Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
kozulek2    228

a co prawo spadkowe ma do wolnej woli rodziców za życia ...równie dobrze mogą przebimbać cały majątek - co nieraz ma miejsce , i co sąd na to ?

przeczytaj temat , bo nie moje te 12 ha dzieciaku :D :D :D

Edytowano przez kozulek2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vicia1223    11

Czy się rodzice kierowali przepisując na ciebie a nie na brata bądź siostrę ?? Ja na twoim miejscu postwaiłbym sprawę jasno , jeśli masz tylko te 12 ha to albo muszą się zadowolić tym co dostali albo nie mają innego wyjścia .. Ja póki co nie mam z tym problemów ale brat chciałby mieszkać razem ze mną i niby ja jestem właścicielem wszystkiego , on kończy studia ale nigdy nie wypomnieliśmy sobie złotówki .

 

To wszystko zależy od rodziców ..


wschodni koniec mazowsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikruss    536

Brat został bo zawsze byla taka mowa, ja miałem robić całkiem co innego a wyszło inaczej...

A żona dostała bo żadna siostra tego nie chciała.

Co do mojego brata ja nie żądam od nikogo nic, bo każdy skrobie jak może, wystarczy mi jak pomoże mi swoim sprzętem póki ja swojego się nie dorobie, nie mówie też że żadnej pomocy nie mam, ale nię mam parcia że dawał mi kilkaset tysiecy zł ....

Każdy kij ma dwa końce...

Dostaje się gospodarstwo ale z drugiej strony jest to też pewne przekleństwo, szczególnie mniejsze lub średnie w dodatku z jakąś tam hodowlą. Tutaj nie ma wakacji, czy też urlopu, brak wolnych niedziel.

A wiem że baardzo dużo ludzie się bulwersuje jak widzi a to sobie samochod kupił a to jakieś remonty a to ciągnik.

Kurka to są narzędzia pracy i często miejsce pracy.

Jak ktoś chodzi do roboty na cudze to tego nie rozumie i mało kiedy zdaje sobie sprawe (np kierowca TIRa) że siedzi za kółkiem wartym 400-500 tyś zł ale on padaką 10 letnią nie będzie jeździł, ale jak sobie rolnik kupi 10 letni ciagnik ło to panisko i przyjedzie rodzeństwo z miasta to wielkie halo bo kupił sprzęt za 70-80 tyś zł a ich na takie rzeczy nie stać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krassus    97

Bo tu jest Polska i to dotyczy każdej branży. Każdy kto się dorobił więcej niż inni to albo złodziej, oszust albo po znajomościach i łapówkach bo nikt uczciwie dorobić się nie może. Problem z gospodarstwami jest taki, że są często warte ogromne pieniądze a mając kilkanaście ha co roku dostaje się kilkanaście tysięcy złotych za złożenie wniosku. Dlatego nie dziwię się niektórym, że mogą czuć się pokrzywdzeni gdy brat dostaje majątek warty kilkaset tysięcy złotych albo i więcej a on musi zaczynać prawie od zera.


BÓB HOMAR WŁOSZCZYZNA

 

JE DONALD TUSK KRÓLEM JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukejro   
Gość lukejro

Rodziny to ja już nie mam.Naopowiadali wszystkim jacy to jesteśmy niedobrzy bo wszyscy patrzą na nas z byka ale o tym że umowa była inna to już pewnie nie wspomnieli.

 

 

Wszystko jest przepisane na mnie i żonę umową darowizny. W zapisie jest tylko służebność mieszkania dla rodziców.

