Skocz do zawartości

[MTZ 82] Pękające tuleje i półosie przedniego napędu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dokładnie to jestem z Olszówki koło Wodzisławia.

Ty masz krzyżakowy most?

Może tam jest normalna blokada załączana razem z załączeniem przodu i powinna się tak jak i z tyły rozłączyć przy skręcaniu a nie wyłącza się.

Opublikowano (edytowane)

Tak, tam jest most krzyżakowy, ale żaden kabelek, wężyk czy coś w tym stylu nie dochodzi do niego. Jedynie jest czujnik przy prawym kole, co niby ma rozłączyć blokadę tyłu przy skręcie przednich kół ale i tak to działa jak chcę. Kiedyś dziadek włączył przypadkowo automatyczną blokadę tylnego mostu jak jechał drogą a ja akurat chodziłem koło domu jak on wracał to co jakiś czas słyszałem ( ciężko mi określić ten odgłos ) ale był taki huk, trzask i wgl. a na zakręcie mu się akurat włączyła i wyłączyła blokada to tak nim rzuciło że hohoh... Wykończy ten ciągnik.. :(

Edytowane przez kamil496
Opublikowano

Witam :)

Przykleje się do tematu. Mianowicie mam taki problem z wybiciem tulejek z przedniej belki, tam gdzie wchodzą sworznie i mocuje sie przedni most.

Macie jakieś pomysły czy patenty bo ja juz od 2 dni z tym walcze i nic nawet 1mm nie ruszyło się. A wymienić je muszę bo jest luz jak cholera.

Proszę o pomoc!

Opublikowano

Fakt brzeszczotem nie natnie są tak twarde że przecinaki nie robią żadnego śladu :( Nad ściągaczem dzisiaj myślałem i muszę do tokarza podjechać żeby stwożył mi taki ściągacz, bo te co mam się nie mieszczą w tuleje ;[ a ten gwint mnie zaskoczył bo na nowych go nie ma? No nic będę jescze walczył! Dzięki panowie za podpowieź :D

Opublikowano

Witam :)

Przykleje się do tematu. Mianowicie mam taki problem z wybiciem tulejek z przedniej belki, tam gdzie wchodzą sworznie i mocuje sie przedni most.

Macie jakieś pomysły czy patenty bo ja juz od 2 dni z tym walcze i nic nawet 1mm nie ruszyło się. A wymienić je muszę bo jest luz jak cholera.

Proszę o pomoc!

 

W imbusowej śrubie, jak chyba pamiętam M 36 dorobiona została wkrętka długosci takiej jak gwint w sworzniu. Wewnątrz tej wkretki zrobiony został otwór z gwintem M24. Mniejszy nie wytrzymałby. Po wkręceniu wkrętki do sworznia, w wewnętzrny gwint wkręcono odcinek śruby " z metra". Tuleja stojana od prądnicy oparta o odlew mostu, na to płyta z otwrem na szpilkę i nakrętka. Przy opieraniu tulei o odlew trzeba podłożyć w jednym miejscu jakiś skrawek płaskownika, żeby tuleja znalazła się w osi z szpilką i sworzniem. Bez palnika acetylenowo tlenowego raczej nie ruszy, na propan butan nie drgnęło, a gwint z szpilki zaczął schodzić. Nowy sworzeń posmarowany wszedł lekko i bez zauważalnego luzu. Mam zdjęcia z tej operacji przygotowane do artykułu w topagrar. Mogę podesłać.

Opublikowano

W tej ramie to żaden problem z usunięciem tulejki. Odkręconą ramę ustawia się w pionie i z wyczuciem nadpala tulejkę spawarką. W pionie żeby stopiony materiał tulejki swobodnie spływał . Trzeba mocno się starać żeby nadpalić gniazdo tulejki w odlewie.

Opublikowano

Nie no wiadomix ale to tylko przykładowe zdjęcie!a ja walcze niestety na siedząco pod ciągnikiem ^^ ale ogarnąć trzeba bo luz straszny mimo nowych sworzni :mellow:

Ale dzięki za zainteresowanie i porady :D

Opublikowano

podłącze sie do tematu nie mam przedniego napędu do tyłu słychać tylko wycie w podporze a rok temu były wymieniane tarczki do przodu napęd jest.

A jak by tak wymontować te podpore i zrobić napęd bez niej

Opublikowano (edytowane)

Zęby napędu od dołu
1- napęd nie działa

2- napęd automat i wtedy do tyłu nie ciągnie

3- napęd stały ciągnie do przodu i do tyłu.

 

Jeśli na 2 ząbku nie ciągnie do tyłu(odpowiada za to sprzęgło jednokierunkowe w przystawce) to normalka w takim razie i podpora nie ma tu nic do tego. Jeśli zaś na trzecim to może kłaniać się regulacja cięgna. Jeśli się nie mylę to podpora tak czy inaczej nie będzie miała tu nic do rzeczy bo pełni rolę "sprzęgła przeciążeniowego". Jak się mylę niech ktoś z większą wiedzą poprawi moje wypociny. 

 

 

PS. Przyszło mi do głowy odnośnie tej wyjącej podpory, masz dobre zestawienie opon?

Edytowane przez Lukasz3991
Opublikowano (edytowane)

podłącze sie do tematu nie mam przedniego napędu do tyłu słychać tylko wycie w podporze a rok temu były wymieniane tarczki do przodu napęd jest.

A jak by tak wymontować te podpore i zrobić napęd bez niej

Podpora to sprzęgło przeciążeniowe i wyrównujące nie do końca zgrane napędy przodu i tyłu. Jak wywalisz ten element, to będziesz się cieszył częstą wymiana którejś z półosi przodu.

Edytowane przez agromatik
Opublikowano

Podpora jest po to żeby ominąć silnik, nie da się jej pozbyć bo nie można dać prostego wału od skrzyni do przedniego mostu. W nowszych MTZ tach nie ma w niej żadnego sprzęgła przeciążeniowego. Wystarczy go załączać zgodnie z instrukcją tylko w polu i nie ma prawa się nic popsuć.

Co do wyjącej podpory na biegu wstecznym - u Ciebie sprzęgło w podporze jest tylko musisz go dokręcić. Do przodu napęd ma lżej ciągnąć i sprzęgło się nie ślizga a do tyłu ma ciężej i puszcza. Odkręć wał przy podporze od strony przystawki i dokręć do oporu nakrętkę przy podporze, powinno się uciszyć.

Opublikowano

W imbusowej śrubie, jak chyba pamiętam M 36 dorobiona została wkrętka długosci takiej jak gwint w sworzniu. Wewnątrz tej wkretki zrobiony został otwór z gwintem M24. Mniejszy nie wytrzymałby. Po wkręceniu wkrętki do sworznia, w wewnętzrny gwint wkręcono odcinek śruby " z metra". Tuleja stojana od prądnicy oparta o odlew mostu, na to płyta z otwrem na szpilkę i nakrętka. Przy opieraniu tulei o odlew trzeba podłożyć w jednym miejscu jakiś skrawek płaskownika, żeby tuleja znalazła się w osi z szpilką i sworzniem. Bez palnika acetylenowo tlenowego raczej nie ruszy, na propan butan nie drgnęło, a gwint z szpilki zaczął schodzić. Nowy sworzeń posmarowany wszedł lekko i bez zauważalnego luzu. Mam zdjęcia z tej operacji przygotowane do artykułu w topagrar. Mogę podesłać.

mam problem z wyjęciem tych sworzni, możesz wysłać mi zdjęcia ?

Opublikowano (edytowane)

Ja mam pytanie, u mnie w belarusie 952 po załączeniu napędu na stałe podczas jazdy do przodu przednie koła jakby wolniej się kręciły, na polu tego nie widać ale po twardej nawierzchni zostawia bardzo wyraźny ślad a czasami nawet widać przesunięcie o 1-3 cm. Natomiast do tyłu można powiedzieć że ora glebę, ogólnie napęd działa jak ma ciągnąć to ciągnie jednak bardzo szybko tworzą się koleiny i urabia błoto. Co może być tego przyczyną?

Edytowane przez lukaschels
Opublikowano

To jest w ruskach właśnie skopane. Żeby działał automat przód musi pokonywać mniejszą drogę niż tył, być pchany.

A według zasad przód ma pokonywać drogę równą lub większą do 5 tego co tył.

Opublikowano (edytowane)

 czy macie jakieś patenty na wyciągnięcie tulei żeliwnej z obudowy zwolnicy przedniego napędu ,rant już odpadł ,kruszenie całej rury to chyba nie najlepszy pomysł, myślałem o nacięciu piłą szablastą,

 

 tuleja wymieniona :D ,naciąłem tuleje piłą , opukałem dokoła i pięknie się zluzowała

Edytowane przez pawlik794
Opublikowano

Jestem na etapie naprawy skrzynki rozdzielczej bo naped na 3 stopniu nie dzialal okazalo sie ze jednego duzego segera nie bylo i nie moglo sie zazebic na stale tylko tarlo o obudowe. W automacie bylo 5 sprezynek i jeden popychacz z 16 a i tak ciagnol. Dzisiaj kupilem czesci i zlozylem ze wszystkimi sprezynkami i pipychaczami i niby na sucho to znaczy bez wkladania w obudowe chodzi dobrze ale troche ciezej niz poprzednio w recach bez problemu mozna obkrecic tak ma byc czy musi chodzic lekko . Pytam bo nie chce mi sie od nowa tego rozbierac i meczyc z koreczkami od sprezynek bo jak teraz je wyciagne to bede musial czyba wszystkie dorabiac

Opublikowano

Juz zlozylem . Ale teraz coraz bardziej o tym mysle ze bez potrzeby to zakladalem bo nie wiadomo czemu stare popychacze i sprezynki wylecialy i wyszczypaly jednego zeba jednego trybu w skrzyni biegów ale narazie go nie zmienialem bo sam nie mam odwagi czepiac sie skrzyni.
W podporze mam wlozona tuleje na sztywno zamiast tego mechanizmu z tarczkami przy okazji jak bylem w skepie chcialem kupic ten mechanizm a sprzedawca i mechanik co byl w sklepie powiedzial ze ta tuleja to najlepsze co moze byc . Jezeli tarczki beda odpowiednio dociagniete to tez nie pyszcza nawet na asfalcie a jak raz puszcza to juz przy byle czym beda sie slizgac bez dociagania . I narazie zostaje przy tej tuleji

Opublikowano

Jesteś pewny, że problem jest w podporze? Dokręcałeś tą nakrętkę w podporze co wyżej wspominali? U mnie to wystarczyło.  Może nie załącza Ci dobrze w przystawce?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez flatron1984
      Witam
      Potrzebuję kosiarkę spalinową z napędem do 1000zł. W marketach znalazłem takie, tylko mógłby ktoś z forumowiczów doradzić którą warto kupić?
      1. https://www.castorama.pl/produkty/narzedzia-i-artykuly/maszyny-ogrodnicze/kosiarki-i-traktorki/kosiarki-spalinowe-z-napedem/kosiarka-spalinowa-z-napedem-macallister-b-s-500e-46-cm.html
      2. https://www.bricoman.pl/otoczenie-domu/sprzet-moto-i-narzedzia-ogrodowe/spalinowe/kosiarka-spalinowa-nac-b-s450-naped
      3. https://m.leroymerlin.pl/maszyny-ogrodnicze/kosiarki-traktorki-kosy/kosiarki-spalinowe/kosiarka-spalinowa-dym1826cq-3kw-159cm3-sterwins,p258725,l73.html
      Tak na moje to chyba ta z Leroy wypada najlepiej, 3 lata gwarancji, funkcja ułatwionego rozruchu, regulacja prędkości napędu... ale może macie inne zdanie i doradzicie.
      Pozdrawiam
    • Przez miles3147
      Witam. Czy ktoś ma jakiś sprawdzony sposób na przesmarowanie krzyżaków w przednim napędzie? Do jednego może i jakoś jest dostęp ale do drugiego w żaden sposób.
    • Przez CaseMX120Power
      Witam. Mam problem z przednim napędem w moim Case MX 120. Napęd działa tylko że na skręconych kołach coś lekko blokuje koła i słychać buczenie, trzeszczenie nie wiem jak to opisać. Satelity w kołach jak nowe. przekładnie zalałem nowym olejem. Co moze byc przyczyną?
    • Przez michnik12
      Witam . Problem dotyczy tego że gdy włączam przedni napęd w ciągnik ten wogule nie ciągnie na przednie koła . 
    • Przez Krzysw5
      Witam wszystkich,
      Ciągnik Renault 103.54, od jakiegoś czasu przy załączonym przednim napędzie oraz przy skręcie słychać jakby trzaski wydobywające się z napędu. Widać nawet po  przednich  kołach, tak jakby trochę stopniowały. . Rozebrałem przedni most, wszystko wygląda ok, nie ma śladów żeby coś przeskakiwało na trybach. Zwolnice planetarne w porządku, koło talerzowe z wałkiem atakującym również, zęby jak nowe. Na satelitach w mechaniźmie różnicowym również nic nie widać - tryby jakby nowe. Dziś zdjąłem przystawkę, sądząc że tam coś znajdę, ale tryby też w dobrym stanie, jedynie wzdłużny luz na ośce. 
      W przednim moście zauważyłem też poluzowane śruby koła talerzowego, tzn odkręciłem je ręką, ale nie były na tyle luźne, żeby koło latało i jeździło po zębach, ruszało się jedynie 2 mm tam i z powrotem  ze względu na to, że otwory są większe od śrub.
      Czy ktoś może miał już taki problem. Renówka służy mi już kilka lat i jeżeli chodzi o napęd to nigdy nie było nic słychać.
      W tej chwili jest wszystko rozebranie i nie wiem czy składać, czy ewentualnie coś wymienić.
        
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v