-
Postów
2714 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Alchemik
-
Możliwe, że z tego względu ojciec spał tam czasami wapno tlenkowe. Powierzchnia nie jest duża. O poplony pytam z ciekawości, co można wypróbować. Ojciec to uprawia. Swojego czasu próbował coś z tym zdziałać. Teraz uprawia raczej z podejściem, że w tych miejscach cudów nie zdziała i woli "zainwestować" tam, gdzie ziemia odda jako plon z nawiązką to co dostała.
-
Nie powiem już w jakim rejonie, czy miejscowości. Znajomy będąc u rodziny w Niemczech pytał o szachownicę na polach. Jak się dowiedział, to właśnie efekt nawiezienia na część działek czarnoziemu z Ukrainy.
-
Przy okazji podłączając sie do tematu: Coś ciekawego poleci kolega na mały fragment pola. Właściwie dwa. Uprawiane: pszenica, rzepak, sporadycznie jęczmień. Słoma pozostaje na polu. Działka IV klasa, ale to jako większy obszar. Wcześniej nawożenie obornikiem, obecnie w najblizszych latach raczej nie będzie. 1. Szczyt wzniesienia i zbocze. Bardzo gliniasta gleba, miejscami przy głębokiej orce dochodzi się do pisaku.... 2. U dołu tego wzniesienia: Naniesiony zwir/piach, wypłukany z innych pól. ( pozostałość z dawnych "powodziowych" lat ) Przy suchych latach nie ma co liczyć na plon. Jaki poplon może pomóc w utrzymaniu wody i poprawić strukturę na tych fragmentach?
-
-
Jumz Demontaż przedniej osi/sworznia Pomocy
Alchemik odpowiedział(a) na zwc18 temat w Belarus, MTZ, Jumz
Zmrażacz w sprayu mimo, że może schłodzić do niskiej temperatury ,zabiera mało ciepła. Ciężko nim zamrozić kilka ml wody. Duża gasnica CO2 może by się sprawdziła. -
Jumz Demontaż przedniej osi/sworznia Pomocy
Alchemik odpowiedział(a) na zwc18 temat w Belarus, MTZ, Jumz
Temperatura wystarczy 150 stopni max 220. Można ewentualnie środek sworznia schłodzić trochę woda. Zrobić kilka cykli jak nie puszci za 1 razem. Grzanie jak niektórzy praktykują do wiśniowego koloru pewnie pozwoli łatwiej usunąć sworzeń, ale materiał już mocno zmieni właściwości. -
Jumz Demontaż przedniej osi/sworznia Pomocy
Alchemik odpowiedział(a) na zwc18 temat w Belarus, MTZ, Jumz
Nie jestem na 100% pewien, ale stworzeń chyba fabryka przewidziała jako osadzany na ciepło. Przez to mimo, że cieńszy, a ciagnik większy, wytrzymuje dużo dłużej, niż w naszym c360 zanim złapie luzy -
Jumz Demontaż przedniej osi/sworznia Pomocy
Alchemik odpowiedział(a) na zwc18 temat w Belarus, MTZ, Jumz
Da się odkręcić od półram. Z tymi śrubami też może być ciężko. Zabezpieczenie nr.25 z drugiego rysunku jest wyjęte? -
Jumz Demontaż przedniej osi/sworznia Pomocy
Alchemik odpowiedział(a) na zwc18 temat w Belarus, MTZ, Jumz
Jumz 6KM Jumz 6L -
Jumz Demontaż przedniej osi/sworznia Pomocy
Alchemik odpowiedział(a) na zwc18 temat w Belarus, MTZ, Jumz
W porównaniu do ursusów będzie ciężko. Pewnie skończy się na demontażu wózka + palnik + duży młot i dopasowany pobijak.... Przystawka napędu do skrzyni będzie zrobiona samodzielnie? Czy zdobył kolega przystawkę od ZTM? Ma kolega koło zębate pośrednie osadzane w skrzyni i wyprowadzające napęd na przystawke? -
A jak wygląda stopień sprężania silnika mf255 i ursusa 2812? Jeśli 2812 ma wiekszy stopień, to przy tej samej mocy dla danych obrotów, wał korbowy będzie bardziej obciążony niż w mf255, nie uwzględniając nawet dodatkowego obciążenia od turbosprężarki.
-
Tłoki w 2812 są faktycznie inne? Wydawało mi się że identycznie jak w mf 255, ale nigdy nie szukalem bo nie było mi to potrzebne. Z turbosprężarką ze zmienną geometrią i sterowaniem ciśnieniem będzie problem. Chyba wszystkie VNT w TDI były sterowane podciśnieniem. Z tego co pamietam pierwsze JTD (1.9/2.4) mialy turbosprężarki VNT z sterowaniem nadciśnieniem. Tylko nie wiem jakie modele. Niestety forum gdzie były pewne dane teraz leży, a komputer z moimi materiałami nie prędko zobaczę. O wkręcanie na obroty chodzi o reakcję na "gaz" bez obciążenia, czy dobra reakcję, rozpedzanie np. W transporcie z duzym ciężarem na zaczepie? W tym silniku doładowanie od niskich obrotów i duży moment to chyba nie jest najlepszy pomysł dla trwałości ukladu korbowego. Ja raczej całowałbym z doładowaniem od 1400-1500 obrotow jak w orginalnej wersji turbo. Jak bardzo zależy na szybkim wstawaniu turbosprężarki, to zamiast turbosprężarki ze zmienną geometrią można zastosować coś pokroju turbosprężarki z 1.3jtd ( chyba 70koni) na WG Na niskim doładowaniu (0.3-0.4 bara) powina wytrzymać ( sprawdzę jeszcze w jakimś kalkulatorze, bo w którymś była jej mapa) i bedzie ładować praktycznie od obrotow biegu jałowego.
-
3.152 puszcza ciemniejszy dym jak coś nie domaga, albo remont zbliża sie dużymi krokami. Jak z doładowania ma byc moc, to przydałaby sie większa dawka niz w MF 255 Którego 1.9tdi? Sterowanie podciśnieniem, czy nadciśnieniem? Turbosprężarka VNT, czy WG? Jak będzie regulowane ciśnienie doładowania?
-
Zależy co kolega ma na myśli pisząc mocno. Oglądałem jakiś czas temu u dalszego znajomego 956XL i dmuchał tak, że rzucało się w oczy. Podobno 10 lat wcześniej przy zakupie miał identycznie i nic sie nie zmieniło, a od tego czasu pracuje jako główny ciągnik na 20-25 (?) hektarach.
-
Ta stronę widziałem. W Polsce jest też jakiś sklep specjalizujący się w starszych ciagnikach steyr?
-
Ale czego oczekuje kolega od montażu turbosprężarki? Szybkiego wkręcanaia sie na obroty?- Z zasady będzie praktycznie odwrotnie. Planuje kolega robić coś z układem paliwowym? W jakich pracach ma być wykorzystany ciagnik? Dla tego silnika, doładowanie od niskich obrotów, to raczej o niskim ciśnieniu, żeby nie przeciażać wału korbowego.
-
Znam wioskę gdzie za czasów PRL dano odszkodowania, bo miała przebiegać tamtędy planowana autostrada. Pola "tymczasowo" przyłączono do PGRu, a budynki niszczaly, rozbierane i dewastowane przez okolicznych mieszkańców. Obecnie może po 2 domach z chyba 8 zostały fundamenty, śliwki i trochę jabłoni w miejscu ogrodu i budynków. Niektóre budynki w momencie opuszczenia miały kilka lat...
-
Były chyba też dwa rodzaje skrzyń biegów różniące się trochę rozmieszczeniem biegów i chyba w jakimś małym stopniu prędkościami. Jeśli licznik jest od innej wersji, to rozrysowane na liczniku prędkości też mogą się "rozjeżdżać".
-
Jak wyglada dostep części do tych ciągników? Nie ma problemu?
-
Zależy jak się założy, bo może ubyć 5 koni. Jak ma być turbo, to warto popatrzeć jak ustawioną pompę i jaki osprzęt ma silnik T3.1524. W serwisówce można sporo wyczytać. Chyba ten silnik siedział w wspomnianym ciagniku landini. Niestety w t3.1524 wał korbowy jest inny i trzeba mieć świadomość, że to jest słaby punkt 2812. " Na wiosce" w mojej okolicy jezdzi mf255 z turbospreżarką (na 90% K24) z golfa II . Będzie już 15lat ale od 5 pracuje okazjonalnie. O mocy sie nie wypowiem, bo nie miałem okazji sprawdzić/ porównać.
-
Ogólnie widzę, że nie jest to popularny ciągnik. Warto zawracać sobie nim głowę? Jest w okolicy podobno ciekawy egzemplarz na sprzedaż. Pytanie: Jak wygląda w praktyce dostępność części do tego modelu? Czy jest to bliźniaczy model jakiegoś popularnego ciągnika? Ewentualnie czy skrzynia biegów wystepowala też w innych markach? Jakie są główne bolączki tego modelu, a jakie plusy?
-
Pod kątem technicznym później sprawdzę jak to wygląda standardowo. Na niskim napieciu przy linniach nie osłoniętych światłowody raczej wiesza się poniżej. W linich wysokonapieciowych najczęściej sa prowadzone razem z przewodem odgromowym nad liniami roboczymi. Ojciec chcial zapewnień, bo same przewody energetyczne wiszą dość nisko i większe kombajny przechodza w 2-3 miejscach na styk.
-
Z ojcem jakas firma rozmawiała z 2-4 lata temu, ale po naleganiu na zapis o minimalnej wysokości na jakiej moga byc ich swiatlowody zrezygnowali z prowadzenia po słupach energetycznych. Jeszcze proponowano prowadzenie ziemią, ale po naleganiu na wpisane, że nie odpowiada sie za awarie przy uprawie do iluś cm (nie pamietam teraz -uprawa glęboszem) ( zapis po doświadczeniach z linią telekomunikacyjną, która przecina sie co roku przy normalnej orce) nie ponosi się odpowiedzialności poprostu się już nie pojawili....
