ciupek

Wiecie co ... tak wszyscy czekamy na te pieniądze. Teraz przynajmniej te pieniądze były i były dość szybko. Pierwsze przelewy części kasy dostawaliśmy w październiku. Teraz wchodzą nowe dopłaty. Są nowe wymogi typu ugorowanie czy grunty orne pod okrywą roślinną. Nie chcę krakać ale może być, że w październiku dopiero ruszą kontrole czy w ogóle spełniamy warunki by dopłaty dostać.

30%? Nie 80%? Niby parcie na ekologię a o ile wzrośnie tu ilość stosowanych oprysków? I czy każdy ma czas i środki by np. zasiać jakiś poplon i na wiosnę to chociaż talerzówka zniszczyć? Byle tylko nie dostać mniejszej kasy jak rok wcześniej? Poza tym patrząc jaka frekwencja była u mnie na szkoleniu ... może być sporo osób mocno zdziwionych za rok. Zrobią po staremu orkę na zimę i zaczną się kłopoty w ogóle z przyznaniem dopłat. Chociaż może w tym rzecz? Będzie więcej kasy na 500+?

Ok. Tylko czy Agencja nie zinterpretuje tego jako tworzenie sztucznych warunków do dostania pomocy?

Nie wolałbyś wziąć kosiarkę dyskową? Wiem - ceny. Ale wydaje się być lepsza.

Tylko jak dobrostan to już bezuwięziowo musi być.

Decyzja z 24.02. Bez faktycznego doręczenia - wyłącznie na stronie www agencji. Reszta dopłat wpłynęła wczoraj (3.03). Podkarpackie.

Witam Mamy ekoschemat "Zróżnicowana struktura upraw". Powiedzcie czy licząc się tu uprawy trwałe, np. sad? I co z trawą na G.O.?

Podbijam. Mi wyjątkowo w tym roku też zależy by się pospieszyli wreszcie 😜

Policzyłem dokładnie. Jest 22%. podwyżka. Lepsza odpowiedź?

U mnie to samo. Za to podatki już przyszły. Ponad 25% wyższe jak rok temu. Podkarpackie

Tak. Ale to tylko dywersyfikacja upraw. Najlepsze, że jak tydzień temu pytałem doradców o szkolenia z dopłat po nowemu to stwierdzili, że owszem będą. Z tym, że sami jeszcze szczegółów nie znają.

Ludzie. Obecna perspektywa powinna funkcjonować już od dwóch lat. Za niecałe dwa miesiące rusza kampania przyjmowania wniosków. A do tej pory nie ma rozporządzeń. I nikt nie zna szczegółów. Czy naprawdę nasi kochani rządzący nie mogli tego przygotować wcześniej? Nie mówię dwa lata, ale tyle, żeby nie musieć się tego na ostatnią chwilę uczyć? O planowaniu produkcji nie mówię. Sorry. Zdenerwowałem się 😜

Orientujecie się jak w nowej perspektywie będzie wyglądać kwestia obowiązkowego ubezpieczenia upraw? Czy za wcześnie? Nie wiem czy się za to brać nie będą. Dzisiaj zajrzalem sobie z ciekawości do zakładki "finanse" w ewniosku. Jest nowa pozycja: "Przelewy wierzytelności z tytułu upraw rolnych na zakłady ubezpieczeń".

Żeby i tego nam nie zabrali. Jak się dalej będziemy wadzić z Unią to kto wie.

Ale te 25 tys. to jest minimum jakie będziesz musiał mieć przystępując do programu? Bo mi się wydaje, że maximum. Jeśli ma się np. 8ha to trzeba będzie wykazać wzrost o określony %. Ale nie będzie trzeba dobijać do tych 25tys. wartości ekonomicznej. Czy też zaczynać od tej wartości. Poprawcie mnie jeśli czegoś nie zrozumiałem.