Restrukturyzacja małych gospodarstw [połączone]

[Kaszlak79]

"Się należy" - nie rozśmieszaj mnie. "Się należy" minęło wraz ze słusznie minionym systemem, choć spora część społeczeństwa dalej w nim tkwi mentalnie - nasza kochana roszczeniowość... Te maszyny należą do niego ale zostały zakupione za pieniądze nas wszystkich, rząd nie ma żadnych swoich pieniędzy. Dlatego uważam że powinny służyć temu, czemu przyświeca idea PROW - rozwojowi rolnictwa które jest dobrem ogólnym i ma za zadanie powstrzymać choć po części proces wyludniania polskiej wsi. Nie, to nie działa tak że ktoś miał za dużo nie swoich pieniędzy i postanowił je ot rozdać bo komuś SIĘ NALEŻY. Ile razy słyszałem narzekanie drobnych rolników że ci wielcy znowu coś dostali a ci mali dalej nic. Pojawiła się szansa na rozwój dla małych to nagle ludzie wyskakują z tekstami "się należy" 😆. A kolejna nasza narodowa cecha, nic nikomu do niczego a każdy sobiepanem.

Edytowane 28 Czerwca 2020 przez Kaszlak79

[czesio200]

tak a ilu było taki co usłyszeli w tvp pis, że jest 60tyś do wzięcia i zaraz polecieli do agencji gdzie to dają albo gdzie podpis składać bo im sie należy.

Osobiście znam kilku. Jak usłyszeli o wymaganiach kosztach zwiększeniu so przez słonecznik to czapkami rzucali i ja to ich pierdoe.

Jeden to mówił, że kazał doradcy złożyć i chyba złożył i czeka na kase. (nic nie podpisywał i nic nie płacił hahha)

[GR_Bogaccy]

1 godzinę temu, dawidursus323 napisał:

możesz się dziwić ale tak właśnie jest, u nas w małopolsce ziemia stoi odłogiem wiele osób oddaje w dzierżawę za darmo z dopłatą byle skibę przewalić żeby nie zarastało

Wielkopolska koło kalisza ziemi nie chcą dać w dzierżawę a jak już dadzą dopłaty ich i dopłacasz 2500 zł  z łąkami jest deko lepiej ale nie wiele ich jest za ha dzierżawy 350 zł

[Kaszlak79]

Wychodzi na to że ktoś płaci w sumie 3500 zł za dzierżawę 1 ha. Gdyby ktoś mi dziś tyle dał, to ani bym się nie zastanawiał - przy 14 ha wziąłbym ponad 4 tys. miesięcznie, kupiłbym sobie zgrzewkę wina krajowego "Amarena" i patrzył na wariata co ode mnie wydzierżawił i ryje jak dzik w ziemniakach po nocach żeby coś cokolwiek z tego mieć 😆.

[GR_Bogaccy]

Tylko że im się opłaca bo uprawiają warzywa które w praktyce w całym moim rejonie dominują

[dawidursus323]

1 godzinę temu, sony87 napisał:

 

Nie wiem dlaczego mówisz tu o jakimś kombinatrostwie, dlaczego miałby nie sprzedać maszyn które należą do niego? Nie widzę w tym nic nie etycznego, skoro komuś się należy premia bo spełni warunki to nic innym do tego co z tym zrobi. 

Dzięki, chociaż jeden normalnie myślący. Niektórym się chyba po prostu nie udało i narzekają.

1 godzinę temu, czesio200 napisał:

tak a ilu było taki co usłyszeli w tvp pis, że jest 60tyś do wzięcia i zaraz polecieli do agencji gdzie to dają albo gdzie podpis składać bo im sie należy.

Osobiście znam kilku. Jak usłyszeli o wymaganiach kosztach zwiększeniu so przez słonecznik to czapkami rzucali i ja to ich pierdoe.

Jeden to mówił, że kazał doradcy złożyć i chyba złożył i czeka na kase. (nic nie podpisywał i nic nie płacił hahha)

Dokładnie kolego. Ile ja się musiałem nakombinować i napracować przy tym aby spełnić wymagania. To nie tak wyglądało że złożyłem wniosek i kaska na konto. Oj nie...

