[Ursus C-360] Podnośnik.

[Gość]

Przed chwilą, Borekk17 napisał:

Prawdopodobnie masz któraś dzwigienke zgieta przy rozdzielaczu  sądzę tak po tym że masz uwiazana dźwignię od regulacji siłowej    ja miałem podobnie  w swoim  podnośnik podnosił tylko wtedy gdy Dźwignia od zmiany zakresu była pionowo do góry w innej pozycji wcale nie reagował

To nie o to chodzi , uwiązane od dawna jest ze względu na cofanie się na docisk po opuszczeniu podnosnika , od dawien dawna tak jest także tego chyba nie zepsułem ... Kurcze narazie podejrzenia mam co do tych oringów . akurat to syczy podczas podnoszenia przy mechanizmie także okolice rozdzielacza ... tylko co ja tam mogłem narobić 

[Alamo]

ŚwDźwignia regulacji siłowej powinna być stale do tyłu jeżeli ciągnik nie pracuje z maszyną na zawieszeniu hydraulicznym,która np stawia opory.

Łącznik most-rozdzielacz,napewno był założony przy składaniu?może wypadł..

Skoro podnośnik trzyma dużo godzin..Wycieki oleju-wolne podnoszenie,jakby problem z podawaniem oleju przed rozdzielaczem

 

[Gość]

10 minut temu, Alamo napisał:

ŚwDźwignia regulacji siłowej powinna być stale do tyłu jeżeli ciągnik nie pracuje z maszyną na zawieszeniu hydraulicznym,która np stawia opory.

Łącznik most-rozdzielacz,napewno był założony przy składaniu?może wypadł..

Skoro podnośnik trzyma dużo godzin..Wycieki oleju-wolne podnoszenie,jakby problem z podawaniem oleju przed rozdzielaczem

 

Jutro po maturalnych kupie komplet uszczelniaczy rozdzielacza i postaram sie to rozebrać przynajmniej korpus i zobaczyć co tam się dzieje ale mi się wydaje że to jest tak jak piszesz  mi się wydaje że to te oringi na łączeniu korpusu z rozdzielaczem bo z czego innego mogło by to wyć , jak podniesie do konca to jest gut czyli standardowe wycie pompy tak samo na opuszczonym , a jak podnosi to cos jest nie tak ...

Edytowane 13 Lutego 2018 przez Gość

[Tomasz78]

Alamo  jak by łącznika nie bylo ,to wywali uszczelkę pod plecakiem

[Alamo]

Od razu?Z tego co pamiętam uszczelka nie opasuje łącznika na około.

EDIT; Dopiszę z własnych doświadczeń jedną kwestię,kupiłem dekadę temu ciągnik,od początku podnosił wolno,wszystko inne było w porządku,podnośnik trzymał z maszynami.W zeszłym roku rozebrałem całkowicie rozdzielacz,wszystkie uszczelnienia wymieniłem,nic nie pomogło.Rozdzielacz ma zaworek na iglicy i delikatnej sprężynce jak w długopisie,zaworek znajduje się po przeciwnej stronie dzwigienek,pod korkiem na klucz 22mm.

Raczej nikt z was napewno nie rozpozna w czym tkwi problem ze tak wolno podnosi..czy w tym?

Edytowane 13 Lutego 2018 przez Alamo

[Tomasz78]

ja rozdzielacza nie rozbierałem bo potrzeby od lat nie bylo  i wiedzy o nim nie mam ,zdradz sekrety ,w przyszłości każdemu się to przyda

[Gość]

18 godzin temu, Alamo napisał:

Od razu?Z tego co pamiętam uszczelka nie opasuje łącznika na około.

EDIT; Dopiszę z własnych doświadczeń jedną kwestię,kupiłem dekadę temu ciągnik,od początku podnosił wolno,wszystko inne było w porządku,podnośnik trzymał z maszynami.W zeszłym roku rozebrałem całkowicie rozdzielacz,wszystkie uszczelnienia wymieniłem,nic nie pomogło.Rozdzielacz ma zaworek na iglicy i delikatnej sprężynce jak w długopisie,zaworek znajduje się po przeciwnej stronie dzwigienek,pod korkiem na klucz 22mm.

Raczej nikt z was napewno nie rozpozna w czym tkwi problem ze tak wolno podnosi..czy w tym?

Rozebrałem dzisiaj i zamias 2 oringów na zączeniu rozdzielacza z rurką doprowadzającą był tylko kawałek uszczelki 1/3 coś koło tego także myślę że być może to jest ten winowajca ...

[Gość]

Panowie zdjąłem plecak założyłem te origni wszystko cacy złożone a problem dalej nie ustał ... Szukałem szukałem i znalazłem chyba punkt który jest za to odpowiedzialny a mianowicie , podnosnik syczy jakos tak w pobliżu pompy hydraulicznej , a co najlepsze gdy jest opuszczony i wyłączę i włączę pompę dźwignią między nogami podniesie normalnie i zaczyna znowu syczeć i nie chce podnosić , zdjąłem ją i narazie wszystko wygląda że jest dobrze... Także może poradził by ktoś bo nie trafiłem z plecakiem a odgłos wydawał mi się na niego jednak po konkretnym obejściu ze słuchawkami punkt "syczenia" jest koło pompy . a i za każdym razem jak wyłączę i włączę pompę podnośnik chodzi normalnie do momentu uniesienia później znowu podnosi lekko ...

[ZYLA]

Czyli potwierdza się moja teoria o zabitym filtrze. tylko jak nowy olej to dziwne. Filtr wymieniałeś, czy stary wsadzony? Jak stary to wymyłeś go dokładnie?

[asharot]

Jak syczy to może rurka w moście pękła.

Filtr jest tak skonstruowany że nawet jak się zapacha to i tak będzie przepuszczać olej tylko nie będzie filtrować.

[Gość]

pompy nie tykałem nigdy i nikt przede mną od 2008 roku go nie ruszał , a przy zmianie oleju go nie zmienili . olej jest w miarę , ale filtr masakra , wrzucę zdj wieczorem ale to i tak mi sie wydaje że nie przyczyna takiego stanu rzeczy . bo jak włączę pompę to podnosi i jak podniesie do konca to zaczyna się od nowa cyrk i syczy i nie przestaje a w momencie wyłączenia i włączenia przestaje do momentu podniesienia ... komedia . 

[ZYLA]

No to bardziej zawór przy pompie może Ci się zacinac. 

Albo po podniesieniu zacina się rozdzielacz, a przez zawór przy pompie puszcza olej. 

[Gość]

8 minut temu, ZYLA napisał:

No to bardziej zawór przy pompie może Ci się zacinac. 

Albo po podniesieniu zacina się rozdzielacz, a przez zawór przy pompie puszcza olej. 

Jak to zweryfikowac i jaka tego mogla by byc przyczyna ? zalozyc nowy zawor przy pompie a jak bedzie sie to dziac dalej to rozdzielacz ?

[ZYLA]

Daj dźwignię od hydrauliki zewnetrznej na wyjście np. pierwsze. Powinno być wyczuwalne obciążenie i powinno buczec, syczec czy jak tam chcesz. Powróć do pozycji neutralnej. Czynność powtórz. Jesli za każdym razem po przesunięciu dzwigni buczy i jest obciążenie to zawór jest sprawny. 

Kolejna uwaga. Nie pisałeś chyba o tym kiedyś że dopiero po podniesieniu na maksa zaczyna się problem,  jak to teraz piszesz. To by swiadczyło o problemie z rozdzielaczem lub widełkami nim sterujacymi. 

[Gość]

Z dziwgnia hydrauliczna to jest tak jak pisales  tzn buczy jak wezme na wywrot takze chyba zawor jest okej to wtedy co , znowu plecak sciagac ?

[Alamo]

-w momencie maksymalnego uniesienia występuje problem? Jak masz pompę na wierzchu,rozbierz zawór,sprawdz czy swobodnie iglica suwa się.

