Alamo

Widzę uaktywnienie środowiska opozycji totalnej,. Nie łudzę się,oni upatrują w tym strajku światełko w tunelu dla POwrotu.Narrację lewicowo-liberalną cechuje upadła,wręcz kreolska polityka prowadzona na kolanach,więc zadaję pytanie,jak oni będą walczyć o Polskie interesy??wystarczy jeden telefon z Berlina, a poddaństwo poczynione wytyczne zgodne ze słusznością polityki Niemieckiej.

Niemieckiemu rolnikowi wisi cena środków produkcji,dostaje wysokie dopłaty które niwelują koszta,przejmuje rynki zbytu nawet mało dochodowe,cel jest jeden,być monopolistą i dyktować warunki

Ditto. Autorze tematu,prąd pójdzie w górę przez euro dyrektywę (CO2) Autorze tematu,zablokujcie Parlament Europejski sterowany z Berlina.Berlin nie pozwoli odbić się Polskiej branży rolniczej,dlaczego?bo ona ma nie być zbyt konkurencyjna, inaczej przejmie Niemieckie rynki zbytu,po to są euro dyrektywy aby skutecznie załatwiać wszelkie próby "odstępstwa"na każdym polu. w ten sposób załatwiono kilka gałęzi przemysłu min stocznie.

Niedługo materiał będzie nadawał się do sprawy dla reportera,walki o spadki ciągnące się latami,i ludzie z szarganymi nerwami ,skakający sobie do oczu,wyglądający jak wraki,i dalej "na zachodzie bez zmian". Nie ma dużego pola manewru,najlepiej zacznijcie budować zgodę,bo nic z tego nie wyniknie,chyba że w trakcie wojny brat opowie się za rodzicami,wtedy leżysz. Daj sobie pewien czas,pół roku na zbudowanie relacji,i tu są trzy możliwości,będzie zgoda,wyprowadź się i tu pracuj,albo cofnij akt notarialny z możliwością spłaty lat które przepracowałeś i zacznij nowe życie.