Biznesplan też trzeba wykonać. Ale taka pomoc mi się bardzo przyda. Po przesiadce z siewnika konnego na coś normalnego w końcu.

 

[czesio200]

Tez swoje przeszedlem. Na pierwszy nabor za duzo ha na drugi sie lapalem poszedlem do odr mowie chce skladac. To mi odradzali bo to bo tamto w koncu odmowili i po 2 dniach dzwonia ze jednak by sie podjeli ale nie obiecuja ze sie uda. Poznie kwestia dzialek sady cuda. (Mam 15 ha w kilkunastu dzialkach) pozniej poprawki mila pani i sie udalo. No i na koniec 4 mies za pierwsza rata.

[sony87]

2 godziny temu, Kaszlak79 napisał:

"Się należy" - nie rozśmieszaj mnie. "Się należy" minęło wraz ze słusznie minionym systemem, choć spora część społeczeństwa dalej w nim tkwi mentalnie - nasza kochana roszczeniowość... Te maszyny należą do niego ale zostały zakupione za pieniądze nas wszystkich, rząd nie ma żadnych swoich pieniędzy. Dlatego uważam że powinny służyć temu, czemu przyświeca idea PROW - rozwojowi rolnictwa które jest dobrem ogólnym i ma za zadanie powstrzymać choć po części proces wyludniania polskiej wsi. Nie, to nie działa tak że ktoś miał za dużo nie swoich pieniędzy i postanowił je ot rozdać bo komuś SIĘ NALEŻY. Ile razy słyszałem narzekanie drobnych rolników że ci wielcy znowu coś dostali a ci mali dalej nic. Pojawiła się szansa na rozwój dla małych to nagle ludzie wyskakują z tekstami "się należy" 😆. A kolejna nasza narodowa cecha, nic nikomu do niczego a każdy sobiepanem.

Oczywiście ze się należy jeśli spełnił wymagania, nie dostał za darmo tylko za pewna pracę i zobowiązania, które na siebie wziął. 

Natomiast niektorzy zamiast żyć swoim życiem to bardzo interesują się czyimś podworkiem i albo przeszkadza że ktoś dostał, albo że za dużo bierze za dzierżawę, albo że za dużo płaci za dzierżawę, albo że za mało pracuje, albo że za dużo zarabia? 

Komunizm z założenia jest dobry, ale nie ma szans się sprawdzić 

 

[dawidursus323]

Dokładnie, jak by się należało to by każdy poszedł i wziął kasę a tak nie jest. Dużo ludzi się interesuje ale mało komu się chce tym zająć. Jest kapitalizm i trzeba sobie wypracować pewne rzeczy i rozumieć prawa rynku. 

[Kaszlak79]

33 minuty temu, czesio200 napisał:

Tez swoje przeszedlem. Na pierwszy nabor za duzo ha na drugi sie lapalem poszedlem do odr mowie chce skladac. To mi odradzali bo to bo tamto w koncu odmowili i po 2 dniach dzwonia ze jednak by sie podjeli ale nie obiecuja ze sie uda. Poznie kwestia dzialek sady cuda. (Mam 15 ha w kilkunastu dzialkach) pozniej poprawki mila pani i sie udalo. No i na koniec 4 mies za pierwsza rata.

Mi już może było łatwiej, ale zawsze powtarzam jedną rzecz - zanim napisałem tu pierwszego posta przeczytałem ostatnich 200 stron tematu. Do tego ściągnąłem to chore, poćwiartowane rozporządzenie, wydrukowałem tekst pierwotny oraz wszystkie nowelizacje, pogoniłem żonę z pokoju, zamknąłem drzwi i zredagowałem to na własną rękę na zasadzie odnośników do zmian na przestrzeni lat. Potem szukanie kogoś kto by się sprawy podjął, w Opolskim niestety tylko ODR. W pierwszym oddziale przyjęła mnie "przesympatyczna" Pani w średnim wieku, która na moje oko cierpiała od dłuższego czasu na zaawansowaną chorobę alkoholową... Stwierdziła już na początku że nie, nie uda się bo za dużo pola mam. Ale za chwilkę zapytała, czy są jakieś zwierzęta. Mam tylko kota w obejściu, więc Pani stwierdziła że mooooże się uda, ale to nic pewnego, bo jest początek roku i czekają na nowe rozporządzenie. A nic pewnego bo tyyyyyle rzeczy się może zmienić, że ona sama nie wie ile ale to idzie nie od niej ale z "centrali". Zakończyło się na tym, że miałem przyjść po ogłoszeniu nowego naboru to się wszystko (tu cytuję) "wrzuci do bębna i będzie coś wiadomo". A póki to miałem delikatnie wy*ier&alać bo początek roku i nikomu nic się nie chce 😉 . Na szczęście ODR-y są co powiat...

17 minut temu, sony87 napisał:

Oczywiście ze się należy jeśli spełnił wymagania, nie dostał za darmo tylko za pewna pracę i zobowiązania, które na siebie wziął. 

Natomiast niektorzy zamiast żyć swoim życiem to bardzo interesują się czyimś podworkiem i albo przeszkadza że ktoś dostał, albo że za dużo bierze za dzierżawę, albo że za dużo płaci za dzierżawę, albo że za mało pracuje, albo że za dużo zarabia? 

Komunizm z założenia jest dobry, ale nie ma szans się sprawdzić 

 

Kolego, kłócić się to ja nie mam zamiaru bo do niczego to nie doprowadzi. Na ostatek i tak zjawi się ktoś z góry forum i dostaniemy obaj po d&pie tak dla przykładu - bez względu na to kto miał większą rację. Dla mnie słowo "należy się" nie istnieje, albo widocznie inaczej je interpretujemy. Ja się niczyim podwórkiem nie interesuję, ale ktoś się w dany sposób wyraził w publicznym miejscu jakim bez wątpliwości jest to forum, to ja publicznie się do tego odnoszę. I nie, nie przeszkadza mi że ktoś dostał ani mnie nie interesuje kto ile zarabia. Natomiast tak, drażni mnie jak ktoś z czegoś korzysta w nie należyty sposób, a jeszcze bardziej drażni mnie ludzka obojętność w niektórych sprawach. Jak by twój sąsiad latami się znęcał się nad rodziną, bił żonę i gnębił dzieci to też byś nie zareagował bo to jego sprawa?? Wiem, przykład skrajny, ale każdy patrzy wg. siebie - dla mnie wyłudzanie publicznych pieniędzy tylko dlatego, że się skutecznie lawiruje na granicy prawa nie jest do przyjęcia i tyle - to moje osobiste zdanie i nie musisz się z nim zgadzać. I dla porządku, nikogo tu i nic nie oskarżam, tylko własne zdanie w temacie wyraziłem. Co do komunizmu, nie, nie jest dobry ani mądry, bo jak sam napisałeś, nie ma szans się sprawdzić. Człowiek stworzył już nie jedno mądre w teorii, które się okazało głupie w praktyce. A jak wiadomo, nawet jak coś jest głupie, ale działa - to znaczy że nie jest głupie. A komunizm nie działał 😉.

 

 

[GRZES1545]

6 godzin temu, dawidursus323 napisał:

Takie małe pytanko mam. Po jakim czasie od zakupu mogę rozważać sprzedaż maszyny wziętej na RMG? 

5 lat od otrzymania kasy na konto.

2 godziny temu, sony87 napisał:

 

Nie wiem dlaczego mówisz tu o jakimś kombinatrostwie, dlaczego miałby nie sprzedać maszyn które należą do niego? Nie widzę w tym nic nie etycznego, skoro komuś się należy premia bo spełni warunki to nic innym do tego co z tym zrobi. 

Maszyny bedą zupełnie należeć do Ciebie po 5 latach, po tym okresie możesz robić co chcesz.

[wsk233]

4 godziny temu, Kaszlak79 napisał:

To jest jednak ta nasza polska "przedsiębiorczość" 😂😅🤣. Było już czy można wziąć $$$ na garaż postawiony na kawałeczku gruntu rolnego, jak podzielić ziemię po spadku żeby zgarnąć MR i RMG przez 2 różne osoby z jednej gospodarki, a teraz bez żenady pytanie jak długo będzie sprzęt czekał na sprzedaż. Jak to mawiał mój nauczyciel w szkole średniej - pracuj mądrze a nie ciężko 😄😁😆.

Kolego nie oceniaj ludzi tylko po okładce, wiem że w tym poście wplotłeś troszkę uszczypliwość dla mojego zapytania, ale bez urazy nic o mnie nie wiesz ani mojej sytuacji, jeżeli ja z bratem i z rodziną tyram na ziemi od rana do wieczora i poprzez dotację chcę sobie chociaż trochę ułatwić życie to czemu miałbym z tego nie skorzystać, skoro wiem że te pieniądze się należą tak samo mnie jak i mojemu bratu, przecież po zmarłym ojcu nie zagarnę tylko ja całego gospodarstwa to chyba logiczne że musimy się jakoś podzielić, a jeżeli przy okazji jest szansa skorzystania z jakiś programów to kto by nie korzystał, i wybacz cynizm ale to taka typowa polska mentalność że komuś żal d***ę ściska że ten miałby dostać więcej ode mnie, jak mawia klasyk "za bogaty ten kto bogatszy niż ty".

[Kaszlak79]

1 godzinę temu, wsk233 napisał:

Kolego nie oceniaj ludzi tylko po okładce

Z wzajemnością.

1 godzinę temu, wsk233 napisał:

wiem że w tym poście wplotłeś troszkę uszczypliwość dla mojego zapytania,

Powiadają że skojarzenia to przekleństwo.

1 godzinę temu, wsk233 napisał:

nic o mnie nie wiesz ani mojej sytuacji

Ty także.

1 godzinę temu, wsk233 napisał:

jeżeli ja z bratem i z rodziną tyram na ziemi od rana do wieczora

To wiedz o tym że twoja sytuacja nie jest wyjątkowa. Ja od 18 lat tyram na drugim końcu Europy a od 10 lat do tego na "gospodarce". Nie raz do późnej nocy.

1 godzinę temu, wsk233 napisał:

poprzez dotację chcę sobie chociaż trochę ułatwić życie to czemu miałbym z tego nie skorzystać,

Nikt ci nie mówi nie korzystać. Raczej to ludzie ci chcieli powiedzieć (nie tylko ja) że z 1 ha gruntów i bałaganem w papierach będzie ci ciężko. Lepiej żeby cię okłamywano??

1 godzinę temu, wsk233 napisał:

skoro wiem że te pieniądze się należą tak samo mnie jak i mojemu bratu

Nie należą się, tylko można je zainwestować pod pewnymi warunkami. I gwoli ścisłości, twój brat ma spore możliwości te warunki spełnić. Proszę, skończmy z tym naszym polskim "daj" albo "mi się należy"... Należy to się w tym wszystkim co najwyżej zapłata za to co wyprodukujemy podczas sprzedaży.

1 godzinę temu, wsk233 napisał:

przecież po zmarłym ojcu nie zagarnę tylko ja całego gospodarstwa to chyba logiczne że musimy się jakoś podzielić

Widzisz, co region to "logika" i sposób myślenia. Na Śląsku Opolskim jest tak że gospodarkę przejmuje jeden z potomków, ten który będzie dalej na niej pracował. Może to pokoleniowo i "arytmetycznie" nie uczciwe, ale świetnie zapobiega rozdrobnieniu w rolnictwie co sprzyja całemu rolnictwu jako takiemu. Ile razy przyjedzie ktoś w moje strony ze wschodu kraju to mówi jedno "no ale pola to tu macie piękne". Tak, w Opolskim są działki po 100 ha i więcej... I ludzie patrzą na dobro ogółu jako rolnictwa a nie indywidualnie na każdego z osobna "waćpana na zagrodzie, co równy wojewodzie" 😉.

1 godzinę temu, wsk233 napisał:

a jeżeli przy okazji jest szansa skorzystania z jakiś programów to kto by nie korzystał,

Ooo i tu już trochę lepsze podejście, jest szansa skorzystać a nie "należy się".

1 godzinę temu, wsk233 napisał:

ale to taka typowa polska mentalność

No o typowej mentalności to można by tu polemizować...

1 godzinę temu, wsk233 napisał:

komuś żal d***ę ściska że ten miałby dostać więcej ode mnie

Niech korzysta każdy kto chce się rozwijać, tylko powiedź mi jaki tym masz pomysł na swój 1 ha?? Tak po prostu, na spokojnie... Albo jaki może być pomysł na kawałek gruntu rolnego na którym stanie garaż w którym postawi się ciągnik?? Albo jaki sens kupować maszyny z RMG na 2-3 lata?? Przecież skoro ma się taaakie kopyto do rozwoju to od razu "na logikę" lepiej złożyć na MGR a przy tym przejść na VAT który jest korzystniejszym sposobem rozliczania przy planach na inwestycje na parę następnych lat... A co mnie to tak obchodzi?? Ano obchodzi, bo to min. z moich pieniędzy jest finansowane. Rząd nie ma swoich pieniędzy, ma pieniądze które mi albo tobie zabrał w majestacie prawa. To chyba zrozumiałe, że skoro już ktoś rozporządza naszymi wspólnymi pieniędzmi, to chciałbym żeby to robił w miarę uczciwie??

1 godzinę temu, wsk233 napisał:

jak mawia klasyk "za bogaty ten kto bogatszy niż ty".

Chłopie, zapraszam w Opolskie w moje strony, zobaczysz gospodarstwa indywidualne po 200-300 ha które mają z PROW-u na setki tysięcy zrobione inwestycji, jak nie na miliony. Ludzie na dzieci i a niektórzy już na wnuki trochę gruntów przepisywali żeby po jakimś czasie zgarnąć grubą kasę z PROW i to parokrotnie. Wg. twojego punktu widzenia, powinien mnie szlag trafić na coś takiego. Ale nie tafia, bo ci ludzie pracują na swoich gospodarstwach dzięki temu, rozwinęli się, rolnictwo choćby na Płaskowyżu Głubczyckim jest jednym ze wzorowych na całą Polskę (także przez żyzne gleby) i widać że to były bardzo mądrze i odpowiedzialnie wydane pieniądze. Oczywiście, pewnie nie raz się zdarzyło że zostały gorzej wydane lub zmarnowane, ale czy to świadczy o tym że to w zasadzie nic takiego "bo nam się należy"?? Widzisz w końcu różnicę w pojmowaniu??

Edytowane 28 Czerwca 2020 przez Kaszlak79

[wsk233]

4 minuty temu, Kaszlak79 napisał:

Z wzajemnością.

Powiadają że skojarzenia to przekleństwo.

Ty także.

To wiedz o tym że twoja sytuacja nie jest wyjątkowa. Ja od 18 lat tyram na drugim końcu Europy a od 10 lat do tego na "gospodarce". Nie raz do późnej nocy.

Nikt ci nie mówi nie korzystać. Raczej to ludzie ci chcieli powiedzieć (nie tylko ja) że z 1 ha gruntów będzie ci ciężko.

Nie należą się, tylko można je zainwestować pod pewnymi warunkami. I gwoli ścisłości, twój brat ma spore możliwości te warunki spełnić. Proszę, skończmy z tym naszym polskim "daj" albo "mi się należy"... Należy to się w tym wszystkim co najwyżej zapłata za to co wyprodukujemy.

Widzisz, co region to "logika" i sposób myślenia. Na Śląsku Opolskim jest tak że gospodarkę przejmuje jeden z potomków, ten który będzie dalej na niej pracował. Może to pokoleniowo i "arytmetycznie" nie uczciwe, ale świetnie zapobiega rozdrobnieniu w rolnictwie co sprzyja całemu rolnictwu jako takiemu. Ile razy przyjedzie ktoś w moje strony ze wschodu kraju to mówi jedno "no ale pola to tu macie piękne". Tak, w Opolskim są działki po 100 ha i więcej... I ludzie patrzą na dobro ogółu jako rolnictwa a nie indywidualnie na każdego z osobną "waćpana na zagrodzie, co równy wojewodzie" 😉.

