Skocz do zawartości

yacenty

Rekomendowane odpowiedzi

Tak czytam temat i chyba lubelski oddzial poradził sobie calkiem niezle z tą wyplatą zaliczek ;)

Chyba najwiecej zalezy od BP arimr ,ze dwa lata temu dlugo nie dostawalen doplat az poszedlem do biura i kulturalnie poprosilem jesli sie da zeby to przyspieszyc i pomoglo - sprawdzili z grubsza wniosek na miejscu i przekazali do dzialu płatności w ciagu kilku dni .

W tym roku dostalem 70% platnosci na poczatku listopada a wczesniej byl tel z agencji zeby poprawic pomylke ,więc ladnie :)

 

Mogliby zrobic cos takiego ze jezeli rolnikowi na gwalt kasa nie potrzebna to zeby ich informowal a kase dostawali bardziej potrzebujący , choc z drugiej strony znajac Polską mentalnosc ...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pawlus224 no co ty opowiadasz. Jak kasa nie potrzebna? Przecież to rolnika kasa i nawet jak nie miał by gdzie jej wydać to chyba lepiej wpłacić na % przez 3 m-ce niż ma leżeć w ARiMR, więc ten pomysł by się nie udał bo każdy by poszedł i powiedział że jemu jest potrzebna np. do wpłacenia na lokatę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 5.12.2017 o 17:59, soltys48 napisał:

kontolna była ale błędów nie było, jedynie w końcu września trochę weterynaria się przyczepiła ale nic strasznego

Ja miałem kontrole ,we wrześniu  na początku brakło im hektar pola potem znów wyszło że u sąsiada namierzyli jako moje potem znów uprawy się nie zgadzały wszystko było zle  mówię nici dopłat a tu niespodzianka 10 listopada  zaliczka 70%  dodam że mimo iż mam kilka ha dostałem kilkadziesiąt tyś w 7 przelewach  i musiałem raporty z banku brać bo nie wiedziałem za co tyle ale mam też płatności za tytoń. i w sumie zgadza się kwota 70% Małopolskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wielkopolskie, pow. kaliski, brak zaliczki, 15 ha plus 30 szt. bydla, mlody rolnik, onw
do tej pory nic. 
w  maju kontrola byla z insp. wet. dobrostan zwierzat, przeszlo wszystko na 100 proc ok
moze znowu sie doliczyli ze samolotu 0,02 ha wiecej we wniosku niz jest bo baloty odliczaja cymbaly
w zeszlym roku bylo juz w pazdzierniku onw wyplacone i 70 proc zaliczki
dzwonilem do bp, czekac,  czekac, czekac...
a nawoz od stycznia w gore

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyszedł protokół kontrolny z jakiejś firmy krzak. Tam gdzie w dopłatach rok temu i w tym roku miałem wpisaną koniczynę czerwoną (siana normalnie, bez żadnej ściemy ale nie pryskana od chwastów bo dla zwierzaków znajomego) stwierdzono brak rośliny i mieszankę traw wieloletnich drobnonasiennymi bobowatymi czy jakoś tak. Jako metodę walki z chwastami wybrałem koszenie ;) Zresztą znajomy sąsiad który ma koniczynami i trawami nasiennymi obsiane prawie całość ziemi też koniczyny nie pryska i ma w niej sporo perzu.
W tym roku na wiosnę tam gdzie była słabsza podsiałem ją.

Będą z tym problemy? Bo koniczyna czerwona jako taka była. Dwa razy się osypała z nasion i znajomy dopiero wtedy kosił.

Byłaby ładniejsza gdyby nie fakt że w tym roku jest cholernie mokro a z kim nie gadam to każdy mi mówi że to wina wilgoci bo koniczyna nie lubi jak jest mokro. W sumie to na 30arach  z ponad hektara to woda stała od października bo łażąc z psem to "kałuże" można omijać.

No i 5 arów rozjeździło się ciągnikiem przejeżdżając w żniwa na drugie pole.

Jak myślicie - będą problemy z czymś takim - gość co to niby kontrolował nie wszedł na pole-tato go widział z daleka, stał na drodze i do koniczyny miał z 50 metrów.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Nikita_Bennet napisał:

przyszedł protokół kontrolny z jakiejś firmy krzak. Tam gdzie w dopłatach rok temu i w tym roku miałem wpisaną koniczynę czerwoną (siana normalnie, bez żadnej ściemy ale nie pryskana od chwastów bo dla zwierzaków znajomego) stwierdzono brak rośliny i mieszankę traw wieloletnich drobnonasiennymi bobowatymi czy jakoś tak. Jako metodę walki z chwastami wybrałem koszenie ;) Zresztą znajomy sąsiad który ma koniczynami i trawami nasiennymi obsiane prawie całość ziemi też koniczyny nie pryska i ma w niej sporo perzu.
W tym roku na wiosnę tam gdzie była słabsza podsiałem ją.