-dalej,obejrzyj pompę czy nie jest pęknięta.

-nie zakładaj pompy,z rzuć plecak,sprawdz sprężarka rurkę w moście,sprawdz,rurkę rozdzielacz-cylinder

-sprawdz zawór cylindra.

W plecaku magnes był wykręcany,czyszczone Sitko..?

[Gość]

16 godzin temu, Alamo napisał:

-w momencie maksymalnego uniesienia występuje problem? Jak masz pompę na wierzchu,rozbierz zawór,sprawdz czy swobodnie iglica suwa się.

-dalej,obejrzyj pompę czy nie jest pęknięta.

-nie zakładaj pompy,z rzuć plecak,sprawdz sprężarka rurkę w moście,sprawdz,rurkę rozdzielacz-cylinder

-sprawdz zawór cylindra.

W plecaku magnes był wykręcany,czyszczone Sitko..?

Zaraz to sprawdzę 

 

Edytowane 18 Lutego 2018 przez Palmiszon

[ZYLA]

Pisałem o tym jak to wykluczyć, ale widać zlewasz moje wpisy. Nie ma co się dalej produkować. 

[Gość]

Zawór sprawdzony i funkcjonuje poprawnie , Rurka doprowadzająca cała , pompa cała czekam na filtr i uszczelkę złożę to do kupy i sprawdzę , może coś nieświadomie zrobiłem bo w mak rozebrałem wyczyściłem i od nowa skręciłem , jak nie to nic innego nie zostanie tylko ten rozdzielacz ;(  @ZYLA Czytam wszystko , tylko w jak w warsztacie siedzę i rozmyślam to strasznie chaotycznie piszę , nic nie zlewam wszystko sprawdzam po kolei jak tłumaczycie panowie , ja mechanikiem nie jestem tylko piszę moje domysły , a macie 100x , nie denerwujcie się  jak ja gdy patrzę na podnośnik w 60  .

[Gość]

Dziękuję wszystkim za pomoc a w szczególności @ZYLA @Alamo i @asharot . Problem rozwiązany , Wymieniłem wszystkie oringi w okolicach pompy , W zaworze dałem 1 podkładkę więcej filtr wymieniony i sprzęt gwizda . Dzięki panowie za pomoc ,sam to pewnie dalej kombinował bym z podnośnikiem . Jeszcze raz Dziękówa !

[Alamo]

Nie ma za co

[TheEnd]

Cześć, takie szybkie pytanie, mechanizmu sterowania podnośnikiem po wymontowaniu dzwigni sterowania w celu wymiany oringów nie da się źle poskładać? zanim plecak zamontuję to wolę się upewnić czy aby na pewno nie da się czegoś pomylić w tym mechaniźmie.

Przy okazji, jest jakiś dobry sposób na wyjęcie tej tulejki łączącej most z rozdzielaczem?  siedzi to uparcie w moście i widać że ktoś to młotkiem wbijał.

[Tomasz78]

nie pomylisz tam wszystko ma swoje miejsce ,chyba że części jakieś zostały

jak młotkiem tulejka wbijana to nie ma co sie rozczulać ,dobre blece i ją wyciągniesz ,oczywiście trzeba w nową zainwestować

[TheEnd]

no to musi działać w takim razie, rozdzielacz nowy, cylinder z tłokiem też bo na tłoku to nawet z metalowego pierścienia niewiele zostało, tłok poprawiony na 3 pierścienie plus ten metalowy, tylko czym się uszczelnia śruby cylindra bo w katalogu jest uszczelka ale w sklepie nie wiedzą jaka

przez ostatni miesiąc kupiłem pół ciągnika więc tulejka też jest, tylko ze starą muszę powalczyć 

[Tomasz78]

cylinder uszczelniasz tylko na rurce doprowadzającej olej ,(podkladka miedziana ) natomiast mocowanie do korpusu bez niczego ,dobrze dociągasz i po temacie

do tulejki najlepsze sa szczypce 'raczki' samozaciskowe ,spróbuj najpierw rozruszać ją później ciąg do góry