Żałosne jest to gdy o wolność słowa walczą te same typki, które za swych rządów robiły wszystko, by ją tłumić. Za rządów PO i PSL dokonano w państwowych mediach bezwzględnej czystki personalnej, idącej dalej niż za poprzedników, użyto niejakiego Hajdarowicza, kolesia spod śmietnika pana Grasia, do przejęcia "Rzeczpospolitej" i zniszczenia tygodnika "Uważam Rze" (w chwili tej operacji bijącego poczytnością i "Politykę", i "Newsweeka"); tenże sam Graś "załatwił" przez Kulczyka u władz niemieckich usunięcie redaktora naczelnego "Faktu" Grzegorza Jankowskiego i przeformatowanie najpopularniejszego tabloidu, podobnie jak wcześniej "Rzeczpospolitej", w gazetę stroniącą od "polityki", czyli od krytyki rządu; wreszcie urządzono wtedy bandyckie najście służb na redakcję "Wprost", podczas którego próbowała przerażona ówczesna władza na oślep, przemocą zablokować publikację kelnerskich taśm i położyć łapę na kompromitujących ją nagraniach.Nie zapominajmy też o aresztowaniu wypełniających swe obowiązki dziennikarzy podczas protestu w PKW. Pamiętam, jak wicirus peowskiej propagandy, redaktor Stasiński, jeden z wicemichników, kibicował wówczas policji, pochwalał jej brutalność i domagał się dla zatrzymanych wysokich wyroków. Dziś oczywiście ramię w ramię z prominentami obalonej władzy gardłują oni o niszczonej przez PiS wolności mediów?.Jest jeszcze sprawa uchwalenia budżetu państwa w Sali Kolumnowej i wszystkich związanych z tym wątpliwości.przecież mówimy tylko o dopełnieniu formalności. Wiadomo, że PiS ma odpowiednią większość i quorum, żeby budżet przegłosować, można urządzić choćby i siedem reasumpcji, każda w innej sali, i za każdym razem wynik będzie ten sam. Więc i tu nie ma za bardzo o co robić histerii.To wszystko jeszcze mało. Sięgnijcie Państwo do internetu po wypowiedzi liderów i autorytetów dzisiejszej lewicowo-liberalnej opozycji sprzed kilku lat, kiedy to wejścia do Sejmu zablokowali związkowcy z górniczej "Solidarności". Szczególnie polecam specjalne orędzie ówczesnego prezydenta Bronisława Komorowskiego, pełne porywających fraz w rodzaju "blokowanie Sejmu to uderzenie w samo serce demokracji!", różnego rodzaju "absolutnie niedopuszczalne", "haniebne" i tak dalej.Godne uwagi są także ówczesne pohukiwania Lecha Wałęsy i innych autorytetów, które dziś umierają z oburzenia na widok postawionych przez policję barierek, że takich zbrodniczych aktów nie wolno tolerować, że hołotę blokującą Sejm - pałować, że władza musi być stanowcza i tak dalej. Albo orędzie Ewy Kopacz, że władzę w Polsce można przejmować tylko poprzez zwycięstwo w demokratycznych wyborach, a nigdy na ulicy, i ona wraz z całą PO nigdy nie pozwolą, nie ustąpią, nie popuszczą et cetera, bo wzniecanie ulicznych tumultów to faszyzm. Ta ostatnia teza była zresztą wtedy ulubionym lajtmotiwem każdego peowsko-salonowego autorytetu. Szeroko rozumiany obóz III RP to dziś już tylko prymitywna agresja oraz rozpaczliwa obrona zagrożonych interesów i popełnionych u władzy nadużyć. Jedna wielka aberracja, infekująca nasze życie publiczne nieustanną awanturą, warcholstwem, kłamstwem i podłością. Odesłanie ich wszystkich przez wyborców w polityczny niebyt to warunek niezbędny przywrócenia Polsce normalności.PiS to grypa, a PO, Nowoczesna, KOD i reszta - to syfilis.

Niemieccy patrioci-widzowie i słuchacze Ringerów-axel Szfindelów to naturalne że są z waszej strony zastrzeżenia jakie macie do mediów państwowych, wynikają one z faktu, że po doświadczeniach nieustającej nagonki na rząd w latach 2005-2007, i przede wszystkim jej wyborczego skutku, PiS porzucił idealizm, z jakim uczynił kiedyś szefem TVP Bronisława Wildsteina, i tym razem zrobił z nich anty-TVN. Wedle zasady: gdy udało nam się zdobyć szaniec, z którego nas masakrowano ogniem, to nie będziemy na nim zakładać ogrodu, tylko obracamy działa w odwrotną stronę i walimy, ile mocy w rurach. I tak - jeśli brnąć w to porównanie - w ciężkiej medialnej artylerii,anty-PiS ma wciąż zdecydowaną przewagę, dysponując poza tym jednym szańcem praktycznie wszystkim. Repolonizacja mediów jest niezbędna dla ratowania narodu.W szczytowym okresie tuskizmu i kopaczyzmu, podobnie jak w PRL-u, wszystkie media mówiły jednym, wspólnym, słusznym głosem. Jak widać, niektórzy nie mogą się z tym pogodzić że coś się zmieniło,mam nadzieję, że na zawsze. 

Zielona Wyspa peło z dwócyfrowym bezrobociem, umowami śmieciowymi i płacą 1zł za godzinę pracy oraz nowoczesna z milionowymi długami to najlepszy wskaźnik przydatności do rządzenia osobników z pełonowośmiesznej koalicji i jej przystawek!

Co dobrego zrobiliście dla Niemiec i Rosji? Oprócz podniesienia wieku emerytalnego dla Polaków? Likwidacji OFE? Wyboru na zapas sędziówTK? Milczenia ws. Ambel Gold? Rozszczelnienia przepisów podatkowych? Doprowadzenia do bankructwa polskich podwykonawców budowy autostrad? Podniesienia do 23% podatku Vat? Podniesienia akcyzy na paliwa? Podpisania umowy z Gazpromem?

PIS nie jest idealny jak każda partia ale -,nie wyobrażam sobie ponownie śmieciówek , 20 % bezrobocia , emerytury od 70-tki , totalnego złodziejstwa i rozgrabiania majątku narodowego , hord czekoladowych osobników na ulicach itp ,-wiem że wielu jest to na ręke i zrobią wszystko aby za nimi poszło jak najwięcej owiec ale BEZ MOJEJ OSOBY mam nadzieję bez większości polaków

Marek i Krzysiek brak języka,brak emocji,z takim zachowaniem więzi nie zbudują,reszta miała te zalety i dziewczyny mają

aucie 2.5l,centra 71ah wytrzymała 7 lat przy intensywnym użytkowaniu, pierwsze ładowanie po 5 latach,aku oddałem koledze,8 rok na mniejszym silniku przelatał,obecnie znów centra o tych samych parametrach,jak zaleca producent,żeby alternator dawał radę naładować.W c360 aku wytrzymał 5 lat bez ładowania i duże użytkowanie bo tur, alternator wielgachny z vw;)

Obecnie w UE nie ma mowy o żadnym przestrzeganiu demokracji,praworządności,solidarności,prawdy historycznej,nie ma mowy o ochronie swoich obywateli,o dbaniu o ich bezpieczeństwo,dobrobyt,przyszłość,o tym wszystkim nie ma mowy.Liczą się tylko interesy niemiec,a głównym interesem jest stworzenie super IV Rzeszy.Dla urzeczywistnienia tego projektu państwa Europy muszą się poddać,muszą słuchać tej gebelsowskiej narracji o solidarności.Niemcy mają za nic opinie innych.Krytykować Niemcy z tego powodu będzie o wiele trudniej jak Polskę, ponieważ tam u nich nie ma lokalnego knajactwa które skarżyłoby za granicą na własne państwo.

Odrestaurowany c355,tu znajdziesz info http://www.retrotraktor.pl/phpBB3/viewtopic.php?f=9&t=6036

Tu kolega @bobytempelton wieki temu dobrze to opisał Tu na zdjęciu perfekcyjnie ustawiony wtryskiwacz, nad powierzchnię płaszczyzny głowicy ma wystawać jedynie czubeczek wtryskiwacza, oczywiście kreski na wtryskiwaczu mają się pokrywać. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4ee01b1cb1c16ba1.html Tak ma być: http://www.fotosik.p...1cb1c16ba1.html po prawej wtryskiwacze nie wystają, są za głęboko, paliwo z wtryskiwacza wali w ścianki nie w komorę http://www.fotosik.p...d6cecd0836.html

Napęd pompy ma kontakt ze skrzynią przejściową,co do reszty wszystko jest odcięcie,plecak na słownikach zew. z tego co pamiętam

Po środku jest sprzegiełko,pierścień z gwintem wewnętrznym pierwszy za nim sprężyna której widzę brakuje.

Lemingrad niedługo osiągnie drugie dno,na horyzoncie powstają bowiem dwie formacje Biedronka i Pertu,teraz obie partie będą walczyć o podobny elektorat,każda z nich wyciągnie co najmniej po trzy procent z formacji Schetyny,PO mając ze skonsumowaną N- 21 procent będzie miało 12-15 procent,i to będzie duży prezent dla PiS,bez problemu wygra następnie wybory,a rokoszanie dalej następnie 4 lata będą żreć się na agrofoto,aż wylądują w psychiatryku;)

Ceny prądu (limity CO2), ceny śmieci (eurodyrektywa), OZE (jw.) ekocertyfikaty (jw.) - coraz dłuższą lista powodów dla których polexit wcale nie byłby jak straszą totalni "wielkim kosztem dla społeczeństwa", a przeciwnie, zyskiem i ulgą dla polskich kieszeni

Zanim byś go zamontował warto byłoby sprawdzić na początek jego moc,nieomal jestem pewien że ma mniej niż 60KM,sam szukałem silnika,zagłębiałem temat,dostałem też pomoc od jednego kolegi z forum.Do tego modelu przykładałem miskę o którą będzie bardzo trudno,chcesz wiedzieć więcej,napisz na priv

Bez wątpienia beka ropy dziennie,czyli Twoja dniówka w lesie

Dane Eurostatu pokazują, że Polska to obecnie europejski tygrys. Na kontynencie nie mamy sobie równych, a na świecie tylko trzy kraje są lepsze.Statystyki unijne wskazują na najwyższy wzrost gospodarczy od dekady https://www.google.pl/amp/s/www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/wzrost-pkb-polski-europa-swiat,230,0,2421222.html%3famp=1 I to jest sól w oku PO,PSL i reszty lewactwa

MF od serii 100 do 600,proste, mechaniczne,łatwe w naprawie ciągniki,silniki spotykane w wielu maszynach rolniczych i budowlanych,spalanie niskie,i tu bije na głowę zetora,dziennie ten silnik zaoszczędzi ci wiadro ropy

To tak nawiązując do Jacusiow,gumusiow, sołtysów głosujących na Róże Pancerfaust oraz Szlezwilg-Holsztynów.. Książe Adam Jerzy Czartoryski jest autorem takiego słynnego zdania: „W ciągu całego mego życia widziałem w naszym kraju tylko dwie partie. Partię polską i antypolską, ludzi godnych i ludzi bez sumienia, tych, którzy pragnęli ojczyzny wolnej i niepodległej, i tych, którzy woleli upadlające obce panowanie.” W tym jednym zdaniu jest cała prawda o naszej sytuacji – o obecnej sytuacji politycznej w Polsce. Znowu mamy tylko dwie partie, polską i antypolską, żadnej innej nie ma. Wszystko się więc powtarza, z czego można wyciągnąć wniosek, wreszcie dość banalny, że zdrada jest trwałym i nie dającym się wyeliminować elementem natury ludzkiej.

Ok.

Lemingi i ich salony, w swej wyhisteryzowanej zapalczywosci nie przyjmują niczego co pochodzi od "nie naszości" -jakkolwiek to nazwać-cechuje mentalność totalniacka.Oni tacy właśnie są. Gęby pełne demokracji, ale demokracja jest tylko wtedy, gdy rządzą niepodzielnie. Nie wystarczy im nawet mieć przewagę - muszą mieć wszystko. Nie będą z nikim ucierać poglądów, negocjować, zawierać kompromisów - bo faszyście, talibowi, pisiorowi, narodowemu socjaliście czy jak tam cię akurat nazwą,skoro nie jesteś od nich,"nie podaje się ręki". Epicentrum totalniactwa stanowią tzw. elity III RP. A dziś, gdy przegrały, daje to objawy naprawdę paskudne. Dziś, gdy przegrały i zostały "wysadzone z siodła", usiłują z całą Polską zrobić to, co swego czasu z SDP - stworzyć własną, choćby miała to być tylko malutka enklawa, i otoczyć ją zasiekami oraz rowami, aby nie wdarła się do niej zaraza "nie-naszości" To, co wyrabia dzisiaj agit-prop obozu odwołanego w wyborach, to już nowa jakość. Nie manipulacja, nie propaganda nawet, o które można oskarżać niektóre media sprzyjające władzy. Po stronie „wysadzonych z siodła” elit III RP mamy już coś więcej: to po prostu wojna informacyjna.Nie ma prawdy, bo liczy się tylko propagandowa skuteczność.Co to jest? Nazwałbym to „skaczącą histerią”.