czy ktoś w polsce uprawial już soję

[Audi213]

Panowie planuję w tym roku wejść w uprawę soi, na razie tylko na próbę na dwóch działkach lekkiej ziemii. Rozmawiałem z kolega o niej i z tego co udało mi się dowiedzieć/zapamiętać to w gospodarstwie jego kolegi pod soje idzie pół tony kredy, ok. 200kg NPK, wiadomo chwasty, jeśli soja nie miałaby brodawek jak będzie większa(nie wiem w jakiej fazie) to dorzucić 100kg saletry i jakaś ochrona grzybowa w postaci azoksystrobiny i to tyle. Ile w tym prawdy, gdyby ktoś mógłby mi nakreślić przykładową agrotechnikę soi byłbym bardzo wdzięczny.

[galan99]

Dnia 13.01.2022 o 10:18, celtis napisał:

u kolegi na polu przy pH ok 4,5 sypała koło 4t więc myślę że powinno być Ok

Że co robiła przy PH 4,5 sypała 4 tony , k**wa co to się wyprawia przy takim ph to rośnie Borówka lub szczaw ale nie soja .

Soja jest rośliną ciepłolubną, o dużych wymaganiach świetlnych. Średnia dzienna temperatura w czasie wegetacji nie powinna być niższa niż 15°C. Okresem krytycznym rozwoju, w którym soja ma szczególnie duże wymagania termiczne jest okres od siewu do pełni wschodów (niska temperatura wydłuża kiełkowanie, część nasion gnije i nie wschodzi) oraz okres faza kwitnienia (temperatura poniżej 10°C powoduje, że soja nie wchodzi w fazę kwitnienia, a temperatura poniżej 24°C opóźnia kwitnienie). Soja jest rośliną o umiarkowanych wymaganiach wodnych. Największe potrzeby wodne występują w okresie kiełkowania i wschodów, w fazie kwitnienia oraz zawiązywania i wypełniania strąków. Uprawa tej rośliny udaje się na większości gleb w Polsce, z wyjątkiem bardzo ciężkich, zlewnych i kwaśnych gleb o pH poniżej 6. Takie gleby utrudniają kiełkowanie, a potem wzrost korzeni. Grunty pod soję powinny być ciepłe, przewiewne, nie zaskorupiające się, klasy II – III b, w dobrej kulturze oraz dobrze utrzymujące wilgoć. Nie powinny być to gleby naturalnie łatwo przesuszające się.

Wierzyć nie wierzyć ale na pewno nie 4,5 --- tylko może 5,6 ph to tak .

Edytowane 14 Stycznia 2022 przez galan99

[celtis]

no możesz nie wierzyć ale byłem wtedy na polu, widziałem i byłem w szoku. odmiana abelina

w naszej okolicy rekord to ponad 5t więc jak jej reszta spasowała to i plon był

[damian12345]

Warto pchać się w kwalifikowane nasiona, jeżeli planuje posiać soje po raz pierwszy? Bo koszt kwalifikatu to ok. 800 zł/ha.

[Janeczko]

Jak finalnie się zdecyduje to na bank nasiona będą nie z centrali. Za duży koszt jak na pierwszą przygodę. Myślę o zaprawieniu tylko

[Broody]

Ile? 😅 Na pewno nie 800 , tyle to było w zeszłym roku. Teraz 260 - 300 za paczkę. Więc 1000-1200zlotych. 

Ja sieje polowe kwalifikatem , drugą połowę własnym i kolegi materiałem z rozmnożenia 

Jeśli ktoś myśli w przyszłym roku tez siać to najlepiej choć jedno pole lub część pola przeznaczyć na kwalifikat,aby mieć na przyszly rok. 

[Janeczko]

39 minut temu, Broody napisał:

Ile? 😅 Na pewno nie 800 , tyle to było w zeszłym roku. Teraz 260 - 300 za paczkę. Więc 1000-1200zlotych. 

Ja sieje polowe kwalifikatem , drugą połowę własnym i kolegi materiałem z rozmnożenia 

Jeśli ktoś myśli w przyszłym roku tez siać to najlepiej choć jedno pole lub część pola przeznaczyć na kwalifikat,aby mieć na przyszly rok. 

Ok a czym zaszczepiasz ? Kwalifiakt a czym "swój" towar.

Akurat ta taktyka z kwalifikatem to przy każdym zbożu oszczedza kasy

[jahooo]

przy zbożu tak, ale w soi się to nie sprawdza

jest trochę szczepionek na soję

[Broody]

1 godzinę temu, Audi213 napisał:

Panowie planuję w tym roku wejść w uprawę soi, na razie tylko na próbę na dwóch działkach lekkiej ziemii. Rozmawiałem z kolega o niej i z tego co udało mi się dowiedzieć/zapamiętać to w gospodarstwie jego kolegi pod soje idzie pół tony kredy, ok. 200kg NPK, wiadomo chwasty, jeśli soja nie miałaby brodawek jak będzie większa(nie wiem w jakiej fazie) to dorzucić 100kg saletry i jakaś ochrona grzybowa w postaci azoksystrobiny i to tyle. Ile w tym prawdy, gdyby ktoś mógłby mi nakreślić przykładową agrotechnikę soi byłbym bardzo wdzięczny.

