. Prawdopodobnie pójdzie pod młotek bo obecnie za mały j7z jest

Opublikowano

U mnie na 15 ha pierwsze kombajnem był bizon 50 później przez 20 lat bizon rekord, którego sprzedałem w tym roku praktycznie za tyle co kupiłem. Obecnie jest deutz fahr m770 i to były pierwsze żniwa bez awarii, paliwa spalił płowe tego co rekord. Od siebie polecam ten model na taki areał ,15 ha 4 dni koszenia łączny koszt 1000zł (paliwo i płyny, smar i dwa paski kupione przed sezonem) 

Opublikowano

A Wy jak zwykle o hederach.... Chcecie to znajdę wam 160konny kombajn z hederem 3.6 i zrobicie nim 1.5ha/godz... Ale chłopy we wsi i tak powiedzą że wolą dać 300zł/h bizonowi bo ma większy heder 

Opublikowano

a co jeśli będziemy patrzeć na to aby gardziel była szeroka aby był w stanie dużą ilość zboża przerobić, chodzi o to że będzie mniejszy heder ale przerób będzie duży kolega pawel885 pisał właśnie o tym

Opublikowano

Wszystko ładnie pięknie będzie szło duży przerób młocarni duże sita i mały cheder równa się szybka jazda zazwyczaj na II biegu taką maszyną możemy zbierać rekordowe plony bo zawsze I bieg mamy . jedyny minus a nawet dwa kombajnu o dużym przerobie ma małym chederze to koszenie marnego plonu bo nie możemy nakarmić młocarni i koszenie poległego choć lepiej prowadzić wąski cheder lecz czasu nalatuje bo w leżaku nie pogoni 

Opublikowano

Doszliśmy do wniosku że temat ciągnika musimy odpuscic a skupić się na nie drogim kombajnie, ponieważ w tym roku spotkała nas nie miła niespodzianka. Od ludzi od których braliśmy słomę co roku niestety wygrali Ci co mają kombajny bo tak będą się rozliczali. Dlatego myślimy o zakupie czegoś do 15 tyś zł z hederem 3m. Wiem że będą to zabytki ale np znajomy ma 7 lat claasa z 68 i w tym roku miał jedną awarię. Co byście polecili co by było w miarę tanie w eksploatacji?

Opublikowano

Nawet za 3metrową "lalkę" trzeba dać min 50tys - wiem bo zrobiłem za kombajnem przed żniwami 2 tys km i widziałem przeróżne, a najbardziej zjechane i najdroższe oczywiście dominatory ( jak passaty he he ) no ale to będzie 75% farby na ślimaku i poniżej 1500h.... Za 15 tys to może w miarę dronningborg się trafi albo od bidy bizon, małym kombajnem nie poszalejesz, będziesz ciłął 10ha 2 dni jak nic się nie urwie a inni będą się wkur%%% kiedy do nich przyjedziesz bo deszcze nadają...

Opublikowano

Ja miałem kilkanaście lat starego trupa, siadały łożyska, paski i tyle, resztę robiła spawarka jak coś tam zaczęło pękać od drgań.... Nie było że jakieś koło pasowe trzeba zmienić bo je pasek zdarł jak to w bizonie czy jakieś tam śmieszne targańce się rwały.... 

Opublikowano

Jeden znajomy ma nh 133 wiadomo lata? 70te... Drugi Claasa mają x lat te kombajny i nic... Ten od nh ile on na zarobki się wyjeździ to szok i to lata. Teraz kolejny znajomy kupił nh133 w stanie naprawdę ładnym za 13 tyś zł... Niestety głupia nawet sytuacja ze słoma nas do tego zmusza... A bizon... Jak patrzę na kolegę no jakoś mi się odechciewa. Wszystko po kolei już w nim robił a i tak w sezonie mu się popsuł... Znajomy ma exportowa wersje i sobie chwali i bezawaryjne śmiga nawet i po zarobkach...

Opublikowano

Moi znajomi też nie naprawiają starych kombajnów, nie wiem tylko po co te części kupują - może takie hobby. 

Każdy się kiedyś zepsuje, nowy czy stary, zielony czy żółty.

Chcesz mieć zajęcie w żniwa to kup sobie kombajn:)

Opublikowano

Na pewno jest to lepsze rozwiązanie niż czekanie na kombajn , który zjawi się po kilku godzinach i na odczepnego wykosi jeden kawałek bo ma jeszcze wielu klientów. I dalej pozostaje czekać może następnego dnia pogoda pozwoli coś zebrać z pola. Takie są realia. Jeżeli producenci kombajnów produkowali wersje z przeznaczeniem na małe gospodarstwa to jakaś logika musi w tym być. Zadajmy sobie pytanie  ilu rolników jeździ samochodami o wartości 25-50 tysięcy ( równowartość taniego używanego kombajnu) , jaki dochód daje taki samochód, jakie sa koszty związane z naprawami  , ubezpieczeniem i ilu się "obuło" ładując kilka tysięcy w jego naprawę oraz ile na nim corocznie traci.

Opublikowano

Polecam Claasa mercatora 75 u mnie już dobrych kilka lat i pracuje bez problemów praktycznie każde żniwa bez awari oczywiście jeśli się zadba przed sezonem kombajn bardzo dobry części dostępne przynajmiej u mnie w okolicy za małe pieniądzę.

Opublikowano (edytowane)

Hej, planuje jakiś mały kombajn głównie dla siebie, celuje w JD 935 lub Fahr M900. Warto dołożyć parę tysiaków do fahra który powinien być trochę wydajniejszy ? Czy JD935 da radę pokosić rzepak, bo ma dość wąską gardziel ?

Edytowane przez baksik

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez corsar12
      Witam szukam użytkowników kombajnów Claas mercator 60 i 50 głownie chodzi mi o to jak sobie radzi claas mercator z silnikiem 4 cyl czy nie jest za slaby do tego kombajnu z hederem 3m i sieczkarnią. Wiadomo że 6 cyl było by lepsze ale w tym momencie nie ma nic godnego zakupu na ogłoszeniach, a nie moge znaleźć w sumie żadnych negatywnych opini o silnikach 4 cyl i szukam opinii prosto od użytkownika najlepiej który użytkuje taki kombajn od kilku lat.
    • Przez sfzhdd
      Który kombajn lepszy Claas Mega 360 czy Lexion 520/510?
      Interesuje mnie wydajność, spalanie i awaryjność.
      Który warto wybrać?
      Z góry dzięki za odpowiedzi.
    • Przez velFoka
      Panowie potrzebuję opinii o tych kombajnach. Planuję niedługo zakup i chciałbym wiedzieć jak te modele z awaryjnością i częściami. Co przemawia za MF a co za DF?
    • Przez DobRzan
      Witam wszystkich
      Tak jak w temacie jaki kombajn polecacie na małe gospodarstwo i dodatkowo możliwe że jakaś usługa wpadnie. W tym roku ciężka pogoda, wszyscy gospodarze w okolicy jak tylko wyjdzie słońce to koszą u siebie ciężko się gdzieś wcisnąć a gospodarzy z kombajnem u mnie mało. Rok wcześniej podobnie ciężko było. Ktoś może powiedzieć że nie opłaca się ale swój to zawsze swój. Myślałem nad fortschritt E512. Przedział cenowy to tak do 20 tyś. Czy coś ciekawego można w tym przedziale kupić?
    • Przez dawidtulej
      massey ferguson 530/620 co o nich powiecie bo zainteresowały mnie te modele np na temat 520 opinie są podzielone  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v