Ooo i tu już trochę lepsze podejście, jest szansa skorzystać a nie "należy się".

No o typowej mentalności to można by tu polemizować...

Niech korzysta każdy kto chce się rozwijać, tylko powiedź mi jaki tym masz pomysł na swój 1 ha?? Tak po prostu, na spokojnie... Albo jaki może być pomysł na kawałek gruntu rolnego na którym stanie garaż w którym postawi się ciągnik?? Albo jaki sens kupować maszyny z RMG na 2-3 lata?? Przecież skoro ma się taaakie kopyto do rozwoju to od razu "na logikę" lepiej złożyć na MGR... A co mnie to tak obchodzi?? Ano obchodzi, bo to min. z moich pieniędzy jest finansowane. Rząd nie ma swoich pieniędzy, ma pieniądze które mi albo tobie zabrał w majestacie prawa. Dotarło ??

Chłopie, zapraszam w Opolskie w moje strony, zobaczysz gospodarstwa indywidualne po 200-300 ha które mają z PROW-u na setki tysięcy zrobione inwestycji, jak nie na miliony. Ludzie na dzieci i a niektórzy już na wnuki trochę gruntów przepisywali żeby po jakimś czasie zgarnąć grubą kasę z PROW i to parokrotnie. Wg. twojego punktu widzenia, powinien mnie szlag trafić na coś takiego. Ale nie tafia, bo ci ludzie pracują na swoich gospodarstwach dzięki temu, rozwinęli się, rolnictwo na choćby Płaskowyżu Głubczyckim jest jednym ze wzorowych na całą Polskę (także przez żyzne gleby) i widać że to były bardzo mądrze i odpowiedzialnie wydane pieniądze. Widzisz w końcu różnicę w pojmowaniu??

Chłopie zapraszam w moje lubelskie strony, zobaczysz gospodarstwa indywidualne ogrodnicze po 5-10 ha ziemi na własność a inwestycje zrobione za grube tys. zł i to po kilka ciągników, i wtedy nie dziwił byś się czy 1 hektar wystarczy do spełnienia wymogów tego programu, Więc Co kraj to obyczaj, co rodzina to zwyczaj.

[Kaszlak79]

Człowieku, pierwsze 50 ha "pod badylem", własną przetwórnię i zatrudnionych w tym Ukraińców to ja widziałem pod Raciborzem 30 lat temu. Do dziś zachodzę w głowę jak facet tych pracowników ze wschodu wtedy zatrudnił. Ale był legalny, wszyscy go znali i o tym wiedzieli. Drugi przykład, 55 ha samych jabłek to jest rzut beretem u mnie, proszę https://www.dobrejablka.pl/dobrejablka-od-matejka-sady . Komu ty będziesz mówił o rozwoju i zazdrości, ja mieszkam w rejonie gdzie w promieniu 30 km są 3 gospodarstwa uznane za strategiczne przez rząd III RP w skali kraju jeśli chodzi  produkcję żywności, tj. KR Kietrz, TOP Farms Głubczyce i OHZ Głogówek... Do tego w rankingu 100 najlepszych RSP w kraju wśród pierwszych 25 jest aż 8 z Opolskiego na 3 Lubelskim... Wszakże żeby być uczciwym w tej pyskówce, w Lubelskim jest najlepsza w kraju.

Z mojej strony to definitywnie ostatnie zdanie w tej pyskówce, a zdania nie zmienię.

[wsk233]

Kolego a czy ty myślisz że mi chodzi o pyskówki, po prostu wiem czego chcę, co chcę w życiu robić i co osiągnąć, a jeżeli ktoś później otworzy to forum i skorzysta z moich wpisów tutaj i sytuacji to będzie mnie to jak najbardziej cieszyć, a nikt nie jest przecież wszechwiedzący żeby od urodzenia znać rozporządzenie Restrukturyzacji małych gospodarstw czy Młodego rolnika, doradcy też mają odmienne zdania co do danej sytuacji w gospodarstwie i do przysługujących im programów, dlatego też postanowiłem poszukać pomocy tutaj jak rozwiązać moją sytuację.

