karat7

Members
  • Ilość treści

    295
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez karat7

  1. Czy kosy elektryczne w stole do rzepaku na 25 ha rocznie sprawdzą się? Jaki stół polecacie?
  2. Żadnego przygotowania pedagogicznego nie potrzeba posiadać , jedynie niektóre szkoły rolnicze żądają aby gospodarstwo było w znacznym stopniu rozwinięte i posiadało odpowiedni park maszynowy. Jeśli masz 5 ha to może być problem.
  3. Jestem vatowcem od 2003r , rozliczam się osobiście więc muszę znać bieżące przepisy i obecnie faktura vat może być opłacona wyłącznie z konta dopisanego do działalności danego rolnika. Fakturę można opłacić z innego konta, ale wtedy nie przysługuje odliczenie vatu. Więc jeśli syn opłaca faktury ojca ze swojego konta to ojciec nie ma prawa do odliczeń. Nie pamiętam kiedy wszedł ten przepis, ale było to niedawno. Jeśli ojciec zanosi faktury do biura rachunkowego powinien zgłosić ten fakt , ponieważ księgowa może go nie wychwycić.
  4. Przymierzam się do 12 ton wieltona i z tego co mi mówił sprzedawca to wielton ma nowe opony.
  5. Trzeba jeszcze sprawdzić korbowody , bo jeśli w 107 KM są słabsze to później mogą się powyginać.
  6. karat7

