Elektryczny klucz udarowy

[Sadek]

Właśnie kolega pisze w poście zacytowanym przez Ciebie że klucz był na wózku.

 

Nie znaczy że na wózku to już będzie super bo to takie jak określenie że klucz koloru fioletowego jest najlepszy.

[pawel885]

Nie doczytałem, wózek odczytałem jako samochód, bo pneumatycznego na wózku nie widziałem.... Znajomy pracuje w serwisie opon i posiadają elektryczny 3-fazowy na wózku i nie widziałem żeby luzował ręcznie

[kamciow]

nikt nie slyszał o kluczu z przekładnią? w przyczepach zamiast 2 metrowej rury, jednym palcem luzujemy, a później już pneumatyk

[Gość Profil usunięty]

Tylko, że cena takiego wzmacniacza momentu zaczyna się od 2500 PLN...

[seweryn20]

http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=klucz+przek%C5%82adnia&bmatch=seng-v6-p-sm-isqm-1-mt-0113

[Gość Profil usunięty]

Oplułem monitor jak to zobaczyłem. Tym to można najwyżej odkręcać koła w skuterze...

[seweryn20]

Nie wiem jak się to spisuje. Oglądałem to swojego czasu u nas w sklepie. Przekładnia planetarna w środku i dupne przełożenie. 

Osobiście bym tego nie kupił sprawia wrażenie zrobionego z gumy i pewnie tak jest. Za półtora stówki nikt nie zrobi do tego porządnych zębatek. 

Zresztą coś pewnie jest na rzeczy bo nie zobaczysz tego u żadnego wulkanizatora który robi większe koła.

Chciał klucz z przekładnią to ma. Gdyby było solidnie wykonane będzie działało. patent jest prosty do bólu. 

Edytowane 13 Marca 2015 przez seweryn20

[Gość Profil usunięty]

Gwarantuję Ci, że nie odkręcisz tym koła od przyczepy, czy ciężarówki. Tzn. kilka śrub odkręcisz, ale nie wszystkie zanim się rozleci. A rozleci się na pewno. Testowaliśmy kiedyś taki kluczem dynamometrycznym. Przy 50Nm rozleciała się przekładnia. Teraz nie pamiętam jaki ten klucz miał maksymalny moment, i jakie było przełożenie, ale na pewno nie osiągnął parametrów podanych przez producenta.

[Sadek]

W firmie u kuzyna kierowcy wyposażeni są w takie klucze (szef ma pneumatyczny do kół) mają je już ok 2 lat i nadal pracują (średnio w roku kierowca może z 5 razy odkręca koło w trasie), przy ciężarówce nieraz dłużej zajmuje oderwanie felgi od piasty niż odkręcenie szpilek.

 

W przypadku kół przy ciężarówkach te koła są odkręcane częściej tzn. wymiana opon, hamulce, poduszki itp i tam ten klucz się sprawdzi bo siły potrzeba tyle co na ruszenie nakrętki, zaś jak pamiętam czasy gdy w gospodarstwie był Star to odkręcenie koła nie było takie przyjemne gdy koło nie ruszane z 10 lat, niech każdy z nas odpowie ile lat ma nie ruszane szpilki w przyczepach i podobnych sprzętach.

 

A tak dla ciekawości zeszłej jesieni koło w piaście (RCW) zostało odkręcone bez większych problemów (min 20 lat nie odkręcane) co było zaskoczeniem gdyż w planie było cięcie nakrętek spawarką.

[jasko1993]

podobno przed montażem nakrętek należy posmarować gwinty smarem Miedzianym i jak będziesz chciał odkręcić za jakiś czas to poluzuje się bez problemu. 

[seweryn20]

 Tzn. kilka śrub odkręcisz, ale nie wszystkie zanim się rozleci. A rozleci się na pewno. 

No właśnie i takie wrażenie sprawia ten patent trzymając go w rękach.

[ekologicznie]

A tak dla ciekawości zeszłej jesieni koło w piaście (RCW) zostało odkręcone bez większych problemów (min 20 lat nie odkręcane) co było zaskoczeniem gdyż w planie było cięcie nakrętek spawarką.

 

Wystarczy podgrzać nakrętkę palnikiem na propan butan i odkręca się bez problemu. Nic nie trzeba ciąć. Gorzej jak trzeba odkręcić szpilkę, wtedy klucz udarowy bardzo się przydaje, bo rozbija rdzę. Ja mam udarowy na baterie i całkiem przydatna zabawka, głównie używam tego jako zakrętarkę do szpilek w drewnie, ale przy wymianie redlic w agregacie bardzo ułatwia zadanie. Ten co mam ma niecałe 200nM. Bez problemu ogarnia śruby do 12mm bez wstępnego luzowania.

 

[akmaly]

Klucz planetarny ten co tak śmieszy kolegę Elektrotechnik bez większego problemu urywa szpilkę w d47. Cena zakupu lekko ponad 100 zł, ATS 1:78 8000Nm.

Jeśli nie ma większych problemów z odkręcaniem to jednym palcem idzie. Jedną ręką ukręciłem szpilkę w d47. Standardowe wyposażenie ciężarówki. Nie potrzeba grzać, ciąć ani zbijać rąk. Minusy to bardzo powolne odkręcania i ograniczone zastosowanie ( musi mieć opór dla tej stopki ). Dobry klucz udarowy jest niezastąpiony przy tego typu pracach ale dobry klucz do kół musi mieć powyżej 2000Nm ale do tego potrzeba min. 400 l/min powietrza pod ciśnieniem 8 bar.

[katter]

Klucze udarowe dzielą się na kilka rodzajów. Te najpopularniejsze to pneumatyczne i elektryczne. Elektryczne to dzielą się na zasilane energią sieciową oraz akumulatorowe.

Jeżeli chodzi o te dwie ostatnie rodziny kluczy udarowych to musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, jaka moc będzie potrzebna. Czasami nie warto strzelać z armaty do przysłowiowej muchy. Specyfikację poszczególnych modeli można znaleźć na http://phuabc.com.pl/klucze-udarowe

[Gość]

akmaly dobrze pisze, na pierwszy rzut oka bardzo prymitywny klucz a jednak odkręca wszystko, jego prostota działania jest banalna.. Więc ktoś kto nie miał tego w ręku niech lepiej się nie ośmiesz historiami z testowania. Bo od testowania są eksperci a nie pseudo ,,znafcy,, wszystkiego.

 

katter czy elektryczne udarowe są aż tak popularne? Nie sądzę, cena na pewno odstrasza. Zabawki 1/2'' są fajne przy naprawie rowerów. A przy naprawie rowerów to i tak nie ma sensu kupowania udaru. W gospodarstwie trzeba stawiać na 3/4 a cena za 3/4 ze sr. którą podałeś wystarczyła by na zwykły BJC 3/4 z allegro, komplet nasadek, grzechotek i kluczy płasko oczkowych.

 

Do udary warunek to porządny kompresor i spory zbiornik. Ale to i bez udaru coraz częściej ludzie mają do przedmuchiwania maszyn.

Edytowane 5 Grudnia 2016 przez damianzbr

[janusz20]

A jaki kompresor według Ciebie bedzie odpowiedni?

[Sadek]

To zależy do czego odpowiedni, bo do klucza tego samego w warsztacie gdzie używa go się całymi dniami to zbiornik min. 300 l + wydajność realna ok. 500l/min. Używając sporadycznie to zbiornik ok. 150 l i wydajność na poziomie 250 l/min i już można pracować przyzwoicie (znajomy ma taki zestaw i pracuje nim kluczem pneumatycznym 1" nieraz trzeba poczekać na powietrze ale to sporadyczne przypadki, koło od ciężarówki max na 2 razy).

[Gość]

Mam 500l/min z hakiem na wyjściu ze zbiornikiem 200 l i dla klucza 1'' musi się dwa razy napompować aby odkręcić koło 22,5 w naczepie. Jednak tylko przy kole mam na raz tyle i tak ciężkich gwintów. Przy innych pracach zazwyczaj jest to po 4 czy 2 śruby więc można pracować bez przerw.

 

Do przedmuchiwania kombajnu kompresor pracuje cięgle.

 

Więc na pytanie jaki kompresor będzie odpowiedni i jeśli dodatkowo myślimy o jakimś detalicznym amatorskim piaskowaniu kupić by się zdało 1000l/min. Ale taki 500 l/min do podstawowych prac też daje rade ale to jest minimum aby praca w miarę sprawnie szła. Wiadomo ja nie serwis i nie dmucham maszyn ciągle przez 30 dni w roku i nie wulkanizacja, tylko własne potrzeby.

 

A jaki klucz 3/4'' polecacie? Mam BJC calowy i nie narzekam, sporo już przekręcił i był pożyczany na pół wioski. Teraz chciał bym sobie kupić 3/4'' bo nasadki udarowe w tym rozmiarze mam, gdyż do tej pory kupiłem przejściówkę z 1'' na 3/4'' ale ten nieraz jest za duży i nie można podejść.

 

Iść dalej w BJC które raczej wydaje się być takim średniakiem ale u mnie na moje potrzeby daje radę, czy polecacie coś innego rozbieżność cenowa jaką mogę zaakceptować to powiedzmy 200 zł + / - w porównaniu BJC 3/4'' z allegro.

 

EDIT: spisaliśmy się w tym samym czasie. Kurcze to albo ten BJC jest strasznie powietrzożerny, albo ten twój znajomy ma wydajniejszy kompresor, bo ja tak samo w ciężarówkach na 2 strzały muszę koło kręcić. Przewody mam grube bo na cienkich słabo to szło, grube ale długie ze 40 m, ma to znaczenie chyba nie..?

Edytowane 5 Grudnia 2016 przez damianzbr

[akmaly]

Klucz udarowy można porównać do boksu: waga lekka - szybkie ciosy które nie wiele robią krzywdy i waga ciężka, gdzie parę razy pie...nie i po zawodniku:)

[Sadek]

Mam 500l/min z hakiem na wyjściu ze zbiornikiem 200 l i dla klucza 1'' musi się dwa razy napompować aby odkręcić koło 22,5 w naczepie. Jednak tylko przy kole mam na raz tyle i tak ciężkich gwintów. Przy innych pracach zazwyczaj jest to po 4 czy 2 śruby więc można pracować bez przerw.

 

Do przedmuchiwania kombajnu kompresor pracuje cięgle.

 

Więc na pytanie jaki kompresor będzie odpowiedni i jeśli dodatkowo myślimy o jakimś detalicznym amatorskim piaskowaniu kupić by się zdało 1000l/min. Ale taki 500 l/min do podstawowych prac też daje rade ale to jest minimum aby praca w miarę sprawnie szła. Wiadomo ja nie serwis i nie dmucham maszyn ciągle przez 30 dni w roku i nie wulkanizacja, tylko własne potrzeby.

 

A jaki klucz 3/4'' polecacie? Mam BJC calowy i nie narzekam, sporo już przekręcił i był pożyczany na pół wioski. Teraz chciał bym sobie kupić 3/4'' bo nasadki udarowe w tym rozmiarze mam, gdyż do tej pory kupiłem przejściówkę z 1'' na 3/4'' ale ten nieraz jest za duży i nie można podejść.

 

Iść dalej w BJC które raczej wydaje się być takim średniakiem ale u mnie na moje potrzeby daje radę, czy polecacie coś innego rozbieżność cenowa jaką mogę zaakceptować to powiedzmy 200 zł + / - w porównaniu BJC 3/4'' z allegro.

 

EDIT: spisaliśmy się w tym samym czasie. Kurcze to albo ten BJC jest strasznie powietrzożerny, albo ten twój znajomy ma wydajniejszy kompresor, bo ja tak samo w ciężarówkach na 2 strzały muszę koło kręcić. Przewody mam grube bo na cienkich słabo to szło, grube ale długie ze 40 m, ma to znaczenie chyba nie..?

 

Ma i to duże znajomy jak działał na przewodzie 13 i długości 12 mb to nieraz nawet był problem z ruszeniem śrub (zwiększał ciśnienie do ok. 9 bar i pomagało) zastosowaliśmy [galleryimg=632196] i problem zniknął jak to powiedział dostał drugie życie.

 

Zbuduj sobie coś takiego [galleryimg=572826] i zobaczysz jakie faktycznie ciśnienie masz na kluczu w czasie pracy.

 

Pracowałem kluczem Yato jak i BJC 3/4" i praktycznie Yato wygrywało z mocą minimalnie.

 

Edytowane 6 Grudnia 2016 przez Sadek

[buijak]

Jednak klucz pneumatyczny to jest spora wygoda, ale wiadomo tylko w domu, na trasie mam też akumulatorowy i sprawdza się dobrze, ale jego moc to jakaś 1/10 pneumatyka. Dodatkowo jako, że mam dosyć różnorodną działalność zarobkową to i tak posiadałem kompresor i dokupienie samego narzędzia to już tylko kolejny krok w rozbudowie warsztatu. Zaopatruję się tu pneumatig.eu bo wszystko mam w jednym miejscu i nie muszę się martwić o kompatybilność elementów - bardzo fajnie, że pomagają dobrać odpowiedniej mocy kompresor bo to nie zawsze jest oczywiste

[akmaly]

Reklamujesz ten sklep czy o drogę pytasz? Co dał ten wpis? Panowie wyżej od dawna te klucze posiadają tylko dyskutują o zasilaniu a ty im o sklepie że niby tam im pomogą

[kubaguzik]

janusz reklamy

[slajders25]

Witam. Po 5 latach odgrzewam własny post.

Otóż przez te 5 lat użytkowałem klucz który kupiłem wtedy. Taki niebieski nazwy nie pamiętam.

Moje spostrzeżenia:

1. bardzo pomocne narzędzie w gospodarstwie choć używane sporadycznie

2. Odkręcałem praktycznie wszystkie śruby jakie trzeba było (koła samochodów, lemiesze, koła w ciągniku a nawet zapieczone śruby przyczepy)

3. Klucz dobrze leży w ręce choć jest trochę ciężki i trochę za duży, nie wszędzie da się podejść

4. Ułamał się przewód zasilający przy rękojeści, trzeba było trochę skrócić przewód

No i po tych latach przy odkręcaniu zapieczonej i zardzewiałej śruby M28 za długo stukałem i poszedł z niego dym. Dodam że sąsiada pneumatyczny klucz + kompresor 50L też nie dał rady.

No i trzeba kupić drugi. Zastanawiam się nad 2 modelami. Oczywiście chińczyki w podobnej niskiej cenie

https://allegro.pl/oferta/udarowy-klucz-elektryczny-kol-2000w-800nm-1-2-8888275028

https://allegro.pl/oferta/udarowy-klucz-elektryczny-do-kol-2000w-720nm-pm-7756630763

Ten pierwszy taki sam jak mój stary. Tego drugiego nie znam. Może ktoś użytkuje i może o nim coś napisać. Na pierwszy rzut oka mniejszy i bardziej kompaktowy no i o 1kg lżejszy.

Ktoś coś.....

[Gość]

kup na baterie. Dołożysz 100 zł i będzie klucz. Za baterie jakieś 300 zł dasz ale on będą mogły być wykorzystane także do innych narzędzi tego producenta.