maniek10141

Opryski rzepaku i innych oleistych

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
SawekBraczyk    461

Kiedy i o której godzinie pryskać na płatek bo sąsiad postawił ule koło rzepaku i jest strach że się potrują . Na płatek pójdzie yamato + orius + proteus . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jack83    28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yacenty    3884

Kiedy i o której godzinie pryskać na płatek bo sąsiad postawił ule koło rzepaku i jest strach że się potrują . Na płatek pójdzie yamato + orius + proteus . 

wg Panów na kontroli - po oblocie pszczół, jak się spytałem to machnął ramionami, kto inny powiedział ze po 19.

My z domu wyjeżdzamy koło 19 kończymy koło 22. Choć w tym roku nie ma jak pryskac bo nad ranem 0- (-1)


Pozdrawiam YacentY
Drogi użytkowniku - zapamiętaj sobie, nie ponoszę odpowiedzialności za posty innych użytkowników serwisu - odpowiadam tylko za siebie!!!

Ceny Nawozów,
Najprostsza karta pola: www.AgroDzienniczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiadomość z AgroFoto.pl

Piotr291179    2

Według znajomych pszczelarzy to przy pogodnym i słonecznym dniu pszczoły kończą oblot między 19 a nawet 21.30 jak twierdzą najlepiej pójść na plantację i popatrzeć co tam lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksawery    57

Panowie czym jest spowodowane wyginanie czy tez opadanie łodygi??

Nie są one proste tylko przechylone.

Czy to robak czy co??

A i na co pryskac podczas kwitnienia??

 

Witam u mnie tez są powyginane same końcówki łodygi i nie wygląda to na robaka, dodatkowo niektóre końcówki łodyg sa lekko fioletowe wie ktos czym to moze byc spowodowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kapec22    37

a są jakieś tańsze alternatywy na płatek bo jak widzę 200zł/ha to mnie przeraża, i jak zaczyna pomału kwitnąć a mam słodyszka w pąkach to pryskać jeszcze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kapec22    37

no tak chodziło mi o tańsze fungicydy, a z tym słodyszkiem to mam tak że jest teraz po 3-5 szt na roślinie a w tej fazie próg szkodliwości to niby nawet 5-6 szt, a był już pryskany na niego także nie wiem bo widać jak pąki odpadają jak się je ruszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STANK    15

witam

teraz na każdym środku owadobójczym pisze ,karencja dla pszczół okres zapobiegający zatruciu NIE DOTYCZY jak rozumieć to nie dotyczy , jakoś zawsze pisało ile jest karencji czasami że kilka godzin a teraz to nie wiadomo którym środkiem pryskać żeby nie potruć pszczół

mam to rozumieć że nie dotyczy dlatego że środek nie jest przeznaczony do oprysku podczas kwitnienia bo na każdej ulotce tak pisze czy że można pryskać bo pszczół nie zatruje

Edytowano przez STANK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
s17    15

witam

teraz na każdym środku owadobójczym pisze ,karencja dla pszczół okres zapobiegający zatruciu NIE DOTYCZY jak rozumieć to nie dotyczy , jakoś zawsze pisało ile jest karencji czasami że kilka godzin a teraz to nie wiadomo którym środkiem pryskać żeby nie potruć pszczół

mam to rozumieć że nie dotyczy dlatego że środek nie jest przeznaczony do oprysku podczas kwitnienia bo na każdej ulotce tak pisze czy że można pryskać bo pszczół nie zatruje

 

Takim środkiem nie wolno opryskiwać kwitnących plantacji- nawet tych, w których kwitną chwasty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goodkat    2

Panowie jak czytam te hmmm informację, że nie opłacalne itd to śmiać mi się chce :) po 1, najpierw amistar a pozniej symetra a po drugie uprawiam rocznie średnio koło 100 ha rzepaku, opryskiwacz 24m, jeżdzone Axionem 850 i w zeszłym roku odmiana Gladius plonowała powyżej 5t a miejscami przekraczała 6... Niestety nie jestem hobbystą i jak to mówia hajs musi się zgadzać a będzie się zgadzał tylko przy intensywnej technologii... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m_i_c_h_a_l    3

A po co pryskać na słodyszka jak rzepak kwitnie??

