Obora mało pracochłonna

[Gość]

Witam! Tak się zastanawiałem czy jest możliwe zaprojektowanie i wyposażenie obory na 150 sztuk bydła mlecznego aby celem było 4 roboczogodziny dziennie do obsługi stada. Macie jakieś doświadczenia, spostrzeżenia?

-zadawanie paszy(np. Jedna czy więcej grup, a czas sporządzania paszy?) robot do podgarniania? Stacje paszowe/dokarmianie na hali jak by jedna grupa

-dojenie( potężna hala udojową na takie stado tylko jaka? Może karuzela albo bok w bok?) celem aby dój trwał max 2 roboczogodziny dziennie

-odchów cieląt( stacja odpajania/ butki indiwidualne z taxi/ czy może kilka krów i cielaki w jednym kojcu? 

-czyszczenie legowisk (ściółki nie biorę pod uwagę. Głębokie legowiska na separacje z gnojowicy/ materace na deltach/ a może nowy odkurzacz Lely 😀

dodam ze te 4 roboczogodziny mają wystarczyć na całe stado czyli krowy cielęta oraz młodzież. Inseminacja czy inne zabiegi weterynaryjne już zakładam na to dodatkowy czas. 

Edytowano Marzec 3, 2019 przez Gość

[robert1226 1597]

No to nas poinformowałeś  o swoich marzeniach, a teraz co mamy się śmiać czy bić brawo?

[Sylwekx25 5609]

Nie ma czegoś takiego jak mało pracochłonna hodowla krów mlecznych.

[kris91 3003]

Jest, zatrudniasz pracownika i nic nie robisz 😅

[lukbold 1054]

a już najlepiej skończ marzyć a idź do jakiegoś bambra na 1/2 etatu

[Gość]

22 minuty temu, Sylwekx25 napisał:

Nie ma czegoś takiego jak mało pracochłonna hodowla krów mlecznych.

mięsnych tak .. zgodzę się, ale mlecznych .. ??

[Gość]

34 minuty temu, robert1226 napisał:

No to nas poinformowałeś  o swoich marzeniach, a teraz co mamy się śmiać czy bić brawo?

Hejt to odpowiedź  nie na temat;) to nie są marzenia. Plany inwestycyjne bym określił. Róbcie co chcecie. Bardziej by były potrzebne komentarze z doświadczenia i obserwacji. Nie musisz więcej odpowiadać na ten temat jeśli nic nie wnosisz. Pozdrawiam 

[Gość]

jakieś 5mln złotych takie marzenie by kosztowało .wszystko jest możliwe i wszystko da się zrobić kwestia pieniędzy

[Gość]

25 minut temu, kris91 napisał:

Jest, zatrudniasz pracownika i nic nie robisz 😅

 

26 minut temu, kris91 napisał:

Jest, zatrudniasz pracownika i nic nie robisz 😅

Zatrudniam 😅

[tumiwisizm 442]

robert1226 napisał:

No to nas poinformowałeś  o swoich marzeniach, a teraz co mamy się śmiać czy bić brawo?

Możesz np iść stąd i nie zabawiac tymi błyskotliwymi tekstami. Zacznij od dojenia bo to prawdopodobnie potrzebuje najwięcej roboczohodzin. 4 godziny dziennie to za mało na jedną osobę przy tych sztukach, najbardziej realne będzie 7-8 przy maksymalnej automatyzacji i premyslanym budynku. W 4h dziennie nie obskoczysz nawet 1/3 tego stada co piszesz.

[Gość]

19 minut temu, lukbold napisał:

a już najlepiej skończ marzyć a idź do jakiegoś bambra na 1/2 etatu

Haha bamber ile płacisz? 

[Bartek933 5395]

System bez sciółkowy, robot przygotowujący pasze, roboty udojowe, stacja odpajania cieląt i może by się zmieścił w tych 4 godzinach o ile nic nie nawali

[robert1226 1597]

2 minuty temu, tumiwisizm napisał:

Możesz np iść stąd i nie zabawiac tymi błyskotliwymi tekstami. Zacznij od dojenia bo to prawdopodobnie potrzebuje najwięcej roboczohodzin. 4 godziny dziennie to za mało na jedną osobę przy tych sztukach, najbardziej realne będzie 7-8 przy maksymalnej automatyzacji i premyslanym budynku. W 4h dziennie nie obskoczysz nawet 1/3 tego stada co piszesz.

Ty to zabłysnołes a jak ktoś buja w obłokach to jak mu mądrze podpowiedzieć .

[atarol 8]

Wydaje mi sie ze da sie zejsc do 4 h dziennie ale koszty sa tak ogromne a  mleko musialoby byc po 5 zl i to nie wiem czy pokryloby koszt inwestycji.  Dojenie :robot udojowy x2 pasze tresciwe na robocie . Podloga szczelinowa  stanowiska glebokoacielone mix wapno i sieczka ze slomy. Odchow cieląt na odpajalni . Zadawanie pasz sa roboty  gdzie raz na kilka dni wstawiasz wszystkie komponenty a on sam sobie pobiera . I teroretycznie uda sie 4 h  ale ... hmm przuczenie cielat do picia z odpajalni przyuczenie krow do robota itd itd czyli na papierze  4h a w rzeczywistosci 7-8 h 

[Gość]

mechanizacja i przynajmniej dwóch pracowników do tego, jeden przy krowach a drugi na traktorach, pasza i w ogóle ,

[tumiwisizm 442]

1 minutę temu, robert1226 napisał:

Ty to zabłysnołes a jak ktoś buja w obłokach to jak mu mądrze podpowiedzieć .

To już twój problem że nie masz nic mądrego do powiedzenia i wydaje ci się że optymalizacja czasu pracy to bujanie w obłokach.

Nie wiem o co wam Chodzi z tymi robotami, przecież można dobrać dobrą halę udojową, podzielić stado na grupy z wozem paszowym+np. stacja i dwie osoby mogłby bo to oblecieć może nie w 4 ale np. 6 godzin dziennie ale trzeba do tematu mądrze podejść. Grunt to dobra hala i zadawanie paszy

[Gość]

5 minut temu, zetorlublin7341 napisał:

mechanizacja i przynajmniej dwóch pracowników do tego, jeden przy krowach a drugi na traktorach, pasza i w ogóle ,

Wdaje mi się ze drugi pracownik traktorzysta jest zbędny. Silosy i samobieżny paszowóz będzie dobrym rozwiązaniem. Nakarmienie takiego stada powinno zająć ok1h20 min

[Gość]

johnyblack66 napisał:

5 minut temu, zetorlublin7341 napisał:

mechanizacja i przynajmniej dwóch pracowników do tego, jeden przy krowach a drugi na traktorach, pasza i w ogóle ,

Wdaje mi się ze drugi pracownik traktorzysta jest zbędny. Silosy i samobieżny paszowóz będzie dobrym rozwiązaniem. Nakarmienie takiego stada powinno zająć ok1h20 min

racja kolego, dorzucic trzeba kolejny milion. kurcze dobrze że , marzenia się nie płaci ;)

[Gość]

3 minuty temu, tumiwisizm napisał:

To już twój problem że nie masz nic mądrego do powiedzenia i wydaje ci się że optymalizacja czasu pracy to bujanie w obłokach.

Nie wiem o co wam Chodzi z tymi robotami, przecież można dobrać dobrą halę udojową, podzielić stado na grupy z wozem paszowym+np. stacja i dwie osoby mogłby bo to oblecieć może nie w 4 ale np. 6 godzin dziennie ale trzeba do tematu mądrze podejść. Grunt to dobra hala i zadawanie paszy