Będą z tym problemy? Bo koniczyna czerwona jako taka była. Dwa razy się osypała z nasion i znajomy dopiero wtedy kosił.

Byłaby ładniejsza gdyby nie fakt że w tym roku jest cholernie mokro a z kim nie gadam to każdy mi mówi że to wina wilgoci bo koniczyna nie lubi jak jest mokro. W sumie to na 30arach  z ponad hektara to woda stała od października bo łażąc z psem to "kałuże" można omijać.

No i 5 arów rozjeździło się ciągnikiem przejeżdżając w żniwa na drugie pole.

Jak myślicie - będą problemy z czymś takim - gość co to niby kontrolował nie wszedł na pole-tato go widział z daleka, stał na drodze i do koniczyny miał z 50 metrów.
 

Wal odwołanie , na protokole powinno być do kogo. Ja podobnie miałem w tamtym roku z łubinem , po odwołaniu ( w piśmie nie żałowałem ,,delikatnej perswazji,,). Po paru dniach nowy protokół i wszystkie roszczenia uznane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez mllodyyy
      Witam mam takie pytanie czy ktoś się orientuje jaki jest przelicznik według którego ARIMR przelicza moc ciągników, chodzi mi głównie o to że mam 35 ha i zastanawiam się czy agencja przyzna mi ciagnik o mocy 110 KM a jak nie to ile musiał bym mieć ha żeby taki ciagnik mi przysługiwał, i czy dzierżawa jak nie jest zapisana notarialnie tylko jest umowa na piśmie między rolnikiem a właścicielem działki to tez będzie się zaliczać do wielkości gospodarstwa?? czy musi być raczej dzierżawa spisana notarialnie ??
    • Przez green
      Witam
       
      Interesuje mnie jak wielu z Was spotkało się z czymś takim jak odmowa płatności obszarowych i/lub rolnośrodowiskowych do danej działki z uwagi na tzw. "MODYFIKACJĘ DO HISTORII TUZ"?
       
      Oznacza to nieuwzględnienie przez ARiMR do płatności działki z zadeklarowanym TUZ z takiego powodu, że w ciągu 5 poprzednich lat, któryś z wcześniejszych użytkowników zadeklarował na niej np. ugór, albo uprawy rolnicze (np. łąka, tyle że motylkowatych traktowana jako uprawa).
       
      Trwały Użytek Zielony jest zdefiniowany w przepisach unijnych (rozporządzenie 1120/2009):
      "grunty zajęte pod uprawę traw lub innych pasz z roślin zielonych naturalnych (samosiewnych) lub powstałych w wyniku działalności rolniczej (wysiewanych) niepodlegające płodozmianowi w gospodarstwie przez okres pięciu lat lub dłużej" .
       
      Istnieje Orzecznictwo Wojewódzkich Sądów Administracyjnych, wyraźnie mówiące, że żeby odmówić płatności do działki, na której jest użytek zielony, Agencja powinna mieć dowody, że działka była częścią stosowanego w gospodarstwie systemu płodozmianu, a nie tylko, że w którymś roku ją np. jednorazowo ugorowano.
       
      Z mojej praktyki wynika jednak, że większość Biur Powiatowych ARiMR "leci po całości": jakiekolwiek inne niż TUZ zadeklarowanie danej działki, albo nawet jej fragmentu, w ciągu poprzednich 5 lat powoduje, że dla nich był na niej stosowany płodozmian.
       
      W chwili obecnej jest w toku kilka spraw dotyczących tego problemu. Poszukuję rolników, którym również "obcięto" płatności do zadeklarowanych użytków zielonych, gdyż rzekomo nie były to użytki TRWAŁE.
       
      Jeśli zetknęliście się z tym w przeszłości, Wasz przypadek może pomóc zmienić niekorzystną dla rolników interpretację stosowaną przez ARiMR. Jeśli taki problem pojawił się teraz być może z kolei ja będę mógł pomóc ruszyć sprawę.
    • Przez ludwik1977
      Chciałbym się dowiedzieć ile kosztuje traktor  Lamborghini w przedziale mocy 110 do 130km i jakie są różnice w cenie między wielkościami i ile kosztuje przedni TUZ i WOM do takiego traktora proszę o możliwie szybką odpowiedź. Pozdrawiam
    • Przez livebird
      Ile maksymalnie można uzyskać dopłat do 1ha łąki ?
    • Przez rafmax
      Witam,
       
      Mam takie pytanie: Czy na łąkach z których nie chce zbierać siana mogę wykonać zabieg koszenia trawy kosiarką bijakową i masę zieloną pozostawić rozdrobnioną? Czy w takiej sytuacji przysługują dopłaty bezpośrednie? Co w razie kontroli? Ktoś wie na 100% jak to jest?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...