 

W tym momencie słodyszek jest pożyteczny bo zapyla rzepak.A po drugie co on zrobi kwiatowi?

 

Ja od paru lat nie pryskam na słodyszka przed kwitnieniem, bo nie widzę sensu. Wczoraj zaczynał mi kwitnąć a dwa tygodnie temu pryskałem jakimś perytroidem.Sąsiady pryskały jeden przez drugiego a ja jak co 2 metry znalazłem 2 sztuki to było wszystko. Więc znów nie pryskałem bo nie ma sensu.Mam ponad 20 ha rzepaku. Nawet doradcy mi odradzili oprysk bo szkoda kasy.

 

Po świętach tylko oprysk na grzyba.

 

 

To teraz nie wiem co robić bo 18 dni temu pryskałem na słodyszka a teraz widzę znowu, że jest w ilości 2 - 4 na rozwiniętym pąku.

Tak myślę, że do soboty do czasu poprawy pogody nic złego nie zrobi ale już mam nawet kupiony środek na oprysk i tutaj moje pytanie.

Czy jeżeli rzepak niedługo będzie zakwitał to pryskać od słodyszka czy może tak jak kolega tomek73 pisze powyżej w tej fazie słodyszek jest pożyteczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thug    236

nie mówię ze słabe, ale jak każdy dobry fungicyd działają 5-6 tygodni, od od 1 tygodnia maja do 20-25 lipca mamy tych tygodni 10 :(

czemu zbiór miałby być utrudniony?

Pewnie tydzień później jak rzepak słabiej chroniony i już

tylko się zastanawiam czy to ma sens.

0.8 symetry ok 160zł

0.8 amistaru xtra ok 145-150zł

razem 300-310

 

0.5l Pictora 155zł.

 

zabieg ok 50zł

pytanie czy uda się wyjąć dzięki temu więcej jak 200zł czy jeszcze stracę, bo już kilka osób mówi ze zabieg t4 kasuje wszystko w scieżkach

 

dlatego tak radzą syngenciarze  ponieważ symetra jest rewelacyjna ale musi być bardzo wcześnie zastosowana subst typowo zabezpieczające (sdhi, strobi) i jak pójdzie wcześnie czasami nie wytrzymuje i dlatego tak to wygląda moim zdaniem 0,7 symetry plus 0,7 tebu lub 0.8-1  l yamato(lub generyka) i zabieg ciut wcześniej niż opadanie i tylko raz i będzie gitara

 


Thug

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STANK    15

To teraz nie wiem co robić bo 18 dni temu pryskałem na słodyszka a teraz widzę znowu, że jest w ilości 2 - 4 na rozwiniętym pąku.

Tak myślę, że do soboty do czasu poprawy pogody nic złego nie zrobi ale już mam nawet kupiony środek na oprysk i tutaj moje pytanie.

Czy jeżeli rzepak niedługo będzie zakwitał to pryskać od słodyszka czy może tak jak kolega tomek73 pisze powyżej w tej fazie słodyszek jest pożyteczny?

 

jak rzepak zacznie kwitnąc za kilka dni to nie ma sensu pryskać , jak już są kwiatki rozwinięte to słodyszek nic nie uszkodzi chodzi o pąka jak jest jeszcze nie rozwinięty to nagryza , jak jest tylko dwie sztuki na co dziesiątym rzepaku tym bardziej nie ma sensu ,  na płatek lepiej zostaw sobie środek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m_i_c_h_a_l    3

STANK dziękuję za odpowiedź.

 

Wczoraj przeszedłem się po rzepaku i rzeczywiście nie ma tego słodyszka aż tak dużo a i dodatkowo zgodnie z moimi przewidywaniami zaczyna powoli kwitnąć chociaż pogoda (dzisiaj rano -1) nie bardzo temu sprzyja.

 

Chciałbym jeszcze zapytać odnośnie oprysku na płatek.

Jakoś nie mogę znaleźć jakiegoś opisu dlaczego jest on taki ważny a widzę, że wiele razy jest wspominane o nim.

 

W rekomendacjach agrotechnicznych mojej odmiany rzepaku który mam czyli DK SENSEI mam zalecane:

Obowiązkowe jest stosowanie fungicydów przeciwko zgniliźnie twardzikowej w fazie opadania pierwszych płatków kwiatowych (BBCH 60-61).

 

Co jeszcze należy podać przy oprysku na płatek aby "pomóc" rzepakowi w tym jakże trudnym uprawowo roku?

 

Z góry dzięki za odpowiedź.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kula07    163

Przy takich temperaturach Słodyszek chowa się między pąki kwiatowe przez co nie raz ciężko jest bydlaka znaleźć.


Zapraszam na mój Vlog ;)

www.youtube.com/user/KulaXT/feed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

dlatego tak radzą syngenciarze  ponieważ symetra jest rewelacyjna ale musi być bardzo wcześnie zastosowana subst typowo zabezpieczające (sdhi, strobi) i jak pójdzie wcześnie czasami nie wytrzymuje i dlatego tak to wygląda moim zdaniem 0,7 symetry plus 0,7 tebu lub 0.8-1  l yamato(lub generyka) i zabieg ciut wcześniej niż opadanie i tylko raz i będzie gitara

 

Dobrze wnioskuje, że np Amistar 0,7 zastosować na początku kwitnienia, a w momencie opadania pierwszych płatków Symetre 0,7 + tebu 0,7? Jak wygląda wtedy sprawa desykacji, jest to konieczne? ma ktoś doświadczenie w takiej agrotechnice ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thug    236

nie wystarczy symetra z tebu  podczas opadania gdybyś wjechał jeszcze z amistarem rzepak kosiłbyś we wrześniu


Thug

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieto35    2

A jak bym zastosował symetre trochę wcześniej jak opadanie pierwszych płatków, w fazie kwitnienia ,to jak jest z opryskiem na szkodniki łuszczynowe , mogę to razem połączyć czy to będzie za wcześniej, i muszę to osobno później .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez agrofoto
      Co to jest za preparat?
      Biscaya 240 OD jest środkiem owadobójczym w formie zawiesiny olejowej do rozcieńczania wodą. Jest to nowej generacji insektycyd do zwalczania szkodników w rzepaku ozimym i jarym.
       
      Jak działa ten insektycyd?
      Biscaya 240 OD jest środkiem o działaniu kontaktowym i żołądkowym. W roślinie działa systemicznie.
       
      Jak i  kiedy go stosować?
      Preparat zarejestrowany jest do stosowania w rzepaku ozimym  do zwalczania słodyszka rzepakowego i  chowacza czterozębnego -  zabieg należy wykonać  po wystąpieniu szkodnika na roślinach, w fazie zwartego kwiatostanu, najpóźniej  w fazie luźnego kwiatostanu (BBCH 50- 59).
      Produkt Biscaya można stosować  do zwalczania szkodników łuszczynowych i wtedy należy wykonać zabieg od początku opadania płatków kwiatowych (BBCH 65-69). Zgodnie z sygnalizacją.
       
      Jaka jest dawka?
      Produkt zalecany jest w dawce  0,3  l/ha.
       
