bizon Z056 z kabiną czy z daszkiem?

[Matey 895]

brac go z sieczkarnia czy bez bo mi jest potrzebna słoma,musze miec dużo gnoju...

 

zależy czy kombajnem będziesz na usługach kosił, jeśli tak to sieczkarnia jest wskazana, jak tylko na użytek własny to możesz sieczkarnie odpuścić

 

Nie wiem jak w Bizonie ale w naszej 512 (która jest z kabiną) dostanie się do silnika to chwila moment, wystarczy przejść rurą wysypu, podejrzewam że w Bizonie też w razie czego można tamtedy przebiec

[balcerek1 92]

Spokojnie w bizonie z kabiną po rurze wysypu do silnika się dostaniesz. :rolleyes:A co do kabiny to już w życiu nie kupię bez albo zaraz założę .W swoim posiadam od 3 lat i jestem zadowolony choć wiadomo że gorąco ale tego kurzu człowiek się nie na wdycha. A na klimę trochę kasy trzeba naszykować a tu góra 10 dni i po żniwach

 

.

Edytowano Maj 12, 2013 przez Matey

[ZETOREXX85 333]

na usługach kosić no nie wiem.Wiecej strace na paliwie niż zarobie na usługach

[Rolnik1973 15388]

Co za bajki opowiadasz, usługi to czysty zysk, umnie 250 zl godz, 11 l ropy po 5.5=65zl, 180 czystego zysku , gdzie lepiej zarobisz.

[pasiu66 18]

Tak, tak czystego zysku, paliwo a gdzie reszta. Amortyzacja, części oleje smary...

[Rolnik1973 15388]

Amortyzacja to jak kupujesz na zarobek, a jak kupujesz sobie to lepiej niech kosi niż ma stać. Narazie się nie psuje, a jak tam padnie łożysko za 25 zl to jaki to koszt. Olej to godzina koszenia, filtr mała flaszka, smar za 5zl to jakie to koszta. Ja tam tnę kto tylko chce, a po żniwach kupka kaski leży. Dlamnie najprostrzy i najszybszy zysk.

[ZETOREXX85 333]

a,sieczkarnie to jaką se wziąć słyszłem że są rózne typy ręczna,magnetyczna

[Maly86 18]

Jak już wydajesz raz pieniądze to kup sobie z kabiną i z tą sieczkarnią elektryczną! Ta jest lepsza ponieważ nie zdejmujesz pasów od niej i nie opuszczasz jej.

[Matey 895]

na usługach kosić no nie wiem.Wiecej strace na paliwie niż zarobie na usługach

 

post sezonu

 

Wybacz, ale masz 40 lat a zadajesz pytania na poziomie 16latka z miasta. Sam powinieneś wiedzieć jak często będziesz sieczkarnie ściągał, jak bardzo często to bierz na elektromagnes, jak sporadycznie to bierz zwykła, zaoszczędzisz pieniądze. Po drugie nie rozumiem Twojego myślenia, na usługi nie bo więcej paliwa pójdzie niż zarobie, zbieram całą słome bo jest mi potrzebna, to kupie sobie sieczkarnie, kompletnie to nieekonomiczne, ale jak to mówia nie mój cyrk, nie moje małpy

[margoo78 533]

Amortyzacja to jak kupujesz na zarobek, a jak kupujesz sobie to lepiej niech kosi niż ma stać. Narazie się nie psuje, a jak tam padnie łożysko za 25 zl to jaki to koszt. Olej to godzina koszenia, filtr mała flaszka, smar za 5zl to jakie to koszta. Ja tam tnę kto tylko chce, a po żniwach kupka kaski leży. Dlamnie najprostrzy i najszybszy zysk.

Ja też dawniej jeźdźiłem po zarobkach, obecnie nie starcza mi czasu, ale to już nie taka kasa jak kiedyś. Jeśli chodzi o zarobki to lepiej zostaw to dla siebie, że zarabiasz i zostaje ci kupka kaski bo w mojej okolicy 2 lata temu znajomy był świadkiem przeciwko kombajniście za którego chciał się zabrac urząd skarbowy. Gośc cudem się wywinął od sporej grzywny. Tak więc kasą zarobioną w ten sposób lepiej się nie chwalic.

[ZETOREXX85 333]

mój sąsiad ma claasa mercatora 60,drugi ma bizona z056,nastepny też bizona,wiec każdy kosi dla siebie

 

wezme bez sieczkarni i juz

Edytowano Maj 13, 2013 przez Matey

[Matey 895]

I bardzo dobra decyzja, jak będziesz widział zapotrzebowanie na sieczkarnie to wtedy ją możesz kupić, a teraz za pieniądze które chciałeś przeznaczyć na sieczkarnie kupiłbym kabinę

[Mareczek78 2]

Pięć lat jeździłem bez kabiny w tym roku kupiłem kabinę używaną 2 letnią - nie będę podawał producenta, nie chcę robić reklamy - i tak.

Kabinę mam z zielonymi szybami - podobno mniej nagrzewa się w środku.

W kabinie z tyłu mam dwa okienka - takie szerokie a płaskie - jedno jest jeszcze w konstrukcji ramy kabiny a drugie nad nim w tylnej ścianie dachu. To w dachu okienko szerokie jest na ok 1m i 15 cm wysokie. Zamiast szyby założyłem gęstą siatkę, be po jedno słyszeć kombajn (jego pracę) a po drugie by powietrze miało gdzie od kabiny wlatywać - a po co??? - ano po to, bo z kabiny silnik zasysa powietrze przez filtr. Czyli z filtra rura nie idzie do tego kominka przy tylnej drabince, tylko idzie do kabiny i ładnie powinno wyciągać ciepłe powietrze (patent podpatrzony u sąsiada)

Na pewno szyby się kurzą - tego nie przeskoczymy, ale sprawę powinna załatwić szczotka lub szmata. Natomiast kurz od kabiny się odbije i nie pójdzie na ciebie lub płuca, oczy...- zdrowie też jest istotne...

 

Tak więc polecam z kabiną jak najbardziej....

[Junkers 44]

Kolego jeśli możesz porób zdjęcia jak masz rozwiązane zasysanie powietrza z kabiny do silnika i jakie rury kształtki tam zastosowałeś??

[Macius 60]

Jeśli nie potrzebujesz słomy to kup bez sieczkarni bo z sieczkarnią kombajn dużo bardziej dostaje w d*pkę. a jeśli chcesz jeździć po usługach to dokupisz sobie sieczkarnie. Ale co jak co to kupuj z kabina. Ja nie wyobrażam sobie żniwowania bez kabiny ten cały kurz leci wprost na ciebie. I nieprawdą jest to że nie słychać w kabinie bizonowskiej jak kombajn chodzi. Widocznie Ci co to napisali w życiu w kabinie w bizonie nie siedzieli. A jak szukasz bizonka dobrego to zgłoś się do mnie

[Assasin 502]

Z,kabiną ja mam i jest super wiatraki i się siecze. Mój sąsiad ma bez kabiny to jak sieczemy rzepaki to on wygląda jak murzyn cAły czarny ;d