grzegorz210182

poszukuję pszenicy NATULA powiat tomaszowski lub sąsiednie. jak ktoś ma dobry materiał to proszę o wiadomość

koledzy to nie jest tak jak myślicie pracowałem na ziemi 11 lat ojcowizny miałem 11'60 w 2005 roku dostałem młodego rolnika 50 tyś nie dużo ale warunki były tylko 1 ha i wiek do 40. w tedy kupiłem ponad 32 ha w chyba w 28 działkach oczywiście nie udało się to zorganizować w jednym akcie. ziemia w tedy u mnie była po ok 7 tyś za ha, młody rolnik poszedł na wkład własny do kredytu z lini mr na zakup ziemi. na 10 lat odsetki wyszły 1.2 % w skali roku. kredyt skończyłem spłacać w 2015r w tedy oddałem też ziemię w dzierżawę. podatek płaci dzierżawca wychodzi ok 120 zł za ha, ziemia przeważnie 3 i 4 klasa ale potrafi się odwdzięczyć. może kiedyś wrócę do uprawy nadal mam cały sprzęt. żona pracuje bo chce. parę ha dokupiłem jeszcze w latach 2011-2014 ale tylko dlatego że miałem to w dzierżawie i szkoda było zostawić, cena była atrakcyjna bo 11-13 tyś za ha i działki przeważnie przy mojej miedzy. też na to brałem kredyt ale już 5%, i ten jeszcze spłacam. teraz ziemia u mnie ok 18-23 tyś za ha. do 20 cbr z agrofoto kiedyś dużo korzystałem teraz od czasu do czasu bardziej chyba z przyzwyczajenia. a majątek jak bym tak zaczoł liczyć jak ty myślisz to by mi wyszło że mam 10 milionów i co z tego kto mi zato tyle da i gdzie?

tak dobrze rozumiesz

a ja mam 55ha gleby ciężkie ale urodzajne oddałem wszystko za 1tyś za ha. leże w domu nic nie robię nic mi się nie psuje nie trzeba na nawozy ropę i tp, o pogodę się martwię tylko teraz jak jestem na wakacjach nad morzem. jak komuś nie wychodzi na dużym gospodarstwie to po h.. j robić i się męczyć. żona na etacie zarabia 1500zł kasy nie brakuje. raz w roku przelew 55tyś a jak się nudzę bardzo to coś dorobię jeszcze. i co można wyżyć z dopłat, a ze 100ha to już napewno.

pracujesz gdzieś dodatkowo poza rolnictwem czy rodzice ci sponsorują te wszystkie zabiegi?

kolego nie sr** żarem do żniw jeszcze dużo czasu i może być tak że z tego pola nic nie nakosisz, puki jest na polu to nie jest jeszcze twoje. dziś w okolicy tomaszowa przeszły takie burze że w kilka minut żółto kwitnące rzepaki zamieniły się w zielone pola. puki co o cenę na przyszłe zbiory bym się tak nie martwił, najpierw trzeba mieć co sprzedać. chyba że masz towar z ubiegłego sezonu?

nie za zimno na to pryskanie?, środki drogie a efekt może być mizerny

jest długa i miekka leżała jak by ktoś po niej pojeździł, dojrzewała bardzo nie równo jedna się sypała a inna zielona. trafiają mi się takie czarne ziarka soczewicy w środku jest normalna, wiesz dlaczedo są czarne lub ciemno brązowe? wina nasienia czy w złym czasie zebrana.

nie nie mam zdjęć a co masz dokładniej na myśli?

czy ktoś sprzedawał fasole firmie BEANS POLSKA (ogłoszenie z ostatniej strony tz) płacą na czas?

miałem soczewicę plon słaby ok 1 t cena jeszcze gorsza 2,5 zł

czy ciągniki landini legend 115 miałyteż silniki z turbo?? znalazłem ostatnio takie ogłoszenie ciagnik z 2000r legend 115 z turbo były takie wersje czy coś kombinowane? przeglądając dane techniczne wszystkie 115 są bez turbo. jak to jest?

zaliczka na koncie chyba w poniedziałek wpłynęła.

w jednym landini legend 115 z 1999r wystawionym na sprzedaż jest zablokowany 6 bieg na szybkich, sprzedający twierdzi że jest zablokowany by ograniczyć prędkość, teraz max to 32km/h. czy to możliwe że tak jest i dużym problemem było by go odblokować? spotkał się ktoś wcześniej z takim przypadkiem?

koledzy prośba do użytkowników landini legend 115 czy może ktoś napisać coś więcej na temat eksploatacji tych ciągników, głównie chodzi mi o skrzynie, most bo silnik jest znany. czy te skrzynie były montowane jeszcze w jakiś innych ciągnikach, jeśli tak to w jakich. jak z awaryjnością tych ciągników? sprawa dość pilna bo stoję przed wyborem legend 115 a ares 620. roczniki 1998 stan techniczny też legend ok 10tyś tańszy. ares silnik john dere, ale perkins w landini też dobry i może by mniej palił. może ktoś coś podpowie, doradzi. oba ciągniki nawet w dobrym stanie. co wybrać. ?