      Czy produkt Biscaya 240 OD  jest bezpieczny do stosowania w rzepaku?
      Preparat Biscaya 240 OD  przetestowany był na kilkudziesięciu odmianach w Polsce i poza granicami kraju i nie stwierdzono niekorzystnego wpływu na roślinę i plon. Produkt może być stosowany w okresie kwitnienia,  zgodnie z zasadami dobrej praktyki rolniczej - po oblocie pszczół.  
      Jednakże zawsze należy unikać stosowania insektycydów w niekorzystnych warunkach: przeciągających się spadkach temperatury lub skrajnych upałach. 
       






      Jaka jest różnica pomiędzy Biscaya 240 OD  a oferowanym również przez Bayer produktem Proteus 110 OD?  W jakich warunkach należy je stosować i który produkt wybrać i zastosować na polu?
      Środek Proteus 110 OD jest produktem dwuskładnikowym zawierającym deltametrynę i tiachlopryd. Jest więc środkiem bardziej uniwersalnym, przez to stosowanym w bardzo wielu uprawach w szerszym zakresie temperatur. W przypadku rzepaku podstawowym szkodnikiem jest słodyszek rzepakowy , który w wielu rejonach kraju jest uodporniony na pyretroidy, zatem stosowanie produktów i substancji aktywnych z tej grupy chemicznej mija się z celem. Biscaya 240 OD zawiera substancje aktywną z grupy neonikotynoidów, jest jej znacznie więcej niż w pozostałych produktach zawierających substancje z tej samej grupy chemicznej,  jest przez to znacznie skuteczniejsza na słodyszka i efekt działania jest dłuższy.
      Biscaya jest też łagodniejsza dla użytkownika i środowiska i jako taka może być stosowana w okresie kwitnienia, obniżając do minimum ryzyko ujemnego wpływu na środowisko i owady pożyteczne. Jednakże zawsze należy stosować zasady dobrej praktyki rolniczej i wykonywać zabiegi po wieczornym oblocie pszczół.
      Generalnie polecamy Proteus 110 OD do stosowania na szkodniki łodygowe (chowacze) i pierwszy zabieg na słodyszka,  Bisacaya 240  na początku kwitnienia na słodyszka a w pełni kwitnienia na szkodniki łuszczynowe. Najważniejsze aby pamiętać o stosowaniu przemiennym produktów z różnych grup chemicznych , aby zapobiegać powstawaniu odporności.
       
      Jaką przewagę ma produkt Biscaya 240  nad produktami konkurencyjnymi?
      Produkt Biscaya 240 OD jest jednym z najlepszych produktów na rynku. Pamiętać należy o tym , że jest to produkt systemiczny,  na efekt trzeba poczekać. Biscaya nie wykazuje szybkiego, krótkiego działania jak pyretroidy,  ale bardzo skutecznie zwalcza szkodniki i działa długo, dużej niż porównywalne produkty stosowane do tej pory na rynku
       
      Jakie są korzyści ze stosowania Biscaya 240 OD ?
      - wysoka skuteczność biologiczna bazująca na formulacji OD , która daje zoptymalizowaną retencję, odporność na zmywanie przez deszcz i lepszą penetracją
      - systemiczne,  skuteczne i długie działanie
      - jest łagodniejsza dla użytkownika i środowiska
      - może być stosowany w okresie kwitnienia
       
      Pobierz:
      2230_BCS_Magda_materialy_drukowane_2015_Biscaya_MAT_PIL_2.pdf
       
      Produkt dostępny http://promocje.cropscience.bayer.com.pl/biscaya/index.html
    • Przez Kamilek1
      witam, stosowal ktos z was ten makuch ? niby tam jest lepsza przyswajalnosc bialka od zwyklego itp cena to ok 1500 zł netto tona, wiec sporo drozej, pytanie czy warto. ?
       
      https://www.agrolok.pl/surowce-paszowe/amirap-standard-33-7-non-gmo-1000kg.htm (mozna tam pobrac etykiete i dane)
      Czy sprawdzi sie to w zywieniu opasow? czy lepiej zamaist makuchu zwykla sruta rzepakowa?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj