Znalezione na allegro [i nie tylko] NOWY SEZON

[leonardo111]

Wszystkie te 60 biore w ciemno, mogą być nawet bez dokumentów ...a ale pod jednym warunkiem złom musi być po 60zł/kg a nie po 60 groszy...

[Gość]

Up w czym problem, bierz moją za 22 tyś na pewno nic nie stracisz. Z ursusami jak z winem...

[chmurek]

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/pqdB/

 

czy maił ktoś z Was do czynienie z tym sprzedającym?

Jakieś opinie? 

[stempos1980]

panowie ale tak pomyśleć to przecież przez unie mamy takie ceny używanych sprzętów.niektórzy chcą sprzedać ciągnik przez x lat męczony i żyłowany  drożej jak zapłacili za nowego.WESOŁYCH SWIĄT WSZYSTKIM

[soltys48]

a np w Niemczech jest taniej za używane??Mówię o sprawnych maszynach

 

ferdek a zaczep z rusacza

https://www.olx.pl/oferta/massey-ferguson-4270-CID757-IDpeSqW.html#750127cc4f

Edytowane 25 Grudnia 2017 przez soltys48

[stempos1980]

Może nie posiadał zaczepu a z ruszacza było najszybciej zaadoptować

[bratrolnika]

A przede wszystkim najtaniej. Handlarz ogolocil traktor z obciążników i zaczepów, a ty chłopie sobie dorabiaj jk przyczepę chcesz ciągać

[krzysiek1979]

Przeważnie tak jest a obciążniki w innym ogł wystawia po 200 zł za szt. Bo z zaczepami to jak np.z Anglii ciągnik-nie będzie miał górnego bo tam nie ma przyczep na górny zaczep wszystko na hak .

[Gość Luke16]

W większości przypadków pewnie handlarz ogoloci ale często ciągniki przyjeżdżają bez niczego. Sporo byłem przy lawecie i bywało różnie

[przybyslawice5211]

Znajomy kupił u Niemca deutz fahra to za dodatki do ciągnika,  ładowacz ,koła do oprysków i obciążnik Niemiec chciał zęby mu za wszystko dopłacał jak w salonie na razie do  kupił tylko koła do oprysków  

[Gość Luke16]

To samo ostatnio z autami. Chcesz opony zimowe. Dopłac

[Gość konteno]

to jak ktoś się zna i umie się targować by handlarz zszedł z ceny to i za stargowaną kwote jeszcze może coś z ogołoconego osprzętu dokupić 

[soltys48]

11 godzin temu, bratrolnika napisał:

A przede wszystkim najtaniej. Handlarz ogolocil traktor z obciążników i zaczepów, a ty chłopie sobie dorabiaj jk przyczepę chcesz ciągać

Tu masz racje byłem kiedyś tam w warsztacie stos łączników,zaczepów i obciążników.....

coś dla niewiernego @Thomas2135

https://www.olx.pl/oferta/byki-rozplodniki-limuse-nie-cielaki-opasy-odsadki-CID757-IDqNbn5.html

 

[blondynek2004]

ale też nie z każdym handlarzem da radę się potargować

z własnego doświadczenia z zeszłego tygodnia jeden powiedział cenę i jak pasuje to bierz a jak nie to do widzenia.

u innego znów odwrotnie godzina oglądania trochę pojeździłem i mówię co i jak. Cenę podał to inni kupujący się dziwnie na mnie popatrzyli. Później dowiedziałem się że im powiedział 54k a mi odrazu zaproponował 49k i od tego mogliśmy się targować jeszcze.

także reguły nie ma

[izydor6280]

nie głupie, ciekawe jak będzie się trzymać

https://www.olx.pl/oferta/nowa-maska-c-360-ocynk-nowy-targ-CID757-IDlIQqg.html#dc7cf9a520

https://www.olx.pl/oferta/nowe-blotniki-c-360-ocynk-nowy-targ-CID757-IDlIQzc.html#83a543c414https://www.olx.pl/oferta/nowa-maska-c-330-ocynk-nowy-targ-CID757-IDlIPWI.html#83a543c414

https://www.olx.pl/oferta/nowe-blotniki-c-330-ocynk-nowy-targ-CID757-IDlIQ9O.html#83a543c414

[farmtrac8244]

6 godzin temu, blondynek2004 napisał:

ale też nie z każdym handlarzem da radę się potargować

z własnego doświadczenia z zeszłego tygodnia jeden powiedział cenę i jak pasuje to bierz a jak nie to do widzenia.

u innego znów odwrotnie godzina oglądania trochę pojeździłem i mówię co i jak. Cenę podał to inni kupujący się dziwnie na mnie popatrzyli. Później dowiedziałem się że im powiedział 54k a mi odrazu zaproponował 49k i od tego mogliśmy się targować jeszcze.

także reguły nie ma

Wiele też zależy od kupującego.

[arkady12]

handel ciężki temat ale wiecie najgorzej korzystają na tym że się ktoś napali albo po prostu jest mu maszyna potrzebna na już a jemu zwisa bo kasę ma z głodu nie zdechnie może stać i 3 lata na podwórku. Wiecie przecież sami, tak jak tu kolega wyżej pisze to już nie raz miałem, a osobiście najczęściej jak 50 km od domu  to albo cena zaporowa albo nie ma w ogóle czasu ( żeby czasem nie odprowadzić  trupa ) kiedyś kupowałem samochód to facet mi tylko dlatego nie sprzedał bo miałem oryginalny wzór umowy a on chciał pisać na jakiś z internetu, w której nie odpowiadał by za nic.  
 

[Belaruss820]

Ostatnio kupiłem Zetora 9540 z turem hydramet to na początku gość wołał 68 tys a skończyło się na 59 więc zawsze można coś utargować,dodatkowo jeszcze automatyczny zaczep i dodatkowe odlewane 3 obciążniki na przód gdzie normalnie wołają po 170 za sztukę, ciągnik od rolnika nie handlarza że znikomym przebiegiem 2900mth. Jeszcze póki czas to Wesołych Świąt dla wszystkich.

[Gość Luke16]

Arkady a za co miałby odpowiadać? Sprzedałem nie jedno auto i w każdej umowie jest że kupujący zapoznał się ze stanem technicznym pojazdu i koniec. Jednego gagatka też miałem który chciał oddać auto po miesiącu bo mu zawór się urwał. Sądami straszył, policją itd (auto warte 6 tyś zł) i nic nie mógł zrobić. Raz że auto używane, dwa że podpisane pod umową, a trzy ja w silniku nie siedzę. Używane to używane i koniec kropka.

[soltys48]

na umowach jest jeszce zapis ,ze pojazd nie posiada wad ukrytych np

[daron64]

Za usterki nie odpowiada sprzedający, chyba że coś zataił celowo. Tylko weź to komuś udowodnij.

Jak szukałem ciągnika, to jeden handlarz opowiadał jak ciągnik już sprzedał praktycznie, zawiózł go do kupującego, a ten przy spisywaniu umowy zaczął się jeszcze o 500zl targować, handlarz sienwkurzyl, ciągnik spowrotem na lawetę i na plac. Powiedział 41tys i nic nie chciał spuścić. Inny, prywatny, wystawił za 42, to po roku dalej za tyle stał ciągnik.

Ten, od którego ja kupiłem chciał 31, tysiąc na spuszczenie i na tym koniec negocjacji

[Mikruss]

Luke ten zapis g.wno daje i jezeli ktoa faktycznie znajdzie wade ukryta to do sadu i jechane ale taka sprawa szybko sie nie konczy.

A jak ktos wystawia na uzywany samochod czy maszyne fakture vat to tak jakby dal rok gwarancji. Malo jto zna polskie prawo ktore w tym przypadku bardzo chroni kupujacego...

[daron64]

To chyba nie tak, że gwarancja tylko ma rok na zgłoszenie niezgodności towaru z umową. No i nie wiem czy działalność rolnicza w tym przypadku nie jest uznawana za działalność gospodarczą, a tam to chyba inaczej wygląda. Tak czy siak sąd.

[Gość Luke16]

Jeżeli wada była zatajona to zgoda, a nie że coś się po tygodniu, miesiącu psuje. Po to jest ten zapis że sprzedający się zabezpiecza. Miałem mieć do kogoś pretensje że jak kupiłem używane auto i po tygodniu padło mi sprzęgło? No chyba nie. Trochę handlowałem autami i naprawdę ludzie są dziwni bo oczekują "nówki" za 5 tyś zł która nie ma ryski, ma 150 tyś km przebiegu i pachnie nowością. A najlepsi są Ci co przyjeżdżali w 5 osób lubię auta i maszyny bo to moja mała pasja no ale cudów nie oczekuje za małe pieniądze. 

Znam osobiście przypadki gdzie kupujący skarżył się ze sprzedającym i na ok. 10ciu takich przykładów 9 spraw było wygranych przez sprzedającego. Jak np ktoś ma mi udowodnić to że cofnalem licznik skoro mógł już to zrobić turas w DE? Tak samo z wypadkowymi autami. Mało to takich aut trafia do PL do blacharza-lakiernika i zostaje wywiezionych z powrotem do DE? A potem "Heniu" jedzie do DE na Autohaus wyczaja taką perełkę i uśmiechnięty kupuje. Kumpel mi opowiadał że dzieje się tak samo z ciągnikami i maszynami. Uszkodzone jadą do PL i po naprawie i lakierze wracają z powrotem na zachód. 

Nie ukrywam że nie fajnie się dzieje że jeden drugiego kroi. Teraz z nowkami autami nawet nie ma pewności czy są ok. Przykład mojego wujka i jego nowego Mercedesa. Przyjechał się pochwalić, a ja patrzę na prawy bok i mówię że malowany był i to jeszcze kiepsko. Pozyczylem od znajomego miernik iii??? Malowany cały bok łącznie z tylną klapą. Sprawa skończyła się w sądzie. Po chyba dwóch latach Mercedes oddał pieniądze za auto plus jakieś odsetki ale szarpania było co nie miara.

[tomek73]

Siostra po miesiącu oddała samochód za 17 tyś. powód przekręcony licznik o 30 tyś i  problem z silnikiem, padniete wtryski, sfałszofany  podpis na umowię sprzedaży.

Gość na początku śmiał się zwłaszcza że naprawia samochody policji w średnim mieście.

Po zgłoszeniu sprawy na policję  sam zadzwonił i poprosił żeby przyjechała po kasę za 2 dni bez żadnego problemu oddał.