[GR_Bogaccy]

Mam pytanie do mieszkających na wschodzie co to za logika rozdrabnianie ziemi bo trzeba podzielić jakoś ?!

[Kaszlak79]

1 godzinę temu, wsk233 napisał:

Kolego a czy ty myślisz że mi chodzi o pyskówki,

Mi też o to nie chodzi, dlatego z tym wątkiem koniec z mojej strony.

1 godzinę temu, wsk233 napisał:

a jeżeli ktoś później otworzy to forum i skorzysta z moich wpisów tutaj i sytuacji to będzie mnie to jak najbardziej cieszyć

Ja od tego zacząłem drążyć temat RMG.

1 godzinę temu, wsk233 napisał:

a nikt nie jest przecież wszechwiedzący żeby od urodzenia znać rozporządzenie Restrukturyzacji małych gospodarstw

To ci polecam jako najbardziej szczerą radę. Ściągnij sobie rozporządzenie, jak masz czym to wydrukuj i czytaj... Jest już wersja scalona. Jak są wątpliwości, pytaj na forum.

1 godzinę temu, wsk233 napisał:

doradcy też mają odmienne zdania co do danej sytuacji w gospodarstwie i do przysługujących im programów

Niestety często też wykazują się niekompetencją... Licz się z tym że to samo będzie u urzędników + często własna interpretacja przepisów - nie koniecznie do zgodna z przepisami.

[masa24]

Przecież na ten program czai się masa ludzi nie mająca nic wspolneho z rolnictwem . Znam takich co chcieliby 60 nie mając nic wspolneho z rolnictwem . Są tacy co maja 2 hektary ugoru i tez im się premia marzy. Jest spory wysyp takich co chcieliby za to działki budowlane kupować 

wiekszosc nie rozumie ze program to również obowiązki i jakaś produkcje trzeba prowadzić a nie wziąć kasę i mieć gdzies

[Gość]

Do 23 czerwca w ARiMR zarejestrowano ponad 6 tys. wniosków od rolników chcących rozwijać swoje małe gospodarstwa i prawie 3,6 tys. wniosków od tych, którzy planują gospodarstwo zmodernizować.

https://www.arimr.gov.pl/aktualnosci/artykuly/konczy-sie-czas-na-zlozenie-wnioskow-na-modernizacje-w-obszarze-d-i-restrukturyzacje-maly.html

 

 

Edytowane 29 Czerwca 2020 przez robert55555

[Kaszlak79]

Jeśli chodzi o RMG to o 2 tys. mniej niż w sumie w zeszłym roku z dwóch naborów. Idąc tym tokiem rozumowania, skoro w zeszłym roku było o 1/3 więcej niż w tym to jest szansa że znowu wystarczy min. punktów. Choć jak wiadomo, trochę $$$ obcięli z RMG.

[marluk]

Dostaniesz bez problemu.

[Kaszlak79]

Ja tam się o to aż tak nie boję, podstawowych 7 pkt. mam za KRUS, wiek i wzrost SO. Tak że jak się uda to żadnych "fanaberii" nie trzeba będzie wprowadzać.

[pablotsz]

41 minut temu, Kaszlak79 napisał:

mam za KRUS

to Ty KRUS płacisz? czyli rocznie nie płacisz więcej niż 3 454zł podatku dochodowego, czy Ty na pewno wszystkie dochody poprawnie rozliczasz z US?

45 minut temu, Kaszlak79 napisał:

wiek

a to 79 to nie twój rocznik? dla 79 punktów za wiek nie ma

[sony87]

Jeśli nie miał jeszcze urodzin czyli nie skończył 41 to za wiek dostanie. 

 

W samym Lubelskim do dzisiaj jest około 2,5 tys wniosków