Słuchaj kolego, twojemu bratu nic się nie należy, byłbyś frajerem jakbyś mu coś płacił. Najlepiej pozbądź się darmozjada z domu... A twoi rodzice mogli pomyśleć o pozostałych dzieciach wcześniej... Teraz jak im coś nie pasi to niech wesprą pozostałe dzieci ze swojej emerytury.... Gospodarstwo jest tylko Twoje, inwestujesz w nie swoją pracę, pieniądze i zdrowie. Pamiętaj, że "psy szczekają a karawana jedzie dalej"

Edytowano przez lukejro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KRISS75    54

Byliśmy skłonni dać mu te pienądze tak jak się umówiliśmy ale teraz jak widzą jak rozwinęliśmy gospodarstwo żadają drugie tyle i jeszcze dla córki no to wydaje mi się że jest to nie w porządku.Chyba zapomnieli jak to wyglądało przed przepisaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukejro   
Gość lukejro

To tak jakby twoja siostra wybudowała dom na działce od rodziców a ty byś rządał od niej jednego pokoju, bo działke przecież dostała od rodziców. Bratu powiedz, że niech się lepiej cieszy, że ma gdzie mieszkać i nic go nie obchodzi a nie wyciąga jeszcze rękę po kasę. Moi siostrzeńcy ostatnio postanowili się usamodzielnić i wyprowadzili się od swoich rodziców. Wynajeli dom na wsi zaadaptowany z budynków gospodarczych, można powiedzieć taką dwupokojową ruderkę. Żeby się wprowadzić musieli zrobić remont i pozbierać meble po rodzinie. Za takie coś płacą 500zł miesięcznie plus rachunki i się cieszą bo wcześniej za takie pieniądze jeden z nich wynajmował kawalerkę w pobliskim miasteczku... Także możesz policzyć bratu ile co miesiąc dostaje od Ciebie w prezencie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krassus    97

Propomuję żebyś pospłacał rodzeństwo tak jak to było wcześniej uzgodnione a po resztę pieniędzy jakie chcą wysłał do rodziców.


BÓB HOMAR WŁOSZCZYZNA

 

JE DONALD TUSK KRÓLEM JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukejro   
Gość lukejro

Tylko wytłumacz mi dlaczego on ma spłacać rodzeństwo? Czy jego brat i siostra są upośledzeni i nie mogą sami sobie w życiu radzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krassus    97

Dlatego, że za darmo dostał majątek na który pracowali ich rodzice. To samo można powiedzieć o tym co przyjął, że musi być upośledzony skoro przyjął majątek od rodziców. Też sam sobie nie może poradzić?

Edytowano przez Krassus

BÓB HOMAR WŁOSZCZYZNA

 

JE DONALD TUSK KRÓLEM JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228

w pewnym sensie pewnie był upośledzony , bo chciał te nędzne gospodarstwo stawiać na nogi ... reszta pukała się w głowę - po co mu to ? ;) a jak się dorobił no dawaj brachu przecież nam rodzice nic nie dali - no to ja pytam co to za rodzice że tak zrobili ? upośledzeni czy jak ? a może siłą ich kto przymusił ?

Edytowano przez kozulek2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
forANGEL    0

w pewnym sensie pewnie był upośledzony , bo chciał te nędzne gospodarstwo stawiać na nogi ... reszta pukała się w głowę - po co mu to ? ;) a jak się dorobił no dawaj brachu przecież nam rodzice nic nie dali - no to ja pytam co to za rodzice że tak zrobili ? upośledzeni czy jak ? a może siłą ich kto przymusił ?

Kozulek chciwy jesteś do potęgi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krassus    97

Kozulek, nie chodzi o to, że ma płacić tyle ile sobie zarządają. Przejął gospodarstwo pod warunkiem, że spłaci rodzeństwo i powinien to zrobić do wysokości na jaką się zgodzili bo reguł nie zmienia się w trakcie gry i to jest nie fair wobec niego. A to, że przejął to nie żaden akt łaski z jego strony. Na pewno nie zrobił tego z litości. Z przejętego gospodarstwa czerpie korzyści i inwestuje po to żeby czerpać jeszcze dalej.


BÓB HOMAR WŁOSZCZYZNA

 

JE DONALD TUSK KRÓLEM JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renovoltage    482

Najgorsze z tego wszystkiego że ci co nagle spłaty chcą lub po jakimś czasie wydaje im się zamało to jak sami mieli zostać czy też miało by się tak zdarzyć to nigdy by tego nie zrobili i najlepiej uciekać do miasta zdala od gospodarstwa. A i jak coś pomóc to oni rączek brudzic nie będą

 

Najczęsciej nie sa przejmowane jakieś super prosperujace gospodarstwa bo i tym co dobrze się wiedzie nie ma tam problemów takich ze spłacaniem . Często ten kto przejmie postawi na nogi ciężka praca i często musi sobie czegoś odmówić z przyjemności jak jakieś super wakacje czy też lepsza fura itp . Staje się tym złym i każdy ręce wyciąga bo jemu tak dobrze się powodzi tylko czyja to zasługa ? Gdyby mu się żłe wiodało to by wszystko w porżądku było i jeszcze byłby obiektem drwin że tyra jak głupi i ... z tego ma.

Edytowano przez renovoltage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukejro   
Gość lukejro

Dlatego, że za darmo dostał majątek na który pracowali ich rodzice. To samo można powiedzieć o tym co przyjął, że musi być upośledzony skoro przyjął majątek od rodziców. Też sam sobie nie może poradzić?

Chyba komuś tu się w głowie przewraca. Czyli on jest winien temu, że rodzice jemu przepisali? Czy rodzice to jacyś niewolnicy którzy na starość muszą wszystkie dzieci podzielić swoim majątkiem? Jego rodzeństwo może mieć pretensje do siebie i do rodziców, że to nie oni dostali to gospodarstwo. Jak znam życie to pewnie tego gospodarstwa nie chcieli a teraz jak chłopak coś zrobił to liczą mu ile dostaje dopłat i jak się "dorabia" na ich majątku. Poza tym z jakiej paki ma spłacać brata skoro on mieszka u niego w domu za darmo, nie dokłada się do rachunków i nawet mu w żniwa nie pomoże. Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, żebym szedł do szwagra i domagał się od niego kasy bo dostał od teściów dom z dużą działką budowlaną... Ja mam troje rodzeństwa i jakoś nikt się nie domaga odemnie ani groszówki za to, że przejełem gospodarstwo po rodzicach...

Jego rodzice powinni się cieszyć, że znalazł się ktoś kto to gospodarstwo chciał odziedziczyć, bo ja znam przypadki gdzie dzieci wogóle nie chcą przejmować gospodarstwa i to nie takie małe jak jego ale np. 50 hektarowe z nowym sprzętem i zmodernizowanymi budynkami... Tu jest dramat jak facet mówi, że tyrał całe życie, kupował ziemię, maszyny, rozwijał hodowlę spłacał kredyty a teraz nie ma komu tego przekazać bo dzieci wolą pracować na etacie a nie tyrać w polu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228

Kozulek chciwy jesteś do potęgi

synu , mam dorosłe dzieci i za niedługo trzeba będzie podjąć decyzję - więc daruj te głupkowate wywody

przejmowałem 15 ha piasku i miałem troje rodzeństwa do obdzielenia to wiem czym to pachnie

Edytowano przez kozulek2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
forANGEL    0

synu , ja to własnie mam dorosłe dzieci i za niedługo trzeba będzie podjąć decyzję - więc daruj te głupkowate wywody

Więc objaśnij nam Ojcze Dyrektorze na swoim przykładzie jak podjąć właściwą decyzje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228

Więc objaśnij nam Ojcze Dyrektorze na swoim przykładzie jak podjąć właściwą decyzje?

 

sprzedam i przepiję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukejro   
Gość lukejro

Czytam te Wasze posty i niektórym z Was nie zazdroszczę rodzeństwa... Mam nadzieje, że ci którzy tak krzyczą o spłacie i wyciągają ręce po pieniądze "bo im się należy" będą również chętnie i solidarnie chodzić przy tych rodzicach jak im będzie trzeba na starość "g..wna spod tyłka wybierać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krassus    97

Właśnie rodzice zadbali o resztę jego rodzeństwa wyznaczając im spłaty. Postawili mu warunek. Pomijamy to, że teraz nie fair się zachowują i chcą więcej. Autor od początku wiedział w co się pcha więc zgodził się na to. Więc dlaczego uważasz że rodzeństwu się nic nie należy skoro właśnie rodzice im przyznali a wykonać miał to przejmujący? Mają prawo dochodzić swojego.