    groch

    Ja stosuję basagran 2,5l + 0,5l chwastox extra - prubowałeś coś takiego ?
  7. New holland TC 5.80 nie jest już produkowany, jedynie z poprzedniego roku można by jeszcze poszukać.
  8. Problem może być taki , że bez wykształcenia rolniczego w chwili składania wniosku braknie ci punktów i wniosek zostanie odrzucony.
  9. Miałem podobny problem jak dokupiłem nową działkę i potrzebowałem dojazdu do 4+3 ha. Zrobiłem samemu przepust fi 60 pomiędzy swoimi działkami tylko że jest to w szczerym polu daleko od głównych komunikacji i nikogo w oczy nie kłuje.
  10. Ja stawiałem dwa biny w 2008 roku na modernizację z ARiMR . Aby zmniejszyć papierologię płyty wylałem bez dofinansowania. Na dofinansowanie poszły same silosy i wieża załadowcza 10m wysokości z dozamechu. Silosy mam postawione 150 cm za szczytową ścianą stodoły , tak że podajniki rozładunkowe wchodzą do stodoły prosto nad kosz do śrutownika. Z takiego rozwiązania jestem zadowolony , jedynie dzisiaj zmienił bym silosy na inne. Pomimo , że postawiłem biny po 60ton z podłogą stożkową to zboże nie zsypuje się dobrze ze względu, że zawsze coś przyłapie się do podłogi. Dzisiaj postawił bym tylko i wyłącznie silosy lejowe na nogach.
  11. Nie wiem jak dzisiaj z pozwoleniem budowlanym na taką wiatę, kiedyś bez pozwolenia można było stawiać do 50 m2. No chyba , że chcesz bez pozwolenia. Bo jak policzyć projekt+ pozwolenia + koszty, które musisz ponieść na wiatę i przebudowę stodoły to nie lepiej ze stodoły zrobić garaż , a na zboże postawić 2-3 silosy, do których możesz dostać dofinansowanie.
  12. Podczas testowania w/w kuboty założono pług 3-skibowy (nie 4-ro - pomyłka) , ponieważ nic innego nie było pod ręką. Zdaję sobie sprawę, że nie była to maszyna dostosowana do takiego ciągnika , chodziło tylko o sprawdzenie podnośnika. Ciągnik , który ma podnośnik o udźwigu 2500 kg powinien go podnieść. Sam dealer był zaskoczony tym , że nie dał rady, nawet przód ciągnika zbytnio się nie odciążył co było dla mnie nie zrozumiałe jak nie zrozumiały jest wpis w tonie prześmiewczym dodany przez yacentego. Gdy sprawdzałem MF 4708 o wadze ok 3700kg założyliśmy do niego agregat o wadze 1400 kg, gdzie wał packer o średnicy 50 cm znajdował 150 cm się za ramionami podnośnika. Ciągnik podniósł maszynę bez problemu. W jeździe po placu nie była odczuwalna podsterowność. Następnie na ramę za packerem wsiadły trzy osoby o wadze 280 kg. Ciągnik podniósł maszynę bez problemu , ale przy jeździe odczuwana była lekka podsterowność. Dzisiaj MF 4708 chodzi z sulky 20+ o wadze 300 kg i zasypem nawozu 1200 kg- razem 1500 kg. Podczas przelotów na drugie gospodarstwo oddalone o 8 km przy pełnej prędkości nie obawiam się , że stracę panowanie nad ciągnikiem. Zaznaczę jeszcze tylko , że długość MF bez obciążników (550 kg) jest taka jak kubota z obciążnikami, co ma duży wpływ na rozłożenie masy ciągnika pod cięższe maszyny. MF 4708 posiada dość duży rozstaw kół więc raczej nie nada się do warzyw.
  13. Rok temu szukałem ciągnika pomocniczego , który obsłuży opryskiwacz 1700l na kołach , rozsiewacz 1200- 1500 kg samego nawozu i prasa zwijająca. Odwiedziłem obie w/w marki i dokładnie przetestowałem oba w/w ciągniki. Deutz-fahr został odstrzelony od razu jak zobaczyłem dźwignie hydrauliki gdzieś z tyłu za fotelem. Nie wyobrażam sobie ciągłego sięgania do tych dźwigni podczas belowania. Oprócz tego ciągnik ma mały prześwit więc nie bardzo nadaje się do oprysku rzepaku. Gabaryty ciągnika jak i jego wykonanie bardzo mierne . Jeśli chodzi o kubotę to ciągnik mi się nawet dość podobał, zwłaszcza jego wykonanie, niestety po założeniu pługa 4-skibowego 1050kg ciągnik nawet go nie oderwał od ziemi. Wiele osób pisało już na forum , że te ciągniki mają problemy z udźwigiem 1-tony, ale bliski kolega ma taki ciągnik i dźwiga 1200 kg . Musisz sobie postawić jedno podstawowe pytanie do czego ma ten ciągnik służyć? Bo te ciągniki są dość krótkie i lekkie i nie widzę ich z turem do poważnej pracy. To takie popierdółki do sianokosów. Jeśli myślisz o ciągniku który ma odpowiednią długość ,masę i pewnie będą zachowywać się z turem to casse 85a .mf 4708, zetor proxima, steyer chyba kompakt i coś z new hollanda. Ja wybrałem MF 4708 zakupiłem go u Korbanków z roznika 2016r i jestem bardzo zadowolony, na pewno nie zamienił bym go na ciągniki wybrane przez ciebie. U korbanka zakupiłem ciągnik z hydraulicznym rewersem i mokrym sprzęgłem, wszystkie zaczepy dwie pneumatyki 550 kg balastu w cenie dużo niższej niż chcieli z MF za wersję mechaniczną. Kolega który zakupił ze mną MF 5710 mówi, że zakup tej kuboty to pomyłka. Jeśli chcesz się dowiedzieć coś więcej to przyślij numer telefonu na glogowiec@interia.pl. Mogę ci sporo doradzić.
  14. karat7