Właśnie do tego zmierzam. Koszty pracy bardzo rosną i w przyszłości zatrudnić dwie osoby ogarnięte to koszt blisko 12000pln miesięcznie. Ok 4000 dla jednego pracownika i 2000 pozostałe koszty. Tez jestem zdania ze hala jest lepszym rozwiązaniem. Karuzela 30 stanowisk ok nieco ponad 1 mln tyle co dwa roboty. I halabjest bardziej przyszłościowe bo możesz w przyszłość zwiększać stado bez ponoszenia zbędnych kosztów(kolejny robot) 

a napisałem ze 4 roboczogodziny bo z życia wiem ze trzeba wyżej zawsze mierzyć 

2 minuty temu, zetorlublin7341 napisał:

racja kolego, dorzucic trzeba kolejny milion. kurcze dobrze że , marzenia się nie płaci

Ciągnik, ładowarka i paszowóz ile Cię wyniesie? I rwiesz się przy pryzmie od października do kwietnia 

[tumiwisizm 442]

Określ tylko czy bierzesz pod uwagę tylko wszystko full opcja, nowe, z dostawą montażem i pocałowaniem ręki bo jeśli tak to a również się wylogowuję i życzę powodzenia Twoim dzieciom w spłacaniu inwestycji.

[atarol 8]

Cytat z jednego z artykułów  na temat hali karuzeolwej

Decydując się na takie rozwiązanie doju należy brać pod uwagę, że hala musi doić przez większą część doby. Dlatego też hala typu karuzela powinna posiadać przynajmniej 30 stanowisk i doić w stadzie liczebności blisko 1000 krów. 

Czytałem  tez w gazecie TPR  gdzie obsadę  500 mlecznic doili na hali 2x12 rybia osc doj prowadzony byl 15h dziennie i jak wlasciciel stwierdził  nie ma zamiaru zwiekszac hali bo hala ma zarabiac na niego a nie on na hale .Oczywiscie mial dojarzy .

4 minuty temu, tumiwisizm napisał:

Określ tylko czy bierzesz pod uwagę tylko wszystko full opcja, nowe, z dostawą montażem i pocałowaniem ręki bo jeśli tak to a również się wylogowuję i życzę powodzenia Twoim dzieciom w spłacaniu inwestycji.

Widze jakas literowka : * wnuką trzeba życzyć bo obora obora  a co z reszta sama nie przygotuje paszy sprzęt sie zużywa  wiec trzeb wymieniac 

[Gość]

25 minut temu, zetorlublin7341 napisał:

mechanizacja i przynajmniej dwóch pracowników do tego, jeden przy krowach a drugi na traktorach, pasza i w ogóle ,

Hala ma tylko doić. Nie musi być nowa. Ale ja zmierzam do obniżenia czasu pracy. Nie kosztów. Może ktoś ma takie rozwiązania i podzieli się spostrzezeniami. Bo komentarze od hodowców co maja 30 sztuk i 6000 kg rocznie za wiele nie wnoszą. I dla nich są to marzenia. Ja nie marzę o krowach. Mam ciekawsze marzenia

[tumiwisizm 442]

Mam nadzieję że wśród tych marzeń jest kilka lekcji języka polskiego, mógłbyś wtedy używać zdań złożonych jak normalny człowiek po podstawówce.

@robert1226 z ręką na sercu przepraszam za to co napisałem, miałeś w 100% rację. Ten chłopak faktycznie buja w obłokach i nie da się mu mądrze odpowiedzieć.

Edytowano Marzec 3, 2019 przez tumiwisizm

[atarol 8]

Cały świat  kombinuje jak obnizyc koszta a Tobie nie zalezy na tym  wiec najszybszym rozwiazaniem jest pracownik  a nawet kilku . 

Zero kosztow inwestycji w budynki dodatkowy sprzet itd  koszty inwestycji dodatkowych spokojnie pozwola na oplacenie pracownikow przez kilka lat 

Przy wymianie  sprzetow tj traktor  paszowoz itd kupujesz  biede edyszon i tak nie bedziesz tym jezdz kolejne kilka lat wynagrodzeń 

Ręce  w kieszeni  i dogladanie oraz jebanie pracownikow ze cos zle robia monitoring na calej farmie  i nawet z Majorki mozesz wiedziec czy pracuja

[Gość]

18 minut temu, atarol napisał:

Ręce  w kieszeni  i dogladanie oraz jebanie pracownikow ze cos zle robia

podejście ..