MTZ 82 & Pług obrotowy Krone

wrzucałem tu film z orki na 6 zając

9 minut temu, seweryn20 napisał:

Ja w orce 7 żółw i silnik 2000obr.

Takie obroty musi mieć?

Ja nie wiem czy macie tak lekkie ziemi czy mowicie jak mój starszy niezależnie czy  polowe czy szosowe on ma 6,7 lub 8 tylko wolne lub szybkie:) Poza tym nie wydaje mi się aby przez różnicę w ogumieniu jeden orał 7żółw a drugi 4 czy 5. U mnie w optymalnych warunkach 4x35 i wyższy bieg niż 4 zając równa się lokomotywa z tłumika i temperatura pod 100C.

Zależy od roboty najczęściej przy lżejszych jeżdżę na 1800. W ciężkiej  2000, bieg dopasowany tak by obciążenie silnika wymuszało ciśnienie doładowania turbiny około 0,5 bara. Przy 0,7 powinien osiągnąć moc maksymalną. Jeżdżąc na 0,5 zostaje zapas na chwilowy zwiększone opory. Przy niższych obrotach czuć że jest mu ciężej. Spalanie też jest w normie. Dopiero gdy się ciśnie ponad 2000 zaczyna doić. 

Wiadomo, każdy silnik ma swoje optymalne parametry, które warto wykorzystywać na swoją korzyść.

Ja na takie rzezy zwracam akurat uwagę i takie wnioski z tego wysunąłem. Pruć na maksa nie ma sensu a przesadnie niskie obroty też nie są wskazane. Ogólnie wygląda jak by najlepiej pracował mniej więcej w połowie między max momentem a max mocą. 

 

Ja jak orałem na lekkiej ziemii 105 km z 4 obracaną kv na kołku 8-9 km/h jakieś 1700-1800 obr to dostałem zj*bki od ojca że za szybko jeżdżę i ciągnik katuję więc kazał mi półbieg niżej spuścić czyli jakieś 6-7 km/h a co do czego nawet temperatura się nie podniosła

9 godzin temu, seweryn20 napisał:

Napisano 9 godzin temu

Ja na takie rzezy zwracam akurat uwagę i takie wnioski z tego wysunąłem. Pruć na maksa nie ma sensu a przesadnie niskie obroty też nie są wskazane. Ogólnie wygląda jak by najlepiej pracował mniej więcej w połowie między max momentem a max mocą. 

 

 

• Thanks
• Haha
• Confused
• Sad

Like ×

• Cytuj
•  

Nie znam się na tych silnikach więc się nie wypowiem , ale każdy "normalnie" myślący, użytkujący swój ciągnik dłuższy czas potrafi wyczuć kiedy silnik pracuje optymalnie i dobrać parametry pracy silnika do konkretnych warunków na polu i wykonywanej pracy.

chyba tak mówię że nie mają biegów 3, 4 i 5 tylko same 6, 7 i 8 hehe orka na szosowym biegu dla mnie jest nie realna po pierwsze to lokomotywa po drugie to przy spotkaniu z kamieniem wyleciałby przez przednią szybe.

Warto pomyśleć poważnie o innym zabezpieczeniu w pługu.

Orka na jakimkolwiek szosowym zającu poza dwójką to chyba z lekka przesada bo to biegi  od 13 km/h w górę.

mam zabezpieczenia kołkowe orze spokojnie to rzadko kiedy kołek zerwie, lemieszy nigdy nie urywa a szarpać szarpie zwłaszcza jak sucho.