czesio200
Members-
Postów
12531 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez czesio200
-
-
-
-
to nie zabobon tylko realna historia. sam pojechałem w to święto młócić to kombajn stawał co godzinę coś. aż w końcu popadało i koniec zabawy. w niedzielę się młóci jak jest pogoda. a co do kota to mi się sprawdza za każdym razem ( nie zawracam, ale zawszę coś się spier.li) nie ważne czym się jedzie. u nas to aż tak nie nalało padało mocno ale może 3min ze 2 razy..
-
-
-
-
-
-
u nas też się nic nie robi w to święto:) kiedyś ładnych parę lat do tyłu gościu woził zborze w stóg w to święto właśnie na koniec stanął zapiał na górze pod wieczór przyszła burza i na jego stogu można było kiełbaski wędzić. wiadomo jak już dobry jęczmień a pogoda kapryśna to trzeba zbierać.. to ile t/ha wyszło?
-
-
-
-
-
-
-
u nas dach na domu 120m2 z dobrej blachy wyszedł niecałe 15tyś. z robotą. (folia, łaty, kłaty, blacha, podbitka, rynny itp. tylko kominy we własnym zakresie. co niektórych majstry potrafią ładnie wydoić. np. za prawie identyczny dach gościu wziął 22tyś. jak ktoś się nie orientuje zbytnio to tak jest.
-
-
-
-
-