BÓB HOMAR WŁOSZCZYZNA

 

JE DONALD TUSK KRÓLEM JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228

no coś słabo zadbali bo nigdzie nie zapisali tego ...nigdy tak nie ma że ktoś wychodzi z niczym , tylko co niektórzy nie umieją liczyć albo mają krótką pamięć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

sprzedam i przepiję ;)

W końcu spotkałem bratnią duszę o podobnych poglądach.

Tyle że ja jeszcze zatrudnie panienki . I tu nie chodzi o to by stał w tym wieku, ma być czysty.

Na pohybel nierobom.

Edytowano przez xemit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KRISS75    54

Najgorsze z tego wszystkiego że ci co nagle spłaty chcą lub po jakimś czasie wydaje im się zamało to jak sami mieli zostać czy też miało by się tak zdarzyć to nigdy by tego nie zrobili i najlepiej uciekać do miasta zdala od gospodarstwa. A i jak coś pomóc to oni rączek brudzic nie będą

 

Najczęsciej nie sa przejmowane jakieś super prosperujace gospodarstwa bo i tym co dobrze się wiedzie nie ma tam problemów takich ze spłacaniem . Często ten kto przejmie postawi na nogi ciężka praca i często musi sobie czegoś odmówić z przyjemności jak jakieś super wakacje czy też lepsza fura itp . Staje się tym złym i każdy ręce wyciąga bo jemu tak dobrze się powodzi tylko czyja to zasługa ? Gdyby mu się żłe wiodało to by wszystko w porżądku było i jeszcze byłby obiektem drwin że tyra jak głupi i ... z tego ma.

To prawda odmawiałem sobie wiele, wakacji z dziećmi bo ktoś musiał pilnować gospodarstwa(mam na myśli trzodę) i ani się nie obejrzałem a straciłem to co najcenniejsze-ich dzieciństwo.

 

Jak znam życie to pewnie tego gospodarstwa nie chcieli a teraz jak chłopak coś zrobił to liczą mu ile dostaje dopłat i jak się "dorabia" na ich majątku. Poza tym z jakiej paki ma spłacać brata skoro on mieszka u niego w domu za darmo, nie dokłada się do rachunków i nawet mu w żniwa nie pomoże...

Święte słowa:Dopłaty i ilość sprzedanych świń miałem wypomniane a jakże.A jak kupiłem nowszy pług obrotowy bo stary zagonowy się wykończył to usłyszałem że ten piach to można gałęzią zagarnąć.Nie ma to jak motywacja do pracy.

Właśnie rodzice zadbali o resztę jego rodzeństwa wyznaczając im spłaty. Postawili mu warunek. Pomijamy to, że teraz nie fair się zachowują i chcą więcej. Autor od początku wiedział w co się pcha więc zgodził się na to. Więc dlaczego uważasz że rodzeństwu się nic nie należy skoro właśnie rodzice im przyznali a wykonać miał to przejmujący? Mają prawo dochodzić swojego.

Moim zdaniem ma prawo brat (siostra nie) bo się na to zgodziłem ale nie na tą kwotę o której teraz mówią.

Edytowano przez KRISS75

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaroWM    44

u mnie jeden, który robił najwięcej dostał gosp. 70 ha, pozostała dwójka po mieszkaniu w mieście od rodziców i na spółkę 10 ha działkę nad jeziorem, która od razu została wydzierżawiona temu pierwszemu.

 

natomiast u teściów gospodarstwo ma być sprzedane w momencie, gdy teść przestanie gospodarzyć (np. emerytura) i kasa podzielona na 3 równe części dla trójki dzieci, które mają własne rodziny i są w miastach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez HolmerTerraDos
      Witam, mam pytanie: Jestem uczniem szkoły zawodowej w zawodzie operator obrabiarek skrawających, i jako pracownik młodociany mam już płacone składki do ZUS-u, a za 3 lata mój wuj przechodzi na emeryturę i zapewne przepiszę mi gospodarstwo. I moje pytanie jest takie: czy można jednocześnie być ubezpieczonym w ZUS-ie, pracować na umowę o pracę i prowadzić gospodarstwo bo już 3 lata będę miał płacone składki, oraz czy mógłbym także starać się o dofinansowania np. do maszyn lub do materiału siewnego ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj