Ursus C-360
 

Ursus C-360

  • 4056 wyświetleń

Z planowanej roboty to by było na tyle ale jak dalej utrzyma się taka pogoda to pewnie jeszcze wyjadę w pole :) Do tej pory Ursus zrobił w tym sezonie 340mth i jeszcze cała zima przed nim... :)


Informacje o zdjęciu Ursus C-360

Zrobione z

  • 6.1 mm
  • 1/676
  • f f/4.7
  • ISO 50



Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • Patryk3802
  • 200 1691

Ja ja mam spokój nie wiem ile mój 3P ma MTH bo oryginalny licznik działał do 75MTH i stanął póżniej po próbach naprawy nabijał max 1 MTH i stawał zmieniłem nowy slimak przy silniku linkę i obrotomierz nowy i tak samo zatrzymał sie na 77MTH i dałem sobie spokój :P

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • michal1993
  • 461 3908

Ja się nie dziwię. Ja mam 7ha, jak miałem T-25 i C-360 to C-360 robiła coś koło 130mth a T-25 jakieś 90mth. Nie powiem 30mth C-360 to były usługi... Ale z tego co się orientuję to @prorok ma rozdrobnione działki więc wynik na poziomie 400mth na rok nie jest niczym nadzwyczajnym, tym bardziej, że często uprawia działki o wątpliwej kulturze.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Rafallll360
  • 969 3894

Wynik dość prawdopodobny bo z tego co widzę na galerii to codziennie jeździsz 60-tką.Ja od zimy zrobiłem około 66 mtg z czego 1/4 to transport a reszta robota w polu  :) Mój tata opowiadał że jak była kupiona 60-ątka jako jedna z pierwszych w okolicy to zrobił 200 mtg na usługach i około 200 swojego bo dużo transportu w tedy było  i robót w polu  B)  5 leci  ;)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • mds212
  • 2133 7827

Bardziej miarodajne bedzie podawanie ilosci on spalanych na x hektarach

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość konteno

Napisano

  • Gość konteno

To tez zalezy od ciagnika bo np majac 10ha zetor wyrobi sie w 100mth a ciapkiem to 200 mth moze nie starczyc :D

czy ja wiem ,np w okolicy ciapkami ciągają brony 5 pól a u mnie są tylko 3 pola , ciapek zjeździ wolniej a szerzej i wydajność zbliżona

podobnie z grabieniem (pająk piątka po dziadku przerobiony do ciągnika) gdy na wiosce ciapkami siódemki ciągają

tu raczej nie pogoni bo będzie za maszyną h*jowo zgrabione lub przewrócone i mth lecą a ropa niestety też

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • mds212
  • 2133 7827

Ale zetor zaorze np 1 ha w 1,5-2mth a ciapkeim bedzie pieprzył z 4mth :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • prorok
  • 2089 11829

 

 

 

 

Na bajki to już jestem za stary.Z resztą za długo już tutaj jestem żeby wciskać jakieś kity..

 

 

 

Aktualnie Ursus pracuje na swoich 10 hektarach w 23 kawałkach..;) tylko na tym areale bym tyle nie nabił  ale i drugą "dobrą" dychę robię na usługach..w jeszcze mniejszym rozdrobnieniu.Zacznijmy od swojego część kawałków  przy domu część kilometr od domu a część prawie 3 km na jesieni zasiałem 4 hektary ozimin..część uprawiona  3 razy część 4 średnia powiedzmy 3 czyli można powiedzieć że  uprawione było 12 hektarów..dziwne? nie na mojej ziemi i z tym sprzętem którym aktualnie dysponuje.Druga sprawa że nie mogę zaorać na jesienne zasiewy wszystkiego na raz tylko muszę po kawałku..w tym sezonie pszenica i żyto jest na 8 kawałkach..orane po kawałku i od razu uprawianie i jak się dało to od razu siałem dochodzą kolejne przejazdy.Podobnie jest z sadzeniem na wiosnę bo każdy chce w inny dzień.Duże rozdrobnienie to i dużo przejazdów czy to w trakcie nawożenia czy w  trakcie pielęgnacji.Wiosna trochę lżejsza w uprawie ale mimo wszystko sporo przejazdów.Uprawa ugorów podobnie..jak nie pojeżdżę kilkukrotnie po danym kawałku to wiele nie zrobię.Kolejna sprawa...usługi u części robię wszystko przez orkę zimową, uprawę,sadzenie, redlenie,objeżdżanie, pryskanie,kopanie. bronowanie i kolejną orkę zimową :)kolejna sprawa koszenie część koszę  2 a część 3 razy do roku.W tym sezonie miałem też trochę występów gościnnych(po sąsiednich wioskach) dojazd robota w międzyczasie jakiś transport i też mtg lecą.Ciągnik w sezonie chodzi praktycznie codziennie.Z resztą sezon u mnie trwa  cały rok bo  w zimie odśnieżam.

 

 

 

Co do awarii to w tym sezonie było ich nad podziw mało..dwa razy ściągałem podnośnik,raz kiepsko podnosił a drugi raz bo lało się mocno spod uszczelki,raz wyciągałem pompę od podnośnika bo trzeba było wymienić uszczelniacze w pompie. Kilka razy pękały kapturki na pierwszym stopniu sprzęgła(zakładane nowe...z każdą sztuką gorsze..teraz kupiłem z logiem Ursusa i póki co nic  nie pękło...) odkręciła mi się nakrętka w zwolnicy...ale wystarczyło założyć nową podkładkę i dokręcić.. na szczęście koło nie zdążyło odpaść...zgiąłem czop zwrotnicy..poza tym jakieś drobne problemy z elektryką ale z tym można jeździć...Ogólnie jak by nie ten nieszczęsny podnośnik bo do niego bardzo często muszę zaglądać to nie ma jeszcze na co narzekać...

 

 

 

Co do paliwa to zawsze na początku sezonu wszystko notuje ale później czym dalej to tracę rachubę...ale czasem lepiej pewnych rzeczy dokładnie nie wiedzieć :) 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • rafto
  • 32 1999

@proroku przychodzi mi jedno na myśl : jak Ty na tym wychodzisz finansowo ??:o paliwo, czas, zużycie maszyn, swój czas :o 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • barteks51
  • 72 674

Jak tak wam zależy ile spalił to sobie przeliczcie te mtg razy 6 (średnio... 5,5 lekkie prace; 6,6 cięższe prace polowe)

 

 

Ujęcie na piątkę :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj