Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jedyne co mogę na razie powiedzieć to to, że było przebicie na masę przy światłach długich, złączka stykała się z reflektorem. Zobaczymy czy to coś pomoże

Opublikowano

Mam zakupiony akumulator 125 Ah 12 V do 60- tki. Traktor jest w  remoncie. Kiedyś była w nim prądnica i dwie szóstki akumulatory.Jaki alternator z wbudowanym regulatorem byście polecili.Chodzi mi głównie o to ile minimalnie musi mieć amperów. Czy 45 wystarczy , a może 50A do tego zestawu. Chciałbym kupić nowy alternator na allegro, ale za bardzo nie jestem w tym temacie obcykany i nie chciałbym zmarnować nowego akumulatora. Rozrusznik jest oryginalny bez przekładni. Czy te z allegro są warte polecenia?

Opublikowano

Kup sobie polskiego A124 i on Ci starczy ja sam mam i akumulator o takich samych parametrach i ciapek pali od strzału a co do rozrusznika to nie wymieniaj tylko oryginała zregeneruj koszt raptem 20zł a u mnie prawdę powiedziawszy poprawa była ogromna.
A co do dyskusji 2x6V vs 1x12V to ja polecę jednak 2x6V. Ta dwunastka co ją mam od 5 lat wytrzyma mi max jeszcze rok w porywach do dwóch a kiedyś nawet nie markowe szóstki ciągnęły 8-10 lat bez niczego niemalże i to z prądnicą

Opublikowano

Tylko że teraz nowe akumulatory potrafią wytrzymać tylko gwarancję i można je wymieniać :/. Więc polemizował bym ja mam 12V od 5 lat sąsiad ma 2x6V i po 5 roku mówi że z mienia bo już słabiutkie są więc teraz to zależy jak się trafi. Oryginalne 6V siedziąło u mnie przez 15lat który akumulator tyle teraz wytrzyma? No właśnie żaden.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Co do alternatorów z allegro to sprawa jest prosta: jak się zepsuje na gwarancji (a prędzej czy później zepsuje się na pewno) to wymienią, a jak będzie to po gwarancji to jego cena i tak ­1/3 ceny dobrego alternatora, więc można go wywalić i kupić nowy. Można też dać do profesjonalnej regeneracji używanego oryginalnego A124 i cieszyć się bezawaryjnością za pół ceny nowego.

Opublikowano

Dzięki za odpowiedzi.Nasuwa mi się jeszcze jedna myśl. Czy alternator o większym amperażu niż 50 tj. 70,72A byłby jeszcze lepszym rozwiązaniem czy 50 wystarczy do akumulatora o pojemności 125 Ah.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Dzięki za odpowiedzi.Nasuwa mi się jeszcze jedna myśl. Czy alternator o większym amperażu niż 50 tj. 70,72A byłby jeszcze lepszym rozwiązaniem czy 50 wystarczy do akumulatora o pojemności 125 Ah.

50A wystarczy nawet do 200Ah. Policz jaki prąd pobierają wszystkie odbiorniki jakie masz, do tego dodaj 15A na ładowanie akumulatorów, i 10A na to co zamontujesz w przyszłości. I wyjdzie Ci jaki masz kupić alternator.

Opublikowano

Witam Panowie. Otóż ostatnio wymieniałem filtry w c360-3p, no i jak zwykle po wymianie trzeba było odpowietrzyć układ paliwowy, a odpowietrzanie tych układów wiemy z czym się wiąże. Przechodząc do tematu aby najszybciej dopompować paliwo na wtrysk warto pokręcić rozrusznikiem, a że moje aku były już leciwe i nie miały za bardzo siły zapadła decyzja o zakupie nowych. Założyłem 2 nowe aku 165 ah no name, jakie było moje zdziwienie gdy nie mogły zakręcić rozrusznikiem, ok prostownik, podładowałem na full, sprawdzam pokręciły trochę i padlina. Za którymś razem udało się odpowietrzyć i ciągnik zaczął palić. Na drugi dzień wsiadam, próbuję kręcić, aku trupy. No to prostownik naładowałem, ok, pali. Następnym razem dalej to samo, aku mają obecnie prąd na powiedzmy 3 krotne zakręcenie rozrusznikiem, na drugi dzień może zakręcą raz. Teraz napiszę wszystko co zostało zrobione/wymienione żeby nie było niepotrzebnych postów:
a. wymiana wszystkich klem, przewody rozruchowe przeczyszczone
b. przeczyszczona sprawdzona prądnica, ładuje ok 14,2v
c. rozrusznik jest zregenerowany także działa poprawnie
d. wymieniłem też stacyjkę bo ta już miała swoje lata i zauważyłem, że kluczyk już nie łączy
e. akumulatory ładują się bardzo szybko bo po ok 2-4 h są już pełne co jest dziwne
Podejrzenie padło właśnie na aku, może są wadliwe, nie trzymają prądu, a może to być jeszcze jakaś inna przyczyna. Może komuś wpadnie jakiś pomysł do głowy. Aha i jeszcze jedno, ciągnik nie jest tylko odpalany na chwilę, tak że aku nie zdążą się naładować.