    orka problem

    Często orałem u znajomych , którzy mają niezły sprzęt, ale po kukurydzy nie mogli zaorać z powodu małych skib i małych odstępów między nimi. Po talerzówce pług 4 x48 cm z rozstawą korpusów 1 m nie ma problemów z orką , a zapchania występują sporadycznie.
  15. Problem zwykle dotyczy pierwiastek. Najczęściej występuje do chwili pełnego wyproszenia i odczyszczenia się maciory. Później maciora gdy nie ma już skurczy powoli wraca do normalności, ale dopóki się to nie stanie trzeba zabierać prosięta i dosadzać w każdym momencie kiedy to możliwe. Jeżeli maciora po wyproszeniu wróci do normalności jest duża nadzieja, że pozostawiona do dalszej hodowli przy następnym wyproszeniu będzie już dobrze. Z moich wieloletnich obserwacji wynika , że ok 95 % macior , które gryzły prosięta przy pierwszym porodzie , przy następnych to nie występowało.Zdarza się jednak , że przy drugim wyproszeniu jest tak samo i w tedy maciorę należy przeznaczyć po odchowie , o ile coś odchowa do kasacji. Dużo zależy też od tego jak mocno jest agresywna maciora, miałem takie które potrafiły podczas nocnego porodu położyć cały miot, wtedy takie sztuki od razu są usuwane ze stada. Nigdy nie miałem problemu ze swoimi loszkami tylko z zakupu. Po takich maciorach nie zostawia się potomstwa na loszki bo problem może powrócić. Są dwa rodzaje loszek, takie które nie akceptują prosiąt i chcą je zabić i takie które się ich boją.Maciora , która nie akceptuje przypuszcza atak przy każdej sytuacji kiedy tylko zobaczy prosię i chce je dorwać bez względu gdzie się znajduje , a maciora która się ich boi najczęściej atakuje po podejściu pod pysk. Miałem niedawno sztukę , która jak zobaczyła prosięta to stała wystraszona w narożniku porodówki i chciała z niej wyskakiwać. Z takimi loszkami jest dużo łatwiej jak się ma dobre kojce porodowe, bo jak maciora się oprosi w zwykłym kojcu to współczuję prosiętom i gospodarzowi.
  16. 2,8 m to ciągam Proximą 6441 61 KM 4x4 bez problemu.Problem zaczyna się przy uprawie głębokiej pod ziemniaki , wtedy odpinam po jednej dziabce z każdej strony.
  17. Ten z prawej jest chory, prawdopodobnie siadają mu płuca i nic z niego nie będzie. Może rosnąć rok i tak nie dorośnie bo szybciej padnie. Taką sztukę należy usunąć ze stada.
  18. A chcesz wymienić płyn w całym układzie , czy tylko w chłodnicy?
  19. Śruta rzepakowa też droga , ja dodaję groch i jak mam to jeszcze łubin żółty w mniejszych ilościach.
  20. Ja kupuję olej w markecie gdzie taniej i dla prosiąt odsadzonych podaję 20 litrów na 1 tonę paszy.Wszystko jeszcze zależy od tego jakie komponenty białkowe dodajesz i jakie zboże bo wszystko ma swoją energię i należy to zbilansować.Ja opieram hodowlę na śrucie sojowej , a tucznikom wystarcza energia z samej paszy.
  21. Posiadam DX 20+ pierwszy sezon i ogólnie jestem zadowolony.Duża ładowność, wsypuję dwa big-bagi po 600 kg i jeszcze sporo miejsca pozostaje.Łatwa regulacja ilości wysiewu i szerokości.Jest strona http://fertitest.sulky-burel.com/ na której można wybrać nawóz i podaje ustawienia do rozsiewu.Jednak przy nawozach, które stosuję tj. saletra, polifoski dane są błędne i sporo zaniżone.Sam wysiew nie jest idealny ,ponieważ jadąc ścieżką przejazdową od brzegu pola aby dosiać do granicy trzeba trochę przerzucić. W środku idzie nawóz na zakład i jest dobrze.Praktycznie powinno się nim jechać od granicy na siewie granicznym może by było lepiej.Powłoka lakiernicza jak na razie bardzo dobra. Może kogoś rozbawię , ale mój poprzedni MX 850L z Brzegu siał nie gorzej- jak nie lepiej. Bardzo praktyczny sposób zamykania plandeki. Hydraulika działa odwrotnie tj. siłowniki zamykają otwory ,a nie otwierają. Kupiliśmy z kolegą dwa rozsiewacze z nowymi ciągnikami i rozdzielacze obu ciągników nie trzymają oleju przez dłuższy cza, więc na dalszą drogę trzeba zamykać każdorazowo zawory na wężach. Mam nadzieję , że pomogłem.
  22. Zależy jakie górki i jaka klasa.Miałem 12245 i z ibisem BZ 4x40 na glinie miał trochę ciężko.Na 3-4 klasa gleba średnio zwięzła radził sobie dobrze.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj