Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jako rolnik dość mam polityki naszego proizraelskiego nierządu. Za przyciąganie Ukrainy do Zachodu płaci polski rolnik, w imię geopolitycznych mrzonek  ciągle pijanych brukselskich makówek.  Traci na tym polska wieś, rodziny, a ostatecznie także polski budżet który zasilany jest m.in. z wpływów uzyskiwanych przez rolników. Są to koszty, które ponosi polskie społeczeństwo jako całość; to brakujące pieniądze, których brak utrudnia strukturom państwowym wywiązywanie się ze swoich powinności wobec własnych obywateli. Unia Europejska jest dla dla ukraińskich eksporterów ważnym rynkiem zbytu, co stwarza groźną konkurencję dla polskich rolników - ale jakim prawem. W 2016 r. przywóz zbóż z Ukrainy wynosił około 40% unijnego importu ogółem i wyniósł ponad 8 mln ton. Od stycznia tego roku mamy bezcłowy import  pszenicy, jęczmienia i kukurydzy z Ukrainy.   Wartość polskiego eksportu zboża spadła o 17% w wyniku tolerancji przez Junię ukraińskiego eksportu. Nasz polski nierząd wstrzymał się od głosu gdy Rada UE zwiększyła UPAdlińcom bezcłowe kwoty taryfowe na wwożenie do Polski pszenicy, kukurydzy i drobiu. Za rosnącą dynamiką stosunków gospodarczych Junii z ukrainą płaci Polski rolnik zdany wyłącznie na siebie pozbawiony wsparcia własnego proizraelskiego nierządu.

 

  • Like 1
Opublikowano
9 minut temu, freetaxi napisał:

Ale w IRZ będzie więc chciał nie chciał w BP będzie trzeba ją ująć. 

No właśnie pani w Agencji powiedziała, że nie. Jeśli jest to zwierzę hodowane na własne potrzeby i nie zamierza się go sprzedawać, to żeby napisać oświadczenie i nie ujmować go w biznesplanie. 

Opublikowano

Wielkość ekonomiczną i docelową liczymy z tego co wyprodukujemy (podamy w dopłatach, zarejestrujemy zwierzęta) a nie sprzedamy. Ja się tego trzymam. Idąc takim tokiem myślenia mogłem nie podawać co u niektórych klientów połowy produkcji zwierzęcej i zbić SO poniżej 10 tyś bo "na własne potrzeby".

  • Like 1
Opublikowano
1 minutę temu, freetaxi napisał:

Wielkość ekonomiczną i docelową liczymy z tego co wyprodukujemy (podamy w dopłatach, zarejestrujemy zwierzęta) a nie sprzedamy. Ja się tego trzymam. Idąc takim tokiem myślenia mogłem nie podawać co u niektórych klientów połowy produkcji zwierzęcej i zbić SO poniżej 10 tyś bo "na własne potrzeby".

Co innego jak się rzeczywiście hoduje zwierzęta i ma ich sporą ilość, a co innego jak jest się nastawionym wyłącznie na produkcję warzyw, a do tego posiada się jedną krowę. 

Opublikowano
2 minuty temu, freetaxi napisał:

Tym bardziej. Na pewno będziesz musiała ją podać bo jest na stanie. 

Nie zamierzam dyskutować :D Skoro babka sprawdzająca wniosek i wydająca decyzję powiedziała, żeby nie uwzględniać, to nie będę uwzględniać i tyle. 

Opublikowano
18 minut temu, sobczakkatarzyna napisał:

Nie zamierzam dyskutować :D Skoro babka sprawdzająca wniosek i wydająca decyzję powiedziała, żeby nie uwzględniać, to nie będę uwzględniać i tyle. 

Kasiu niech Ci da to na piśmie i pieczątkę z podpisem, wtedy będziesz kryta jakby co :)

Opublikowano
1 godzinę temu, sobczakkatarzyna napisał:

No właśnie pani w Agencji powiedziała, że nie. Jeśli jest to zwierzę hodowane na własne potrzeby i nie zamierza się go sprzedawać, to żeby napisać oświadczenie i nie ujmować go w biznesplanie. 

W  biznesplanie na rok wyjściowy musiałem nanieść nawet wszystkie kury. Robiłem poprawkę bo podczas pierwszej kontroli urzędnik latał po podwórku i trzy  razy je liczył. Na żądanie Regionalnej trzeba było wszystko pozmieniać  w/g tego co  w gospodarstwie stwierdziła  kontrola.  Natomiast w roku docelowym tych kurek już nie wpisywałem. 

Opublikowano

Witam, dziś miałam kontrolę w moim gospodarstwie... jednak od złożenie wniosku do teraz zwiększylismy nasz dobytek i na dzień dzisiejszy mamy powyżej 10 tyś. euro wartości ekonomicznej gospodarstwa... czy nasz zdyskredytują?

Opublikowano

kurde co wy tam macie za świrów na tym wschodzie,u mnie ani nikt kur nie liczył ani do chlewni nie wchodził ,ogródka za domem też nie mierzyli i nie dopisywali jak tu któryś z kolegów mówił

Opublikowano
1 godzinę temu, kopin napisał:

kurde co wy tam macie za świrów na tym wschodzie,u mnie ani nikt kur nie liczył ani do chlewni nie wchodził ,ogródka za domem też nie mierzyli i nie dopisywali jak tu któryś z kolegów mówił

Wszystko policzyli nawet 2 ary ogrodu zapisali , tacy dokładni są .

  • Like 1
Opublikowano

Mi pani z agencji kazała wpisać ogród, kawałek sadu i planowane ziemniaki na własny użytek wpisać po prostu informacje w BP , że to na użytek własny i nie są liczone dochody z tych upraw do gospodarstwa

Opublikowano
38 minut temu, galan99 napisał:

Wszystko policzyli nawet 2 ary ogrodu zapisali , tacy dokładni są .

Też miałem 8 ary ogrodu za stodołą to sprawdzali  kolejno : buraki, pory, cebule, czosnek a seler pomylili z pietruszką. W pierwszej wersji jeszcze przed kontrolą miałem warzywa rozpisane po 1 arze. Po kontroli na sugestię pani z regionalnego zamieniłem nazwę tych warzyw na "Inne uprawy na gruntach rolnych"  reasumując trzeba było zmieniać w biznesplanie to co kontrola zapisała w protokole.

4 minuty temu, pawel86lhr napisał:

Mi pani z agencji kazała wpisać ogród, kawałek sadu i planowane ziemniaki na własny użytek wpisać po prostu informacje w BP , że to na użytek własny i nie są liczone dochody z tych upraw do gospodarstwa

Kawałek sadu na własne potrzeby gdzie są posadzone drzewka; jabłonie, grusze, śliwy , wiśnie, winogron, porzeczki, agrest przeplatane niejednorodnie - zmieniłem po kontroli na  "Pozostałe sady i plantacje owoców jagodowych"  gdzie od  hektara uprawy mają ponad 2000 ESC wartości ekonomicznej i zastały wliczone w okresie bazowym - z tego wynika, że moja pani z Regionalnej. lepiej mi sugerowała.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Kicu
      Witam dziasiaj pojechałem orać 1 h pola i wszystko szlo dobrze do 2 ostatnich przejazdów gdy podniosłem pług zaczął opadać. Z trudem zaorałem pole i pojechałem po moja talerzówkę i podnosiłem ja a on tak jak plug opadała. Nie wiem co sie dzieje 4 miesiące temu cala pompa była wymieniana.
      Proszę o pomoc!!!
    • Przez yacenty
      Proszę wszelkie pytania zadawać w tym wątku - poprzedni zamknąłem z powodu olbrzymiej ilości danych w nim zawartych (ponad 300stron informacji)
      Kontynuacja tematu: http://www.agrofoto.pl/forum/topic/6711-w-sprawie-prow/
    • Przez SuperRolnik1
      Witam,mam zamiar skorzystać z modernizacji gospodarstw rolnych z nowego PROW-u.Wybór padł na 2 marki: New Holland TD5.95 lub ZETOR Proxima 100 Power.Cena obu traktorów podobna.Dodam,że oba będą w bogatszym wyposażeniu oraz będą pracować z ładowaczem czołowym.Proszę o radę.
    • Przez Farmer19900
      Witam Was

      Jestem w trakcie przebudowy chlewni  (100m2) na przechowalnię. Wysokość od posadzki do stropu wynosi 2,5m . Chcąc ułożyć 3 skrzyniopalety( 80cm lub 90cm) zostałem zmuszony do potrzaskania posadzki oraz wkopania się w grunt. I teraz moje pytanie, ile muszę zostawić luzu "na oddychanie"  pomiędzy skrzyniopaletą, stropem?  Czy 50-60 cm wystarczy?
      Budynek nie jest wentylowany mechanicznie, umieszczone są dwa wentylatory na dachu.
      W przechowalni mam zamiar składować głównie pietruszkę.

      Drugie moje pytane: otóż, czy w jednej przechowalni rozsądne będzie składowanie jednocześnie pietruszki i cebuli ? Czy rośliny te nie będą negatywnie na siebie wpływały ?

       Z góry dziękuje i pozdrawiam.
    • Przez RolPro10
      Witam!
      Moja rodzina prowadzi małe gospodarstwo rolne od "dziada pradziada". Areał łąk 10 ha i 6 ha lasów. Hodujemy bydło mięsne (głównie byki i jałówki) oraz mamy 5 krów (wszystkiego obecnie 12 sztuk). Pola w moich okolicach są najgorsze! SKAŁA ! Nie siejemy żadnego zboża ani nic nie sadzimy (plony są MARNE). Mamy same łąki i pastwiska. Obora jest z lat 70.(pomieści 12 sztuk bydła). Tata chce przepisać gospodarstwo na mnie. Mam plany związane z nim. Chciałbym postawić większą oborę (35 sztuk bydła mlecznego) i 18 mięsnego , chciałbym kupić większy ciągnik i maszyny lepsze no i pola dokupić. Nie wiem czy to ma sens przy takim ukształtowaniu powierzchni i klasie gleby? Co o tym myślicie warto modernizować gospodarstwo? Przyniesie mi to jakieś zyski? Nie chciałbym oczywiście nabrać pożyczek a później nie mieć z czego spłacić. Wiecie o co chodzi?  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v