Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I pewnie ma jeszcze drugi traktor do rozsiewcza a trzeci chodzi w opryskiwaczu by go nie odpinać. Ile on tym Fendtem zrobi mth u siebie? ze 30 na rok pewnie :P U nas ronicy maja najwyrażniej za dobrze jak takie rzeczy się dzieją. Na 15 ha to Zetor 7211 albo 7245 -  jeden do wszystkich róbót  i też nie będzie miał co robić.

Nurtuje mnie że ci niemcy tacy głupi i się super kombajnów wyzbywają. Przeciez jak sprzedali to pewnie bedą im usługodawcy kosić a to się nie opłaca :blink: Powinniśmy im to wytłumaczyć i odsprzedać im starocie z zyskiem :D  

 

Nie wiem czy nie więcej (przepałów) godzin zrobi. 

 

 coś w ten deseń pewnie dopasowane graty  :P
Opublikowano

Tomek, mam takiego sąsiada. 60ha pola, Zetor major i claas 160KM, a w polu talerzówka Unia 1,8m, lejek 300kg z nadstawką RNZ, brony 5-cio polowe i inny sprzęt odpowiedni raczej do C-330. Fakt, zakupił pług 4 obrotowy i agregat siewny aktywny. Tylko reszty nie ma do tego, a oba ciągniki trzeba jakoś spłacać.

 

W kwestii kombajnów - czasem różnica 10km zmienia całkowicie sytuację. U mnie na wsi jest raptem 4 kombajny a na usługi ciężko kogoś znaleźć. Poza tym, tak szczerze, nie każdy się nadaje. Bo i z ludźmi trzeba umiec rozmawiać, i robotę ułożyć, żeby nie ganiać po próżnicy po polach no i sprawnie kosić.

Opublikowano

Na 60 ha to jakiś mocny 4 cylindrowiec 110-120 km i albo komplet wąskich kół na lato albi jakiś mały zetorek.

W szkołach zamiast patriotycznych pierdół powinno byc wiecej zajęć z matematyki i logiki to by całemu narodowi na dobre wyszło

Opublikowano

Może podam swój przykład. Mam kombajn od 10lat. Jest to claas matador standard, 4 cylindry Perkins, 2,7m heder. Zapłaciłem za niego wtedy 8tys i teraz on ma już 60lat i jest w pełni sprawny. Do tej pory wymieniłem co dwa lata olej w silniku i filtry, dwa razy kose, jakieś paski i kilka łożysk. Pali ok 7l na godzinę. Hektar kosze 1,5-2 godziny. Zawsze jest on dokładnie przesmarowany. Jest to chyba najprostszy kombajn jaki tylko może być. Kosi rocznie 10ha. Zwrócił mi się on już chyba dwu lub trzykrotnie. Wyjeżdżam kiedy chce i nikogo się nie proszę o koszenie ani przyczep nie szukam po wiosce bo wystarcza mi dwie moje. Nie potrzebuje nic większego oni drozszego. W tym roku zainwestuje w niego ok 2tys i dołożę mu sieczkarnie.

Opublikowano

Dodam jeszcze że z reguły z 10ha człowiek się nie utrzymuje, gospodarka jest dodatkowym źródłem dochodu bądź hobby, a wtedy się liczy czas czas i jeszcze raz czas. Zakładam że jest gdzie wynająć usługę. 

Opublikowano

Temat brzmi jaki kombajn na 10 ha i raczej chodzi o zboża... U nas ludzie mają po 30 krów i 5 ha zboża tylko bo reszta to kukurydza i trawy, więc jak ktoś ma 10 ha zbóż to już konkretny bamber  :)

Opublikowano

Sami tutaj mistrzowie ekonomii z dobrze rozwinietymi gospodarstwami, mysle ze troche inaczej podchodzilibyscie do tematu gdybyscie musieli sie najezdzic za kombajnem x kilometrow i nagle z bolem ktos sie zgadza do Was przyjechac pod warunkiem ze wykosi siebie i uslugi w okolicy. Przy pogodzie takiej jak rok temu czesci jak nie calosci plonow byscie nie zebrali. Liczac srednio 300 zł/ha kombajn wydajnosc Z056/E512 na 10 ha masz 3000 zł rocznie, E512 kupisz za 12-14 w dobrym stanie, dalej kazdy sam sobie musi przeliczyc czy mu sie to opłaca, a jesli jest okazja chwycic uslugi u sasiada to jeszcze lepiej. Pomijam juz wspomniany komfort psychiczny, ze jest pogoda wsiadasz i kosisz, ale tez nie przesadzałbym że kilkudziesiecio letnie kombajny to złomy które trzeba 3 dni naprawiac zeby jeden dzien kosic. Podejrzewam że wiekszosc, jesli nie wszystkie, z tych dobrze rozwinietych gospodarstw mialy w swoim stadzie rzechy, ktore ponoc trzeba tak "mocno klepac" zeby cokolwiek zostalo w kieszeni. 

Opublikowano

dleczego tak wiele osób mu odradza kupno, co was boli jego portfel. jego pole, jego pieniadze, jego czas niech robi co chce, my mieliśmy mu tylko doradzić w wyborze. A nie że ktoś mam kilkaset ha i mu przyjeżdża na usługi. na mój areał kombajn się opłaciło kupić bo po 4 latach się zwrócił, to u niego po 6 się zwróci i jaki problem. swój to swój.

Opublikowano

dleczego tak wiele osób mu odradza kupno, co was boli jego portfel. jego pole, jego pieniadze, jego czas niech robi co chce, my mieliśmy mu tylko doradzić w wyborze. A nie że ktoś mam kilkaset ha i mu przyjeżdża na usługi. na mój areał kombajn się opłaciło kupić bo po 4 latach się zwrócił, to u niego po 6 się zwróci i jaki problem. swój to swój.

Świeta racja!

Masz swój , nie chodzisz i prosisz!

I jesli ktos widzi w tym sens to niech tak robi!

Opublikowano

Na 10 ha kupiłbym jakiś mały zadbany kombajn typu Dronningborg lub FAHR albo nawet SAMPO. Odpuściłbym sobie wysłużonego bizona czy też większe kombajny typu Dominator 96, ponieważ są po prostu zbyt wyeksploatowane.

Opublikowano

ojciec miał volvo 800 od 12lat i nikogo się nie prosił,a teraz ja go mam na moim gospodarstwie i obsiewane jest 7ha zbóż,a ojciec kupił sampo na 12ha zbóż,więc rada taka nie patrz na innych swój to swój,wpadasz kiedy chcesz choć mam 2.5m heder ale robote zrobie bardzo prostym i oszczędnym kombajnem który kosztuje max 10tysi

Opublikowano

Kombajn to sprzęt jak każdy inny niezbędny do rocznego cyklu prac, siewnik , rozrzutnik, pług, rozsiewacz też większość roku stoi więc sprzedajcie to w piz...u po co marnować kasę na garażowanie, konserwację, naprawy skoro przyjedzie firma, rach-ciach i zrobione.... Po co macie swoje auta skoro można zadzwonić po taksówkę?  

Opublikowano (edytowane)

Trochę prawdy w tym jest, tylko ktoś słusznie zauważył, 10ha to nie areał na gospodarzenie. Ja mam aktualnie 15ha i pracuję na etacie. I żniwa chciałbym na tym areale opędzić w max 4dni. Dlatego u mnie mały kombajn nie wchodzi w grę. Tylko coś o wydajności juz przyjmijmy tego Bizona. Z transportem i rozładunkiem sprawę mam już dograną - żmijka do płaskiego magazynu, jedna przyczepa 5t w 15 minut.

Tak że każdy ma INNĄ sytuację, inny priorytet. Jeden może się "bawić" w żniwa dwa tygodnie, inny w 2-3 dni. Ja mam 2 tygodnie urlopu w wakacje i w tym czasie muszę opędzić żniwa, podorywki, poplony i ewentualny siew rzepaku.

 

Dobrze by było postawić pytanie - ile mam funduszy, ile czasu, ile osób do pomocy i czy planuję się rozwijać w ciągu najbliższych conajmniej 2-3 lat

A kombajn wcale nie musi pracowac 2 tygodnie w roku - w lipcu jęczmień ozimy , facelia, potem rzepak, zboża, gryka, soja. Jak się da, to i kukurydza. Conajmniej 3 miesiące pracy.

Edytowane przez jahooo
Opublikowano

Kombajn to sprzęt jak każdy inny niezbędny do rocznego cyklu prac, siewnik , rozrzutnik, pług, rozsiewacz też większość roku stoi więc sprzedajcie to w piz...u po co marnować kasę na garażowanie, konserwację, naprawy skoro przyjedzie firma, rach-ciach i zrobione.... Po co macie swoje auta skoro można zadzwonić po taksówkę?  

 

Co ty gadasz bamber hehe. Ja bym bardzo chętnie widział u siebie ciągnik pod każdą maszynę żeby nie przeczepiać  :) Taki ursusek94 napewno ma to tak zorganizowane  B)

Opublikowano

Po prostu większość gospodarstw poszła w bydło i zboża sieją mało bo potrzeba masy kukurydzy, sianokiszonki i siana. Więc jak ktoś ma 10 ha zbóż to nie znaczy że jest biednym, małym rolnikiem sprzedającym rocznie 20 ton żyta bo może mieć 30tys l mleka miesięcznie. Także stać go na kombajn jak i na kombajnistę a plon zebrany na czas to podstawa

Opublikowano

Ja kupowałem kombajn jak miałem 8ha do koszenie po po prostu wkur.... mnie to jak jeździłem od jednego do drugiego, ten nie może, ten nie ma czasu, swoje wykosi to przyjedzie itd., jak już znalazłem to pogodę szlag trafił. Po kilku latach chciałem go sprzedać nawet ogłoszenie było na AF, pomimo że koszenie przybyło i nie powiem po usługach chodził sporo. Jak przemyślałem sobie że znów miałbym latać i prosić o to żeby ktoś mi skosił, został. I tak do tej pory kiedy chcę wyjeżdżam i robię, a ze sprzętem jest tak jak się o niego dba. Jak wymienię co to co trzeba przed sezonem to nie martwię się że w sezonie stoję. Tak więc każdy ma swoją ekonomię ja mam taką. 

Opublikowano

Kombajn to sprzęt jak każdy inny niezbędny do rocznego cyklu prac, siewnik , rozrzutnik, pług, rozsiewacz też większość roku stoi więc sprzedajcie to w piz...u po co marnować kasę na garażowanie, konserwację, naprawy skoro przyjedzie firma, rach-ciach i zrobione.... Po co macie swoje auta skoro można zadzwonić po taksówkę?  

Polać mu dobrze Chłop gada  :D

Opublikowano

Ja jak kupował to nikogo nie pytał, nie miał internetu, nie było ogłoszeń, jedynie w dwóch gazetach co i tak nic nie było. Pojeździł po handlarzach zrobił 2000km i kupił w najbardziej zadbanego w przeznaczonych na niego pieniądzach. Teraz 15 sezon i polecam własny nawet na 5ha bo to niezależność.

Opublikowano

Jak obrońca polskich maszyn może poleczą germańskiego John Deere ? Wstyd !!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez corsar12
      Witam szukam użytkowników kombajnów Claas mercator 60 i 50 głownie chodzi mi o to jak sobie radzi claas mercator z silnikiem 4 cyl czy nie jest za slaby do tego kombajnu z hederem 3m i sieczkarnią. Wiadomo że 6 cyl było by lepsze ale w tym momencie nie ma nic godnego zakupu na ogłoszeniach, a nie moge znaleźć w sumie żadnych negatywnych opini o silnikach 4 cyl i szukam opinii prosto od użytkownika najlepiej który użytkuje taki kombajn od kilku lat.
    • Przez sfzhdd
      Który kombajn lepszy Claas Mega 360 czy Lexion 520/510?
      Interesuje mnie wydajność, spalanie i awaryjność.
      Który warto wybrać?
      Z góry dzięki za odpowiedzi.
    • Przez velFoka
      Panowie potrzebuję opinii o tych kombajnach. Planuję niedługo zakup i chciałbym wiedzieć jak te modele z awaryjnością i częściami. Co przemawia za MF a co za DF?
    • Przez DobRzan
      Witam wszystkich
      Tak jak w temacie jaki kombajn polecacie na małe gospodarstwo i dodatkowo możliwe że jakaś usługa wpadnie. W tym roku ciężka pogoda, wszyscy gospodarze w okolicy jak tylko wyjdzie słońce to koszą u siebie ciężko się gdzieś wcisnąć a gospodarzy z kombajnem u mnie mało. Rok wcześniej podobnie ciężko było. Ktoś może powiedzieć że nie opłaca się ale swój to zawsze swój. Myślałem nad fortschritt E512. Przedział cenowy to tak do 20 tyś. Czy coś ciekawego można w tym przedziale kupić?
    • Przez dawidtulej
      massey ferguson 530/620 co o nich powiecie bo zainteresowały mnie te modele np na temat 520 opinie są podzielone  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v