Restrukturyzacja małych gospodarstw [połączone]

[many12]

32 minuty temu, Kaszlak79 napisał:

Jak bym miał 100% pewności że całość wykarczuję (niektóre drzewa grubo ponad 100 lat) to bym się nie certolił z żadnym słonecznikiem ale na całości działki (graniczącej z moimi 4 ha nota bene) posiał bym to samo. Jednak mała szansa że całość zamienię w użytek rolny, więc nawet sławetny słonecznik mnie nie ratuje. Zresztą mam spokojnie możliwość podnieść docelową SO nieużytkami które mam obecnie w posiadaniu a z których spokojnie pole uprawne wyjdzie.

A nie trzeba będzie wpisać konkretnie o jaką nieruchomość chodzi?? Z tego co czytałem, to przy czymś tak oczywistym jak zakup maszyn na RMG trzeba było wpisywać ich dane "jak złoto" do biznesplanu...

Zasadnicze pytanie:

Czy cała powierzchnia działki w wypisie geodezyjnym jest użytkiem rolnym bo najlepiej sytuację w terenie dopasować do aktualnych papierków.. Miałem taki przypadek w roku wkraczania do junii za czasów mynystra Kalinowskiego znaczy się w maju 2004. Jedna hektarowa działka przy lesie zalesiona była średnio 60 - 80-o letnią samosiejką a w papirach figurowała jako użytek rolny. Wykarczowałem drzewa i wpisywałem do dopłat jako pastwisko. Brała czynny  nawet udział w programie rolnośrodowiskowym 2005-10 roku,  a w 2016 zalesiłem i  biorę na nia potrójną mamonę z tytułu dopłaty bezpośredniej, wyłączenia z użytkowania oraz opieki nad lasem - ciekawe czasy. 

[Kaszlak79]

Do wypisu geodezyjnego jeszcze nie doszło - najpierw muszę doczekać do ogłoszenia kolejnego naboru żeby udać się do lokalnego ODR i spróbować ugryźć temat. W Księdze Wieczystej zapisane jest natomiast całość jako R-użytki rolne.

[many12]

22 minuty temu, Kaszlak79 napisał:

Do wypisu geodezyjnego jeszcze nie doszło - najpierw muszę doczekać do ogłoszenia kolejnego naboru żeby udać się do lokalnego ODR i spróbować ugryźć temat. W Księdze Wieczystej zapisane jest natomiast całość jako R-użytki rolne.

I jest jasność.  Będzie prawie jak na Lazurowym Wybrzeżu jak sprzedający wykupi w Wydziale Geodezji lokalnego Starostwa Wypis rzeczonej działki - groszowe sprawy rzędu10 zł. a będziesz wiedział na czym stoisz.  Tniesz samosiejkę i robisz z tego pastwisko. W dopłatach rozpisujesz 1 ha  coś tam? - reszta  0.4 pastwisko - to samo w biznesplanie RMG. - trochę drogo ta działka. Wiosną za 1,73 ha łąki zapłaciłem 18 tys plus 1200 koszty notarialne

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 3 Listopada 2019 przez many12

[agrarmrc]

@freetaxi @robert55555 

Możecie mi podpowiedzieć jak ma wyglądać faktura za maszyny, musi być wszystko wyszczególnione? Np łopatki do siewu granicznego, pojemność rozsiewacza itd ...?

Jeszcze nie dostałem decyzji pewnie po nowym roku ale i tak będę chciał kupić z lub bez pomocy a wolałbym parę groszy taniej niż po podwyżce po nowym roku.

 

[freetaxi]

Normalnie. Nie ma tu jakiś specjalnych wymagań. 

[Kaszlak79]

Dnia 3.11.2019 o 19:34, many12 napisał:

I jest jasność.  Będzie prawie jak na Lazurowym Wybrzeżu jak sprzedający wykupi w Wydziale Geodezji lokalnego Starostwa Wypis rzeczonej działki - groszowe sprawy rzędu10 zł. a będziesz wiedział na czym stoisz.  Tniesz samosiejkę i robisz z tego pastwisko. W dopłatach rozpisujesz 1 ha  coś tam? - reszta  0.4 pastwisko - to samo w biznesplanie RMG. - trochę drogo ta działka. Wiosną za 1,73 ha łąki zapłaciłem 18 tys plus 1200 koszty notarialne

Do papierologii, tak jak pisałem wcześniej, jeszcze czas - czekam na ogłoszenie kolejnego naboru. Jak będzie tak daleko to sprzedający albo sam załatwi albo da mi upoważnienie na wypis i wyrys z EG - to mój wieloletni znajomy. Nie ma jednak możliwości alby w Ewidencji Gruntów figurowało co innego niż w KW. Jak już dałbym sobie radę z "samosiejką" (niektóre drzewa mają spokojnie ponad 100 lat...) to na pewno nie będę się bawił w jakiekolwiek "pastwiska" ale jak najwięcej gruntów ornych żeby z tego uzyskać ("zwierzyny" nie posiadam a wzrost SO też ważny).

Rozumiem że w biznesplanie muszę grzecznie i szczegółowo opisać tę nieruchomość oraz to co planowałbym na niej uprawiać?? Grunty nie trochę drogo ale drogo w ch...j, ale co zrobić - "sorry, taki mamy klimat" na Płaskowyżu Głubczyckim i ogólnie w Opolskim...

[rudaziuta]

Oczywiście, że jest możliwość żeby w księdze było co innego niż w wypisie z rejestru gruntów...w KW działka może być nazwana 'nieruchomością rolną' a wypisie dopiero się okazuje, że jednak to jest działka leśna. True story ^^

A to, że coś jest kilkudziesięcioletnim lasem 'na żywo' może okazać się samosiejkami, które z gruntu rolnego usuwasz tylko zgłaszając je do gminy, po ilości i średnicy drzew. U nas popularnym powodem jest również 'zagrażające niebezpieczeństwu uszkodzenie biologiczne'  także wszystko się dowiesz z papierka.

W biznesplanie część jest opisowa a część wynika z powierzchni wpisywanych do poszczególnych tabel.

Są listy z 4 województw z naboru marcowego.

[kadore]

Tylko zbierają wnioski na różne programy a potem cisza ...

[Mateusz45288]

Dzisiaj dzwonili z poprawkami  Nabór czerwcowy

Poprawione i podobno wniosek już rozpatrzony

Tylko czekać  na decyzję

[kopin]

11 minut temu, kadore napisał:

Tylko zbierają wnioski na różne programy a potem cisza ...

Co Ty gadasz jaka cisza ? Co dziennie w Agrobiznesie mówią ile i w jakim programie dają  ;-)))))

[Nikita_Bennet]

9 minut temu, Mateusz45288 napisał:

Dzisiaj dzwonili z poprawkami  Nabór czerwcowy

Poprawione i podobno wniosek już rozpatrzony

Tylko czekać  na decyzję

jakie województwo (uzupełniłbyś profil kolego wpisując np początek tablic rejestracyjnych lub chociaż region PL).

[Mateusz45288]

8 minut temu, Nikita_Bennet napisał:

jakie województwo (uzupełniłbyś profil kolego wpisując np początek tablic rejestracyjnych lub chociaż region PL).

Akurat mam w profilu podane okolice jakiego miasta jestem 

Warmińsko - Mazurskie

Edytowane 6 Listopada 2019 przez Mateusz45288

[Nikita_Bennet]

fakt - sorry.

Widzę Ełk czyli robi Olsztyn

[ciupek]

4 godziny temu, rudaziuta napisał:

 to, że coś jest kilkudziesięcioletnim lasem 'na żywo' może okazać się samosiejkami, które z gruntu rolnego usuwasz tylko zgłaszając je do gminy, po ilości i średnicy drzew. U nas popularnym powodem jest również 'zagrażające niebezpieczeństwu uszkodzenie biologiczne'  także wszystko się dowiesz z papierka.

Jesteś pewien tych zgłoszeń?  Jeśli "przywracamy grunt do użytkowania rolniczego" to żadne zgłoszenia nie są konieczne. Przynajmniej według mojej interpretacji ustawy o ochronie przyrody.

https://www.agrofoto.pl/finanse/wycinanie-drzew-przez-rolnika-poza-kontrola-gminy,72240.html

Edytowane 6 Listopada 2019 przez ciupek

[wwaldek]

Panowie ziemia zakupiona 1,5 teraz czekam na decyzję no i ciekawe czy koszty Notariusza uda się gdzieś upchać liczę że w obrotówce ale to się okaże

[Karol0134]

U mnie też już po poprawkach z naboru czerwcowego , woj.lubelskie ,ciekawe kiedy teraz decyzja będzie czy wyrobią się do końca roku czy dopiero  w styczniu....

[czesio200]

Co tam w tych poprawkach wam przysyłają?.

[freetaxi]

Wszystko to co nie gra.

[rudaziuta]

To nie wniosek o pozwolenie na wycięcie, na który muszą wydać decyzję tylko zgłoszenie - raczej taka informacja dla gminy, pewnie bardziej dla świętego spokoju - dla Ciebie co wycinasz pi razy oko, a dla nich że w razie co mają na Ciebie papier ;) z resztą sam pewnie wiesz, że co gmina to interpretacja. U nas sobie życzyli papier na dwudziestoparoletnie samosiejki.

2 godziny temu, ciupek napisał:

Jesteś pewien tych zgłoszeń?  Jeśli "przywracamy grunt do użytkowania rolniczego" to żadne zgłoszenia nie są konieczne. Przynajmniej według mojej interpretacji ustawy o ochronie przyrody.

https://www.agrofoto.pl/finanse/wycinanie-drzew-przez-rolnika-poza-kontrola-gminy,72240.html

To nie wniosek o pozwolenie na wycięcie, na który muszą wydać decyzję tylko zgłoszenie - raczej taka informacja dla gminy, pewnie bardziej dla świętego spokoju - dla Ciebie co wycinasz pi razy oko, a dla nich że w razie co mają na Ciebie papier ;) z resztą sam pewnie wiesz, że co gmina to interpretacja. U nas sobie życzyli papier na dwudziestoparoletnie samosiejki.

[Mateusz45288]

1 godzinę temu, czesio200 napisał:

Co tam w tych poprawkach wam przysyłają?.

U nas bylo podane  za malo danych technicznych  

[kadore]

Karol0134 napisał:

U mnie też już po poprawkach z naboru czerwcowego , woj.lubelskie ,ciekawe kiedy teraz decyzja będzie czy wyrobią się do końca roku czy dopiero  w styczniu....

Ja też jestem z Województwa Lubelskiego i cisza od złożenia .Jak myślicie jest to dopuszczalne żeby zadzwonic do nich i zapytać na jakim etapie jest mój wniosek ?

[PRZMAS19821982]

Mozna, Dzwon i pytaj...

Nikt tobie za to w mo.de nie da przez telefon.... 😉

Edytowane 7 Listopada 2019 przez PRZMAS19821982

[Kaszlak79]

rudaziuta napisał:

Oczywiście, że jest możliwość żeby w księdze było co innego niż w wypisie z rejestru gruntów...w KW działka może być nazwana 'nieruchomością rolną' a wypisie dopiero się okazuje, że jednak to jest działka leśna. True story ^^ .

Jeszcze się z tym nie spotkałem, co nie znaczy że tak nie może być. A w KW działki będącej przedmiotem moich wywodów tutaj jest napisane jasno "R - grunty orne" a nie jakoś lakonicznie "nieruchomość rolna".

ciupek napisał:

4 godziny temu, rudaziuta napisał:

 to, że coś jest kilkudziesięcioletnim lasem 'na żywo' może okazać się samosiejkami, które z gruntu rolnego usuwasz tylko zgłaszając je do gminy, po ilości i średnicy drzew. U nas popularnym powodem jest również 'zagrażające niebezpieczeństwu uszkodzenie biologiczne'  także wszystko się dowiesz z papierka.

Jesteś pewien tych zgłoszeń?  Jeśli "przywracamy grunt do użytkowania rolniczego" to żadne zgłoszenia nie są konieczne. Przynajmniej według mojej interpretacji ustawy o ochronie przyrody.

https://www.agrofoto.pl/finanse/wycinanie-drzew-przez-rolnika-poza-kontrola-gminy,72240.html

Zgodnie z art. 83f ust. 1 pkt 3b ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 roku o ochronie przyrody (t. j. Dz. U. z 2018 r., poz. 1614) nie ma obowiązku uzyskania zezwolenia na usunięcie drzew lub krzewów usuwanych w celu przywrócenia gruntów nieużytkowanych do użytkowania rolniczego. Rolnik, który może wykazać, że usuwa drzewa/krzewy w celu przywrócenia gruntów nieużytkowanych do użytkowania rolniczego, nie musi występować o zezwolenie na ich usunięcie. Żadnych zgłoszeń ani "umizgów" do urzędów nie ma potrzeby robić Jest tu mała pułapka - zasada ta obowiązuje JEDYNIE na gruntach rolnych, nie na gruntach będących nieużytkiem oznaczonym "N".

[kadore]

Jest ktoś na forum z Woj. Lubelskiego kto mógłby podać numer tel. do Lubelskiego oddziału ARIMR ?

[galan99]

21 minut temu, kadore napisał:

Jest ktoś na forum z Woj. Lubelskiego kto mógłby podać numer tel. do Lubelskiego oddziału ARIMR ?

Adres: 65C Elizówka, 21-003 Ciecierzyn

Telefon: 81 531 30 60