Jak lekka ziemia? 

Wapno zależnie od pH. Granulowane należy szybciej rozsiać aby się rozeszło pod wpływem wilgoci, wtedy coś zdarzy podziałać. 

Npk zaleznie od zasobności i przedplonu.  Ale takiego npk 6/20/30 to najczęściej 250-300kilo sypią.  Niektórzy też stosują 200 npk i 100 soli potasowej. Soja lubi potas.   Nawóz rozsiać należy wcześniej , bo soja jest dość wrażliwa na chlorki. Jak również bakterie . Zaprawianie w ciemnym pomieszczeniu najlepiej w dniu siewu. Uprawek ziemi nie za dużo żeby nie przesuszać.  Siew na 2-4cm,zależnie od wilgotności gleby, najlepiej co druga leję. 

Odchwaszczanie po siewie najlepiej wieczorem z rosą, warto dodać do doglebowki adiuwant. 

Przy pierwszym trojlistku u soi powinny się już pokazać brodawki. Jeśli nie ma to obserwować do momentu początku kwitnienia. Wtedy saletra wkracza do interwencji. 

Od pierwszego trojlistka warto  podać odżywki a mianowicie molibden, bor, cynk i mangan. 

Obserwacja zachwaszczenia. Możliwa poprawka na dwuliścienne corumem z adiutantem. Na chwasty jednoliscienne lub samosiewy zboża jakiś graminicyd.  Z odchwasczaniem powinieneś zdarzyć przed kwitnieniem soi by jej nie zaszkodzić. 

Początek kwitnienia ja jadę jeszcze raz z odżywkami i dodaje siarczan potasu. 

Żadnych fungicydów póki co nie ma zbytnio po co stosować. Musiałby być jakiś słabej jakości materiał siewny już zainfekowany. Chyba że pole po kapustowatych , np po rzepaku to wtedy może wystąpić zgnilizna twardzikowa. W innym wypadku zamiast na fungicyd lepiej kasę przeznaczyć na mikroelementy i potas dolistne. Potas wspiera gospodarkę wodną rosliny co na lekkiej glebie na pewno wspomoże soję. 

 

 

13 minut temu, Janeczko napisał:

Ok a czym zaszczepiasz ? Kwalifiakt a czym "swój" towar.

Akurat ta taktyka z kwalifikatem to przy każdym zbożu oszczedza kasy

Na moich polach soja to nowinka, więc szczepie podwójnie. Hi sticka stosowałem zarowno na kwalifikacje jak i na swoim. W tym roku będę mieszał histick z turbosoyem. Swoje ziarno wcześniej zaprawiam fungicydowo maximem. Tak dwa trzy dni przed szczepieniem.  

[Janeczko]

39 minut temu, jahooo napisał:

przy zbożu tak, ale w soi się to nie sprawdza

jest trochę szczepionek na soję

Czyli uważasz że nie ma sensu używać materiału innego niż kwalifikat ?

Broody pytanie czym odchwaszczasz od razu po siewie ? Siew poznaniakiem co drugi lej zamykać ? Nie zwiększy to presji chwastów ?

Zaprawienie nie powinno zwiększyć brodawek ? Co na to wpływa bo nie ukrywam że ma to być zmianowanie bez azotu i przedplon dla pszenżyta lub pszenicy.

[jahooo]

chodzi mi o to, że w soi kwalifikat mija się z celem ekonomicznym, chyba, że chcesz rozmnożyć sobie nową odmianę, której nie ma na rynku

[dzidzia202]

Ja swoje będę zaprawiał bakteriami stymulatorem i jakas odzywka odrazu pewnie w dzień siewu a siew nocą. 

[Broody]

51 minut temu, Janeczko napisał:

Czyli uważasz że nie ma sensu używać materiału innego niż kwalifikat ?

Broody pytanie czym odchwaszczasz od razu po siewie ? Siew poznaniakiem co drugi lej zamykać ? Nie zwiększy to presji chwastów ?

Zaprawienie nie powinno zwiększyć brodawek ? Co na to wpływa bo nie ukrywam że ma to być zmianowanie bez azotu i przedplon dla pszenżyta lub pszenicy.

Bez zaprawiania nie ma brodawek ,bo w naszych glebach nie ma naturalnie występujących tego typu bakterii brodawkowych. Przy dla slabym pH jeśli będzie mało wilgoci może być problem z brodawkami. Lub jeśli np będziesz zaprawial i sypał do siewnika na słońcu. Bakterie giną od promieni słonecznych. Ostatnio gdy byłem na jakimś spotkaniu rolniczym rozmawiałem z chłopakiem co mówił że nie miał w soi brodawek. Okazało się, ze szczepil ,ale po siewie opryskując glebę 😌 no to już jasne było co mogło pójść nie tak 🙃. 

Odchwaszcalem mieszanina sencor 0.33, stomp aqua 1.55, command 0.15l plus adiuwant gleber. I było czysto prócz dwóch  miejsc gdzie dzik i kret wzruszyły grunt. 

Odchwaszcalem 3 dni po siewie wieczorem. 

Później tylko labradorem  na jednoliścienne. 

Co drugi lej to tak bardzo powszechny siew. Niektórzy sieją punktowym na 45cm i też wychodzi czysto po doglebowce. No chyba, że jest pole z osetem bądź rdestami lub powojem polnym.  

Siałem 45- 55 nasion na m2.  I abelina przy 55 wyglądała na za gęstą. 

A i odnosnie pH gleby to wlasnie w tym roku doznałem szoku, gdy wyrwałem soję z działki mojej dziewczyny, na której obrabia sobie jakis chlopak. Soja miała dużo brodawek a pH 4.7.  Próbkę gleby pobierałem tam rok wcześniej z ciekawości by zobaczyć jakie to tam ziemie mają.  Soja nie wyglądała jakoś specjalnie jeśli chodzi o kolor, bo była dość jasna,ale gdy wyrwałem kilka krzaczków to byłem mocno zdziwiony. Także teoria jedno a w praktyce różnie się może przydarzyć 😏

[borat]

W uprawie soi najważniejsze  są pozostałości po herbicydach, sam się o tym przekonałem na własnej skórze bo może soi nie być wcale i żadne cuda nie pomogą, czy to szczepimy takimi bakteriami czy innymi czy to taki nawóz czy inny.  Lepiej chyba zaczynać od odmian wcześniejszych i w miarę doświadczenia i obserwacji siać trochę późniejsze. Ja nie daje żadnego azotu na start a w zamian na polu co pierwszy raz ma być soja szczepię podwójna dawką bezpośrednio przed siewem. Na początku wygląda trochę słabo ale później gdy narośnie brodawek to ma własna fabrykę azotu, który później jest dla roślin następczych. I chyba o to właśnie chodzi.

[Broody]

No właśnie zapomniałem dodać odnośnie ŚOR i zwalczania chwastów doglebowo. Dobierając odmianę czy też SOR należy dowiedzieć się czy jest tolerancyjna zwłaszcza na metrybuzyne. Pendimentalina również potrafi działać fito, ale raczej wszystkie odmiany mają średnia do dobrej tolerancji. 

Jeśli chodzi o pozostałości po herbicydach z poprzedniej uprawy to największym zagrożeniem mezotrion stosowany w kukurydzy. Aminopyralid również stanowi zagrożenie ( lancet plus, mustang). Pozostałości po SOR w głównej mierze zależą od ilości opadów w sezonie wegetacyjnym kiedy zostały dane substancje zastosowane jak i od zagospodarowania resztkami pozniwnymi środków stosowanych nalistnie ( lancet przykładowo). Jeśli ktoś po żniwach pozostawia pole nieruszone aż do orki jesiennej to ryzyko nierozlozenia substancji aktywnej wzrasta . 

Osobiście w tym roku miałem posiana soję po kukurydzy gdzie był zastosowany mezotrion 100g i żadnego fito czy zachowania wzrostu nie miałem. Ale opadów w czasie wzorstu kukurydzy było mnóstwo . 

[Jasio88]

Jak wysiewacie co drugą redlice w każdą? Na jaką głębokość wysiew?

[Broody]

Co drugą i w tym roku jeden kawałek z późniejszą będzie siany co 3. Głebosc 2/3 cm. Zachwaszczenia wtórnego nie było .

[borat]

Ja sieję co 37,5 cm (co 3 redlicę) 45 roślin /m2.

[Janeczko]

A o jakich siewnikach mówimy ? Poznaniak czy lepsze bo to może być duża różnica

[kaseton]

Ja amazone d7 siałem w każdą redlice, w tym roku bede siał co drugą

[Aroo22]

Agromasz sr 300 rozstaw 25cm co drugą redlice. 

[Jasio88]

Janeczko napisał:

A o jakich siewnikach mówimy ? Poznaniak czy lepsze bo to może być duża różnica

Nowym poznaniakiem

[Broody]

18 godzin temu, borat napisał:

Ja sieję co 37,5 cm (co 3 redlicę) 45 roślin /m2.

@borat jakie odmiany siejesz? Późniejsze czy wczesne również ?

[borat]

Sieje pneumatycznym kvernelandem accordem na redlicy talerzowej z kółkiem dogniatającym bez zagarniaczy.

3 lata temu miałem SG Anser, był gorący suchy rok na zaprawie oryginalnej saatbau, nie mała brodawek ,zebrałem koniec sierpnia początek września plon około 2 t/ha. Potem miałem rok karencji ze względu na pozostałości środków w glebie. W zeszłym roku miałem Sirelie . Koszona w połowie października z plonem 3,2 t/ha.

W tym roku zamówiłem 3 odmiany dwie 0000 jedna 000+++. Nie chce żeby żniwa sojowe kolidowały z kukurydzianymi.

Edytowane 21 Stycznia 2022 przez borat

[Broody]

Anser w sierpniu to faktycznie musiało być sucho skoro tak szybko doszedł. Ja sieje późne odmiany kukurydzy to i soje będę miał późniejsze .