Zestaw zaworów pneumatycznych

Spoko spoko tylko na tym. Pdf nie widać żadnej regulacji 

Załóż manometr na żółtą klamkę i sprawdź kiedy pojawia się tam ciśnienie. Myślę że szukamy w złym miejscu. 

No właśnie pojawia się zbyt późno koła w ciągniku są już zblokowane i dopiero wtedy pojawia się na żółtym a zanika na czarnym 

Tam jest podane ciśnienie reakcji przy którym zawór wystawia sygnał hamowania. Trzeba sprawdzić czy działa poprawnie. Jedyna regulacja jest na dźwigni hamulca ręcznego oraz twardością sprężyny w samej sekcji zaworu. Jakie masz ciśnienie na wejściu do zaworu sterującego? 

8 bar na wejściu bo wejście jest z butli. Ręczny działa poprawnie bo jego otwiera elektrozawór 

Piszecie o cięgłach ciegielkach a ich tam niema wogole i ja się pytam właśnie jak się reguluje zawór sterowany płynem a nie cieglem

31 minut temu, astrahxenon napisał:

Piszecie o cięgłach ciegielkach a ich tam niema wogole i ja się pytam właśnie jak się reguluje zawór sterowany płynem a nie cieglem

Wiem że język angielski jest językiem nie natywnym dla Polaka ale twój zawór hamulcowy ma funkcje hamulca ręcznego stąd zaznaczam że jest tam regulacja. To że nie używasz tej funkcji nie ma znaczenia. 

Wiem że ma dźwignie od ręcznego ale u mnie ona jest niewykorzystane a problem jest tylko z tym sterowaniem hydraulicznym

Po mojemu to musisz zajrzeć w ten zawór hydrauliczny. Bo jak mówisz że pedał hamulca w podłodze a przyczepa dopiero zaczyna hamować, czyli by wynikało że pompka hydrauliczna na tym zaworze co wysłałeś zdjęcie musi dosyć mocno zadziałać na sprężynę która zamyka tak jakby przepływ powietrza poprzez jakiś tłoczek (tak jak w zaworze hydraulicznym ruszasz dźwignią przesuwasz suwak i olej idzie na gniazdo ). Gdyby zmienić sprężynę która najprawdopodobniej tam się znajduje na mniej twardą wtedy nie była by potrzebna taka siła do przełamania jej i w teorii po lekkim wciśnięciu hamulca ,,czas reakcji hamulca przyczepy'' był by szybszy. Co jak co ale najbardziej przydał by się schemat tego zaworu i wtedy było by czarno na białym co i jak.

Dlatego pytam czy jest jakaś regulacja bez ingerencję w budowę zaworu 

Pod zawór masz podpięte jedno koło czy obydwa?

obydwa

Bo mam ten sam problem w swoim JD i mam podpięte tylko jedne koło. Tak myślałem żeby podpiąć jeszcze drugie to by może szybciej zawór łapał. Ale w twoim przypadku to nie pomoże

@jacek456 doradzali mi jedynie żeby podciągną ciegła których u mnie niema hehe😄

Załóżcie manometr na układ hamulca hydraulicznego i sprawdźcie jakie ciśnienie potrzebuje żeby się uruchomić zawór. Bo to dziwna sprawa żeby lepiej było docisnąć klocek do tarczy niż przesunąć kawałeczek spreżyny. 

1 minutę temu, astrahxenon napisał:

@jacek456 doradzali mi jedynie żeby podciągną ciegła których u mnie niema hehe😄

Doradzali ci żeby zmienił położenie dźwigni ręcznego i wtedy sprawdził ale ty tego nie zrozumiałeś. 

Podejżewam że zawór jest żle dobrany bo w moim przypadku sam zakładałem preumatykę ale kupiłem gotowy zestaw.

Przed chwilą, jacek456 napisał:

Podejżewam że zawór jest żle dobrany

Tyle że takie wabco nie robi sobie 100 różnych odlewów jednego zaworu. Z rysunku którego zamieszczałem wcześniej wynika że albo różni się długością trzpienia albo twardością boś ustawienie wstępnego napięcia sprężyny. Jest to do ogarnięcia. 

16 minut temu, hubertb napisał:

Załóżcie manometr na układ hamulca hydraulicznego i sprawdźcie jakie ciśnienie potrzebuje żeby się uruchomić zawór. Bo to dziwna sprawa żeby lepiej było docisnąć klocek do tarczy niż przesunąć kawałeczek spreżyny. 

Doradzali ci żeby zmienił położenie dźwigni ręcznego i wtedy sprawdził ale ty tego nie zrozumiałeś. 

hehe ale ja właśnie od recznego niemam dźwigni tylko elektrozawór

U mnie akurat jest ręczny na cięgnie ale według mnie nie można go podciągać żeby przypadkiem podczas drań sam się nie uruchamiał

 

30 minut temu, astrahxenon napisał:

hehe ale ja właśnie od recznego niemam dźwigni tylko elektrozawór

Napiszę to drugi raz i jak dla głupiego: 

TO ŻE NIE ZAŁOŻYŁEŚ DZWIGNI DO ZAWORU NIE OZNACZA ŻE ZAWÓR NIE MA TAKIEJ FUNKCJI. Kosztowało to by pewnie sto lat roboty żeby pier.. dźwignią ruszyć prawda? 

No tak ale co mam podciągać jak tej dźwignie nie mam 

A ta dźwignia na tym zaworze hamulcowym która jest pusta to jest od parady i po to żeby na niej czerwone wstążki wieszać. 

39 minut temu, jacek456 napisał:

U mnie akurat jest ręczny na cięgnie ale według mnie nie można go podciągać żeby przypadkiem podczas drań sam się nie uruchamiał

 

Jeśli lekkie zaciągnięcie ręcznego poprawi sytuacje to znaczy że należy zmienić jedynie długość trzpienia od hamulca ręcznego. Pojmujesz? 

Ta dzwignia jest od ręcznego jeżeli chcemy wykorzystać go mechanicznie jeżeli nie stosujemy elektrozawór. Próbowałem delikatnie ja pociągnąć i wtedy hamować ale to nic nie daje 

W tym zaworze głównym ręczny z hamulcami zasadniczymi nic wspólnego niema bo ręczny jest machanivzny a zasadniczy hydrauliczny

Przed chwilą, hubertb napisał:

A ta dźwignia na tym zaworze hamulcowym która jest pusta to jest od parady i po to żeby na niej czerwone wstążki wieszać. 

Jeśli lekkie zaciągnięcie ręcznego poprawi sytuacje to znaczy że należy zmienić jedynie długość trzpienia od hamulca ręcznego. Pojmujesz? 

Rozumiem cię bardo dobrze. Mam ustawionone tak aby lekkie zaciągnięcie recznego pwodowało zadziałanie zahamowanie przyczepy. Jeżeli więcej podciągnę to na spuszczonym ręcznym zawór zaczyna chamować

@hubertb rzucając szybko okiem na przekrój z tego pdf to wygląda, że ruszenie dźwignia od ręcznego zmieni tylko wstępne napiecie wewnętrznej sprężyny, ale nie zmieni siły potrzebnej do przełamania jej siły w momencie załączenia hamulca przez hydraulikę.

Edytowano Grudzień 4, 2022 przez Alchemik

Dla potomnych wklejam rysunek z opisem zaworu: