Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A ja tak zapytam trochę z poza tematu, jak to jest z bykami? Wiadomo wolec czyli wykastrowany byk, ale po co właściwie się to robi, tez chodzi o "jakość mięsa" czy tylko po to, żeby byki i jałówki mogły stać w jednym kojcu? I taką kastrację tez przeprowadza się w pierwszych dniach życia?

 

Co do kastrowania świń to u nas robi to weterynarz i bierze 7 zł od wieprzka, a że zazwyczaj w miocie jest ich koło 6, więc samemu nie ma się co bawić w weterynarza :D

Opublikowano

a kiedy w Polsce bedzie zabronione kastrowanie bez znieczulenia? ktos wie? swoją drogą myślę że świnie nam za to podziękują

Opublikowano

ciekawe jak będą to sprawdzać.:) może sprawdza czy świnia nie ma urazu psychicznego.:)

 

z tego co rozumiem w Szwajcarii jakoś to kontrolują. Nie sądzę, żeby wprowadzali tam przepisy, które z założenia są bez sensu lub nie do wprowadzenia.
Opublikowano

My używamy, nie ma najmniejszego problemu. Plus jest taki, że nie ma tyle krwi, napewno mniej boli prosiaka i jest bardziej humanitarne. A jak świnia mniej zestresowana to podobno i hodowla idzie lepiej. Koszt jest znikomy, bo gumka kosztuje chyba 15 groszy.

Opublikowano

Z tego co mi się wydaje to gumka odcina tak jakby dopływ krwi do jader które obumierają i zanikają.

 

Sam zawsze kastrowałem 3-4 tygodniowe ale to masakra trezba przyznać.W dodatku potrzeba było u mnie 3 osób.

Obecnie zabieg wykonuje się w wieku 2-3 dni i jest to zdecydowanie najlepszy okres gdyż prosiaki wogóle nie krwawią i błyskaiwcznie dochodzą do siebie.

 

Jednak nabranie wprawy trochę czasu zajmuje z takimi małymi :)

Opublikowano

Moim zdaniem najlepszy okres do kastracji jest pomiędzy 3 a 5 dniem życia, prosie jest wtedy bardziej odporne na stres i ból, po kastracji od razu biegnie do maciory ssać mleko, co też się przyczynia do szybszego gojenia ran. Ja osobiście nigdy przy kastracji nie używam żadnych środków na bazie alkoholu do dezynfekcji rany, po kastracji spryskuję ranę pudrem w spreju. Kastracja jednego miotu trwa około 15minut.

A co do tego jak mogą sprawdzić że kastrujecie pod znieczuleniem, to jest bardzo prosta metoda, weterynarze maja rejestry sprzedaży leków i to bardzo prosto sprawdzić, czy sprzedał wam środki znieczulające lub środki do kastracji chemicznej.

Opublikowano

My używamy, nie ma najmniejszego problemu. Plus jest taki, że nie ma tyle krwi, napewno mniej boli prosiaka i jest bardziej humanitarne. A jak świnia mniej zestresowana to podobno i hodowla idzie lepiej. Koszt jest znikomy, bo gumka kosztuje chyba 15 groszy.

 

czy to metoda bardziej humanitarna sprawa wątpliwa i dyskusyjna , jak coś obumiera to zapewne dla zwierzęcia zbyt komfortowe nie jest, szczególnie ze trwa to kilka dni

Opublikowano

Kolego @Jelcz jeżeli ty nie widzisz jajek u 3 dniowego prosiaka, to jest to pewnie młoda świnka, której nie rozróżniasz od knurka, albo wnenter, albo musisz się zgłosić do okulisty.

Opublikowano

Jak chcesz uwidzieć jajka u 3 dniowym prosiaku?

 

Kilka lat temu też mi się wydawało że nie jest to możliwe (ale będąc na szkoleniu zobaczyłem że jednak można) i dziś już tylko takie max do 7 dni, dziś nadal część znajomych twierdzi że to niemożliwe (nie mam nawet zamiaru im udowadniać że się mylą - a nie wiedzą co tracą).

 

Kolego nie masz nic do stracenia sprubój początkowo na kilku sztukach a w 90% jestem pewien że już przy takich zostaniesz.

Opublikowano (edytowane)

No nie wiem musze spróbować...A normalnym skalperem też idzie kastrować czy musi być ten o którym jest tera mowa?

Edytowane przez krolikNH
Opublikowano

ja kastruje takim zwykłym, kupiłem w punkcie sprzedarzy paszy bo mają taka tam półkę na takie pierdoły rękojeść mam stałą a tylko stali wymieniam. Ja kastrowałem takie 2-3 tyg ale teraz musze sprawidzić u takich małych jak to będzie szło i jakie są różnice.

Opublikowano

Ja jak kastruje na 5 max 7 dzień to robie to samym skalpelem i niema krwi i prosiaki zdrowe po paru dniach nawet strupa nie widać

Opublikowano

Emaskulator u tak małych prosiąt jak 3 do 7dni nie jest potrzebny, nasieniowody są tak delikatne i cienkie, że bez trudu można przeciąć skalpelem. Nie polecam i nie jestem zwolennikiem jakiegoś wyrywania, czy innego katowania. Gdy używasz emaskulator także wydłużasz czas kastracji, tak można się bawić z 1lub 2miotami, ale nie jak ma się w grupie 30 lub więcej loch. Polecam także po zabiegu spryskanie ran pudrem w spreju lub innym środkiem nie zawierającym alkoholu.

Opublikowano (edytowane)

No nie wiem musze spróbować...A normalnym skalperem też idzie kastrować czy musi być ten o którym jest tera mowa?

 

tera czy teraz ???????

Edytowane przez Sadek

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Neveragain
      Macie jakies sposoby na ograniczenie wypadania odbytów u warchlaków 30-60 kg? 
      Czasami zdarza się u kilku sztuk z dostawy a czasem u kilkudziesięciu. 
      Jak sobie z tym radzicie? 
    • Przez MichałMalec
      Jaką paszą najlepiej karmić trzodę i zaoszczędzić kasy mam około 60 sztuk 
    • Przez Mateusz100
      Witam w lipcu tego roku był program o nazwie bioasekuracja czy cos takiego dla rolników produkujących trzodę chlewną i miała być to jakaś refundacja do 100% czyli rolnik mógł kupić za np. 10 tyś zł jakieś urządzenia przedmioty potrzebne do tej bioasekuracji a oni powinni oddac dokładnie tą samną kwotę 100%. Ja wziąłem trochę sprzętu odzieży na kilka tyś zł dziś dopieru po tylu miesiącach przyszło pismo z agencji przed samymi świętami i podali tam kwotę brutto jaka mi zwróca i ze to jest 100 % a wyszło na to ze dobre 5 tyś zł poszło gdzieś w las bo o tyle mniej dostanę zwrotu więc sie pytam gdzie jest to 5 tyś zł kto je wziął i na co poszło? Miał ktoś z was taki sam przypadek ? Ileż można pozwalać na takie akcje jak był program na zwrot 100 % to rolnik musi dostac wszystko a nie jakieś oszustwa faktury agencja dostała wszystko było i jest... Najlepsze jest to że na jakieś zastrzeżenia i odwołania mam czas 7 dni dziś przyszło pismo tydzień mija w poniedziałek  teraz świeta agencje pewnie zamknięte i jak tu cos zgłaszać odwoływać sie ? po prostu żarty i tyle rolnik całe życie na innych robić musi i jeszcze batem dostanie na koniec... Ma ktoś podobny problem ze nie zwrócili całej kwoty komuś? Proszę pisać śmiało i sie dzielic informacjami. 
    • Przez dicloduo
      Witam, czy są tu rolnicy hodowcy świń?
      Jak są niech napiszą czy otrzymali zwrot za zakup środków bioasekuracyjnych. Płatność miała być w formie krajowej deminimis?
    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, w związku z przepisaniem na mnie siedziby stada weterynaria wymaga by sporządzić ,,spis,, tzn żywienie ile kg czego przypada na 1 sztukę tucznika np i bydła, robił ktoś coś takiego? ma jakieś dane orientacyjne? ile czego zawiera opcjonalna mieszanka paszowa dla 1 byka/ 1 tucznika? na dobę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v