Opublikowano

Na gwarancji możesz oddać ale na pewno nowych nie dostaniesz tylko te same na drugi dzień.Stara śpiewka sprzedających:nie były naładowane"

A to dlatego że sklepy przy zakupie mają dwie opcje,zakup drogich z gwarancją albo tańszych bez gwarancji.

Wogóle to jakiej firmy kupiłeś akumulatory,bo chyba raczej nie z górnej ani średniej półki?

Opublikowano (edytowane)

Steel Power w G...e ( żeby nie robić krypto reklamy ;) ), byłem już i rozmawiałem ze sprzedawcą, 14 dni termin reklamacji, musisz oddać naładowane, zastępczych nie dostaniesz, możesz co najwyżej kupić nowe. Będę musiał się pomęczyć, bo na razie mi są potrzebne ( opryski etc) Mam gwarancję.

 

Edytowane przez mateusz779
Opublikowano (edytowane)

Kupcie sobie Panowie 1 aku 12v i będzie git ^^ .Po co przepłacać za 2 jak jeden 12v  kosztuje około 400 zł a dwa 6v 600zł jest różnica?A pali tak samo.Do tego rozrusznik szybko obrotowy i jeździcie kupę lat.Pozdrawiam

 
Edytowane przez sybiuszek24
Opublikowano

Byle co jesz i byle co gadasz. Tyle w temacie. Cenę 12V podałeś z niższej półki a cenę 2x6V już dobrych gatunkowo. To jest jedno. Rozrusznik szybkoobrotowy coś warty kosztuje 500zł, to drugie. Jedna 12V wytrzymuje krócej niż 2x6V, to trzecie. Poczytaj sobie na ten temat, dużo jest podobnych wątków.

Opublikowano

To jest prawda, ja mam 1x12V w ciapku to jeszcze rok mu daje a 4 lata juz siedzi a firma jego to Zap Sznajder a poprzednie jakieś no name 2x6V siedziały 8 lat i jeszcze by pociągnęły z rok ale jeden spadł na brony bo przegniła pod nim podstawka

Opublikowano

Ja proponuje  12v w swoim c 360 uzytkowałem 8 lat i lepiej funkcjonował niz dwie 6v Centry ,ale wszystko zalezy od użytkowania ,czy zimą przechowywany jest w dobrych warunkach ,czy jest doładowywany jeśli nie używamy ,jak eksploatujemy ,tzn jaki pobór prądu jest potrzebny  (chodzi mi o użytkowanie z przyczepami ,lub innymi maszynami które mają zasilanie z aku.)Swój użytkuje tylko do rozruchu i czasami świateł i koguta ,ładowany prędnica i rozrusznik bez reduktora z EXpomu.A  koszt 400zł za 12v to nie taka niska półka tylko problem jest w tym że wiele firm produkuje pod róznymi nazwami i jak dla mnie to loteria czy kupisz dobrej marki ,bo sprzedawca zapewnia że kazdy dobry.Poprzedni miałem z naklejką "Aligator"teraz kupie "Exide" cena 390zł.

Opublikowano

Witam, nie chcę otwierać nowego tematu to napisze w swoim starym. Chodzi o to, że u mnie w C-360  napięcie na akumulatorach na odpalonym ciągniku wynosi od 20 do 23V zależnie od obrotów. Na prądnicy napięcie jest takie samo jak na akumulatorach. Czy to nie jest za dużo? I gdy ciągnik pochodzi jakiś czas to gdy go zgaszę to już bez ładowania nie da się odpalić, nie obraca nim jedynie bardzo słabo raz i to wszystko, w czym może być problem?

Opublikowano

Michal1993 rzeczywiście winą była słaba bateria w mierniku, teraz jest napiecie na poziomie 12,5 V ładowanie od 6V na niskich obrotach do 14 na wysokich. jednak niestety problem z odpaleniem po dłuższym czasie pracy ciągnika pozostaje.

Opublikowano

wystarczy stary dobry rozrusznik, jak jakaś padaka to nawet na 165 nie zakręci

 

kupowałem ostatnio Moll,a, cena 500zł, więc porównywalna do 2x6V, wybór należy do użytkownika,

osobiście nie wrócę do dwóch, bo nie widzę takiej potrzeby

Opublikowano

Nie musisz zmieniać rozrusznika na szybkoobrotowy. Ja w swoim C 360 mam oryginalny rozrusznik i akumulator 12V 55Ah i żadnych problemów.

 

Ja w Fiat 126p miałem większy akumulator.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v